POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

czekam i czekam i doczekać się Was nie mogę!!! Lenka już dawno śpi... małż w pracy a ja kwitnę przed kompem bo mi się nie chce wziąć się za robotę... dziś wysłałam do szkoły pismo o rezygnacji...

co się dzieje??? wczoraj skończyłam, dziś zaczynam??? :-( smutasko samej!!! to jest masakra jakaś :-(

Dzien Dobry!!!! Wstawac spiochy!!!! :) ;)

witajcie :) oj cos ciezko idzie bardzo bardzo ja wlasnie wrocilam jem na szybko sniadanie glodna jestem jak wilk. wczoraj 2 godziny spedzilam w szpitalu z powodu silnego bolu pecherza moczowego mam infekcje i dostalam antybiotyk.Dzis nadal jeszcze piecze. calymi dniami ostanio jestesmy zabiegane nazbieralo nam sie i musimy to skonczyc.Dzis po szkole laura ma balet i tap wiec znow pozno wrocimy sciskam kazda i papa :)

Cos tu ucichlo ostatnio... Ja juz w Polsce :) zimno tu troche :( Jutro na 12:30 do gina, oby bylo ok. Buziaki dla Was :)

szejka witaj w ojczyźnie :-) pati a ty jak zwykle zabiegana!!! podziwiam organizację!!! jak tam mauluszek w brzuniu??? stuk puki od ciotki gramki!!!

Patinko nastepnym razem daj znac, podesle Ci sniadanko ;) Szejka trzymam kciuki za wizyte u gina. :) Grameczko kiedy zaczynasz prace? Podekscytowana?

oj lilku... ruszam po świętach... jutro jadę na dopinającą rozmowę... jakaś rozbita jestem... pełna niepokoju... nie wiem dlaczego!!!??? monitko... odezwij się!!! mała kobitko

no i znów ta wstrętna cisza... monitko daj znaczka!!! pani misiowa pisze do mnie co na forum a ja nie mam co odpisywać... :-(

Witam wieczorową porą :) Dziewczyny jak mi się czas od owulacji do @ dłuży... Byłam przedwczoraj u ginekologa i potwierdził, że owulacja była więc jestem bardzo szczęśliwa. Mam ogromną ochotę zrobić test. Jednak wiem, że jeśli będą II to może to być wpływ pregnylu. Dzisiaj mija tydzień od zastrzyku, a test można zrobić po ok 12 dniach. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość. Przepraszam, że tak krótko ale jestem padnięta. Jutro wcześnie kończę więc poczytam co u Was buziaki

nikolko trzymam strasznie mocno ale co do testu... poczekaj :-) wiem, że to trudne ale jak mus to mus :-)

Oj Graminis nie wiesz jak bardzo skręca mnie w środku. Właściwie to przyznam się, że zrobiłam jeden test i były piękne 2 kreseczki. Wiem wiem było to bardzo głupie ale chciałam ujrzeć ten piękny widok. Zdaję sobie sprawę z tego, że na wynik testu miał wpływ tylko i wyłącznie pregnyl, a nie ewentualna ciąża...

wyobrażam sobie co czujesz i mam ogromną nadzieję, ża na następnym teście też zobaczysz dwie... poczytaj tutaj... piszą, że gdybyś zrobiła 2 bety to mogłabyś wiedzieć wcześniej... jeśłi jest przyrost to ciąża jeśli spadek to wynik zastrzyku... http://www.forumpediatryczne.pl/forum/vt,48,237,1246

Dzięki Graminis za zainteresowanie :) Na tym forum ktoś napisał, ze badanie krwi można zrobić 11 dni po zastrzyku więc zaczekam 3 dni dłużej i zrobię test. Staram się nie nakręcać za bardzo bo 3 lat rozczarowań wpłynęły na mnie bardzo negatywnie.... oczywiście walczę sama ze sobą, przestałam czytać inne fora, nie czytam informacji na temat lekarstw ani opinii innych na ich temat W ogóle to juz zaczynam myśleć o in vitro bo, po co najmniej 36 porażkach coraz ciężej wychodzą mi staranka. OK nie smucę już. Pozytywne myślenie przede wszystkim :)

Monitko a co u Ciebie???? Sprawdzałaś czy miałaś owulację????

rozumiem cię!!! nie wiem jakbym zniosła tyle testów i prób... ale wierzę, że każdy spełni swoje marzenia!!! każdy ma jakiś plan od góry :-) czuję że twoja kolej nadeszła... ja też jak się udało to bałąm się teściora najbardziej i jak robiłam to byłąm wręcz przekonana, że będzie jedna... jak zobaczyłam 2 to nie wiedziałam co się dzieje!!!

monitko... daj znaczka!!!

chyba nudzę, bo się znów ostałam sama... no dobra... znikam... dobranoc!!!

witam... znów pierwsza... :-(

Druga!! ,,Padnieta'' dzis jestem. Adas robil w nocy pobudke na jedzonko co poltorej godziny. Myslalam, ze po prostu brakuje mu przytulenia ale on zdecydowanie domagal sie cyca... chyba jakies wieksze zapotrzebowanie ma od kilku dni. Ciekawe czy dam rade go dalej wykarmic. Bardzo bym chciala karmic go chociaz do pol roku. A tymczasem Adasko dobil nam juz do 7 kg. Jem teraz sniadanko i biore sie za sterte prasowania... a tak mi sie nie chce... moze Adas sie obudzi i mnie wybawi ;) Szukam wymowek. Jak ja nie lubie prasowania...

Nikolka my tu oczywiscie kciuki mocno trzymamy! Grameczko rowniez Tobie dzis dopingujemy- oby wszystko udalo sie dopiac na ostatni guzik podczas rozmowy o Twojej nowej pracy.

Hej... Jestem umowiona na 18 maja do Krakowa do kliniki parens..mam juz dosc jezdzenia do mojego i nic nie robienia,a tam bardzo dobra opinie maja,sprobujemy,a moze sie uda ? Gramka,Lilus

Kalpeczku bardzo dobra decyzja! Koniecznie zrob wczesniej badania- zeby wszystkie byly aktualne- dzieki temu po pierwszej wizycie bedziesz juz cos wiedziec. Na ich stronce ( pewnie wiesz, ale moze innym sie przyda) jest napisane jakie badania warto zrobic przed pierwsza wizyta. Kalpeczku, bede trzymac mocno kciuki!! a jak ida pomiary ? ;)

Lilus ja mam badania,ale z tamtego roku z lata 2009.. ale wole te badania zrobic u nich,bo u nich beda bardziej wiarygodne,tak m isie wydaje,bo u mnie kilka razy źle wyniki wychodziły...mam nadzieje,ze dobrze robie umawiajac sie tam... Lilus robie pomiary,jestem w trakcie @,ale do maja jeszcze daleko,a takie zapisy moze cos powiedza nowemu ginowi ?mam nadzieje,ze chociaz tam cos ruszy...

Kalpek ruszy, ruszy! i dobrze, ze do maja jeszcze chwilka bo bedziesz miec wiecej pomiarow i wiecej gin na ich podstawie bedzie mogl wywnioskowac. A jesli chodzi o wyniki badan, to moze przedzwon tam i zapytaj czy lepiej zeby miec juz jakies badania porobione przed pierwsza wizyta czy lepiej wszystko u nich.

kurcze kalpeczku, super!!! masz rację!!! konowałom mówimy nie!!! :-) lilku dzięki za kciuki... i adaśkowi koniecznie podziękuj :-) ja po rozmowie... zaczynam 6 kwietnia!!!

hejka kalpek- super że zaczynasz coś działać, ja na Twoim miejscu porobiłabym jakieś badania - bo tak pójdziesz na 1 wizyte i wyjdziesz tylko z lista badań które masz zrobić... a kasę trzeba będzie zapłacić!! trzymam kciuki!! nowy lekarz nowe nadzieje!! gramka- może zdradź jakies szczegóły odnośnie tej pracy?? ja byłam dziś zdejmować szwy- nie bolało, lekarz twierdzi że ładnie się goi... chociaż mnie ta krecha mało sie podoba, ale cóż. kupiłam tez sterte ziółek... może one coś zdziałaja na tak beznadziejny przypadek jak ja;) spróbować nie zaszkodzi. pozdrowionka

hejo o świcie!!! ewelka na każdy przypadek jest jakiś sposób :-) co do pracy to chyba pisałam??? :-) poszefuję sobie działem marketingu :-) monitko... odezwij się!!! martwię się strasznie o ciebie... pani misiowa... jesteś już??? :-)

Ja też witam :) W pracy,bo w pracy,ale juz dzis weekend... Jutro szkoła i juz egzamin ze statystyki...nie zajrzałam nigdzie.... Monia co u Ciebie ? Monitko ? Gramka

Dzień dobry :) Graminis myślałam, że Cię wyprzedzę dzisiaj, jednak jak widać nie udało mi się :) Z resztą ja i tak tylko na chwilkę. Liczyłam na to, że przeczytam jakąś wiadomość od Monity, a tu cisza :( OK muszę szykować się do pracy. Życzę wszytkim miłego dnia. Do wieczora pa