Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAJA123

MOJA SZARA BRATOWA

Polecane posty

Gość KAJA123

Cześć! Mam bardzo nieciekawą bratową, tzn. jest mrukiem, odpowiada albo tak albo nie, ubiera się głównie szaro-buro. Nie pisałabym tu do Was tyle ,że teraz ma urodzić dziewczynkę i także dla niej kupuje już ubranka szaro-bure. KURDE! Przecież tyle jest ładnych, kolorowych. Boję się,że zrobi z dziecka zachukaną , szaro-burą małą mamę... Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szczęscie dziecko ma
rodziców, ciocia nie musi się tym zajmować Zrozumiałaś aluzję?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja czegoś nie rozumiem
ciekawe, czy Twój brat też uważa, że ona jest taka jak piszesz...? Może to Ty sprawiasz, że tak się zachowuje w stosunku do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz sie leczyc kobieto
nie ma nic gorszego niz obludne, nadgorliwe "bliskie osoby" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może lubi kolory naturalne?? moi znajomi też ubierali dzieci w takie kolory - khaki, szarości, brązy.... Piszę ubierali, bo dziewczynki zrobiły się starsze i same zaczęły domagać się różów, soczystych zieleni i zółci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie, myśle że kolor ubrań nie powinien wpłynąć na temperament i charakter dziecka :-) Poza tym to nie tylko jej dziecko, ale i Twojego brata. Może mu zasugeruj delikatnie, żeby trochę ożywił garderobę córeczki?? sama też możesz jej coś sprezentować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAJA123
Też tak myślę, że będzie dobrze. A innym odpisuję, że takie osoby jak ja są potrzebne w rodzinie! Nie można być takim egoistą i zamknąć się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wlaz do czyjegos zycia
z butami :O Nie powinno Cie to obchodzic... Wspolczuje tej Twojej bratowej... Niezla rodzinka :O trzeba bylo za nia rodzic jak sie tak wczuwasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAJA123
A ja uważam, że czasem trzeba intwerweniować. Bratu już raz pomogłam, bo stał się ateistą, ale sprowadziłam kiedyś księdza i razem długo porozmawialiśmy i się nawrócił! I dzisiaj jest mi wdzięczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość interweniowac trzeba
jak rodzice maltretuja dziecko... idz sie puknij w leb glupia babo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes super
a teraz spraw żeby ta jej coreczka stala sie chłopakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAJA123
No tego to się nie spodziewałam, że ktoś pisze pod moim pseudonimem. Chyba sobie zastrzegę! Szkoda z Wami pisać! Pomijając parę osób, które naprawdę chciały mi pomóc. Tym osobom dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAJA123
A do bratowej pójdę i spróbuję ją troszkę rozruszać. Może mała palcóweczka odbytnicza trochę ją rozgrzeje, nie sądzicie ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tobie co najwyzej psycholog
moze pomoc, bo kto inny nauczy Cie zyc wlasnym zyciem, a nie cudzym :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×