Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Swietne zdjecia :) W rozku wyglada taki Malutki ze w zyciu nie powiedzialabym ze prawie 4 kg ma :) No i prosze jaka zgrabniutka piers masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobrazam sobie Dorka, ze malo fajnie byc tak pozostawionym samym soba podczas porodu, dobrze ze mieli siebie i ze Malutka juz w bezpiecznych ramionach u rodzicow... a co doangielskiej sluzby zdrowia juz nie raz sie wypowiadalam wiec szkoda slow... Trzymam bardzo kciuki zeby taka Mala fasolka sie zadowmoila u Ciebie teraz.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia jak ja bede rodzic to chyba zaprosze Ciebie na porodowke, to bedziesz mi wszystko tlumaczyc :D:D:D Dobrze ze byli w szkole rodzenia to brat wiedzial co i jak, no i jak jej pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia wlasnie ogladalam Twoje zdjecia przez tel! Przepiekny ten twoj synus! Rozumiem ze na zdjeciach to maz zakochany w synusiu! Jest na prawde przepiekny! no i jak pieknie pije mamy mleczko! cudownie sie takie zdjecia oglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska dzięki za komplement. Startowałam z pięknego okrągłego 70B :D Doszłam do C, a teraz mam D przez to mleko, ale swój kształt zachowały. Tylko bolą strasznie, chociaż wczoraj chyba był kulminacyjny moment bo dziś już troszkę lepiej. Martwiłam się o pokarm, a cieknie ze mnie wręcz. śmiesznie jest bo karmię jedną piersią a z kapie mi mleko i odwrotnie. Muszę łapać w pieluszki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111122222222
CHCESZ ZAROBIĆ WYSTARCZY ZALOGOWAĆ SIĘ NA TEJ STRONIE: Link polecający www.polski-bux.pl/?r=nina80 , I CODZIENNIE ODWIEDZIĆ 25 REKLAM, ZAROBEK GWARANTOWANY:))) :))) NA START OTRZYMASZ AŻ 6 ZŁ. GORĄCO POLECAM :))) :))) :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka pewnie ze bede :) i poustawiam ten angielski personel zeby sie Toba dobrze zajmowali :) Kaska, teraz bedziesz miala nawal pokarmu, wiec sobie sciagaj jak Maly nie nadazy pic :) zeby sie piersiatka twarde i bolesne nie robily :) szkoda takich ladnych piersi :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska właśnie nadal myślę nad zakupem laktatora i nie wiem czy warto. Ale nie mieszkam na odludziu więc w razie co myk do sklepu czy apteki i kupię :) Dorka jak aska z Tobą będzie to już Ci położna nie potrzebna :) A na fotce to tatuś Wiktorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a gdzie twoje cale zdjecie z synkiem :D:D:D No jak Asia ze mna bedzie to juz nikogo nie bede potrzebowac :D:D:D Asia juz sobie Ciebie wyobrazam na porodowce, bedziesz sama ich tam ustawiac co i jak maja robic :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka mąż fotografuje tylko małego :D A ja mam chyba jedną fotkę jak karmię oczywiście bo ta mała pijawka nic innego u mnie na rękach nie robi :D Jestem twarda jak super niania i od razu po jedzeniu odkładam malucha do łóżeczka. Miziamy się zawsze po przebraniu Wikusia, a jest to częste zdarzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA super zdjęcia i tata widać dumny :D Śliczny jest Twój synek, a to zdjęcie po urodzeniu które nam Polusia pokazała - no wcale nie wyglądał jak noworodek, taki duży i pulchniutki! :) Dorcia ja obstawiam że teraz się udało :) Pęcherzyk był, działania też, to innej opcji nie ma i będę ciocią :D Asia to co piszesz o położnych w Anglii, no nie wyobrażam sobie że zostawia nas samych! Mój mąż to by prędzej zawału dostał niż pomógł :P A ja się najadłam, najpierw 4 duże kromki z szynką a teraz pycha jarzynowa :D I chyba pójdę w kimono na godzinkę bo taka się ociężała zrobiłam po tym jedzonku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu a mały od razu chwytał cyca tak jak powinien, czy może położna Ci pomagała na początku? Ja się tego zawsze obawiałam, że maluch mi brodawki porani i będzie problem z karmieniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze karmienie jeszcze na sali porodowej pokazała mi położna. Przystawiła malucha, ścisnęła brodawkę a on od razu chwycił ładnie. Brodawka ma wejść z całą otoczką, bardzo głęboko, aż maluchowi się dolna warga odwinie, a i matka czuje od razu takie ciągnięcie :) A potem sami się uczyliśmy. Przypadła nam do gustu pozycja leżąca - ja odpoczywałam po porodzie, a Wikuś sobie ssał cyca. Mam lekko poranioną lewą pierś, ale nie jest tragicznie. Brodawki bolą same z siebie a nie z tego poranienia. Są twarde i strasznie wrażliwe. Wszystkie syczałyśmy jak maluchy zasysały. No i ten nawał pokarmu teraz. Boli więc krocze i piersi niestety :) Było jednak bardzo dużo dziewczyn, które wręcz płakały razem z maluchami. na brodawkach krwiste rany, albo wręcz brodawki wklęsłe, maluchy zdenerwowane, a szpital jest za karmieniem naturalnym. I siedziały, płakały, pielęgniarki nad nimi i próbowały ratować sytuację. I udawało się :) Były bardzo pomocne i służyły radą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, a co, niech sie sluchaja, z nimi zawsze trzeba twardo to pozniej zupelnie inaczej chodza... Jak powiedzialam mojej poloznej ze nie zycze sobie by pobierala mi krew bez dezynfekcji miejsca wklucia (oczywiscie mialam mily ton glosu mowiac jej to), troche sie zestersowala, nie mogla prze 10min znalezc czegokolwiek co nadawaloby sie do dezynfekcji, w koncu wyszukala w torbie takie specjalne spirytusowe gaziki, ale byla tak zdenerwowana ze wkluc mi sie nie mogla, przepraszala co chwile, musialam wiec ja podbodowac ze moje zyly troche juz przeszlzy w moim krotkim zyciu wiec duzo zrostow, nie ma wiec sie przejmowac,no i w koncu sie jej udalo :) Teraz jak chodze jest strasznie milutka, pyta o wszystko, stara sie by o niczym nie zapomniec, po badaniu moczu zawsze mnie informuje ze idzie rece umyc itp... smiesznie jest teraz ale bardziej profesjonalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No powiem Wam że ciekawe to wszystko jest... Najpierw starania, szperanie w necie, potem ciąża, objawy, rozwój dziecka w łonie, kopniaczki, a potem poród, jego przebieg, pierwsze karmienia, ubieranie, kąpanie, obcinanie pazurków, higiena.... Jest się czego uczyć :) Ciekawa jestem jak to będzie u mnie, ale jestem pełna spokoju póki co i wiary że dam radę z tym wszystkim :) A malutka jak się urodzi to pewnie będzie księżniczka tatusia, coś mi się tak wydaje. O dziadkach nie wspomnę, to ich pierwszy wnuk i pierwszy prawnuk mojej kochanej babci :D Oj będę miała odwiedzin sporo i tyle radości całej rodziny, bo daaawno noworodka nie było w najbliższej rodzinie :) Idę na tą drzemkę bo na wieczór muszę mieć siły na molestowanie mężusia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia wszystko Ci sie tak pieknie uklada, idealnie! Maly zasysa, je jak szalony, przytula sie, cudownie! Podziwiam ze go odkladasz, ja chyba bym sie nie odkleila :) i tak zamierzam sie do malutkiej brata przykelic :D:D Ja nie wiem czy po przezyciach bratowej nie wezme prywatnej poloznej... oj mam jeszcze duzo czasu, i nie musze sie tym przejmowac ;) Tez sie najadlam jak prosiak i teraz za bardzo sie ruszac nie moge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeciez bym go zaglaskala! Piekny jest! Jaki ma sliczny kolor skory! I pyzaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze ze ma wszystkie ciocie z kafe tak daleko bo zacalowaly by slodziaka :) Kaska, Dorka bedzie mi placic w slodyczach :) :) :) Kasia, a jak tam z wizytami rodziny u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia cudne foteczki - mały aniołeczek :) Moja siostra tak tacie zrobiła, jak ją przewijał ;P Ale chłopcom to łatwiej zroibć fontannę w twarz, a tu dziewczynka była i taka niespodzianka :P No i pięknie spadłaś z wago po porodzie :) Ja się boję tylko, że nie zmieszczę się w ten biustonosz co kupiłam jak zacznę karmić. A laktator muszę raczej kupić, bo zajęcia na uczelni mogę zacząć w połowie września nawet i wtedy będzie niezbędny... Odebrałam wyniki morfologii i w sumie zadowolona jestem. Płytki mi na szczęście wzrosły i dobrze, bo mój gin się obawiał, że trzeba będzie to żelazo czymś wzmacniać. Przy tym poziomie co miałam mogłoby być różnie przy ewentualnej cc. No ale jest lepiej. Teraz sobie siedzę i odpoczywam, a wieczorkiem wybrać się mamy na zakupy z moim M. :) Nie ma mowy na siedzenie teraz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jeszcze dzisiaj :) siostra już pojechała a ja zjadłam łazanki i arbuza i mały kopie mamusie teraz :) Kasia cukiereczek z Wiktorka :) ja mam kilka pytan ;) po pierwsze w jakim rozmiarze ciuszki mu ubierasz? bo urodził się duży i czy 56 to nie za mały rozm? zastanawiam się czy duzo kupowac w tym rozmiarze:) i drugie pyt, jak pierwsza kąpiel? sami kąpaliście? zazdroszczę Ci że już możesz go tulić :) super, że tak ładnie pije mleczko i że 8 kg w szpitalu zostawiłaś :) Dorka ale bratowa sie namęczyła ale dobrze, że juz urodziła i za chwilkę bedzie w domu :) Też bym chciała mieć naszą Asię przy porodzie :):):) Asia bedziesz rozchwytywana na porodówkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska odwiedzin jako takich jeszcze nie było i nie zapraszamy nikogo do ukończenia powiedzmy min 2 tygodni. Mieszkam z rodzicami więc mama miała małego na rękach chyba ze 2 razy po 5 min, a reszta czyli tata i brat z bratową tylko malucha widzieli jak w łóżeczku leżał. Nie to, że zabraniam. Każdy z nich wie, że wszyscy potrzebujemy jeszcze dotarcia i na siłę na ręcę małego nie garną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka mam bardzo mało ubranek na 56cm, ale kilka się znajdzie. Narazie ubieram mu właśnie te. Dużo zależy od firmy. Jedne 56 są prawie jak 62 :) Body np są teraz akurat i zaraz będą odstawione - dochodzi pampers i się zaczyna robić ciasno. Śpiochy jak się maluch wypręży to też takie na styk, ale większość czasu mały ma nóżki zgięte więc od biedy mogą być. Ale chwila moment i będę odkładać za małe ubranka :) A kąpiel - daliśmy radę sami z mężem. Narazie to bardziej takie obmywanie szmatką ciałka. Wody mini mini i tylko takie wycieranie raczej.No i na ten pępuszek trzeba uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia - Wikus to cud,miod i orzeszki :) i fajny milusi kocyk ma ten niebieski :) super ze M Ci tak pomaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ladnie Kaska, im mniej ludzi tym leoiej dla Malego szczegolnie wtych pierwszych dwoch tygodniach :) O pepuszek sie nie boj, normalnie zamoczyc mozesz, juz sie nie stosuje takich unikow by pepek byl na wierzchu, czyli pol dziecka we wodzie, maluch potem jest zimno i nieprzyjemnie, wiec prawiec calego mozesz zanozyc, dojdziecie do wprawy :) A potem na pepuszek delikatnie wysuszyc i spirytus, i cala woda wyparuje, no i bedzie pieknie suchy i ladny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Przyszłam Wam się pochwilacić, że 25 lipca o 23.57 na świat przyszedł Szymon. Ważył 3640 gram i jest cudowny i spokojniutki :) A poród do łatwych nie należał, bo rodziłam go 48 godz ;) i skończyło się cc. Kasia gratuluję 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaGa wielkie gratulacje! Najwazniejsze ze Szymus juz jest z Toba! Mam nadzieje ze dobrze cie czujesz i wszyskto jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×