Dowcipy do..

Witam . Mam do was prosbę. znacie jakies dowcipy śmieszne ale nie wulgarne? potrzebuje takich do gazetki szkolnej:) z góry dziękuje i pozdrawiam.

przychodzi baba do lekarza a lekarz też baba

http://www.dowcipy24.pl/content/blogcategory/92/303/ prosze

Akurat czytam dowcipy w necie od kilkunastu minut i nic nie moge wynalezc normalnego:D nooo prosze was

http://www.sp12.switch.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=33&Itemid=35 :)

śmieszne... miały być śmieszne :D a te nie są xD

kolejna wiejska sztuka szczescia w miescie szuka ladna byla ale wpadla w sidla miasta przelom nastal i rozdzial w zyciu nowy gardlem doi fiuty zamiast reka doic krowy Smieszne?

Jeśli cie śmieszny to współczuje:)

I w dodatku sie rymuje. Jak nie smieszne po dodaj przyklad smiesznego?

Tak ale do gazetki jednak....:d

Siedzi hrabia i hrabina przy stole. Hrabia mówi: Mam hemoroidy. Hrabina na to: Oh hrabio, w istocie. A hrabia: nie w dupie.

Ale do gimnazjum liceum czy jak? I podaj przyklad smiesznego dowcipu

przychodzi facet do apteki i wola na glos POPROSZE PREZERWATYWY a ekspedientka mowi "cicho, na ucho..." a facet znow glosno: NIE NA UCHO, NA CHUJA!!!

1 Pewnego dnia nauczycielka wchodzi do klasy i spostrzega, że ktoś napisał na tablicy słowo penis bardzo małymi literami. Odwraca się w poszukiwaniu sprawcy, lecz nikogo nie znajduje. Szybko ściera wyraz i rozpoczyna zajęcia. Następnego dnia wchodzi do klasy i tym razem zauważa wyraz penis napisany większymi literami i znów sytuacja się powtarza, nie znajdując winnych rozpoczyna zajęcia. I tak przez około tydzień, zawsze po wejściu do klasy znajdowała to okropne słowo napisane coraz większymi literami. W końcu pewnego dnia, wchodząc do klasy spodziewała się zostać przywitaną tym samym słowem napisanym na tablicy, jednak tym razem zauważyła napis: - Im więcej go trzesz, tym większy się staje. 2. Gdy Jasia jeszcze nie było w szkole pani mówi do dziewczynek: - dziewczynki jak Jasiu przyjdzie i będzie brzydko mówił wychodzimy. Jasiu wpada do klasy taki zdyszany i mówi: - proszę pani, proszę pani po drugiej stronie burdel budują Pani: - dziewczynki wychodzimy. Jasiu: - gdzie kurwy, dopiero fundamenty stawiają

do gimnazjum:D

jada ludzie autobusem i autobus zatrzymuje sie na przystanku, otwieraja sie drzwi i stoi facet i sypie mąką na schody autobusu. jakas pani mowi : panie czemu pan sypie tą mąką? on : żeby słonie nie wchodziły a ona : panie !! ale tu nie ma słoni !! a on : bo sypie... lol:D

ugy to bylo zarąbiste