Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adaskost

kotek

Polecane posty

Gość adaskost
oj ja jak sie zalatwil zado kuwety zaraz sprzatnolem nie pomyslalem zeby tego nie robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
ja mam wlaśnie dwa koty. Niekastrowane, prawdziwe tygrysy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
oj, bo jest malusi:D wyrosnie z tego, skoro nawet moja zwariowana psina wyrosla z obdzierania nam nogawek i rekawow, to wierze, ze kazde stworzenie wyrasta z glupot:P a na marginesie - jesli to samiec, to radze w miare szybko wykastrowac, nie bedzie brzydko pachniec i bedzie spokojniejszy i zdrowszy, poza tym nie bedzie sie domagac wypuszczania conocnego na lowy.:D tylko wtedy trzeba uwazac z jedzeniem - zeby nie przekarmic, bo sie kiciak troche leniwy moze zrobic.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
To prawda, moje nie śmierdzą albo ja ich nie czuję, ale mają się gdzie wybiegać i myją się wciaż. :) Jak mieszkasz w bloku to lepiej wykastruj. Ale to jeszcze nie tak szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
myślę, że już sobie dasz radę, ja się zmywam, spokojnej nocy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
tak z kastrowaniem wiem ..mam wizyte za 4 miesiuace umowiona..ech ale gxie do tego czasu:) dalej nie mam pomyslu co z nim dzis w nocy zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
no caly czas Ci mowimy:D zamknij go gdzies, przenies kuwetke do lazienki i niech tam juz zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
narazie zasnol:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
no widzisz;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
Muszę uciekać, 3majcie się i kociem i pisz dalej, jak Ci idzie;) A na penwo będzie coraz lepiej! :D Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
milosniczka dobanoc nie wiem czy ktos kto zna sie na kotach jest jeszcze na forum ale mam pytanko mam wrazenie ze mu jest zimno w domu strasznie miauczy wbiadoli...ale jak go przycisne reka delikatnie i chwilke przytrzymam to spokojnie spi nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
odkrecilem kaloryferki mocniej... ale w sumie to ja nie wiem czy to o to chodzi czy nie...kurde....a padl biegal za sznurkiem obalil sie na plecki i juz zamknol oczka..strasznie jest niespokojny...trzesie sie i nie wiem czy z nerwow czy z z imna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Eeech, no dobra, widzę ze znowu coś, to weszłam. On chce czuć ciepło ręki, ale zimno mu nie jest raczej. Włóż mu na posłanie coś miękkiego, kapcia starego albo szalik, żeby miał się do czego przytulić i już. I nie zaglądaj do niego za często, niech trochę pomiauczy. Moze masz zabawke pluszową jakąś to mu daj. I teraz już naprawdę dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Co u kota?????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
chyba nie radze sobe... kotek niby prxy mnie zalatwia sie do kuwety ale jak tylkko sie odwroce to sadzi w kaciku...non stop miaucay ..nie wiem co jest grane.. i mam wrazwnie ze jest glodny mimo ze caly czas ma jedzonko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
:( kto sie zna na kotkach co z tym zalatwianiem ie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
moja przez pierwszy tydzien sie zalatwiala wszedzie tylko nie w kuwecie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
martwie sie bo jak tylko robi sie ciemnmo na dworze to moja placze i pisszczy.. zjadjaea teraz//ech ide do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
bedzie dobrze:-) kot pewnie potrzebuje ciepla i dotyku teskni za mama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Już myślałam, że kocinę wcięło. I w ogóle to w końcu kot czy kotka jest? Wczoraj był kot, a dzisiaj "ona"???? A z kuwetą nie wariuj, nawet duzym kotom zdarza się czasem zrobic gdzieś indziej. Nauczy się. Miauczy, bo mały jest i tęskni, chociaż sam nie wie za czym. Wytrzymaj jeszcze ze 2 tygodnie i wtedy sie zacznij martwic o ile wciaz bedzie miauczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
to tylko tak na razie, naprawdę. z każdym dniem będzie coraz lepiej, więc nie poddawaj się! wszystkie sprawy, o których tu piszesz, są całkowicie normalne, nie ma powodu do obaw.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu
Ciekawe jak z kotkiem :) Tak sobie myślę, że koty to madre stworzenia i wiedza, kogo sobie wybrać na pana. A raczej one sa panami :D ten mały kotek już nim kręci jak chce, a on juz tego kotka kocha, albo mi się wydaje. Jak myslisz miłosniczko ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka czterech łap
miejmy nadzieję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
milosniczka...uuu macie racje juz go kocham a on przstawia dom do gory nogami :) martwi mnie jeszcze pare rzeczy ale mysle ze kotek zdrowieje i sie aklimatyzuje:) chodz strasznie psoci naprawde :) ciekawe co zastane w domu po powrocie :) przepraszam ze nie pisalem w wekeend ale z kotkiem tak jak mowie urwanie glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
ciekawe co zastane w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co zastałeś
? Pisz, co u kotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
bylem w szoku w domku czysciutko ...troszke pozwijal chodniczek :).... jak otworzylem drzwi.. to podlecial i sie cieszyl...pozniej nie dawal mi spokoju do poznej nocy..to mnie troszke tez martwi... moze powinienem go tak nie przyzwyczajac no niewiem... wazne ze sie aklimatyzuje za tydzien do wet. po szczepionke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja 765
mój kotek skonczyl nie dawno 4 miesiące i od tygodnia okropnie mialczy od godziny 5 rano ok 2 godziny -nie da sie spac , czytalam na googlach ze kastracja dopiero moze byc przeprowadzona jak skonczy 6 miesiecy ,co mam robic czy ktos z was tez mial takie przeboje ze swoim pupilem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
alicja no wiec moj tez miauczy chodz jest taki malutki..mi pani wet. powiedziala ze teoretycznie jak skonczy 6 miesiecy....ale... sugerowala zebym przyszedl do kastracji miesiac wczesniej.. i tak zrobie.....teraz naprawde nic nie moge zrobic bo bardzo niebezpiecznie podchodzi pod nogi czasem na mnie skacze wspina sie i strasznie miauczy..a twoj kotek tez taka mala znajda/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja765
tak ja mojego bralam ze schroniska ,niewiem dokladnie czy ma 4 miesiace ,ale bralam go w sierpniu i byl bardzo malutki mial moze z 5 miesiecy,no to po moich obliczeniach ma 4 miechy-dzwonilam do weta powiedzial zebym przyjechala to sprawdzi kiedy moze byc kastrowany ,nie moge spac od 5 rano bo daje taki koncert ze glowa boli, i to tak mialczy na zmiane z placzem takim dziwnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×