STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Ja dzisiaj pospałam z rana, bo nockę miałam nieprzespaną, nie dość że żołądek mnie pobolewał, to jeszcze brzuszek no i nie mogłam się ułożyć :( Jakaś kiepska noc. Wczoraj po południu zniknęłam już, bo teściowa moja przyszła i przyniosła śpioszki dla wnuczka :P A dzisiaj moi rodzice się wybierają do nas i coś mają przywieźć od mojej siostry dla niego - chyba się przejęła rolą chrzestnej, bo ciągle mu coś kupuje :P No i byliśmy oglądać narożniki do spania, bo ta wersalka tutaj to maskara już. No wiadomo wynajmowane mieszkanie i ona ma już coś 7 lat, a to jest taka niby ekoskóra, no i się sypie :P Ale już się dogadaliśmy, że jak kupimy coś to zabiorą wersalkę i fotele ;) Uff ale się dzisiaj rozpisałam. Agi to szkoda, że nie idziecie. Kruszyna mnie bardziej bolały piersi pod koniec miesiąc, kiedy normalnie dostałabym @. Sylwinka jak było w cyrku?

Czesc Dziewczynki! Anna nie moge Ci nic pomoc z tymi badaniami, bo nie mam pojecia. Ja tez mojego bede musiala jakos wyslac, ale nie mam pojecia kiedy... Moze w przyszlym miesiacu. Agi szkoda, ze nie idziecie. Polusia biedulo, zrob sobie drzemke podczas dnia ;) Kruszyna, a jak ogolnie sie czujesz? Buziaki dla wszystkich!

:):) Dorcia Polusia to przez to skakanie na bananie łóżko się rozwaliło co przyznaj się nam :P:P:P a w cyrku nie byliśmy bo Madzia stwierdziła że nie chce iść bo boi się clowna niezdecydowana była Madzia zresztą jak to kobieta :D:D:D:D ja dziś wstałam o 6 rano zrobiłam rybkę a teraz robię filety z kurczaka w zalewie octowej :) a gdzie Grażka i reszta :O

Sylwinka, to masz dzis rano powera! Ja w pracy i mam zamiar dzis troszke popracowac :) duzo mam spraw do zalatwienia, ale nie chce mi sie :) takie piekne slonko za oknem! Najchetniej to bym sie poopalala a nie w biurze siedziala :(

Sylwinka no dobra przyznaję się :P:P:P Dorcia taki mam właśnie plan - mała drzemka między kolejnymi notatkami ;)

Dorcia możesz iść się poopalać ja Cię zastąpię w biurze :D Polusia trzeba było od razu się przyznać :P:P:P tylko uważaj jak kupisz narożnik :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D za dużo nie skacz :D

Ten co nam się podoba ma fajne sprężyny, więc powinien wytrzymać :P:P:P

też mam łóżka na sprężynach i wytrzymało to i Twoje na pewno wytrzyma długo :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

No to jak u Ciebie wytrzymało to da radę :P Kurcze nie mogę się zabrać za te notatki jakoś :P

Dorka ale nie idziemy na taki maly koncert :) a ten w grudniu Placebo, co bilety wczoraj kupilam na niego to jasne, ze idziemy:)!!!! tylko tyle trzeba czekac, nie moge pisac z pracy za bardzo bo busyyy:)

zrób notatkę o tym o czym tu piszemy :D:D:D:D:D:D nasza Grażka od niedzieli się źle czuje wymiotuje i boli ją głowa ale dzisiaj jest już o wiele lepiej a teraz jedzie do swojej chrześnicy z prezentem bo ma urodzinki :)

Aga wejdź pod stół i pisz do nas :P:P:D:D:D

Jestem na chwilkę. Za oknem pada deszcz, jest ponuro :( W ogóle mam ciężkie dni ostatnio, z M też... Ale nie chcę o tym pisać... Nie chcę się już zbytnio udzielać, mimo że często mam na to ochotę... Miło było mi z Wami, jesteście świetnymi kobitkami, które potrafią podtrzymać na duchu w ciężkich chwilach. Życzę powodzenia zaciążonym w dotrwaniu do porodu, a staraczkom życzę upragnionych II kreseczek na teścikach i usłyszenia bicia serduszka maleństwa :)

I jeszcze tabelka: STARACZKI: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............19.05.09..............Lublin .........26.........0 agi26................. 7/8.06.09............Londyn........26.........0 Dorka.................21.05.09..............Londyn... ....28.........0 TosiaSamosia........20.06.09..............płd Polski.....26..........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21...............31........23/27.07.2009......... ..27.......syn Polusia86...............30............08.08.2009........ ....22.......syn aska.osa................26............06/09/09.......... ....26........??? Sylwinka25.............24..........18.09.2009........ . ....25...... ...??? MERY27.................20............8/12.10.2009....... ..27.........??? Grażka23...............20...........5/14.10.2009........ ..24........syn S.U.R.I..................19............22.10.2009....... ......30........syn

Wiecie co - ja to nie zabiorę się za tą naukę nigdy, teraz sobie sprzątam trochę, jeszcze pranie powieszę i z psiakiem na spacer :P Ale może jak się dotlenie to mi dobrze zrobi? Agi to dobrze, że to tylko mały koncert miał być, a nie ten na który czekasz :)

Kruszyna nie zostawiaj nas :(

Kruszyna, co sie dzieje! Co to znaczy ze odchodzisz??? Oszalalas??? Nie musisz pisac o problemach z mezem, jezeli nie masz ochoty, ale moze uda nam sie troszke pomoc???? Wracaj szybko i nie chce nic slyszec o tym ze Ciebie juz nie bedzie! Nie chce zabrzmiec zarozumiale, ale kurcze, ja kilka dni temu stracilam pierwsza w zyciu ciaze, ale jestem, pisze i zamierzam wszystkich wspierac i tego samego oczekuje z zamian... nie mozna sie poddawac jak sa ciezsze chwile! Grazka mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz! A co tak raptem naszlo? Zatrulas sie czy dzidzia szaleje?

Kruszyna wracaj mi tu w tej chwili bo Ci kopa zasadzę

Kruszyna Ty sobie jaja robisz nie no tak być nie może tyle razem pisaliśmy zawsze sie wspieraliśmy nawzajem i tak chcesz odejść od nas dlaczego co

kruszyna - a Ty co?????????????????? :( naprawde chyba ciezko Ci teraz,ale zawsze wychodzi slonce,u mnie tez ponuro ale co zrobic,trzeba na sloneczko poczekac

Kruszyna, kazda z nas ma jakies problemy w domu i poza... Pamietam jak Sylwinka miala nienajciekawsza sytuacje przez chwilke, poprostu tym nie pisala ale nas nie opuscila! Wracaj szybko bo wszystkie Ci do tylka nakopiemy! Czesc Suri, co tam u Ciebie? u nas dzis slonko, ale jutro ma juz znikanc :(

Czesc dziewczyny!! Kruszyna mozesz zrobic sobie od nas wolne ale masz wrocic jak tylko nabierzesz ochote na pisanie!! Grazka kuruj sie, duzo zdrowia dla Was... U mnie kolejny bardzo upalny dzien, ciezko sie tak spi, ale stwierdzilam ze lepiej sie w ciazy przemeczyc przez lato niz Malenstwo mialo by sie meczyc w takich temperaturach, wiec nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :) Malenstwo daje mi troche popalic, skurcze, twardniecia, parcia, rozmawiam z nim codzien ze to 7 miesiac wiec niech jeszcze tam sobie siedzi :) Buziaczki

Ja się musiałam położyć, bo jakoś niefajnie sie czuję :( Jakieś mdłości i zawroty głowy mnie złapały :( Do tego boli mnie głowa:(

dorka - u nas wlasnie slonca brak narazie ale jakos humor mam nawet ok :) chociaz jak sobie 1 trymestr przypomne to naprawde doly byly,teraz biore tez witaminy prenatal i chyba tez maja wplyw na samopoczucie,bo wiadomo ze hormony robia swoje no i brak niektorych witaminek czekam wlasnie na rodzicow bo zaraz maja wpasc w odwiedziny :) fajnie dorka ze piszesz :) ja sobie mowie zawsze ze nikt nie obiecywal ze bedzie latwo :) ale duzo zalezy od podejscia i ja tam wierze w pozytywne myslenie :) za duzo razy w zyciu juz sie przekonalam ze trzeba w nie wierzyc :) sylwinka - fajna ta twoja corcia :)ja tez sie kiedys clowna balam i wogole zmierzla bylam jako dziecko :p zreszta teraz czasem tez jestem ;) kruszyna - mam nadzieje ze szybko Ci przejdzie i zobaczysz szklanke do polowy pelna a nie pusta w polowie :p hihi na takie madrosci zyciowe mi sie wzielo ;)

SURI ja mam wlasnie takie podejscie do zycia, ze jest zbyt krotkie aby sie zamartiwac! wiadomo ze nie zawsze jest rozowo, ale od nas zalezy jak dlugo szarosc bedzie panowala. Ja staram sie byc pozytywna i wierzyc ze zawsze wszystko dzieje sie z jakiegos powodu.... ktorego czasami nie rozumiem, ale najwyrazniej tak mialo byc... Ja wiem ze jestem niesamowita szczesciara, bo mam przecudowna rodzine, najkochanszego chlopaka, jestem (mniej wiecej) zdrowa i na prawde do szczescia tylko mi tej wymarzonej dzidzi brakuje, ale ona tez przyjdzie pewnego dnia :D:D:D:D na prawde w to wierze!!! Kruszyna, zaraz wyjdzie sloneczko i bedzie dobrze!

GRAZKA - zdrowiej szybko!!! :) mnie ostatnio tez glowa bolala znow ale zbilam ten bol kawa, w ciagu dnia wypilam 2 i pol kawy (kazda z jednej lyzeczki) cisnienie wtedy mialam 90/60 ale wazne ze przeszlo,dzidzia chyba tez niezabardzo znosi niskie cisnienie aska - ooo to juz 7 miesiac u Ciebie :) coraz blizej Twojego porodu i moich urodzinek :) przeslij troche slonca tam od was :)

dorka - to myslimy tak samo,przybij piątala :D musze uciekac bo wlasnie rodzice przyjechali,buziaki :)

Dziewczyny wszystkie mam nadzieje ze szybko popowracacie do pelnego zdrowia i nie bedzie bolow glowy, mdlosci, trwardych brzuchow i zadnych przypadlosci!

a ja wyczytałam że jak się jest w ciąży z chłopczykiem to właśnie występują bóle głowy :)

Takie to uroki ciazy :) Ale kazda z nas da rade, mysle ze zadna sie nie boi tych mdlosci, bolow glowy, zoladka itd tylko gdy to wystepuje to marti sie o Malenstwo i to jest najgorsze.... Sylwinka ja bolow glowy nie mam i nie mialam :) wiec moze cos w tym jest :) jesli to moje Malenstwo to fatycznie dziewczynka, ale to by byl naprawde cud, bo u mnie w rodzinie same chlopaki i tak samo u mojego meza :) Suri sle slonce do Ciebie, bo mi troche za goraco, ale nie zabirej calego :) Siedze w galotkach i koszulce w ogrodzie i sie topie, ale lepsze to od deszczu :)))