do farmerki w sprawie sera

Farmerko czy strona podana przez Ciebie w stopce to są twoje wyroby? Poszukuję wędzonego sera owczego bez domieszki krowiego mleka, czy wiesz może gdzie taki serek mogę kupić? i jeszcze jedno czy posiadacie w sprzedaży tylko te sery które są na allegro? czy wszystkie te które są wymienione na stronie? dzięki z góry za odpowiedź

Witaj Gawi :) To nasza autorska strona no i nasze wyroby - jako żywo :) No i niestety wszystkie z \"krówskiego\" mleka. Domyslam się, że masz w domu uczuleniowca :( Znam dwa miejsca , gdzie upolować można wyroby z mleka owczego. To mazurskie czy raczej warmińskie chyba nie ma serów wędzonych. Ale zapukaj - zapytaj : www.seryowcze.pl I drugie źródełko : www.koludawielka.com.pl To jest instytut zootechniki . Kliknij OFERTę - mogą jeszcze mieć \"Kołudzki wędzonek\". Dwa tygodnie temu rozmawiałam z doktorem Pakulskim , który zajmuje się serowarnią. Mówił, że mają jeszcze troszkę serów w magazynie, ale że już definitywnie zasuszyli owce, więc trzeba się spieszyć z zakupami. My z kolei wystawiamy na Allegro to, czego mamy zdecydowaną nadwyżkę. Serów z ziołami produkujemy mniej, bo tak naprawdę naród najchętniej wcina Kreuzera au naturelle, Kreuzera z komina ...no i Kreuzera z czosnkiem :) . Ale warto napisać lub zadzwonić i zapytać - zawsze coś w zanadrzu chowam ;) Pozdrowionka !

Dzięki za odpowiedź :) Na całe szczęście nie mamy uczuleniowca, ja wolę sery owcze i tyle póki co mam kontakt ze słowaczką która jak jest w Polsce robi nam wysyłkę ale szukam też czegoś innego. Sprawdziłam stronę Instytutu Zootechniki i ich serek jest droższy od tego ze Słowacji :)

Uuu... No to ten warmiński jest chyba jeszcze droższy , ale z tego co mi wiadomo, jest to certyfikowany, ekologiczny produkt.

Ten warmiński kosztuje sporo nie wiem czy ten "nasz" ze Słowacji ma jakieś certyfikaty, poleciła nam go słowaczka u której mieszkaliśmy, owce łażą po trawce a w drewnianej budce wędzą się serki których pilnuje baca Mój małżonek jak zobaczył jego brudne łapy jak nam ten ser dawał to najpierw się skrzywił ale jak spróbował sera to już żadnych brudnych łap nie pamiętał :)

Sama natura znaczy :) Spotkałam się z opinią, jakoby przesadna higiena też szkodzi . Ważne, że smakował ;) Takie lokalne podukty, wytwarzane tradycyjnymi metodami mają swój nieodparty urok....

Gawi,w topiku\"zagroda babuszki\" Lenifej pisuje Kedar,on coś tam kombinuje z kozimi wyrobami.Może Cię zainteresuje.

Ja jestem ta niektóra co lubi te z komina... :D Zwłaszcza po zmianie receptury. \"Au naturelle\" jest dla mnie taki trochę zbyt parmezanowy :) Ostatnio wrąbalismy (bez przeproszenia! :P ) kilo sera w 5 dni... (!!!) Musimy przystopować, bo się we własne framugi w mieszkaniu nie zmieścimy :D

O narodzie!!!! Rzeczywiście się PRZEBIAŁCZYSZ :D:D:D My dla serów czy raczej przez sery zrezygnowaliśmy z kupowanych wędlinek. Jak sobie pomyślę o tych skórkach drobiowych i białku sojowym to mi ochota odchodzi... No i w ten prosty sposób nasze framugi stały się framugami zagrożonymi....

Cebulko my jak jeździmy na Słowację to przywozimy tego sera 5kg najpierw jemy ile wlezie a potem nam szkoda że tak szybko się kończy i już rozsądnie dawkujemy co by był na dłużej :) wędlin raczej nie kupuje staram się piec mięsa, wolę zjeść rzadziej a ze smakiem amita dzięki za informację ale ja wolę owcze sery zdecydowanie, chociaż mleka owczego nie tknę

farmerko,mam pytanie-planujesz w najbliższym czasie wystawić ser na allegro? ostatnio nie mogłam zamówić,bo nie było nikogo w domu w czasie,kiedy mogła przyjsc paczka,a nie chciałam,żeby leżał na poczcie,no i teraz codziennie zaglądam,a tu nie ma : (

Magio - ilość serków w piwniczce drastycznie spada - co dojrzeje to na pniu wykupują serożercy już poza all. Dzwonią i piszą sami :) Sprawa druga to spadająca produkcja, bo wydajność mleczna naszych łaciatych podopiecznych maleje. Proponuję porozmawiać poza forum na temat ewentualnych zakupów, dobrze? Mojego maila znajdziesz pod stopką. Pójdę do piwniczki - policzę ...i może coś wydłubię ;)

dzięki,napisałam @ :- )