POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

witam jak zwykle na sekundke ale co ja poradze na to padam znog a tyle jeszcze do zrobienia a w domu kurz dookola i kto to zrobi :O mama niebawem przyjezdza i dostanie mi sie :O lilowa wiesz ja rozumiem ze kazda ciezarna ma swoje zdanie i ze mogla pomyslec ze moze sie uda. ale puk puk stala sie tragedia stracila dziecko juz w podobny sposob, jezeli za wszelka cene chciala zostac w domu to jak poczula 1 sze skurcze mogla dzwonic po taxi kurde no ja nie potrafie nawet poskladac slow to co zrobila.Ja to chodzilam przeczulona po mojje tragedi ale nie mialam wielkiego pola do popisu bo w Uk jest duzo inaczej i nie bede sie rozpisywla zeby donosic ciaze lecialam do poslki na zalozenie szewka na szyjke .zrezygnowalam z pracy w trybie natychmiastowym a moglam ciagnac L4 ale nie cchialam biegania co chwilke do lekarza i zebrania ja mialam pecha co do tego z kUbusiem 16 tc krew po nogach cieknie a oni mi dali 4 dni wolnego czujecie blusa.Zalezao mi i bardzo kochalam to dzieciatka od 1 szego dnia i jezeli bylam odpowiedzialna by zajsc w ciaze to bede odpowiedzialna dbac o nie w moim Lonie jak rowniez sie urodzi az do ostatnich dni. to sie naproduowalam ;) czekam za kobieta z katalogu ozamawialam sobie pare rzeczy maial przyjsc po tygodniu a minol ponad miesaic wiec bedzie afera potem Laura i musze znow jechac na maisto :O wykoncze sie aha obcecna waga 87,6 kg bylam wazona u konsultantki a stopke zmienie za tydzien . Ciao Madziara ani sie waz wiecej pisac o golabkach w sosie pomidorowym :D

ani o jedzeniu :) wprowadzam zakaz :D bo potem zwale na was ze przerwalam diete :D no dobra uciekam do kuchni wybaczcie za bledy wiem makabra :p

Patinka oczywiscie masz racje... ja tez robilabym wszystko, zeby ratowac te kruszynke ktora nosze w sobie...ale musisz przyznac, ze jestesmy nieco starsze, chyba po po prostu bardziej dojrzale i przygotowane do macierzynstwa... Mysle, ze ta Dziewczyna nie jest po prostu gotowa do bycia matka...dlaczego wiec zdecydowala sie na macierzystwo- nie mam pojecia...Po prostu zastanawilo mnie dlaczego skoro ciaza byla zagrozona - wiec jak rozumiem wymagala opieki- nikogo nie bylo przy niej- partnera, rodziny- tego glosu rozsadku, ktory odpowiednio by tym pokierowal...

nie dołujmy się kochane :-) niestety takich pustych bab jest trochę na tym świecie!!! biedna mała istotka :-( ja uciekam odpoczywać :-) zapominam o pracy na jakiś czas :-)

dziewczyny ja tylko na chwilke przelotem czytam wlasnie wypowiedz patinki i liliowy liliowa patinka ma racje jesli mowicie o mojej bratowej!!!!! co to znaczy glos rozsadku!!!!!! ja mialam tyle samo lat co ona jak urodzilam mojego aniolka i tu zaden glos jej nie pomoze moj brat byl mw wojsku codziennie dzwonil i mowil zeby szla do szpitala bo ma za krotka szyjke moja mama tez jej mowila ale co moja mama moze mi mowic jej matka niestety nie ma mprawa glosu w domu wiec nie wierze w takie gadanie ze jak masz wiecej lat to jestes bardziej dojzala jestes odemnie sporo starsza wiec ja mam byc mniej dojzala?????nie sadze!!i nikt z nas nie wiedzial ze ciaza jest zagrozona nikomu nie mowila o takich zeczach WIEC NIE MA USPRAWIEDLIWIENIA NA TO bo ja jak mialam skierowanie do szpitala to szlam i na kazde plamienie lecialam a ona nie wiec co tu mowic o partnerze czy rodzinie!!!! jak tu bpatinka wspomniala stracila pierwsze dziecko wiec wszystko wiedziala jak to wyglada i jak trezba dbac o siebie i tu nikt nie zawinil tylko ona!!!!! a co do malenstwa lekarz mowil ze stan jest ciezki ale stabilny jak po tygodniu bedzie dobrze to odlancza ja od respiratora bo juz czasami zlapie sama oddech nerki funkcjonuja tylko plucka sa slabo rozwiniete bylam dzis u niej to na brzuszku lezala naswietlali ja i jak taka niewinna matka jak liliowa sadzi to powiem wam ze nawet nie wiedziala ile wazy dziecko powiedziala nam ze 1550 a ja dzis patrze na kartke na inkubatorze a tu 1150g wszystko zadecyduje ten tydzien i wtedy lekarze beda mogli cos wiecej powiedziec:(:( narazie dziewczyny zaciskajcie kciuki zeby wyszla zdrowo z tego a ja dzis bylam i lekarza z dzidziusiem wszystko ok tylko cytologia wykazala intensywny stan zapalny ta nadrzerka mi dokucza:(:( dzis robilam znow cytologie moze cos sie poprawilo po tych lekach co mi dal buziolki dla wszystkich

lilowa super pomysl z ta tabeleczka ..... ja np. bym dala czas starania i co pomoglo :) DZIEWCZYNY CO WY O TYM MYSLICIE ??

tabelka sciagnieta z topiku DZIECKO MOJE MARZENIE

:)

o co chodzi z tabelką????

Madzik- Nigdzie w mojej wypowiedzi nie wspomnialam, ze w tej sytuacji,, matka jest niewinna\'\' , zastanawialam sie jedynie czy miala pomoc ze strony bliskich.Nigdzie tez nie napisalam ze dojrzalosc do macierzynstwa zalezna jest od wieku. Sama widzisz, ze bedac w tym samym wieku co ona zupelnie inaczej podchodzisz do tych spraw i ja mam wiele kolezanek starszych ode mnie, ktore calkowicie nie czuja sie gotowe na bycie matka. Stosujac wielokrotne wykrzykniki dajesz mi do zrozumienia, ze krzyczysz na mnie. Nie atakowalam Ciebie, nie rozumiem wiec dlaczego Ty to robisz w stosunku do mnie.Napisalam swoje zdanie na ten temat(a wlasciwie takich sytuacji) i wydaje mi sie, ze m.in do tego sluzy forum.Piszac o tej sytuacji moglas sie spodziewac, ze pojawi sie tu kilka opinii na ten temat, niezrozumiale sa wiec dla mnie Twoja zlosc i ataki skierowane w moja strone. Najwazniejsze jest jednak teraz to, zeby to Malenstwo sobie poradzilo...i wierze, ze ktos tam u Gory nad tym czuwa i juz niedlugo stan bedzie znacznie lepszy.

Jesli chodzi o tabelke, to ostatnio zaproponowalam po prostu zeby zamiast plci urodzonego dziecka podawac dane, ktore przydadza sie starajacym o dzidziusia... byla to tylko propozycja z mojej strony i co bedzie umieszczone w tej tabelce zalezy tylko od Was.

.ale musisz przyznac, ze jestesmy nieco starsze, chyba po po prostu bardziej dojrzale i przygotowane do macierzynstwa... Mysle, ze ta Dziewczyna nie jest po prostu gotowa do bycia matka...dlaczego wiec zdecydowala sie na macierzystwo- nie mam pojecia...Po prostu zastanawilo mnie dlaczego skoro ciaza byla zagrozona - wiec jak rozumiem wymagala opieki- nikogo nie bylo przy niej- partnera, rodziny- tego glosu rozsadku, ktory odpowiednio by tym pokierowal... tu masz odpowiedz na swoje pytania ja jezli nie znam dobrze sytuacji nie wypowiadam sie zbyt opszernie bo jesli pisze ze szwagierka miala skierowanie do szpitala juz ponad tydzien temu i bole miala o 10 a urodziala dopiero o 2 w nocy to chyba miala czas zeby zadz po karetke to o czym tu dyskutowac???????? i o jakim tu wsparciu mowix od strony partnera mowie tu o moim bracie to on ma wiedziec kiedy jest nie tak????

Madzik- nie napisalam, ze nasza dojrzalosc wynika z naszego wieku a jedynie to, ze ona najwyrazniej nie dorosla do bycia matka...- co sama przyznawalas. O tym, ze Twoja szwagierka miala skierowanie do szpitala tydzien wczesniej i i jej bole trwaly od 10 do 2 w nocy pieszesz dopiero teraz... Poza tym w wypowiedzi wyzej piszesz: ,,moj brat byl mw wojsku codziennie dzwonil i mowil zeby szla do szpitala bo ma za krotka szyjke moja mama tez jej mowila '' a po chwili: ,,i nikt z nas nie wiedzial ze ciaza jest zagrozona nikomu nie mowila o takich zeczach '' Jakas sprzecznosc tu jest dla mnie, ale nie mam zamiaru wnikac... I masz racje... nie mamy o czym tu dyskutowac... Oby wszystko sie ulozylo!!

Masz już wyniki z matury z polskiego????? Robiąc takie błędy ortograficzne nie licz na wysoką ocenę :)

I zeby nie bylo nieporozumien: Ta pomaranczowa wypowiedz nie jest moja.

a ja sie ta pomaranczka wcale nie przejmuje bo mam wazniejsze sprawy niz jakies glupie obelgi ty pomaranczko jestes bardziej glupia bo jak maja byc juz wyniki jak w poniedzialek ja pisalam hehe :):):)

liliowa o tej szyjce brat sie dowiedzial 3 dni temu i odrazu napisal mamie ale ona zapewniala ze jest dobrze i ze nic jej nie dolega i nic ja nie martwi ale ja odrazu mowilam ze to swiadczy o tym ze wczesniej bedzie rodzic ale ja sie do niej nie odzywalam bo wkurzalo mnie u niej nawyk fajki i o to nam poszlo kiedys a to ze moj brat jest w wojsku to juz duzo wczesniej pisalam i jakie ona ma podejscie do tego wiec nie lap mnie za slowka bo glupot nie wypisuje a to ze mnie ta cala sytuacja martwi wiec niechce mi sie opisywac calego streszczenia

a to ze miala plaminia itp to dopiero teraz sie przyznala i o ile sie nie myle pisalam wszystko tylko widocznie to przegapilas

hejka ojoj!! nie kłóćcie się!! wiem że to gorący temat!! ale trzymajcie nrwy na wodzy moje drogie ciężarówki!! a ja dołacze sie do opinii że szwagierka madzika jest po prostu nieodpowiedzialna!!! jeśli juz raz cos takiego ja spotkało to powinna być wyczulona na każdy niepokojący sygnał!! a nie czekać aż kilkugodinny poród odbędzie się w domu i liczyć że wsysztko będzie dobrze!! to jakaś masakra!! tymczasem trzymamy kciuka za maluszka!! mam nadzieję że będzie dobrze!!! u mnie @ mnie opuszcza i zaczynamy nowe staranka... mam nadzieję że będzi ena noe czas bo troche zapracowani jesteśmy ostatnio- własnie przywieźli nam drut na budowę wiec idę jako pomocnik przy rozładunku;) potem zajrzę do ogródka do moich roślinek a potem roie ciacho na komunię dziecka kolezanki.... wiec zajęć masa!! Patinko- waga super!! gratuluje wytrwałości

i od kiedy ta ciaze miala zagrozona to do tej pory sie nie dowiedzialam bo ona twierdzi ze lekarz nic jej nie powiedzial ze ma ciaze zagrozona dlatego ona nie powiedziala mojemu bratu wiec skad mielismy wiedziec ze u niej jest cos nie tak wiedzielismy ze ma isc do szpitala ale nie wiedzielismy co jej dolega nikt z nia do lekarza nie chodzil jak z maly dzieckiem dopiero nie dawno brat sie dowiedzial o szyjce i oczywiscie nie wiedzial co to znaczy dlatego zadz do mamy niestety moja mama z nia nie mieszka wiec tylko mogla do niej zadz i jej powiedziec zeby poszla do tego szpitala i tu nikt z rodziny nie zawinil ani brat bo skad mielismy sie domyslec czy ona ma zagrozenie ciazy czy nie wydaje mi sie ze po to jest miedzy innym te 9miesiecy zeby dorosnac do bycia matka wiec nic ja nie tlumaczy bo jak to lekarz powiedzial umila zrobic dziecko a nie umiala sie nim zaopiekowac jak bylo w brzuchu i tyle mam na ten temat ja pisalam o niej wczesniej jak byla z w tamtej ciazy wiec liliowa nie znasz sytuacji a ni jej

do pomarańczki- większość z nas pisząc na forum czy na gg- robi to w pośpiechu i często pojawiaja się różnego rodzaju błedy!!!! nikomu to do tej pory nie przeszkadzało!! nie utrudnia nam to komunikacji- więc nie wtrącaj się!!

jeszcze raz do pomarańczki- jak przeszkadzają ci nasze błędy to spadaj na forum o tematyce "ortografii"

ewelka dokladnie jest tak jak napisalas ja bym ja tak nie bluzgala ale pomysl sobie ze dziecko plakalo samodzielnie oddychalo a teraz lezy bez ruchu to mnie boli i jesli bedzie cos nie tak z mozgiem nie daj boze to bede ja winic do konca zycia a dzis sie mnie pytala czy wyprawke i becikowe dostanie to jest nie dopomyslenia dziecko walczy o zycie a ona takie zeczy pyta i ja ma cos usprawiedliwiac??? trzymam kciuki za staranka takim bog powinien dawac dzidziusia a nie daje tym co nie umia o niego zadbac:):):)

hehe ewelka ty to potrafisz dojechac :):):):)

Lilowa fakt temat potrafi proszyc dlatego ze i madzik i ja stracilismy dzieci w 22 tc i 24 tc o ile sie nie myle. madzik na pewno nie jest na ciebie zla pewnie nerwy zlosc na bratowa biora gore... :) nie denerwujmy sie ja przynajmniej nie wyrazilam w twoja strone zadnej zlosci jesli to tak zabrzmialo to ja najmocniej przepraszam nie cchialam by tak to zabrzmialo. i najlepiej wiele spraw przemilczec :) ogldam brzydule 10 min temu wrocilam zanioslam na policje dowod na plytce Cd zgralam z kamery jak rzucaja kamieniami w moje okna.I co na to POlicja ze nie moga wziasc tego dowodu tylko musza sami przyjechac po niego w niedziele.Mam sie smiac czy plakac.Nie ma dowodow zle mam dowody tez zle.

\"pojechałam\" pomarańczce bo mi się udzieliła atmosfera panująca na forum;) a pozatym wkurzają mnie \"ciche adoratorki\" naszego forum które tylko wtrącają złośliwe komentarze... nikomu do niczego nie potrzebne!! brrrrrr buziaki dla wszytskich!! a Wy kobitki - lilowa i madzik- wynocha na jakis spacerek odpręzający;) nie ma co się kłocić!!

dlaczego niby nie mogą wziac od ciebie tych dowodów!!!! ludzie!!!! zwariowac można !! myślałam ze to tylko w polsce takie absurdy są!!

patinka mnie to wlasnie denerwuje wszystko oczywiscie jesli ktos ja broni tylko bo tak nawet na nia uwagi nie zwracm nawet sie nie pytam o dziecko tylko sama ide do lekarza bo wiem ze ona to nic nie wie i historia sie powtarza bo znow chce isc do domu mowie jak ty mozesz dziecko zostawic ja bym siedziala dopoki mozna by bylo ewelka masz racje te pomarancze tez mnie denerwuja nie ujawnia sie tylko po kryjomu chca wkur*** ludzi a potem sie smieja

co to za poliscja masz dowod niech teraz dzialaja!!!!!!!! od czego sa