kiedy mowicie o ciazy.??

no wlasnie kiedy mowicie o tym ze jestescie w ciazy od razu po zorbieniu testu czy dôpiero po pirwzym usg?? ja na razie powiedzialam rodzicom a teraz czekam na wizyte u lekarza zeby ew mowic innym..

po ukonczeniu pierwszego trymestru

o ciekawy temacik :) to może jakieś jeszcze fajne albo orginalne sposoby na poinformowanie rodzinki :)?????????

a ja jestem w 6 tygodniu i nikomu nie powiedzielismy jeszcze... czekam na pierwszą wizytę a mam dopiero za 1,5 tygodnia. tyle naczytałam sie głupot ze boje sie cokolwiek narazie mowic .

my powiedzieliśmy wszystkim ok 12 tygodnia. po zrobionym usg genetycznym. zbiegło się to z dniem matki i taki prezencik dla mamusi był :) puściliśmy kawałeczek filmu z usg :) także mogli od razu zobaczyć maluszka.

mala_agatka moze Franus urodzi sie wtedy co ja :)

Ja powiedziałam przyjaciółce po pierwszym zrobionym teście jeszcze nie mając pewności, siostrą w tym samym dniu co lekarz potwierdził ciąże a rodzicom dzień po bo nie wiedziałam jak i długo myślałam aż wymyśliłam że kupie malutkie buciki:) Aha no i tatuś dzidziusia dowiedział się ponad tydzień po pierwszym teście;) Jakoś tak nie byłam pewna więc nie wiedziałam czy mówić, dowiedział się dzień przed sylwestrem i od razu po nowym roku zrobiliśmy drugi test i poszliśmy do lekarza, był ze mną więc potwierdzenie ciąży usłyszał w tym samym momencie co i ja:)

Zrobiłam test w obecności tatusia mojego dziecka. Wyszedł pozytywnie (oprócz mnie oczywiście) on wiedział od razu. Potem zadzwoniłam do mamy, a ta poinformowała całą rodzinę (dzwoniąc do babć i cioć, a także mojego taty:P ). To było tylko niby po zrobieniu testu, ale nie szczypałam się z czekaniem bo bym zwariowała chyba:) Wizyta u ginekologa (po jakichś dwóch dniach) potwierdziła ciążę - to był ósmy tydzień:) I tyle:D

Ja powiedziałam wszystkim wlacznie z szefem tydzien po zrobieniu testu wtedy byłam juz w 8 tyg ciazy :) Tatus dziecka , nasz ex wspołlokator i jego dziewczyna akurat siedzieli w kuchni kiedy wyszłam z łazienki z mało przyzowitymi słowami na ustach :) A reszta dowiedziała sie nastepnego dnia bo wyladowałam w szpitalu :( No a moi tesciowie dowiedzieli sie dopiero miesiac pozniej bo Mój D.. przeraził sie jak zareaguja ( pomimo iz nie mieszkał juz z nimi dawno sam na siebie zarabiał :) No okazało sie ze niepotrzebnie sie przeraził bo jego rodzice zareagowali bardzo fajnie oboje to opili :) Tylko tesc dzwonił do mojego D ,, jeszcze tydzien po nowinie i pytał czy to prawda :)

jam to jest------> Mały podobny do Ciebie jest sliczny :) A urodze ma po Tobie jestes naprawde bardzo ładna pozazdroscic tylko i pomarzyc...

oczywiscie pomarzyc zeby tak wygladac nie o Tobie nie zroum mnie źle :)

Dziewczyny macie przeurocze maleństwa! :) pozwoliłam sobie obejrzeć zdjęcia :) Ja na razie w ciąży nie jestem i jeszcze nie planuję, ale za pare lat chcę mieć takiego malucha jak Wy! :):) na pewno w pierwszej kolejności powiedziałabym o ciąży Ukochanemu:) a później razem naszym rodzicom

mężowi pokazałam świezo wykonany test w 6 tc, w 7 tc, ciążę potwierdził lekarz na usg, w 8 tc powiedziałam siostrze, później dopiero mamie, babci etc. Szefowi chyba po 14 tc, minął I trymestr i byłam spokojniejsza, a reszta zaczeła już wtedy podejrzewać. W końcu jak w upalny dzien ukryć zaokrąglający się brzuszek pod cienką sukienką?

test robiłam przy mężu w obu przypadkach przy pierwszy szybko wszyscy sie dowiedzieli przy drugim rodzice i rodzina ok 10 tyg reszta po 1 trymestrze