jolanta2 0 Napisano Marzec 20, 2010 hej dziewczyny czekoladowyszejk bardzo mi przykro że są tacy lekarze nie wiem co powiedzieca może idz do kogoś innego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 21, 2010 szejka no niestety... konowałów nam nie brakuje!! :-( witam dziewuszki w niedzielny poranek!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LillAnn1 0 Napisano Marzec 21, 2010 Witam dziewczyny.Jestem nowa.Ja staram sie o dzieciątko od 2 miesiecy więc to nie długo...Mój gin przepisał mi CLO bo 3 miesiące temu wykrył poprzez USG dopochwowe,że mam cykle bezowulacyjne. Przy nast.@ brałam 1 x dziennie Clo.byłam na monitoringu w połowie cyklu-niestety w lewym jajniku 3 pecherzyki ale bardzo małe. kazał w nastepnym cyklu brac CLO 2x dziennie piatego dnia @.12 marca (połowa cyklu)widział jedno jajeczko w prawym jajniku 16 mm.Kazał "działać" 14 marca.no i do dzisiaj niewiem nic.Od 12 dc kuł mnie ten prawy jajnik przez 2 dni.i bezustanny ból piersi az do dzisiejszego dnia-głównie w nocy az spać nie moge.Dzisiaj jest 19 dc ale nie nakręcam się bo jakoś niechce mi się wierzyć,ze mogłoby się udac w 2 cyklu starań.zbyt piekne aby było prawdziwe.Tak czytam po innych forach i jestem przerażona.Gin narazie kazał mi się nie wkręcać i nie chodzic po endokrynologach itp.Moja internistka także kazała mi nie robic żadnych badań typu hormonów-mówiła że jesli przez kilka cykli nic z tego nie będzie to dopiero,wszystko po to aby się dodatkowo nie gnebic niepotrzebnie. Ciekawe czy jakies dziewczyny miały podobny przypadek i czy sie po tym całym CLO udało? Wczoraj temperatura wynosiła 37,10 A mi kolejną noc z rzędu śniło się,że jestem w ciąży. Że powiedziałam mojemu "m" i nie był zadowolony i nawet powiem,że był zły....hehe wiem,że normalnie byłby szczęśliwy smile Głupie sny!!!! Zmierzyłam sobie dzisiaj tempkę 36,9....Nadal piersi koszmarnie bolą ale jedynie w nocy, w dzień ich prawie nie czuję o dziwo a w nocy daja o sobie znać z taka siłą,że żadna pozycja do snu mi nie pasuje, i pewnie stąd te sny :) Test będę robiła dopiero za 6-7 dni bo wtedy powinna przyjść @ ale po cichutku liczę,że już jej nie będzie :) Sporadycznie tez i dosłownie przez chwilkę pobolewa mnie dół brzucha identycznie jak przed @ ale to się zdarza raz dziennie może?! Już sama nie wiem gdyby jednak udało się tego 14 to test by pewnie jeszcze nic nie wykrył co?za wcześnie chyba. Bety nie mam na razie gdzie zrobić bo musiałabym jechać do miasta(uroki mieszkania w małej mieścinie) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Marzec 21, 2010 Kochane pamiętam o was!!!!! Tylko strasznie brakuje mi czasu na wszystko :( dlatego nie zgaladam w pracy mam cięzko, dobrze płaca ale atmosfera podpieprzania, donosów i intrygo - rozważam wypowiedzenie. będę do was zaglądać! Za jakiś czas będę się starać o drugie dziecko ! Wszystkie staraczki trzymam za was kciuki mam nadzieję że jak zajrzę następnym razem to tabelka zaciążonych będzie dłuższa!!!!! Zobaczyłam dopiero że Rusaczek urodziła - kurcze ale radość! To najlepszy dowód że wam wszystkim się uda doczekać bobasa! Patinko czy ty jesteś w ciąży ????? :D :D :D kurcze chyba się też zmobilizuje niedługo!!!! Wtedy będe miała dla was więcej czasu :) pozdrawiam wszystkie bardzo serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 21, 2010 hej kobitki tyle sie napisałam i zeżarło mi posta:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 21, 2010 witaj lilliann ja brałam już clo w 8 cyklach ,niestety nadal bez efektów dodatkowo jeszcze zastrzyki pregnyl i teraz ovitrelle na pękanie pęcherzyków,clo brałam 2xdziennie po 1 tbl.od 3 dc przez 10 dni pęcherzyki ładnie rosły nawet do 23mm niestety nadal nic:( życze powodzenia i dobrego efektu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 22, 2010 witam was z rańca... mam nadzieję, że minęła weekendowa ospałość!!! budzić się!!! mamy wiosnę!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 22, 2010 no to macie na poprawę humoru: Pewna para wzięła ślub. Dwa tygodnie później mężowi zachciało się spotkać ze starymi kumplami w ulubionym barze. Ubrał się więc i mówi: Kochanie, wychodzę, ale niedługo wrócę. A dokąd idziesz misiaczku? pyta żona. Do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko. Chcesz piwo, robaczku? Wybieraj to mówiąc żona otwiera lodówkę i prezentuje 25 gatunków piwa z 12 krajów: Niemiec, Holandii, Anglii...... Mąż stanął jak wryty i zdołał wydusić tylko: Tak, tak, cukiereczku...... ale w barze .... no wiesz.... te chłodzone kufle...... Żona mu przerwała: Chcesz do piwa schładzany kufel? Nie ma problemu. i wyjęła z zamrażarki wielki oszroniony kufel. Jednak mąż, choć nieco blady z wrażenia, nie dawał za wygraną: No tak skarbie, ale wiesz... w barach mają takie pyszne przystawki. Nie będę długo, obiecuję. Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? i żona otworzyła szafkę, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków. Mąż resztką sił próbował się ratować: Ale kochanie ......rozumiesz..... w barze ..... te męskie gadki, ten wulgarny i pikantny język...... Chcesz przekleństw, moje słoneczko? TO PIJ TO JEB... PIWO Z TEGO PIEPRZONEGO KUFLA I ŻRYJ DO CH... PANA PRZYSTAWKI!!! TERAZ JESTEŚ, DO K.... NĘDZY, ŻONATY I NIGDZIE NIE BĘDZIESZ SIĘ WŁÓCZYŁ!!! POJAŁĘŚ TO DUPKU?!?!? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Marzec 22, 2010 Hej kobitki Jak już jesteśmy przy dowcipach............ Pewne amerykańskie małżeństwo, w którym mężczyzna nie mógł niestety mieć dzieci, postanowiło skorzystać z usług tzw. zastępczego ojca. Po dokonaniu wszelkich niezbędnych ustaleń i formalności małżonek wyszedł na golfa, zostawiając żonę w oczekiwaniu na przybycie specjalisty. Przypadek sprawił, że w tym samym dniu w miasteczku zjawił się objazdowy fotograf, specjalizujący się w zdjęciach dzieci. Zadzwonił do drzwi w nadziei na zarobek. - Dzień dobry, madame, ja jestem... - Ależ wiem, oczekiwałam pana - odpowiada kobieta i prowadzi go do środka. - Ooo, doprawdy? - zdziwił się fotograf. - Ja, widzi pani, specjalizuje się w dzieciach... - Wspaniale, właśnie o to chodziło mężowi i mnie. - mówi kobieta i po chwili pyta spłoniona z emocji: - To gdzie zaczniemy? - No cóż - odpowiada fotograf - myślę, że może pani zdać się zupełnie na mnie. Mam duże doświadczenie. Z reguły zaczynam w kąpieli, tak ze dwa - trzy razy, później zwykle ze dwie pozycje na kanapie, w fotelu i z pewnością parę w łóżku. Nieraz doskonale efekty osiąga się na dywanie w salonie... Naprawdę można się wyluzować... - Dywan w salonie... - Myśli kobieta. - Nic dziwnego, że mnie i Harryemu nic nie wychodziło... - Droga pani, nie mogę gwarantować, że każde będzie udane. - kontynuuje fotograf. - Ale jeżeli wypróbuje się kilkanaście pozycji, jeżeli strzelę z sześciu - siedmiu różnych katów, wówczas jestem pewien, że będzie pani zadowolona z rezultatu... Kobieta z wrażenia zaczęła wachlować się gazetą, a facet nawija dalej: - Musi się pani również liczyć z tym, że w tym zawodzie, podczas roboty, człowiek cały czas jest w ruchu. Kręcę się tu i tam, wchodzę i wychodzę nieraz kilkanaście razy w ciągu minuty, ale proszę mi wierzyć, że rezultaty mojej pracy rzadko zawodzą oczekiwania... Kobieta usiadła przy otwartym oknie, spocona z wrażenia... - Ha! A żeby pani widziała, jak wspaniale wyszły mi pewne bliźniaki! Zwłaszcza biorąc pod uwagę trudności, jakie ich matka robiła mi przy współpracy... - Taka była trudna? - spytała mdlejącym głosem kobieta. - Straszliwie... Żeby uczciwie zrobić robotę, musieliśmy pójść do parku. Ale był cyrk! Ludzie tłoczyli się dookoła ze wszystkich stron, żeby zobaczyć mnie w akcji... TRZY GODZINY! Proszę sobie tylko wyobrazić: TRZY GODZINY ciężkiej fizycznej pracy! Matka cały czas się darła i jęczała tak głośno, że z trudem mogłem się skoncentrować. W końcu musiałem się spieszyć, bo zaczynało się robić ciemno. Ale naprawdę się wkurzyłem, kiedy wiewiórki zaczęły mi obgryzać sprzęt... - Sprzęt... - głos kobiety był ledwo słyszalny. - Chce pan powiedzieć, że wiewiórki naprawdę obgryzły panu... khem.. sprzęt..? - Hehehe, a skądże, połamałyby sobie zęby, twardy jest jak hartowana stal... No cóż, jestem gotów, rozstawie tylko statyw i możemy się zabierać do roboty. - STATYW ? - No a jakże, muszę na czymś oprzeć tę armatę, za ciężka jest, żeby ją stale nosić... Proszę pani! Proszę pani!!! Jasna cholera, ZEMDLAŁA!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 22, 2010 zaje... :-) umarłam!!! no to uciekamy na spacer... później czeka mnie ogarnianie chałupy i... pranie... za tydzień wyjeżdżamy do teściów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Marzec 22, 2010 czekoladowyszejk - nie smutaj się tak tylko wybierz się do innego lekarza - niestety partacze się zdarzają - szkoda twojego czasu i nerwów. Niektórzy lubią być głupio mądrzy (mój też się trochę mądrował - że kobiety panikują, niepotrzebnie wykonują dodatkowe badania (czyli chodziło o mnie) ale przestał kiedy po wykonanym USG dojrzał ciążę pozamaciczną :(....... jego mina była bezcenna - może to go nauczy, że czasem nie warto być takim głupim mądralą bo tylko zrobił siebie głupka. jolanta2- jak dzidzia? LillAnn1 - witaj - tak jak piszesz - jesteś na początku drogi Skoro masz cykle bezowulacyjne ( podobnie jak i ja) proponowałabym zrobić sobie hormony P.ciała anty-TPO, FSH, TSH a przede wszystkim PRL z obciążeniem bo to ona może być odpowiedzialna za brak owulacyjnych cykli. Mi lekarz też kazał czekać- rok i tak naprawdę to było tylko stratą czasu a zrobić sobie takie 4 badanka nie zaszkodzi ale to tylko moje zdanie. Życzę powodzenia EfQa - atmosfera w pracy to podstawa - jeśli jest do d...y to i tak się też pracuje. Starania o drugiego bąbelka - super :) monita30, gramko, kalpeczku {kwiatek] Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Marzec 22, 2010 Grameczko - miłego spacerku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Marzec 22, 2010 Nic mi się ostatnio nie chce, trochę Was podczytywałam, ale jakoś nie miałam natchnienia, żeby coś skrobnąć... EfQa super, że się w końcu odezwałaś Widzę, że była prowadzona dyskusja na temat lekarzy i ich podejścia do pacjentek, macie rację czasem ma się wrażenie, że chcą tylko skasować i się nas pozbyć, a problem przecież sam się nie rozwiążę... przyznaję się, że ja ostatnio byłam u doktorka coś koło roku temu (a więc ewentualne poczęcie leży odłogiem). Ale jak się pracuje, studiuje, zdaje egzaminy, a małżonek do tego pracuje co drugi dzień do godz.20-tej to trudno się spiąć i nawiedzić fachowca... ja jak wypadnę z rytmu regularnych wizyt to wszystko się zaczyna sypać i dochodzi to takich długich przestojów. Może w końcu w następnym cyklu zadzwonię, żeby mnie zapisał na to HSG... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LillAnn1 0 Napisano Marzec 23, 2010 mała kobitka Dzięki tak się właśnie zastanawiałam czy nie zaszkodzi zrobić jednak tych badań. Od kilku dni mam temperaturę 37,10. 36,9. 36,9. i dzisiaj znów 37 cycuchy mnie bola jak niewiem,zwłaszcza w nocy ale jest dopiero 23 dc i za wcześnie i na @ i na testowanie....Taka niemoc mnie ogarnęła. A powiesz mi gdzie sie udac w celu zrobienie tych badań i mniej więcej ile one kosztuja żebym wiedziała ile wziąć kaski:) ach no i najważniejsze-czy obojetnie w jakim dniu cyklu mozna robic te badanka? Miałam robione badania hormonów tarczycy-wyszły bardzo dobrze.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 23, 2010 dzień doberek... u nas znów słoneczko... ale cudnie!!! witaj liliana... ja się w badaniu hormonów nie orientuję, więc musisz poczekać aż wstanie ktoś mądrzejszy ode mnie!!! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmm ciekawe Napisano Marzec 23, 2010 do poczytania i może jednak coś w tym jest: http://www.efakt.pl/Brala-viagre-i-urodzila-coreczke,artykuly,67429,1.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monita30 0 Napisano Marzec 23, 2010 hej kobitki:) gramko u mnie też piękne słoneczko ja dziś troszkę poszalałam z oknami i pranko i sprzątanie opanowały mnie porządki świąteczne,chociaż cały czas myślę że może jednak nie powinnam tak szaleć bo jak coś się dzieje to może lepiej się tak nie forsować lilliann kiedy będziesz testować bo ja mam 25 dc dziś,więc podobnie razem żyjemy w stresie co będzie:) saro z tym czasem to jest bardzo trudno,ale pomyśl o tym że lata uciekają a później jest coraz trudniej,może uda się wam jakoś zacząć znów,a ty czym prędzej umów się na to hsg a gdzie reszta kobitek? monia,madzik,lilowa,patinka,kalpek,kakusia,nikolka myszka to już nawet nie pamiętam kiedy była,odezwij się całuski dla wszystkich a co tam dobrego na obiadek serwujecie dziś? u mnie jarzynowa:) mielony z kapustą zamarzaną:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Marzec 23, 2010 Witam :) Dziewczyny jeszcze 4 dni i wszystko się wyjaśni. Niestety bardziej prawdopodobne jest, że tym razem @ znowu wygra. Mam absolutnie wszystkie jej objawy. Piersi bolą mnie tak bardzo, że dotknąć ich nie mogę, do tego kilka pryszczy itd. Nawet nie mam już ochoty na robienie testu :( Nie ważne. Najbardziej martwi mnie to, że jak widzę szczęśliwą mamę z wózkiem to ogarnia mnie złość... odwracam wzrok, bo nie mogę się na to patrzeć. Nie dobrze... OK dosyć moich smutków, zobaczymy co wydarzy się za 4 dni... Monitko może nie powinnaś tak szaleć ze sprzątaniem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 23, 2010 monitko, nikolko :-) a ja tam mam nadzieję na dwie wiosenne fasolinki!!! a no i trzecią od liliany :-) "Wszystko jest możliwe gdy wierzysz" :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nikolka25 0 Napisano Marzec 23, 2010 Graminis potrafisz zarażać optymizmem. W sumie jest jeszcze we mnie iskierka nadziei. Zobaczymy co będzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LillAnn1 0 Napisano Marzec 24, 2010 A u mnie dziwnie.Mój "m" obudził mnie jak sie do pracy szykował i o 6:00 zmierzyłam sobie tempkę z ciekawości ile wyjdzie-36,7 a o godz 8:00 (czyli o tej,o której codziennie mierze )już 37,1 no to ja już nie wiem teraz. Też tak mam z tymi dzieciaczkami i na dodatek moja szwagierka 2 tygodnie temu urodziła dzidzię,wyczekiwana jak nie wiem(1 ciąże poroniła w Anglii) tak więc mam w domu(tzn u teściowej na górze) noworodka...:( Piersi mnie bolą codziennie,niezmiennie i nie przerwanie od 14 marca(dnia owulacji) aż po dzisiejszy czyli 24 dc. Chciałam sobie zrobić dzisiaj HCG z krwi ale jakoś nie mogłam się podnieść z łóżka(albo się bałam hehe) Jakoś nie chce mi się wierzyć,że mógłby mnie "zaszczycić"taki cud i aż taka niespodzianka..Tym bardziej,że codziennie przez dosłownie chwilke daje znac o sobie dół brzucha wprost identycznie jak przed @ więc raczej nie mam złudzeń....Jedynie maleńką nadzieję. Od następnego cyklu zrobie sobie FSH,TSH,PRL,estradiol nie będe czekać aż mi lekarz poleci to zrobić bo wtedy moge stracić kolejne cykle-czyli notabene-kolejne miesiące!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 24, 2010 liliana początek ciąży wiąże się z takimi samymi odczuciami co zbliżająca się @... tak więc nie dołuj się i niech się tli ta iskierka!!! :-) ale tu puściochy!!! co z wami!!! myszko tak dawno już cię nie było... co u was? jak plany? co z in vitro? madzik pewnie zuzka pochłania cię do granic :-) lilku jak tam nowe miejsce... już w pełni zaaklimatyzowani??? panimisiowa... tobie to życzę zdrówka... duuuuużo zdrówka!!! sara, kalpek, ewqa, megan, małakobitka monitko jak tam pogoda w górach??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Marzec 24, 2010 o głosiki prosimy : http://www.bobovita.pl/galeria/42532 a tak apropos... olawd a gdzie ty??? alutek też już nie pamiętam kiedy się ostatnio odzywała!!! jak tam maluszek??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asia8075 0 Napisano Marzec 24, 2010 Witam, jestem tu nowa, kobitki pomóżcie. Po 6 latach odstawiłam tabletki. Staramy się z "m" o bobaska. Czytałam gdzies że po odstawieniu tabletek szybko zachodzi się w ciążę, a tu po 2 m-ce odstawienia tabletek nie dostałam @. Cieszyłam się i zrobiłam test, lecz wyszedł negatywny. Do gin. jestem umówiona za m-ce ponieważ boję się mogło dojść do wstrzymania @. Położna mnie pocieszyła i powiedziała że napewno przed wizytą dostane @, ale dla pewności mam powtórzyć test przed wizytą. Gdyby żeciwiście doszło do wstrzymania @ powiedźcie jak szybko mogę się spodziewać @ i dalej starać się o bobaska? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Marzec 24, 2010 Graminis głos na Lenkę oddany, ale ona twarzowo na zdjęciach wychodzi... No właśnie Olawd się dawno nie odzywała, czyżby znowu odcięli ją od cywilizacji tzn. od internetu??? Patinko mam nadzieję, że się oszczędzasz i nie szalejesz z jakimiś mega wielkimi porządkami przedświątecznymi? Kalpek czy u Ciebie nadal taka beznadzieja jak u mnie (w wiadomym temacie)? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Marzec 24, 2010 Saro tak samo jest było :( Na maja mam wizyte..w klinice w Krakowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Marzec 24, 2010 graminis , saro --- ide ululac malego i o ile mi jakas robota nie wyskoczy to zaraz sadam do kompa... a tym czasem buziaki - pamietam o was !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Marzec 24, 2010 czesc dziewczyny u mnie przeprowadzka sie zaczela:) malowanie itp juz prawie skonczone jestem tylko ciekawa jak zuzia zareaguje na nowy pokoik :) Zuzia jest bardzo wesolym dzieciaczkiem idzie spac smieje sie zasypia rowniez z usmiechem :) zasypia sama nie musze ja lulac ani nic tych zeczy ogolnie nie czuje sie wymeczona czasami daje popalic jak do babci pojedziemy :P nie lubi byc dlugo zdala od domu zasypia mi ok 19 i do 7 nie ma dziecka oczywiscie z przerwa o 4 na mleczko:):) a ja teraz przezywam jeszcze wrosniety paznokiec w czwartek mialam go wycinanego mam 3 szwy jutro jade na zdjecie ich wkoncu od paru miesiecy bede mogla normalnie chodzic :) asia niestety nie pomoge ci bo nie uzywalam nigdy tabletek :) gramko widze ze dzielnie stoisz na strazy kafe jak tam lenka pewnie aby patrzec jak postawi pierwszy kroczek:) lillann mam nadzieje ze fasolka rosnie trzymam kciuki:) nikolka ja tez myslalam ze dostane @ bo mialam takie same objawy jakbyjm zaraz miala ja dostac a tu....teraz jest zuzia wiec glowa do gory :):) monia nie szalej nie szalej bo jeszcze wszystko sie moze zdazyc na swieta prezencik :) sara nie ma na co czekac umow sie na to hsg czym predzej tym lepiej i szybciej ujzysz swoja fasolke :) ewcia wkoncu!!! :0 nie zazdroszcze ci atmosery w pracy nie za dobrze ci sie chyba pracuje w takiej atmosferze ale co ja slysze dzidzia jak fajnie tabelka sie powiekszy :) jolanta a jak ty sie czujesz ??? czekoladowyszejk tacy potrafia byc lekarze maja za duzo pieniedzy zeby myslec co przezywaja kobiety z takimi problemami pati sliczny brzunio :) a ty jak sie czujesz mala kobitko duzo spadla ale trzeba miec nadzieje ze grudniowe swieta zawitasz z brzuniem :) myszko a ty gdzie sie podziewasz kalpeczku a ty jak sie czujesz ?/ liliowa a jak tam adasko sobie radzi w nowym dpomku ale ma bujna czuprynke szkoda ze moja zuzia nie jest taka obdazona pozdrowionka dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
xxmadziaraxx 0 Napisano Marzec 24, 2010 Hej kobietki:) Znów lipa z podejściem w maju do Ins. znów bakterie,chociaż coraz lepiej,bo tylko jedna bakteria została do wywalenia,ale na razie daje sobie odpocząć od tego wszystkiego,i tak już za długo zajęło mi leczenie tych wstrętnych bakteri(bo już od tamtego roku) a tu mrozaczki czekają. Za tydzień lecę do męża,na 2miesiace. A co tam u Was? Pozdrawiam Was wszystkie,staraczki brzuchatki mamuśki i dzieciaczki PS.Wiem ze długo się nie odzywałam,ale nie mam o czym pisać.Widze ze u Was dużo się zmieniło:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała kobitka 0 Napisano Marzec 24, 2010 Witam kobitki :) Pewnie dzisiaj nic mądrego nie napiszę, bo łeb mnie boli cały dzionek LillAnn1 - co do dnia badań to miałam je robione w 2 d.c - możesz zrobić w 3 d.c. (tak zalecają) Co do miejsca ich wykonania - wszędzie tam gdzie jest laboratorium ;) - może to być zarówno przychodnia lekarska, szpital jak i prywatna klinika - dowolnie ;) Natomiast koszt zależy od miejsca ich wykonania - cenniki są bardzo różne więc musisz sama się zorientować (mniej więcej od ok. 20 -30 zł za jedno badanie). Podaję przykładowy cennik z Clinica - Medica w Gdyni: Hormony - Cennik CENNIK Lp. Nazwa Cena PLN 1ACTH - pobrać na EDTA - osocze47 2Dehydroepiandrosteron DHEA-S - surowica45 3Estradiol E2 - surowica20 4Estriol E3 - surowica25 5Estrogeny w moczu - dobowa zbiórka21 6Folitropina FSH - surowica20 7Gonadotropina kosm. HCG całkow. - surowica25 8Gonadotropina kosm. ?-HCG - surowica30 9Hormon wzrostu HGH - osocze40 10Insulina - surowica32 11Kortizol - osocze30 12Kwas wanilinomigdałowy VMA - mocz z doby30 13Kwas 5-OH indolooctowy HIAA - mocz z doby55 14Laktegen łożyskowy hPL - surowica30 15Luteotropina LH - surowica20 16Parathormon PTH - osocze50 17Peptyd C - surowica37 18Progesteron - surowica25 19Prolaktyna PRL - surowica20 20Testosteron TST - surowica25 21T3 - trójjodotyronina całkowita - surowica16 22fT3 - trójjodotyronina wolna - surowica18 23T4 - tyroksyna całkowita - surowica16 24fT4 - tyroksyna wolna - surowica18 25TSH - tyreotropowy hormon - surowica18 2617 OH progesteron w moczu z doby50 2717 ketosterydy w moczu z doby45 2817 hydroksykortykosterydy w moczu z doby Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach