Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

Patuniaaa mi HV powiedziala kiedys na poczatku ze mleko Aptamil2 moge podac malemu jak zacznie jesc 200ml (nie mniej) i zdarzy mu sie chciec wiecej... to jest dla extra głodnych maluchów i jest troche gestsze ... a skoro Twoje malenstwo je 160ml max to jeszcze nie zmieniaj ... a tak w ogole to ile ona je razy dziennie? bo to dziwne ze budzi sie tak czesto w nocy... a moze ja cos wybudza? ma za goraco albo za zimno... albo brzuszek boli ... no nie wiem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z temperatura wszystko ok tylko w nocy mala zjada roznie 80ml czasami 100 zdarza sie ze 40 i zasypia i jak chce ja obudzic zeby jadla dalej to juz nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorem kobietki:) my dziś z Kubulkiem poszliśmy na spacer i jak usnął na dworze o 14 to wstał dopiero o 18,15. zburzył cały plan mycia i musieliśmy go przesuwać o z 20,30 na 21,30 żeby odstęp między jedzeniem był ok 4 godzin. no ale teraz już sobie smacznie chrapie w łóżeczku. patunia ja swojemu Kubusiowi wprowadziłam rytuał wieczoru czyli mycie a później w zaciemnionej i cichej sypialni jedzenie, odbekiwanie i usypianie w łóżeczku. mój Kuba budził się częściej w nocy na jedzenie bo był głodny więc postanowił dawać mu na noc tyle ile potrzebował. kilka razy zrobiłam pełną butlę papu i obserwowałam ile on potrzebuje na noc i jak długo przesypia na tym. i po moich obserwacjach wyszło że na noc musi zjeść 210ml i wtedy jest najedzony i mam pewność że wtedy długo pośpi bo inaczej obudzi mi się po 2 godzinach. jeśli na raz nie zjada takiej porcji to po pierwszej części jest bekanie i za jakieś 10-15 minut zjada resztę. ale ważne jest żeby nic na siłę bo wtedy będzie go w brzuchu kręciło i ze spania też nici. spróbuj może z twoim szkrabem jest podobnie. nocny rytuał i tyle papu ile potrzebuje. może on się budzi bo za mało mu dajesz jeść ja na początku też wydzielałam mu ile powinien zjadać bo wydawało mi się, że jak dam mu więcej to będzie źle a to było mylne bo on był głodny i budził się z głodu. idę wstawić butelki do sterylizatora i idę do łóżeczka. miłej nocki brzuchatki i mamusie. buziaczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patunia mój Kuba na początku przy jedzeniu też zasypiał. to czekałam około 30-45 min i dawał mu jedzenie na śpiocha i to też skutkowało długim spaniem. na śpiocha też możesz dać jej przed tym jak ty idziesz spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochwalony, borowka a sprobuj kubeczka. u Eli podzialalo (fascynacja nowym sprzetem) choc musze przyznac, ze byla nieco starsza jak ja odstawialam. szkoda ze nie zrobilas tego zanim poszlas do pracy bo dwie zmiany na raz to duzo dla takiego malca. podejrzewam ze jej placz byl nie tylko z powodu braku mleka ale i mamy. u mnie bylo podobnie tylko nie bylam o tym informowana bo maz uwazal ze da sobie swietnie rade... i dal. dowiedzialam sie o lzach po fakcie :D nie mam jak pisac niestety a mam kilka tipow mego meza, zadzwon do mnie jak mozesz, nr masz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! Och jakos sie z lozka zwleklam:D Adas juz krzyczal,ze AM!!!!!!!! U mnie znowu -3 i mgla:( Dzieki,ze myslicie,ze jestem zorganizowana,ja tak nigdy nie myslalam heh,ale w sumie to co starszy juz w czerwcu 10 lat to co ja mam przy nim do roboty???Zostaje Adas,ale on sam sie bawi,wszystko je,teraz to pestka ja zostalam sama na miesiac przed porodem i musialam sobie radzic przez 8 miesiecy po;)nie ja pierwsza zreszta;) magda_g mi fizjo to samo powiedziala,a co do glukozy to ja naczczo 3,8 a po wypiciu Lukozady 9,3 diety nie mam we wtorek napisze co mi powiedzieli bo jade do szpitala w tej sprawie na 15 jak maz da to napisze,a jak nie to w srode,a tak co z forum poczytalam to mozna jesc duzo warzyw i owocow,kasze,ryz,chleb ciemny najlepiej,ziemniaki,chude mieso.na stronie baby boom masz przykladowy jadlospis dla cukrzycy ciezarnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniapud ale ja robie malej cala butle nie wydzielam jej tylko ze ona zje troche i zasypia i jak ja probuje wybudzac to nie skutkuje dlatego pewnie sie budzi tak czesto sprobuje zrobic tak jak napisalas moze nam sie uda :D oby bo jestem przemeczona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry w sobotni poranek :) ale mam lenia dzisiaj.. dobrze że mam wolny dzień :) miłego dnia mamuśki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam bes dolaczam sie do lenia :D no, nie tak do konca.na dzis mam zaplanowana jedna activity-zaraz idziemy zwlec z lozka mojego biednego, nekanego jet lagiem kuzyna zeby ogolic mu wlosy bo wyglada juz jak wlasna babcia.doslownie. akcja zalanowana na za 10 minut.opowiem jak poszlo i co on na to po calym tym zapuszczaniu wlosow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam lejdiski:) a my dzisiaj z Kubusiem spaliśmy do 9,45. to rekord w spaniu.nocne papu było o 5,30 więc dziś jestem super wyspana. oby tak dalej. powiem wam, że mi jak może coś iść pod górkę to idzie. mój Kuba musi dostawać szczepionkę przeciwko żółtaczce bo ja mam we krwi przeciwciała i tak ma od urodzenia. teraz mieliśmy iść na 3 szczepienie i dziś dostałam list ze szpitala z informacją kiedy i mam na 22 stycznia na godzinę 2pm a tego dnia mamy zarezerwowany samolot i lecimy do polski. i teraz muszę dzwonić i przekładać a jak znam siebie to trafie na ciapaka i nie będę mogła się dogadać. ja to mam szczęście:( uciekam przebrać Kubulka i idziemy na jakieś małe zakupy. miłego dnia dziewczynki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniapud i inne mamusie mogłybyście mo napisać coś więcej o żółtaczce? Skąd ona się bierze? z bakterii w szpitalu czy po porodzie..? A skoro wychodzi się ze szpitala tak szybko to żółtaczka może się objawić dopiero w domu, prawda? jak to się objawia? dziecko jest żółte.. ale jakieś inne objawy też są?? i co wtedy trzeba zrobić? do GP czy do szpitala wracać czy co? Pewnie głupie te moje pytania, ale ja naprawdę nie mam pojecia jak to jest z żółtaczką. W Polsce to się nie wychodzi ze szpitala dopóki sie jej nie wyleczy, ale tutaj nie wiem.. Oglądałam wczoraj zdjęcia znajomej dzieciątka. Urodziło się 2 stycznia, byli w domu już następnego dnia, ale to dziecko wyglądało jak żółtko jajka.. to chyba miało żółtaczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bes mój Kuba nie miał żółtaczki. u mnie wykryli podczas ciąży przy badaniach krwi przeciwciała żółtaczki typu B i Kuba musi dostać 4 zastrzyki żeby krwią z którą miał styczność w trakcie porodu się nie zaraził. więc on dlatego dostaje szczepienia. moja znajoma tu rodziła i jej dziecko miało żółtaczkę to ono było pod lampami ale to jest żółtaczka mechaniczna i większość dzieci ją ma. tylko dziwi mnie że z dzieckiem twojej znajomej nic nie zrobili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bes tak dziecko robi sie zolte ma bialka oka tez zolte,a w polsce sie nie wychodzi dopoki sie nie wyleczy jesli wyniki sa w normie to po 3dobach idzie sie do domu i pediatra obserwuje,zoltaczka dlugo sie utrzymuje jakos do 3miesiaca,a bierze sie z tad ze jelita jeszcze dobrze nie pracuja,tu masz wiecej o tym:) Skąd ten problem? W łonie mamy dziecko dostawało tlen dzięki czerwonym krwinkom. Po porodzie tak duża ich ilość nie jest potrzebna. Zaczynają się rozpadać, w wyniku czego powstaje bilirubina. Jeśli jest jej bardzo dużo, wątroba nie może jej wydalić. Bilirubina zostaje w organizmie, a skóra robi się żółta. Kiedy rośnie ryzyko żółtaczki? Na przykład wtedy, gdy dziecko w czasie porodu było niedotlenione, okręciło się pępowiną. Podwyższenie stężenia bilirubiny może się też pojawić, jeśli w czasie porodu doszło do drobnych (niegroźnych) urazów główki, czyli krwiaków. Znajduje się w nich dodatkowa krew, która stanowi źródło bilirubiny. Inną przyczyną może być słabsza praca jelit (noworodek wydala wówczas mało smółki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dziękuję!! 🌻 jak bym mogła to całowałabym Was po rękach za te wszystkie informacje codziennie :) a jak się nazywa ten rodzaj żółtaczki u noworodków? bo patrzę w słowniku a tam są różne nazwy i nie mam pojęcia, która jest która :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo eli wlasnie nie mam twojego nr:) sprawa wygl ada troche inaczej. ola zwykle wolała butelke niz moja piers, po jej chorowaniu przed swietami jest odwrotnie. ale i tak dawalam jej butelke , a jak nie butelke to kaszke. ale ostatnio sie zawziela, juz z 2 tyg tak jest , ze nic nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zoltaczka fizjologiczna zazwyczaj moze pojawic sie w pierszym dniu,a jesli pojawi sie po 4 dniach to moze byc juz inny rodzaj zoltaczki wtedy do pediatry zeby sprawdzil co i jak;) nie martw sie moje chlopaki mialy,ale zanikla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borowka ciezka sprawa z ta butla moj Daniel tez nie chcial za nic z butli dopiero po kilku zmianach smoka zaczol pic z butli,ale tez malo wlasnie i odrzucilam butle i do roku wlasnie piersia,tu dziewczyna wiedzac,ze wroci do pracy dawala raz piers raz butle,ona na 1 wza zmiane to od rana dawala butle a po 14 piers , od poczatku i jej maly wlasnie bez problemow pil,i tak przez 1,5roku;) nie wiem co co doradzic bo ja do pracy nie wracalam bo nie mialam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borowka a probuj same kaszki lyzeczka podawaj Ola ma juz ile? no pol roku wiec je stale juz?to moze zastap cyca kasza,zupkami,owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie! widzę że poruszacie ważny temat żółtaczki fizjologicznej więc napisze Wam jak to było u mnie z Ola a nie było wesoło i wiem że trzeba reagować i nie dać się zbyć pani HV moja Ola urodziła się jako zdrowe dziecko i dostała 10 p w 3 dobie dostała żółtaczki i zaczeły się problemy miała bardzo wysoki poziom bilibrubiny i miała mieć przetaczaną krew na szczęście bilibrubina zaczeła spadać powoli po naświetlaniach spędziłam dodatkowy tydzień w szpitalu z Olą na lampach i niestety okazało się że to nie koniec problemów przez pierwszy rok życia jeździłam z nią ciągle (pierwsze 6 miesięcy to nawet po 3 razy w tygodniu)do CZMiD bo dodzło do uszkodzenia wątroby nie napisałam tego żeby Was straszyć przyszłe mamusie,ale żebyście obserwowały wasze maleństwa bo dzieci z żółtaczką oprócz tego że żółkną to jeszcze są ospałe i nie mają apetytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki po długim czasie , ale się napisałyście znowu was nie nadrobię w czytaniu , ale trudno jakoś przeżyję . wczoraj wróciłam na wyspy i tak już się cieszę ze już tu jestem to bardzo dziwne , ale na jakiś czas mam Polski po dziurki w nosie ,a zaczęło się tak wyjeżdżając stąd do polski na Święta zrobiło mi się cos w lewej piersi ,a co się okazało ze to naciek ,a nie jeszcze ropień wiec spędzałam Święta nad cycem rozgrzewając , mrożąc ,odciągając itk. Już miałam dość do tego antybiotyk , ale na szczęście okazało się ze mogę mało cały czas karmić no i karmie do teraz .Zrobiono mi usg no i powiedziano ze po antybiotyku się rozejdzie no to za dwa dni drugie usg , a tu cholera jasna niespodzianka jednak to ropień i powiększył się dwu krotnie i trzeba po nuz myślałam ze im tam padne , ale dałam rade pod całkowita krotka narkoza zrobili mi dwie dziury w cycku i Se tam ta ropa cały czas wycieka .Ale najlepsze jest to ,ze sączek zrobili mi z gumowej rękawiczki polska słuzba zdrowia nie dość że zabuliłam 500zł za zabieg to mi kawałek rękawiczki w cycka włożyli konowały już mam dosc polskich szpitali i tej bardzo miłej obsługi nikomu tego nie zycze co ja przeszłam. Ale się rozpisałam , i nie wspomniałam właśnie byłam tutaj zmienić opatrunek to jak zobaczyli ta rękawiczkę to Az trzech lekarzy się zleciało ja niczego nie kometowalam ,ale za to mam już dzisiaj prawdziwy sączek założony powoli dochodzę do siebie .Zuzia rośnie jak na drożdżach jutro już będzie miała 8 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
borówka - spróbuj butelki firmy tummy and teepee.Smoczek wyglądem przypomina cyca i ma odpowietrzacz.Może to Oli podejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wlasnie napisalam dlatego z ta zoltaczka ze jesli sie objawia pozniej to moze byc inna niz fizjologiczna!!!obserwujcie swoje dzieciaczki dobrze frugo,ze to napisalas🌼 krakersik to straszne co przeszlas w PL szok normalnie dobrze,ze wszystko sie dobrze skonczylo,wszystkiego dobrego dla Zuzi!!!i dla ciebie oczywiscie ide bo mielone sie spala pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! Krakersik to musialas poprostu spalic sie ze wstydu ze tak nawalila Polska sluzba zdrowia. A mnie nadal nic nie bierze:-(zadnych skurczy przepowiadajacych nic! Moja kolezanka tez urodzila dziecko i mialo zoltaczke ktora nie schodzila i mialo miec przetaczana krew ktos jej doradzil aby odstawila swoje mleko i dala sztuczne,tak zrobila i sluchajcie zoltaczka zanikla,potem oczywiscie powrocila do swojego mleka i to samo miala z drugim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cisza jak makiem zasial... wlasnie zjedlismy przeprzeprzepyszny obiadek wegetarianski pomimo deklaracji goscia ze na kilka dni zrezygnuje z niejedzenia miecha ;) Lennox niespokojny, biadoli co chwila i slabo spi :O za to niedlugo bedzie zebaty.monoząb??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany Krakreksik! ale jaja! no ja bym się chyba spaliła ze wstydu z tą rekawiczką tutaj pokazać i to jeszcze tyle kasy od Ciebie zciągnęli...szok! najważniejsze, że wszystko jest w porządku :) dzięki dziewczyny za te wiadomości o żółtaczce wydaje mi się że to naprawdę ważna sprawa kupiliśmy dzisiaj wanienkę i parę drobiazgów a tu trzeba jeszcze tak długo na dzidzię czekać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze pochwalic maksa - dzis w nocy spal od 23.00 do 4.00! w ciagu dnia norma, balam sie, ze po szczepieniu bedzie goraczkowal ale - odpukac - na razie jest dobrze. sprawdzalam mu dziaselka bo okropnie zaczal sie slinic i gryzie co mu w lapy wejdzie, ale nie sa jeszcze rozpulchnione, wiec to nie zeby. maks tez mial zoltaczke fizjologiczna. powiedzieli mi, ze jak zolty odcien skory i bialek nie zejdzie do 2 tygodni, koniecznie mam sie zglosic do gp. poszlam w 3 tygodniu, ale wszystko bylo ok, kazala tylko dopajac woda (lepiej wtedy schodzi), ale jak na nastepny dzien kupilam butle to maks juz mial normalny kolor. zaznaczam, ze nie byl jakis taki bardzo pomaranczowy, mozna zobaczyc na zdjeciach - link w stopce. zauwazylyscie moze, ze tutejsze siatki centylowe roznia sie od tych polskich? nie wiecie czemu tak jest? cos nam brzuchatki zastrajkowaly, ostatni bejbus urodzil sie prawie miesiac temu. a ja tak lubie czytac opisy porodu i ogladac zdjecia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx ja bym się bardzo chętnie pośpieszyła żeby Wam dostarczyć zdjęć i opisu- jakby to było w mojej mocy :D bo już się nie mogę doczekać mojego chłopaczka no ale niestety muszę jeszcze czekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anecia kaszkę zaczęłam podawać juz dobry m-c temu, a potem inne słoiczkowe, na początku możne i jadła ale od jakiegoś czasu nic a nic nie chce. wiec odpada bo z butelki jednak co nico wypije. A wiesz Monika , ze właśnie taka butelkę mam?jednak to nie to samo. no nic popróbujemy dalej, kiedyś będzie musiała nam ustąpić :). Dzęiki dziewczyny za rady. Dzisiaj było dużo lepiej, ale podejrzewam, ze dlatego , ze miałam zmianę popołudniowa a nie wieczorną , kiedy mała jednak najwięcej spędza czasu ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×