Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca13

nie chce mieć okresu co mam zrobić

Polecane posty

Gość ale jazda na maksaaaaaaaaaaa
a nie lepiej okres traktowac jak najlepsza przyjaciolke:):):) ja tam swoj okres pokochalam i zastanawiam sie jak sie bede czula jak go juz nie bede miala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corinna
chyba zartujesz. ja tego nienawidze wyobraz sobie ze za kazdym razem jak idziesz do lazienki od razu chce ci sie wymiotowac. chcialabym tego nie miec ale chyba juz zawsze bede na to skazana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidzę okresu!!!! chcę się go pozbyć, mam go dość... a i nigdy go nie polubię, mam miesiaćzkę dopiero ok. 2 lata. A I NIE CHCĘ MIEĆ DZIECI!!!! Słyszałam, ze w USA robią eksperymenty, aby opóźnić miesiaczkę nawet o 5 miesięcy, ale nie moge nigdzie w necie znaleźć inf. na ten temat. Może ktos ma jakieś, albo poda mi stronę. BŁAGAM O JAKIEŚ SPOSOBY NA OPÓŹNIENIE OKRESU, A NAJLEPIEJ POZBYCIA SIĘ NA ZAWSZE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakało
aga26ck, ja też nie chce mieć dzieci, nie będę się męczyć, żeby je urodzić, a później karmić piersią, to takie upokarzające:/ pierdole. mam zamiar schudnąć bardzo dużo, żeby nie mieć okresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Co do diety, to nieprawda, że tylko chodzące trupy nie mają okresu. Podobnie jest u sportsmenek, co zawodowo uprawiają sport. Okres zanika w momencie, kiedy ilość tkanki tłuszczowej spada do konkretnego poziomu... Podejrzewam, że można tez coś zrobić farmakologicznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,lolii
hej ja mam 12 lat nie chce tego pierdolonego okresu dosteć.Co zrobić żeby nie dosyeć tego zdirstwa ps. jestem w 5 klasie i rodziłam sie 7 stycznia 1998r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z okresem to byly u mnie takie przypadki, ze balam sie wychodzic gdzie kolwiek, musialam z pracy zrezygnowac bo jak tu pracowac sie leje wina byly miesniaki macicy po operacji na brak okresu dano mi depo- provere.... w zastrzyku- dziala antykoncepcyjnie, daje sie ja raz na trzy miesiace ale to calkowicie wylacza prace jajnikow...i nie mam juz 3 miesiac okresu... ale w tak mlodym wieku lepiej tego nie stosowac jak macie jakies problemy to zrobcie sobie USG, bo moze to sie wiazac z jakims schorzeniem o ktorym nie wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silmen
moim zdaniem nie mieć okresu to jednak dobra rzecz. Ale mój najwiekszy problem to pryszcze na twarzy i na plecachnie wiedzie ile bym dała zeby ich nie mieć wole sto razy miec okres niz te pryszcze podzielcie sie ze mna rada co ja mam zropbic na nie to wtedy wam odpowiem czy nie chcenie okresu to dobra rzecz lub zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bth6
buehehhe, podwiazanie jajowodow by krew nie leciala? najpierw dziecko poucz sie co to jest okres i skad on leci a zapewniam ze nie z jajowodow :P :P :P tez jak mialam tyle lat co wy to nienawidzialm okresu, ale teraz mam 27 i owszem, chetnie bym sie go na zawsze pozbyla (zwlaszcza ze nie planuje nigdy dzieci) ale poniewaz nie moge to nauczylam sie po prostu z nim zyc grunt by byc zdrowym, wiec jesli macie bardzo bolesne to np wykluczyc endometrioze, brac leki przeciwbolowe, odwiedzic ginekologa i modlic sie by z wiekiem tak nie bolalo pociesze was ze poniewaz mnostwo kobiet nie cierpi okresu to trwaja prace nad pigulka antykoncepcyjna ktora pozwoli np na rok pozbyc sie go :D oby ja wymyslili :) zreszta czytalam ze zbyt duzo miesiaczek nie jest zdrowa, natura wymyslila kobety by rodzily dzieci niemal co rok (jak to u ssakow sie dzieje) ale ze dzis kobiety maja zwykle 1-2 dzieci to przez reszte lat okresy co miesiac i to nie jest zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nienawidzę dziadostwa... kiedy mam, czuję się non stop brudna. Też bym się najchętniej pozbyła tego kurestwa raz na zawsze - niech mi nikt nie próbuje wmawiać, że utrata przytomności, wymioty i dreszcze jak w febrze z bólu, są normalne - a tak mi moi dzielni lekarze sugerowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tampon
uzywajcie tamponow a zniknie uczucie brudu, to duza wygoda, ja czasem wrecz zapominam ze mam okres kiedy zakladam tampon, a bol... trzeba przebolec... lub silne srodki przeciwbolowe, niektorym pomaga nospa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkenssss
Nie trzeba byc anorektyczka zeby nie miec okresu wystarczy duzo cwiczyc na kilka dni przed ;p a te pomysly z wycinaniem czy podwiazywaniem czegos-tam sa po prostu smieszne :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza i madrzejasz
czytam i własnym oczom nie wierze co czytam...rany dziewczyny co Wy wypisujecie... jeśli macie duże dolegliwości to proponuję iśc do lekarza i przede wszystkim spytac o tabletke antykoncepcyjną...w tym wypadku będzie ona zmniejszała Wasz dyskomfort dotyczący bólu i krwawienie bedzie naprawdę dużo mniejsze ( pisze z wlasnego doświadczenia ) miałam ból, duże kwrawienia i okres przez 6 dni . Po tabletkach 4 dni max, zero bólu i naprawdę zero stresu że coś przecieknie czy temu podobne, lekko leciało. Taka natura że kobiety mają okres...faceci mają brodę i muszą się golić, mają penisa między nogami...wyobrażasz sobie chodzic z czymś takim?? ja tez nie a oni żyją i ciesza się z tego co mają...więc przestańcie takie głupoty pisac, że sie bedziecie odchudzać...po co? żeby sobie życie zmarnować? Po to żeb jedna czy druga za kilka lat chcąc miec dziecko leczyła się na bezpłodność przez własną głupotę?? pomyśłcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziecka
idź na dyskotekię, puść się z pierwszym lepszym odiłkiem, zajdź w ciąże i przez 9 m-cy pozbędziesz się okresu. Rób tak aż do 50-tki, wtedy przyjdzie menopauza i w naturalny sposób nie będziesz miała, wg ciebie, tej wstrętnej cieknącej krwi. Po kilku latach tak zatęsknisz za okresem, że se włosy z tej gupiej pały powyrywasz, "Powodzenia" , za przeproszeniem, debilne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkenssss
ty chyba sam(a) jestes debilny(a) a jak nie umiesz czytac ze zrozumieniem i nie wiesz jakie jest pytanie, ani robic niczego innego poza krytykowaniem innych to sie lepiej nie udzielaj, przynajmniej na forach internetowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie ma jak pigułka
Ja też nie lubię mieć okresu, ale co zrobic trzeba z tym żyć. Zażywam tabletki antykoncepcyjne co sprawia, że nie mam żadnych dolegliwości poza krwawieniem a te jest niewielkie. Używam tamponów co zwiększa mój komfort. A jak trzeba to se go przesuwam, oczywiście po uzgodnieniu tego z moim gin., bo sama boję się robić takie rzeczy. Cały ten okres pomaga mi przetrwać moja pigułka. http://www.pigulka.pl/50lat/ Jak dobrze, że ją wymyślili:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didi xD
a ja chce miec okres !!! bo go mniemam mam 11lat to wystarcz moje koleżanki mają i mówią , że to udręka ja ich nie słucham i myśle tak : -to co że boli przynajmniej będę kobietą ; znacie coś na przyspieszenie okresu ?? A JESZCZ OK.1 ROKU MAM BIAŁE LUB ŻÓŁTE COŚ NA MAJTACH!!! RATUNKU CZY TO DOBRZE CZY ŹLE????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkenssss
A po co ci okres jak jestes dzi'wka (bo jak sie ma takie nietypowe zamiary to juz w danej chwili sie nia jest)? Wiesz moze lepiej zebys sie nie stala kobieta bo jak masz robic takie rzeczy, dokladac swoje 2 grosze i w pozniejszym czasie byc przyczyna stereotypow zwiazanych z plcia zenska typu "wszystkie kobiety to kur.." to lepiej zebys zostala tylko tym uposledzonym, zakompleksionym dzieckiem ktorym teraz jestes ;) A i jeszcze jedno: MYSLENIE NIE BOLI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tam okres do szczęścia niepotrzebny ;] co miesiąc rzygać z bólu i truć sie ketonalem i innymi paskudztwami- nic przyjemnego. basen z tamponem- yyy....tak, o ile chcę sie bawić w barwienie wody ;] a co do wycinania...haha, powodzenia, ale jak spuchniesz od sterydów które potem musisz brać to nie miej pretensji ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co to?
dobra, ok, rozumiem, okres jest oznaką, że można mieć dzieci, ale po kiego grzyba okres 13-latce????? Ja dostałam jak miałam 13 lat, a tak się cieszyłam, jak go nie było... Teraz mam dość, dziś jest pierwszy dzień, a mnie szlag trafia, leci ze mnie jak z kranu, czuję się okropnie brudna i osłabiona. Na biologii nie mogłam dokończyć zadań na ocenę, bo mnie łeb napierda**ł jak skur**syn! Zachoruję sobie na Anę i ciocia w czerwonym maluchu pójdzie do grobu! Chyba ktoś się ze mną zgodzi, że matka natura zwariowała, dając okres 13-letniej dziewczynce, która nawet nie wygląda jak kobieta? popieram,ja mam 12 lat i nie mam i się bardzo z tego ciesze.po co to dziewczynie poniżej 15-16 roku życia?jak by go tak wcześnie nie było to by dzieci nie rodziły dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara x409
Nooooo... tak jest o wiele lepiej. Nie dosc ze nie masz tej pierdolo*ej miesiaczki to gratisem jest piekna zgrabna sylwetka mmm ;) Ale trzeba byc obeznanym w tej dziedzinie bo inaczej mozna sobie zrobic duza krzywde i nie chodzi mi o to, ze pozniej nie mozna zajsc w ciaze bo to zadna krzywda tylko poprzez nieumiejetne odchudzanie mozesz byc oslabiona, zaczna wypadac ci wlosy (w skrajnych przypadkach rowniez zeby), zrobia sie since pod oczami, nasili sie tradzik i wiele innych niekoniecznie przyjemnych atrakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sruuuuuuutkuuuuu
wytnji se maciczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u87y8y8y8
ja niedawno słyszałam, że można wszczepic jakieś wkładki hormonalne do macicy, i wtedy sie nie ma miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milwna
po prostu bierzcie tampony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;[
ja też już mam 2 dni . mam tego dość . ciągłe łażenie do łazienki w szkole itp. a w pierwszy dzien nie mogłam się ruszać przez te podpaski . tak nie wygodnie mi było ;/ i jeszcze tyle krwi mi leci ;(( jAa już nie chce ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina211
Ja pird*ole Okres to jest najgorsza rzecz która mnie spotkała w życiu:( Wiadomo spotykało mnie wiele nie szczęść ale tam to dało się jeszcze przeżyć:) Mam 14lat i mam okres juz 2 lata w tym dniu co dostałam to moje zycie się zawaliło:( Ale cuż zajdę w ciążę i bedzie git, nie będę miała kur*a tego jebane*o OKRESU:) Są jakieś inne metody zeby nie mieć okresu? /nie tabletki/ Okres to powinny mieć dziewczyny które maja co najmniej 18lat!!! A nie k*rwa 14latki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dostałam w pierwszy dzień świąt na mszy!! :) myślałam, że mi po nogach cieknie i coraz sie tylko ogladałam... W dodatku przez te świeta zapomniałam o okresie i podpasek w domu nie miałam... masakra :/ a wszystkie sklepy wokół zamkniete... Już się trochę przyzwyczaiłam, ale wolę, kiedy go nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×