lilowa 0 Napisano Luty 18, 2009 mhm Nie widzialam spirytusu w malych buteleczkach ale czysta wodke w domu mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 18, 2009 nie... nie mam napadów na słodycze. zresztą nigdy nie byłam łasuchem. owszem czasami lubię zjeść coś pysznego ale jest to kostka czekolady a nie tabliczka... :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Luty 18, 2009 Głowa do góry, a może w przeddzień cos piłaś?, tzn chodzi mi o kolorowe napoje, one lubią podnieśc poziom cukru. Tak, czy tak, do czasu wizyty u ginka, ograniczaj słodkości. A to może być fałszywy alarm, nie ma się co nakręcać.:-) Uciekam już po małą i oczywiście po moją kremóweczkę!!!!!!!!!!!! Pa, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 18, 2009 papataski ja idę pomedytować do wyrka :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 18, 2009 madzik zero stresu pamietaj i 11 marca jak najbardziej bardzo dobry termin :) Laura ma tydzien wolnego od szkoly znaczy wszsytkie dzieci tak maja wiec meczy ciagle mamo mamo a mnie glowa peka :D ciesze sie jak jest w szkole (ale ze mnie mama co? ) lilowa w polskim sklepie kupisz pyszne polskie paczki ja tez nie nawidze angielskich same spulchniacze w srodku zjesz 5 i nie czujesz sie najedzona a ten zapach marmolady Okropny :O no i spirytus tez tam kupisz nawet on line w lodynie mozna zrobic zakupy i do ilus Km dostawa gratis :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 18, 2009 Monia ty to wulkan energi jestes podrzuc mi troszke tej energi :) Sara biedaczku zapracowana jestes dla ciebie Misiaczki ty tez na brak czasu wolnego nie narzekasz chyba :D Smerfetka co u ciebie kurcze czesto sie zastanawiam jak bym miala dac rade przy 2 ce takich malych ja mam laure juz duza i jedno male i urwanie glowy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Luty 18, 2009 Monia :) Masz racje z tymi zakupami, ale nie sadze ze w naszym polskim sklepie dostane pyszne a tym bardziej swieze paczki. Przejde sie tam jednak dzis po pracy... i tak musze drozdze i kilka innych rzeczy kupic :) Glowa mi dzis peka od tych cyfr, numerkow, papierkow... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Luty 18, 2009 oj przepraszam. Pomyslila mi sie Monia z Patinka :) wybaczcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Luty 18, 2009 hej dziewczyny!!!! wpadam na chwilke bo niedlugo do pracy... graminis alutek 29 brak slow na takie historie :( szkoda tylko dziewczyny meczyla sie i nadal ma napewno straszne samopoczucie:( lekarze to świnie skladaja niby psysiege ze beda sie opiekowac i itd a tu takie hsitorie ..:( Smerfetka zmeczona ale szcześliwa :D maluchy na zmiane buszuja :D domagakja sie nieszenia za tydzien podajrze maja chrzciny.. a tak ok malo spia ale sa szczesliwi:) nic ja zmykam tłusty czwartek kolo 20 tys pączków pewno bedzie.. milego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Luty 18, 2009 gramis nie strasz, ja się własnie wpiatek wybieram do labolatorim, aż poczujuę się lepiej bo narazie jeszcze chrycham a na dworze nie ciekawa pogoda. Ale dostałam od razu obciążenie 75 glukozą, ciekawe dlaczego nie 50 może że duża babka ze mnie? A może dlatego że w wywiadzie4 powiedziałam lekarzowi że mój tato ma cukrzycę. Moja siostra w obu ciązach miała wysoka cukrzycę, ale dzieciaczki zdrowe sie urodziły Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 18, 2009 no to mnie pocieszyłaś... bo ja najbardziej się martwię, żeby maluszek urodził się zdrowy :-) a to mój maluda dziś: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/170de32b 42a26748.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Luty 18, 2009 Tradycyjnie tylko na chwilkę: pozdrawiam Was dziewczyny i przesyłam gorące uściski, bo pogoda niezbyt sprzyja... Madzik poszłaś zrobić betę? Bo trzymasz nas w niepewności... Patinko super zdjęcie Olivki i Laury, fajne dziewczyny Ci rosną Myszko pisałaś o przyjmowaniu Clo a na pęknięcie pęcherzyka też Ci coś dał, czy czeka, żebyś podhodowała pęcherzyki? Graminis masz już całkiem konkretny brzuszek i głaskanko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Luty 18, 2009 Tradycyjnie tylko na chwilkę: pozdrawiam Was dziewczyny i przesyłam gorące uściski, bo pogoda niezbyt sprzyja... Madzik poszłaś zrobić betę? Bo trzymasz nas w niepewności... Patinko super zdjęcie Olivki i Laury, fajne dziewczyny Ci rosną Myszko pisałaś o przyjmowaniu Clo a na pęknięcie pęcherzyka też Ci coś dał, czy czeka, żebyś podhodowała pęcherzyki? Graminis masz już całkiem konkretny brzuszek i głaskanko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 18, 2009 hej dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 18, 2009 madzik gratuluje uważaj na siebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 18, 2009 ja czuje się tak sobie mam taki kaszel że szczekam jak piesek i katar zrobię sobie inhalacje może pomoże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 18, 2009 już uciekam do spania pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Luty 19, 2009 Witam dziewczynki:) Pewnie juz smacznie sobie spicie Saro dal mi tylko Clo, nic wiecej mi nie dal.....i dal mi tylko na miesiac nie na 2 jak ja myslalam.....wiec jezeli nam sie z Clo nie uda to maz zrobi badanie nasienia i pojdziemy gdzies pod koniec marca lub w kwietniu (w zaleznosci jak dlugo bedziemy musieli czekac na badanie nasienia) z tymi wynikami do ginka....wtedy ginek zajmie sie mna.....Clo juz wykupione i testy owulacyjne tez:) Lilowa rozumiem ze testy mialas dodatnie tzn.obydwie kreski byly jednakowe czyli ciemne, bo wiesz ze jezeli sa tylko II kreseczki ale jedna jasna a druga ciemna to test jest ujemny......a o ktorej godzinie Ty robilas te testy????? Bo ja sie zastanawiam o ktorej je robic....na testach w instrukcji pisze zeby z pierwszego moczu, a gina kazal robic wg. instrukcji(choc nie mowilam mu ze tak pisze), a wiem ze testy owulacyjne powinno sie robic nie z porannego moczu, wiec juz calkiem zglupialam:) Jutro tlusty czwartek wiec bede robic paczki....jak nie bede pracowac to odezwe sie do Was jak wstane....buziaki i dobrej nocki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silnaaa 0 Napisano Luty 19, 2009 Cześć dziewczęta :) No ładnie ładnie, między testami rozmowy o spirytusie :P U mnie w instrukcji testu owu napisane jak byk: można robić o każdej innej porze, ale nie z porannego moczu... A propos kreski testowej jaśniejszej, to fakt, że test jest ujemny, ale mnie ciekawi jaka jest różnica, gdy jest tylko jedna kreska. Czy oznacza to, że w przypadku, gdy pojawia się druga jaśniejsza to jest się tuż przed lub tuż po rzucie LH... No w każdym razie ten cykl mam już właściwie z głowy, więc testować będę w przyszłym :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Luty 19, 2009 Myszko moja pewna rada, nie czekaj aż wyjdzie wam z Clo, tylko jak najszybciej zbadajcie to nasienie, zawsze to miesiąc do przodu. U mnie w labolatorium wyniki były na drugi dzień i kosztowały 70 złoty. tochę nerwów i po strachu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silnaaa 0 Napisano Luty 19, 2009 Chyba wszystkie laski pączki wcinają :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Luty 19, 2009 Nieee silna ja niestety odpadam, jestem jeszcze chora w domu, nawet nie wyjdę i nie kupię sobie pączunia, ale napewno mąz się domysli i kupi wieczorem, ale lepić nie mam zamiaru. Raz w życiu robiłam pączki i nie wyszły a ja szybko się zniechęcam i nigy więcej ich nie zrobię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Luty 19, 2009 Siedzę przy kąpie i szukam różnych rzeczy, bo tyle trzeba zrobic przed przyjściem na świat dzieciatka. Najpierw trzeba odmalować mieszkanie, poem kupić kanapę i zamóiwć rolety bo stare się juz zepsuły, zaraz muszę wziąć śrubokręt i je naprawić, choc na chwilkę, bo zaraz mnie coś trafi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Luty 19, 2009 Ale u mnie sypie! Nie nadążają odśnieżać, ulice ledwo przejezdne, kilka cm śniegu leży. Po pączki nie wyjdę bo mnie zasypie i nie wrócę :p O rany a mąż poszedł w półbutach i w garniturze hi hi będzie miał problem z dojściem od samochodu do domu :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 19, 2009 hej hej! u nas też ostra zima izaspy śnieżne... już mi się marzy wiosenne słonko i spacery w poszukiwaniu oznak wiosny... ale cóż póki co mamy tłusty czwartek a ja stoję przed dylematem zjeść pączusia czy odpuścić... ale jednego dla mojego maludy chyba mogę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silnaaa 0 Napisano Luty 19, 2009 U mnie też biało... dziś w pracy pewnie będą i pączki i faworki. Na razie jakoś nie mam w ogóle ochoty na słodkie... W ogóle najchętniej nie wychodziłabym z domu. Hibernacja do lata :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alutek29 0 Napisano Luty 19, 2009 u mnie też biało ale słoneczko ładnie świeci i rozpuszcza snieg na dachu, bo mieszkam na ostatnim pietrze i słyszę jak się zsuwa, czasami to mnie przeraża, że szybę wybije bo takie zwały siegu lecą, a okna są skośne. Wyszłam własnie z kuchni, pomidorówka się gotuje i gulasz na obiad, a potem tylko suróweczka i mam z głowy. Może teraz chwila dla mnie położę sobie maseczkę odświerzającą na twarz. Taka mała rozpusta gdy mąż nie widzi, przecież mężczyżnie nie mozna sie pokazywać w masce he he Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
silnaaa 0 Napisano Luty 19, 2009 a ja śmigam do pracy :) Nie chcem ale muszem hehe :D Miłego pączkowania :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Luty 19, 2009 Hej, hej! Graminis- nie da się wejść w ten link, czy dobrze wkleiłaś? Spróbuj jeszcze raz. A wyobraźcie sobie, że ja zjadłam 6 pączków, oczywiście zamiast śniadania i obiadu:p A najlepsze jest to, że ja w ogóle za pączkami nie przepadam i wcale mi tak specjalnie nie smakują te, które kupiłam.... Szkoda gadać, aż się boję ile wskaże waga, na którą dzis stanę w gabinecie:o I znowu pada śnieg..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Luty 19, 2009 Hejka :) Dawno do Was nie zaglądałam, bo jakoś czasu nie było. Przed weekendem trwały pełna parą przygotowania do mojej i mężusia 30-stki (CO ZA LICZBA ;) Na szczęście moja praca nie poszła na marne ;) impreza mega udana, goście i my bardzo zadowoleni :) Z NAJNOWSZEJ CHWILI ;) moja koleżanka do której dzisiaj zadzwoniłam (ma się to wyczucie) jest właśnie w szpitalu i lada moment na świat przyjdzie mała Matylda :) Jej mąż akurat dzisiaj musiał wyjechać do Grecji (to Ci pech) ale na szczęście jest przy niej mama :) więc nie jest sama. No i tak się kręci to życie.... Ja za momencik zmykam do pracy gdzie mam nadzieję skonsumuję pączka :) Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach