POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

To ja tez uciekam,dobranoc i milych i stosunkowo dobrej nocy;)

Dobranoc. Jeszcze przed snem mi się ciśnienie podniosło bo mój promotor mi napisał, że mam skorygować wykaz literatury do pracy-co prawda wypisałam te pozycje, które wyszukałam i tak myślałam, że nie wszystko będzie się nadawało, ale znaleźć specjalistyczne książki nie jest tak łatwo. Nie wspomnę, że mam miesiąc na napisanie I rozdziału, a z kapelusza go nie napiszę. Sorry, że Wam głowę zawracam

Dzien dobry a raczej dobry wieczor Pewnie wszystkie juz spicie, ja dopiero co wrocilam z pracy :) Rusaczek, Kkinia i Obca bardzo sie ciesze ze sie odezwalyscie - choc pare slow napisalyscie, wielkieeeeee dla Was...sciskam Was i pozdrawiam goraco:) piszcie kiedy tylko macie czas i ochote:):):) Dla wszystkich dziewczynek: Misiaczki, Sara, Kalpek, Madzik, Sara, Smerfetka, PaniMisiowa, Yourmind, Iwa, Niusiusia, Nikolka, Dorotka, Sylwia, Rusaczek, Ewelka, Akinom, Patinka, Becia_gask, Asiunia, Olawd, Kkinia, Monia, Alutek, Graminis, Jolanta, Fiolek, Obca, Kakusia, EwQa, Sylweczka, Aneczka Ide cos przekasic , moze ktos jeszcze zajrzy wiec bede podgladac:)

hejka co Wy juz wszystkie w łóżeczkach??

ja dopiero teraz odpaliłam kompa...ostatnio mam bardzo napiety terminarz, w pracy szał , w szkole tez, a pozatym albo przedewszystkim zalewamy fundament pod nasz domek... robimy to wszystko "ręcznie" bo specjalistyczny sprzet nie da radu wjechac na nasza skomplikowana działke- na duzej górze... wiec mamy maraton w starankach troche przestój bo jak wracamy do domu to padamy na pysk

a cos mnie dzis jajnik pokłówa i test owulacyjny wyszedl pozytywny....tylko nie wiem po co go robilam kurde...jak mojego jeszcze w chacie nie ma- haruje jak dziki.... moze uda mi sie go dzis dorwac...ale nie wiem czy jego "chłopaki" sa na tyle silne aby dotrzec i zadziałac tam gdzie trzeba;)

EwelkaO no to życzę powodzenia w tych nocnych manewrach Zobaczysz EwelkaO, że wszystko się ułoży: domek wybudujecie i lokatorów w nim będzie nie dwóch a trzech, a może nawet czterech a z psem to i pięć, o kocie nie wspomnę... Ja się w tych sprawach ostatnio jakaś leniwa zrobiłam a mój chłop na mnie tylko czyha i pewnie się nie wykręcę...

Dobranoc dziewczyny, u Myszki to chyba jeszcze żadna noc... no to Myszko przyjemnego zakończenia dnia

Dobrej nocki Saro no u mnie dopiero 3:44 po poludniu:)

dzieki Sara..my krótko się staramy wiec na razie nie ma paniki....ale już bym chciała fasolkę bo jeszcze nie mamy dzidziusia a juz 4 rok małżeństwa leci...i czuje sie jak stara d....;)

mój chłop też na mnie czyha... on mógłby chyba kilka razy dziennie....a ja nie bardzo...potrzebuje troche wiecej czasu no i ...musze miec siłe a po przyjsciu z budowy to zwykle jestem dętka;)

Ewelka zycze wiec milego i owocnego przytulanka skoro test wyszedl pozytywny:)

dzieki Myszka ...zobaczymy co z tego bedzie

Hej !!! Saro nie mam szans na porod w walentynki poniewz mam miec cesarke ktora bedzie wykonana w 39 tyg ciazy. 15 stycznia mam wizyte w szpitalu z lekarzem i poda mi dokladny juz termin i godzine kiedy beda mnie kroic. Fajnie by bylo w walentynki no ale coz nie mam szans.

dzień dobry :-) jesteście?

Czesc Dziewczynki... Dzis 13 sty mam nadzieje ze dla mnie szczesliwy, a nie pechowy. Za 2 godz bede juz na oddziale. Mialam wczoraj masaz szyjki i mam rozwarcie gdzies 4cm... skurcze mialam w nocy ale teraz minely, Trzymajcie za nas Kciuki bardzo, bo strasznie sie boimy... Odezwe sie jak cokolwiek sie wyjasni ale powinnam do jutra popoludnia urodzic... Te ktore wierza niech sie modla a te ktore mniej :) niech trzymaja kciukaski. Buziaki

becia gask trzymam mocno kciukasy... juz jutro a nawet jeszcze moze dzis bedziesz miec niunie przy sobie:)

becia, jesteśmy z tobą całym serduchem :-)

Czesc Dziewczyny! becia gask Trzymam mocno kciuki! bedzie dobrze i juz niedlugo bedziesz szczesliwa mamusia - powodzenia! ogorki kiszone, ogorkowa mmmmm tak bym sobie zjadla ogorkowa robiona przez moja mame... ech jakos mam zly nastroj, wlasciwie dopadl mnie jakis malo zdefiniowany stan -smutek etc. pewnie przez moja wspaniala tesciowa - ktora od pewnego czasu namietnie dziala mi na nerwy... szkoda slow. poza tym jeszcze nie jestem zarejstrowana do gin, jakos czuje, ze teraz wszytsko jest od tego wazniejsze... no i jeszcze pisze o tym tutaj - no ale mam nadzieje, ze nie zostane zbesztana za to ;) pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie!

Czesc!!!!!!!!!! Becia_gask trzymamy kciuki kochana, a dawalas moze ktorejs dziewczynie numer telefonu , coby nas poinformowac odrazu jak urodzisz????? Wtedy my bysmy wiedzialy tez odrazu i nie denerwowaly bysmy sie.....bedzie dobrze:) Czokdi u nas mozesz pisac o wszystkim, takze nie boj sie ale nie zbesztamy Cie Monia serniczek wyszedl super.....bardzo pyszny...jeszcze raz dziekuje A tak wogule to co Was tak malo tu dzisiaj????? Ja za chwile lece do pracy , postaram sie zagladnac jak wroce,a jezeli mi sie nie uda to bede tu jutro gdzies ok.12 w poludnie mojego czasu, czyli u Was bedzie 6 wieczorem.....mam nadzieje ze kogos zastane wtedy jeszcze:) Buzkiiiiiiiiiii ogromne dla Was i do uslyszonka papa

czokdi a co powiesz na ogórkową mojej produkcji? :-) zapraszam!!!

Becia będę się modlić!

Byłam z Emilką u pediatry, jest zbyt żółta chyba bilirubina jej nie spada. Jedziemy wieczorem na badania, jeżeli poziom bilirubiny jest za wysoki to będę ją musiała oddać na oddział. Nie wiem jak to przeżyję, będę musiała przy niej siedzieć bo ona strasznie płacze jak mnie nie ma i muszę ją przytulać.

czokdi do gina natychmiast proszę się zapisać!!! Poczytajcie co znalazłam: Ciesz się seksem przed poczęciem Jeśli chcesz zajść w ciążę, staraj się kochać z partnerem jak najczęściej. Z badań australijskich naukowców wynika, że częste współżycie poprawia jakość nasienia. Po porównaniu próbek spermy stwierdzili oni, że w najlepszej kondycji są plemniki mężczyzn, którzy współżyją codziennie. Natomiast unikanie seksu (nawet przez trzy dni) obniża jakość nasienia. Mimo częstych stosunków, nie licz jednak na to, że zajdziesz w ciążę od razu. Takie nastawienie może doprowadzić do napięć emocjonalnych, które utrudniają poczęcie.

Tak się martwię że będę musiała maleństwo zostawić same w szpitalu. Jest taka drobniutka... powinna trochę więcej przybrać na wadze.

ewuś... trzymam kciuki za was :-) maleńka jest pewnie dzielna jak mamusia :-) dacie radę dziewczynki... obyście poradziły sobie w domu i nie musiały oglądać szpitalnego oddziału!!! ja wierzę mocno, że będzie dobrze!!!

Efa nie martw sie jeszcze na zapas.od razu dzieciatko tez nie urosnie tak szybko,ona ma zaledwie dwa tyg nie cale,wiec nie ma sie co msucic,a przechodzila zoltaczke juz?moja siostra jak urodzial synka to maly mial wysoka bilirubine i byl naswietlany ale chlopak ma dluzej zoltaczke,siostra zostala w szpitalu jak urodzila to tydzien lezala,bo lekarz jej pwoiedzila ze tak wroci do szpiatala z nim,a po co skoro juz jest i zostal naswietlany i przeszlo

Rany Becia to ty juz-trzymam kciuki za szybki i latwy porod. No i chyba z tego co pamietam to i nasza Patinka powinna juz tuz tuz tez pojsc w slady Beci. Patinko co u ciebie?!

becia: trzymam kciuki będzie dobrze!! Efqa : nie martw sie!! mysle ze nawet jak ma lej każą leżec w szpitalu to beda chcieli zebys ty tez tam byla!!przeciez karmienie itp!! a jakbys miala odciagac pokarm im zostawiac do odgrzewania itp...to beda z tym mieli wiecej kłopotu niz z twoja obecnoscia;) Powodzenia

a może patinka ma juz dzidzie obok siebie??