Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skoczka foczka

moja koleżanka zwariowała ?!

Polecane posty

Gość skoczka foczka

Moja koleżanka nie dawno wyszła za mąż i nie chce wrócić do pracy mowi że mąż będzie ją utrzymywać jest ładna nawet bardzo myśle ze on jest zazdrosny i jej nie pozwoli ale ona go broni mowi że to jej decyzja masakra ona się od niego uzależni non stop siedzi samam w domu on jeżdzi tirem w domu jest w weekend nie wiem co robi jak ją przekonać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak jezdzi tirem,to zarabia przynajmniej 4 tysiace..ale koles naiwny jest szczerze mowiac...jakbym ja byla chorobliwie zazdrosna,to wlasnie bym ja puscila do pracy,bo jak nie ma sie zajecia,to zaraz czlowiek glupieje i szuka "bzdur"...a kochanka mozna wszedzie znalezc...najlepiej to niech chodzi do pracy, a wmiedzyczasie jeszcze walnac jej ciaze,zeby jeszcze bardziej uzaleznic...a...no i jej praca musis przynosic bardzo malo pieniedzy,nie wiecej niz 1 tys zl.to jest najlepszy spsoob,zeby babe od siebie uzaleznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj,ja pochodze z raciborza,tu jak ktos zarabia 4 tysiaki,to ma az za duzo,bo w wiekszosci ludzie maja pensje po 1,2 do 1,5 tys.,wiec 4 to kokosy. swoja droga fajnie jest byc czasem kura domowa,mialam taki okres w zyciu i zle go nie wspominam,ale....tylko,jesli jest dla kogo gotowac,bo jesli maz jest tylko na weekendy w domu,to ja dziekuje,wtedy to sa katusze i wieeeelka nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marakuja_23
no własnie co to teraz jest 4 tys?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pochodzę z Sosnowca i tutaj 4 tys to mało a siedzenie w domu praktykuję od lipca (zagrożona ciąża) i już kurwicy dostaję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczka foczka
ale ja chce zeby wróciła razem pracowałyśmy z czego ona się ubezpieczy jak będzie żyć zapuści sie a to taka laska super wypasiona blondyna szkoda jej jak ją namówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki,ale znam od chlery ludzi,ktorzy zyja prawie z miesiaca na miesiac.maz zarabia 1,6 tys,zona 1,2 badz mniej,maja 2,3 dzieci,a mieszkanie wykupili w tych dobrych czasach (kiedys byl aki moment,ze sprzedawali za 10 tysiecy)...znam rowniez ludzi,ktorzy nadal wynajmuja od spoldzielni,zyja z emerytury 800zl i renty 500zl...do tego na jednympokoju mieszka corka z zieciem i dzieckiem,nie stac ich na wlasne mieszkanie,a spoldzielnia wolnych nie ma.i nie jest to jakis patologiczny blok,tylko blok jakich wiele w raciborzu...a to tylko "slask", na wschodzie polski 4 tysiace czyni cie prawie krolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczka foczka
jak je pomoc i czy się da jak on jest zazdrosny to co ja zrobie nie wyrwe jej z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczka foczka
czyli nie ma rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym ja zarabiala 4 tysie to bym szefa po rekach calowala moi rodzice zarabiaja wspolnie (!!!!) 3 tysiace. nie mowiac o tym ze ja studiuje i place 4 tys za rok. wiec takie 4 tysiace miesiecznie na reke byloby nieasmowite. nawet mieszkajac w wawie i placac 2 tysiace za wynajem. 2 tysiace na zycie nie starczy? bez laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powie ci tak-czlowiek sie szybko przyzwyczaja do dobrego,ale co chcesz zrobic,jak bezrobocie jest wysokie,w kazdej chwili moga cie wywalic (w raciborzu nadal tak jest,nie wierze,ze wszedzie szukaja na gwalt pracownikow).wtedy musisz zacisnac pasa i siedziec cicho,lepsze 1,2tys niz nic.ja rowniez uwazam,ze to tragiczna stawka,bo emerytura z tej kwoty bedzie smieszna..ale co robic,takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ok, 4 tysiące dla singla jak najbardziej ale małżeństwo? w perspektywie dzieci? dla mnie to mało i już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dla rodziny to inna kwestia nom:) tym bardziej jak chce sie zyc na poziomie, to nie zgodzilabym sie w zyciu na bycie utrzymanka, tym bardziej ze do ludzi ciagnie.. a i zawsez lepiej miec wlasny grosz, w razie jakiegos kryzysu:P powiedz kolezance zeby nie robila z siebie podlotka i wziela sprawy w swoje rece:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam wielu ludzi,ktorzy razem zarabiaja mniej niz 4 tysiace i zyja...i maja dzieci.przeciez majac mniej nie bedziesz w nieskonczonosc czekac,az pensja podskoczy,zeby miec dzieci. ale jesli chodzi o twoja kolezanke,to chocby z nudow bym poszla do pracy,bo jak jej meza caly tydzien nie ma,jezdzi gdzie po europie,to mnie by z nudow chyba rozerwalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość propagandowa
Niestety właśnie dostałam wezwanie do sądu . Mam być świadkiem na rozwodzie przyjaciółki."Obrazek" podobny : super laska wychodzi za mąż za kierowcę TIRa. Jest zazdrosny, więc ona nie pracowała. Bardzo szybko urodziło się dziecko, więc miała trochę więcej pracy w domu. Jednak dziecko rośnie, mąż coraz bardziej zazdrosny i pomimo dostatku zaczynają się kłopoty. Mąż coraz częściej oskarżał ją o zdrady z jakimiś wyimaginowanymi kochankami, a przyjaciółka coraz częściej dostawała w twarz. W końcu została pobita przez męża i uciekła od niego. Teraz nie ma pracy, mieszkania ( mieszka kątem u rodziny),bez wsparcia rodziców- bo w końcu pewnie zasłużyła skoro dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem z Wroclawia
i tu 4 tys to duzo!! To ladne sa zarobki w Sosnowcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuhahahaha
ładna co ty jakas taka tania sucz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczka foczka
co was wzieło na te 4 tyś nie wiem ile zarabia JAK CHCECIE POGADAĆ O FORSIE TO NOWY TOPIK ZAKŁADAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam trzech znajomych \"tirowców\" . Nie wiem na czym to polega, ale po paru latach tej pracy zaczynają patrzeć na kobiety miarą panienek przydrożnych. Wychodzą z założenia , ze każda kobieta to dziwka, szmata itp.i niestety tak właśnie traktują swoje żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoczka foczka
to co robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mea...
mea... ty jestes moze przyzwyczajona do zycia na innym poziomie, i wydaje ci sie ze ludzie mający 4 tys na utrzymanie to biedota, ale uwierz, ze da sie wyzyć z takiej kasy, u nas tylko moj mąz pracuje, zarabia 1400 zł, mamy małe dziecko, ja czasem dorobie na boku nie wiecej niz 200zl na mies. i wierz mi żyjemy z tego, to prawda, ze z miesiąca, na miesiąc, ale co mamy zrobic, mąż stara sie o lepsza prace, ja zresztą też żadnym zajeciem nie pogardze, moje dziecko, niema jakichs super wypasionych rzeczy, ale ma wszystko co do życia potrzebne. skoczka foczka, ja na twoim miejscu bardzo ale to bardzo namawiałabym tą koleżanke do powrotu do pracy. Znam taką rodzine... ona bez pracy, zaszla w ciąze, mąż ciagle w trasie, ona dostaje powoli nerwicy male dziecko, jego niema z wszystkim sama,:( Za błedy przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×