Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

narazie tez mi sie nie otwiera nie wiem dlaczego ale wczesniej testowalam i ok.moze sprobujcie za chwilke? oczywiscie nie zrobilam tego chilli.moj malzonek wlasnie odebral nadie od kolezanki i robi jakas zapiekanke z tego miecha a ja leze na kanapie, czytam ksiazke,pije harbatke i jem karpatke :D mowilam ze lejzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, widze ze czekaciena porod, ja juz mam to za soba, bardzo sie balam porodu...a Wy sie boicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek25 no tak niektore z nas czekaja na porod a niektore maja juz to za soba teraz moja kolej wiec ja juz sie boje choc to moje drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila26 Boisz sie drugiego porodu? ja moj porod wspominam wspaniale, jezeli teraz bylabym drugi raz w ciazy to balabym sie tej uciazliwej koncowki ciazy i zaraz po porodzie, kiedy pocilam sie jak mysz, krocze bolalo mnie przez tydzien a z piersi sie lalo strumieniami, sam porod to pikus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj porod trwal 20 minut ale najgorsze byly bole ktore trwaly 5 godzin wtedy sobie powiedzialam ze juz nigdy wiecej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! maks zasypia w lozeczku, nie moge halasowac bo skuma ze mamunia istnieje i sie bedzie domagal obecnosci albo zabawy, hehe. maly terrorysta! lolli, cudny ten pudding :D fajna z was rodzinka w ogole...!!! maks juz teraz podrywa wszystkie panie, a jak idzie na spacer z tatusiem no to juz wszystko babskie mieknie w kolanach. a ja chcialam miec brzydkiego, grubego meza w okularach jak denka od coca-coli...! syndrom tesciowej mialam jak odkladalam pierwsze spioszki z ktorych maks wyrosl. tak mnie wtedy scisnelo w dolku, maz sie pyta o co chodzi, no to powiedzialam, ze nasz syn rosnie i za niedlugo pzyprowdzi do domu jakas obca babe i sie bedzie z nia zenil... hehehe, mina mojego meza - nie zapomne tego... hihihi a dzis zwariowanych bajek ciag dalszy - maz opowiadal o kubusiu puchatku, ktoy lubi miodek i wlazl do dziupli, ale ... sikalam po gaciach! skad on zna takie slowa po polsku??? ok, ide zmyc z siebie resztki makijazu. mam nadzieje ze maks nie strzeli kolejnej kupy w ramach rozrywki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oho, widze z e mi zezarlo... :( po "miodek" mialo byc: ale nie ten profesor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc: wlazl do dziupli, ale nie tej dziupli, gdzie rozbieraja te skradzione mercedesy pewnie dlatego pozzeralo, bo uzylam cudzyslowu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiadam Patince - zasypianie przy jedzeniu. Metody dotyczą dzieci powyżej 6 miesięcy.Mniejsze dzieci można powoli przygotowywać i uczyć nawyków dobrego zasypiania. Wieczorna rutyna to klucz do sukcesu. U nas problem rozwiązaliśmy przesuwając o jakieś pół godziny do przodu wieczorną rutynę.Czarek wcześniej był karmiony przy uspokajającej muzyce (sama przy niej zasypiam, a dziecku się dziwiłam), więc w czasie karmienia grało radio głośno.Jak zasypiał to go budziłam głaszcząc po policzku, stopach lub gdzie się dało.A potem mógł sie jeszcze pobawić, jeśli nie był śpiący.Usypiamy go na pieluszkę i smoczek, głaskanie. Nie powinno się nosić na rękach.Jak dziecko płacze to poczekać, dać mu szansę uspokoić się samemu.Jak dalej płacze (do kilku minut) przyjść uspokoić głosem, przytulić i odłożyć do łóżeczka i tak powtarzać w nieskończoność. Co do samego zasypiania: była też omówiona metoda oddalającego się krzesła.Mianowicie być przy dziecku w pokoju w czasie zasypiania i systematycznie odsuwać krzesło (codziennie po trochę) od łóżeczka w stronę drzwi. pamiętam jeszcze jedna metodę, pozwalającą dziecku wypłakać się - wymaga żelaznych nerwów.Trzeba tylko mieć pewność,że dziecku nic nie dolega i wszystkie jego potrzeby są spełnione.Jeśli nadal płacze - to ta metoda może przynieść efekty. U nas teraz cała ta wiedza na nic - znowu ząbkujemy, więc Czarek budzi się kilkanaście razy na dobę.Na szczęście nie karmię go niczym i jakoś udaje mi się go utulić z powrotem do snu.Ale to wstawanie mnie wykańcza.Uroki macierzyństwa. A porodu bardzo się bałam i niepotrzebnie.Kwiatuszek solidaryzuję się z Tobą w tym temacie.Natura wszystko tak zaplanowała,że mogłam się po prostu wyłączyć. Niezły Ezop z Twojego ślubnego, Onyx :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny powiedzcie mi jak wyglada ten czop co ma zejsc bo wlasnie rozbieralam sie do kapania i podnioslam wyzej noge i cos mi polecialo zadkiego na podloge ale tylko troszke i troche wodniste i kawalek galaretkowego o kolorze takim kremowym a raczej zoltawym.I co teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha zaraz po tym poszlam sie kapac a wyczytalam ze czesto jest tak ze razem z czopem sluzowym odchodza wody a co jesli pod prysznicem nie zauwazylam czy wody mi odeszly:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila26- trudno powiedzieć, ale moze to juz to.. u mnie byl trochę krwisty.. wiele dziewczyn pisze, ze wlasnie krwista galaretka.. a znalazlam info: Jak precyzyjnie rozpoznać, że to już prawdziwy poród? Bardzo często pierwszym symptomem jest wydalenie czopa porodowego – zielonkawej żelowatej wydzieliny, która chroni dziecko przed bakteriami i grzybami. Czasem dość trudno jest go zauważyć, gdyż przypomina zwykłe wydzieliny z pochwy. Wydalenie może mieć miejsce na kilka dni lub nawet tygodni przed porodem, więc jeśli nie towarzysza mu skurcze nie powodu do paniki i jazdy do szpitala. ..po prostu obserwuj i nie panikuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. a wod to chyba jest rochę więcej i nie zdążyłyby wszystkie odejsc w czasie brania prysznica:) kamilka- spokojnie, jesli to nawet juz, to na pewno wszystko będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki mi83 ale do tego mam takie twardnienie brzucha co jakis czas choc calkowicie bezbolesne dlatego nie wiem czy to juz czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Same skurcze też mogą być nieco mylące – niektóre mamy odczuwają je w czasie ciąży kładąc rękę płasko na brzuchu i czując jak się on napręża. Prawdziwym sygnałem są jednak dopiero regularne skurcze przebiegające z wyraźnym bólem i rosnącą intensywnością - od co 20 do co 3 minuty. Odczuwamy je zwykle jako falę rodzącą się w środku pleców i otaczająca brzuch z dwóch stron. Definitywny znak, że czas zamawiać taksówkę to co najmniej 30 sekundowe skurcze pojawiające się co 3 minuty przez dwie godziny z rzędu. .. mówisz bezbolesne, więc na razie nie masz czym sie martwić.. tez tak miałam.. a jak bylam juz w szpitalu jedna(wredna) polozna, polozyla mi ręke na brzuchu i powiedziala, ze to nie skurcze- tylko, ze ja panikuję(a mi wlasnie brzuch twrdnial i mialam skurcze- trudno udawac prze 18h). Takze jak nie boli i poza tym jest ok. to czekaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zrobie bede czekac najgorsze jest tylko to ze do szpitala mam 40 minut drogi:-(dlatego panikuje ze nie zdaze tak jak jedna kobietka tu z forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamilko- coz Ty mówisz? Na najgorsze? Chyba na najlepsze- bo tak czy siak bedziesz miec swą Dzidzię. Nie martw się, ja wybrałam szpital i tez mam 40 minut drogi.. najgorsze to się stresowac.. a Dzidzior tez przeywa.. twardnienie brzucha to pewnie BH -kurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa. Polegają one na sporadycznym i krótkotrwałym (30-60 sekundowe) spięciu brzucha, będącym raczej niebolesnym stwardnieniem, które ani nie nasila się ani nie staje się bardziej regularne na przestrzeni 2 godzin. Głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,kiedys tu pisalam bo pytalam jak to jest byc w ciazy w anglii (wyjezdzam jakos w kwietniu,a jestem teraz w 7tc) i mam pewne pytanko. od lutego ide na L4 (teoretycznie jestem zatrudniona u kumpla,praktycznie-nigdy u niego nie pracowalam) i w styczniu niby pracuje jeszcze,ale od lutego L4 ,lekarza mam takiego ze bez problemu mi da zwolnienie,z tym ze wyjezdzam do uk do meza w kwietniu i w tym momencie nie bede miala jak jezdzic do lekarza po zwolnienie (a mnie chodzi o te pare zlotych co dostane na L4 i potem z wychowawczego) .i moj kumpel-szef to nie potrzebuje tego zwolnienia,ale przeciez jakby go zus sprawdzil to musi miec wszytskie moje L4 ,poza tym penwie ksiegowa cos spisuje z tego zwolnienia i teraz nie wiem co mam zrobic :o nno bo przeciez mozew sie zdarzycv z ekobieta ma zagrozona ciaze,a maz jest za granica i ona majac jeszcze pod opieka dziecko chce dojechac do meza zeby ten w razie czego mogl sie nia zajac,no ale co wtedy taka kobieta musi zrezygnowac z kasy ktora jej sie nalezy?? jak mozna to rozwiazac? przeciez moj gino mi nie bedzie poczta zwolnien przesylala,a z tego co pamietam w pierwszej ciazy to on mi co m-c wypisywal nowe zwolnienie,pomimo ze mowil z edo konca ciazy mam sobie w domku siedziec. nie wiem teraz co zrobic,bo miec te nawet 600zl a potem na wychowawczym ok 450 a nie miec to jest roznica,tym bardzije ze w PL mamy raty ok 1tys zl i to by juz byla polowa rat zaplacona.doradzcie mi co sie robi w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a w uk bedziemy narazie odkladac na swoj dom,zeby dzidzia juz w nowym sie urodzila a nie w domu szwagierki i tesciowej.wiec ta kasa z pl jest nam potrzeban. poza tym swiadczenia w uk beda nie na mnie tylko na meza i dowiadywalam sie ze skoro w pl nalezy mi sie od pracodawcy,od zusu kasa to moge brac,co innego jakbym w uk na siebie miala swiadczenia i w pl tez to wtedy wiem ze tak nie mozna,ze z jednego nalezy zrezygnoiwac. ale w moim przypadku ja mam po prostu na siebie na ciaze,a w uk na poczatku beda swiadczenia na meza-na dziecko 3letnie, ktore juz mamy.w pl na synka 3letniego nic nie pobieram. potem z czasem na dwojke bede pobierac ale tez to na meza jakby bedzie,bo on pracuje tam a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! lolli sliczny bobasek!!! kamila26 jak sie czujesz??? onyx fajna bajeczka!!! ania69 nie umiem ci niestety doradzic!nakombinowalas z tym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki Witam Anecia, piłaś już kawe, bo jak nie to ja zaraz z tobą :) Włączam tylko kamere bo moja mama już za wnusią tęskni a Maja przynajmniej jak wstanie to się dużo śmieje :) Zaraz napisze coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kamila_b pilam juz kawke,ja wstaje o 7 i od razu kawe robie:) hehe babcia teskni?moja mama tez,ale ja wole jak wlasnie tylko przez kamere dzieci oglada bo ona okropnie rozpieszcza,a mnie to wku....;)lepsza babcia jest z daleka hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila a Ty pijesz zwykla kawe? bo tak sie zastanawiam, mowilas ze Maja ma problem z zasypianiem i placze, moze jest zmeczona ale kofeina nie pozwala jej zasnac i sie denerwuje? sprobuj na kilka dni zrezygnowac z kawy i zobacz jak bedzie :) ja na poczatku, gdy jeszcze karmilam piersia zapytalam hv czy moge slaba kawke i mowila ze niby tak bo organizm sobie tak to rozlozy ze do mleka nie pojdzie.no i pilam 1 dziennie i Lennox nie spal wogole!jak dalam spokoj z kawa to zaczal normalnie, spokojnie spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie mi polozna kazala sprawdzic czy jak kawe wypije to Adas bedzie spal,czy bedzie niespokojny,ale spal i bylo dobrze pilam kawe z jednej plaskiej lyzeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale macie przystojniakow!ja tez chyba chce miec... no ja kawusi pic nie moge bo mi dziecie spi po 15 min, przerzucilam sie na bezkofein ale nie smakuje mi, ostatecznie pije inke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila jestem kurde sama 3ciego sie spodziewam i marudze co to bedzie z trojka a komus doradzam. kurcze od jutra 30tydzien!!!dzisiaj ide zagladnac na ciuszki bo w Peakoks(nie wiem czy dobrze napisalam)sa 3 body po 1funta i po3 funty i duzo duzo ciuszkow przecenionych,a moje chlopaki juz tez powyrastaly takze trza na trojke cos zakupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×