Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

volume_six

Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

Polecane posty

To akurat nie jest jakaś wielka tajemnica:). Prowadziłem uczniowski klub sportowy gdzie z porządnych dzieci robiłem żeglarzy. Żeglarstwo to taki bardzo męski sport więc miałem okazję zachartować "męskie" przyjaźnie z kobietami:). Nie wiem jak to się stało ale na prawie 1500 wychowanków jest ponad 1300 kobiet. No i tak im świadkowałem kiedy dorastały i wchodziły jak się to nazywa w "dorosłe" życie:). Im zawdzięczam tę umiejętność że uśmiechasz się do ekranu:). Można nawet powiedzieć że to one mnie wychowały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm mam nadzieję, że byłeś grzeczny względem tych dorastających panienek :) żartuję :P Mój tata był żeglarzem, kieeedyś dawno temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No muszę się przyznać że tylko jedną wpadkę miałem. Kobieta była wtedy już pełnoletnia. I właściwie to ona mnie poderwała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, jasne... najlepiej zwalic wszystko na kobiety. Sami podrywacze, no po prostu świat schodzi na psy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze po raz pierwszy w życiu kobieta nazwała mnie podrywaczem:) to normalnie sukces jakby Ciebie ktoś nazwał sexbombą:) Jak mam się nie cieszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mam taką kumpelę Danusię P. Kiedyś doprowadziła mnie do załomki nerwowej. Historia wyglądała tak: Siedzę ja sobie na herbatce u Andzi (Andzia to nasza wspólna znajoma, moja i Danusi) i wpada Danusia. No i się zaczyna. "słuchaj Andzia ty masz nie długo imieniny, to słuchaj idziemy do knajpy na babski wieczór". I tu następuje prawie 30 minutowy opis imprezy. Danusia regularnie co dwa zdania przypomina "słuchaj ale same dziewczyny". A kiedy już wszyscy troje jesteśmy uświadomieni że mają być "same dziewczyny, żadnych facetów" i że to "babski wieczór" Danusia z całym swoim urokiem zwraca się do mnie "M.... (moje imię) przyjdziesz??". Od tej pory cieszę się z każdej oznaki że jakaś kobieta widzi we mnie choć odrobinę faceta:) Nawet jeśli wyzwie mnie od podrywaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa historia :) czyżbyś był bardzo kobiecy? Albo pewnie jestes "przyjacielem wszystkich kobiet" jak mój były i już nie zauważają różnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się chwilę zastanowiła nad tym co powiedziała to tłumaczyła się się "masz takie zaufanie, że traktuje mnie jak dziewczynę" no i to była "dobitka na pustą bramkę":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem łobuzem! :( :( nawet muchy bym nie skrzywdziła, a co dopiero leżącego kopac :P mogę ewentualnie użyc mojej tajnej broni :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V-6
tamk czytam czytam was i zastanawiam sie czy ty jestes dalej z tym chłopakiem i jak kontakt?czy mnie coś omineło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V-6
bo mam podobny problem z ODZYWANIEM sie i proponowaniem spotkań... Okazuje sie że on czesto woli jednak z kumplami i też ja msuze sie pierwsza odzywac... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×