przeprowadzka.. problem?

no wlasnie, jestem z chlopakiem juz praie 5 lat, ostatnio rozmawialismy o wspolnym mieszkaniu, ja bym chciala ale jest problem moi rodzice nie uznaja czegos takiego, sama nie wiem co zrobic, nie chcialabym sie z nimi o to poklocic ale z drugiej stronyc chcialabym juz znim zamieszkac

wiesz to samo mialam... ale jakos przekonalismy ich do przeprowadzki i wlasnie znalezlismy mieszkanko bylismy ogladac (wynajem) ale nie wiemy jeszcze nic :( zalozylam topik o tym weic jak chcesz wejdz i sie wypowiedz... moim zdaniem powinnas pogadac z rodzicami na sppokojnie nie w klotni to nic nie da:*

a mozesz podac linka do swojego tematu? mnie sie wlasnie wydaje ze nie dam rady ich przekonac bo uwazaja ze maja racje i juz

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3886782 prosze oto link :) a powracajac do tematu .. moi rodzice tez mieli racje niby tak im sie wydawalo ale usiedlismy w 4 i spokojnie porozmawialismy.. a jestesmy ze soba rok,.. a co dopiero wy 5lat to duzo.. i macie duzo planow.. wiesz na razie moim zdaniem to powinnas przestestowac spokojna rozmowa.. a pozniej jak nie wyjdzie co innego doradze:)