POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

aloooooo jeszcze zadna sie nie obudzila :)

Ja obudzona już dawno :)

witam kalpek:) ja tez juz od 6 na nogach :) Zuzka to jak budzik punkt 6 i juz gotowa do zabawy :p

No ja punkt 6 ale do pracy :) Chociaż masz wesoło:)

Dzien dobry dziewczynki;) Ja tez juz obudzona:D:D:D:D:D Madzik a co bedziesz dlugo spac jak Zuzia ma ochote juz na zabawe hehehe bardzo fajna ta Twoja Zuzia Kalpeczku jak sie masz??? Co slychac??? Kiedy testujesz??? Kochana kciuki caly czas zacisniete i modlitwa tez jest:) A ja koncze sniadanie i zaraz ide do sklepu bo musze zrobic jakies ciasto na niedziele, a od Patinki dostalam swietny przepis na pyszny deserek, wiec go zrobie....ale narazie czekam az mi sie pranie wypierze....Bede lookac!!!

o kalpeczku to jakbys sie nie mogla kiedys dobudzic do pracy to ci ja podesle bo moj M tez ma na 6 to wciska mu palec do oka bije potem caluje i odrazu jest na nogach hehe myszko szkoda ze ja nie mam pojecia do pieczenia zostaje mi tylko slodki zapach twojego ciasta:P a reszta gdzie panienek nie mowcie ze madzik wrocila i wszystkie rozgonila hehe

Myszko na bete idę we wtorek,ale będę miała wynik w środę dopiero..

hej dziewczyny moje drogie od wczoraj mam diete postanowienie do świąt 6 kilo mniej od dziś biore cla booster 3 razy dziennie po 2 tab. na śniadanie musli z orzechami z jogurtem zero pieczywa zero soków tylko woda lub herbata obiad połowa tego co jadłam i coś tekkiego ok 17 jabłko lub banan i wszystko.... zobaczymy kalpeczku czekan z niecierpliwością myszko teraz na ciebie kolej pisz kochana na bierzaco co tam u ciebie madzik to fajnie że gościu się przyznał i dobrze że u ciebie ok patinko moja droga dajesz rade w czwartek przylatuje moja mama do mojej siorki bo zostało jej jeszcze 3 tyg. ale strasznie puchnie rece ma takie napuchnięte nie wspomne o nogach a dziś ufarbowałam sobie włosy na taki rudawczerony kolor i zrobiłam sobie henne .. zaczełam troche palić bo znowu taka sytuacja znowu bez sensu... pozdrawiam was moje drogie

Kalpeczku w takim razie bede trzymac mocno kciuki za wysokaaa bete:) Milego weekendu:)

hej dziewczyny co tu tak cicho mam mały dylemat z chrzestną bo chrzestnym bedzie siorki mąż rok temu była chrzestną Bartka druga siorka i co ma być znowu w tym roku czy moja siostra i bedzie małrzenstwo chrzestnymi nie lecimy do Polski i tu problem a nie chce brać kogoś obcego bo potem drogi się rozchodzą i brak kontaktu i dupa blada ja to bym chciała moją kuzynke ale ona sama nie przyleci i ma 2 dzieci i to jeszcze przed sylwesrem ............ pozdrawiam was

Hellloooo.... gdzie Wy sie podziewacie???

Nie udało się :(:(:(

Kalpeczku kochana dostalas okres????Przytulam Cie do serca i niewiem co moge Ci powiedziec:(:(:(Bardzo mi sie smutno zrobilo,,,Ahhh to wszystko jest do du*py....czlowiek sie stara, dwoi troi i ma nadzieje a i tak sie nie udaje....przykro i kochana, ale nie poddawaj sie i walcz dalej az osiagniesz wymarzony cel....

hej dziewczyny kalpeczku przykro mi bardzo myszko pozdrawiam

kalpeczku a juz myslalam ....ale nastepnym razem sie uda napewno myszko jolcia i dla reszty czekam na posty od was :)

kalpeczku strasznie mi przykro :-( ale może za wcześnie beta? co? może daj sobie jeszcze chwilkę... nie wiem co Ci napisać :-( tulę do serducha i wiesz, że trzymam mocno!!! piszę ostatnio rzadziej bo jestem jakaś nieposkładana... w pracy ciągle jakieś rewolucje, zmiany, nowy tok pracy, co dzień inna wizja... mam wrażenie, że nic mi nie wychodzi, jakaś zestresowana jestem, na wszystko brakuje mi czasu... na dodatek zbliżają się święta a ja na ścieżce wojennej z kuzynkami małża... na dodatek sama nie wiem czemu??? jakoś sobie tego wszystkiego nie wyobrażam... dzielić się opłatkiem z kimś kto ma cię za obłudnika... analizuję i stwierdzam, że mam fatalną zdolność przyciągania do siebie niepotrzebnych mi informacji... wszyscy mi się zwierzają i liczą na wysłuchanie... a na finał ja dostaję po dupie... :-( wyżaliłam się... musiałam... i muszę poszukać mojego optymizmu, który przecież gdzieś we mnie jest :-) no i znaleźć parę rozwiązań i złotych środków :-) buźki dla was!!!

hej dziewczyny ja na chwilke chciałam się pochwalić 2 kg mniej przez tydzień ..... ja po aerobiku wypompowana wziełam prysznic i idę spac

jolka gratki :-) super :-) a ja wam się chciałam pochwalić moim małżem... pojedziemy do jego rodziców dopiero na 2 święto... żeby się minąć z kuzynkami :-)

no i nie ma nikogo :-( gdzie się podziewacie???

Czesc:) Jolus gratulacje :) Gramka ja jestem ale wiedze ze ostatnio bardzo malo kto sie udziela...zagladam czesto ale sie nie odzywam bo sama ze soba nie bede pisac:) Milego dnia wszystkim:)

Dzien dobry. Powod milczenia prosty: po prostu czasu brak. Za tydzien lecimy do rodzinki wiec musze troche pracy nadrobic, do tego podziebiona jestem i wszystko jakos trudniej przychodzi. Kalpeczku co dalej radzi lekarz? Madzik oj tak, ten czas ucieka w piorunujcym tempie. Trzeba sie cieszyc kazda chwilka. zaczynam planowac adasiowe urodzinki- dzis w drodze do pracy kupimy urodzinowe gadzety. Mamy juz upatrzone ;) Grameczko Ty czarna owieczka w rodzinie? Trudno mi sobie wyobrazic w tej roli te oaze radosci i dobra jaka jestes :) Moze za bardzo sie przejmujesz glupim gadaniem? Jolanta gratuluje wyników w odchudzaniu. Tylko nie przesadzaj- bo szkoda na to zdrowia. Lepiej chudnac powoli ale zdrowo i bez efektu jojo. Mi tez ostatnio uciekly 4 kg, ale nie z powodu dietki, chyba po prostu nadmiar pracy, troche stresów- w pracy ale przede wszystkim rodzinne zmartwienie. Siostra ma bardzo zle wyniki cytologii. Dzis powinnismy wiedziec cos wiecej. Myszkomam wlasnie klienta ze Stanów... roznica czasu pozwala mi wyrobic sie z robota. :) Patinko co u Was? Uciekam na razie do kuchni. Zrobimy juz obiadek. Potem lece do pracy i wracamy razem z Malzem po 18.Milo bedzie tylko odgrzac cos do jedzonka. Pozdrawiamy!! :)

Hej hej:) Lilowa czasem dobra jest taka roznica czasu :D:D:D hehehebuziaki dla Ciebie i Synusia A co taka cisza ?? Gdzie sie podziewacie??? Ja dzis rano bylam w klinice na usg i na krew....po poludniu maja mi zadzwonic czy moge zaczac brac zastrzyki:) Pozdrawiam bardzo goraco wszystkich!!!

Hej Dziś pierwszy dzień@.. Jakiegoś doła mam :(:(:( Teraz nie będę podchodzić do iui,bo chciałam na cyklu naturalnym bez leków,bo teraz nie mogę bo miałam silną stymulację,ale niestety nie uda się,bo gin na urlopie jest do 8 grudnia...

Kalpeczku przytulam kochana :(:(

Klapeczku przykro mi :( my robimy inseminację sami w domu jak chcesz powiem Ci co i jak mamy fajną panią doktor i ona stawia na naturalne warunki czyli własna sypialnia :)

Wiec dzwonili do mnie z kliniki i z tego ze mam cyste na prawym jajniku wszystko sie troche przesunie....pielegniarka mi powiedziala ze to niby nie przeszkadza za gardzo w niczym, ale jednak wola zeby bylo czysciutko....wiec dzis mam wziasc zastrzyk Ovidrel ten ktory bede brala na pekniecie pecherzykow przed punkcja i za tydzien w czwartek na kolejne usg sprawdzic czy cysta sobie pekla....takze tyle u mnie:) A Wy dalej sie obijacie widze...:(:(:(:(no cozzz.....pozdrawiam!!!!

Czekam kochana Myszko cały czas na wieści od Ciebie:) bo na pewno Ci się uda!!! Jestem pewna tego na 100% i nie długo bedziesz tuliła swojego maluszka:) buZiaki dziewczynki i dobranoc

Aneczko dziekuje kochana;) Ciesze sie ze sie odezwalas bo ostatnio tu bardzo pustki:( :(:(Sciskam Cie mocno i buziaki sle dla Ciebie i Synusia

Dzien dobry;) Jeszcze spicie?????? Przeciez u Was juz dobrze po poludniu:P:P:P:P Wstawac i meldowac sie bo topik umieraaaaaaaaaaa!!!! Napiszcie choc jedno zdanie kazda....:(:(:(:( Bede podgladac:)

jestem jestem jesteśmy u teściów i mały kłopot z czasem i z netem... myszeńko... mi cysta wbrew pozorom świetnie sie kojarzy ;-) bo jak tylko pękła to pojawiła się Lucy, która stała się Lenką :-) kalpeczku tulę i życzę Ci duuużo spokoju... :-) i wiary!!! :-) lilku wzruszyłaś mnie... jak dobrze, że was mam :-) może nie trzeba się przejmować tym czego się nie ma i skupic na tym co jest :-) http://www.youtube.com/watch?v=N0go5HKrQjs