CAŁOROCZNA PRZYCZEPA MIESZKALNA

Czy w Polsce są miejsca gdzie można sobie mieszkać na stae w takiej przyczepie?

Prooooszę bardzo o info w tej sprawie. Czy ktoś z was może tak właśnie mieszka albo zna kogoś kto mieszka?

Na działkach nie można mieszkać,więc w przyczepie pewnie też nie jest to wskazane ...

Czy nikt się nie zna :( ?

Mnie chodzi o to, że np w US jest to jedna z opcji i ja właśnie też bym tak chciała, ale tu w Polsce póki co....

musisz podzwonic do roznych osrodkow kampingowych, byc moze sa juz gdzies miejsca, ktore mozna wynajac na caly rok

Stać mnie na przyczepę, mam pracę, którą mogę wykonywać z dowolnego miejsca na świecie i mieszkać tak, jest moim marzeniem, ale naprawdę nie mam pojęcia, czy w polsce ktoś tak w ogóle mieszka i czy jest to możliwe.

ja niestety nie wiem czy wg przepisow to jest mozliwe

dzięki pysiowa, tak mogę zrobić, ale chodzi mi o to, czy jest gdzieś w Polsce taki "trailer park"

nieświadoma >>>> dzięki za wpis :) Mam nadzieję, że może znajdzie się ktoś, kto może pomóc.

"Przyczepowicze", proszę wypowiedzcie się :)

Ale jak nie masz zameldowania to nic nie mozesz zalatwić:D Musisz mieć jakiś adres :P

Ale ja mam zameldowanie, tylko, że chcę na stałe mieszksć w przyczepie:)

Bardzo bym chciała nawiązać kontakt z osobam, które właśnie mieszkają w przyczepach całorocznych i mogą polecić jakieś miejsca i ogólnie pogadać jak to jest:P

Czy dziś w nocy będę miała więcej szczęścia i ktoś da radę odpowiedzieć na moje pytanie?:) Czy w Polsce są miejsca gdzie można mieszkać w całorocznej przyczepie? Może ktoś z Was tak mieszka?

Szukałam, ale google tajemniczo milczy na temat mieszkania w przyczepach w Polsce :(

jezeli w przyczepie to tylko na miejscu do tego przeznaczonym, wlasnie miejscu kepmingowym, w innych krajach tez tak jest, nie mozna postawic domu na kolkach gdzie sie chce ;) ale nie wiem czy w polsce sa miejsca gdzie poza sezonem mozna postawic swoj dom na kolkach. trzebaby podzwonic popytac. no i chyba trzeba zameldowac sie chocby tymczasowo w urzedzie danego maista.

Zameldowanie mam właśnie w mieście chciałabym się 'osiedlić' :) Zastanawiałam się, czy jest możliwe korzystać z pola campingowego przez cały rok, za odpowiednią opłatą 'czynszową' z mozliwoscią podłączenia się do mediów.

znaczy się...zameldowanie mam własnie w mieście gdzie chciałabym się osiedlić...

i od miasta owego oddalic się za bardzo nie mogę ze względu na pracę, bo niestety obecnie prac mam kilka i jednej z nich nie dam rady wykonywać 'na odleglość' :)

Mieszkam w przyczepie stacjonarnej od maja 2006 roku. działka która kupiłam była rolniczą - wiec 7 miesięcy walczyłam o prąd. Po trzech latach byłam w stanie dopiero "wybudować" sobie studnię głebinową. Na dzień dzisiejszy działka jest już budowlana i mogłabym wybudować tu dom - ale po co? Jest mi dobrze. W zimie grzeję prądem i gazem płynnym.Gaz grzeje również moją wodę i na gazie gotuję. Aaaaa - wykopałam sobie jeszcze szambo.

Jeszcze jedno - moja przyczepa ma 36m2 ma koła ale po drodze można ją wieśc tylko na lawecie - bo żadne auto by jej nie pociagło. nie wiem ile waży, ale trkatror który wiózł ją od lawety - nie mógł sobie poradzić mimo że to jedn z największych jakie są./Laweta nie mogła tu zjechać - kerowca się bał/. Jest tu salon z aneksem kuchennym/18m2/, sypialnia "duża"/8m2/ i mała /4,5m2/ - której zrobiłam garderobę z pralnią, łazienka /która ma ponad 2m2 / i przedpokój /jakies ponad 3m2/. Jej kształt to litera "L" o wymiarach 9x6 i szerokosci 3m. Wiem że takich przyczep jest w Polce mardzo mało o jednej wiem na 100%. Większość ma kształy prostokąta.Wymieniłamw niej okna i drzwi po tamte były pojedyncze i w zimie przemarzały i strasznie uciekało ciepło.

bardzo interesowałem się tym tematem (zamieszkac w domu na kolach) i tak naprawde nie ma jednoznacznej odpowiedzi tzn. pytajac urzedników odpowiadali,że niby nikt nie powinien się przyczepic ale to zalezy od interpretacji przepisów przez urzednika. Rozmawiałem ze znajomym sprzedajacym takie przyczepy ,który stwierdził że w jego długoletniej karieze (sprzedał napewno 100 przyczep) był 1 zwrot z działek ROD bo zarząd kuło w oczy, że ma wiecej niz 25m2

jesli ktos jest zainteresowany to zapraszam do rozmowy

Na jachcie.

Ja mieszkałem 2 lata w przyczepie Tabert. Jakies 7 lat temu. I wspominam ten czas bardzo miło. W zimie kłopoty zaczynały sie od -15.W tej chwili wole przemieszczac sie kamperem, mieszkasz tam gdzie staniesz.Oczywiscie teraz to są wypady z domu, zeby mieć namiastkę tego co kiedys bylo.

Witam. Ja wraz z żoną, dzieciakiem mieszkamy w przyczepie kampingowej (dokladnie w dwóch), z tą tylko małą róznicą, że w Grecji. Pozdrawiam

Proszę o kontankt osoby które mieszkają w tzw domkach holenderskich gg 8488982

Ja strasznie chciałabym zamieszkać w takiej przyczepie... Chłopak który by się na to zgodził byłby po prostu ideałem... teraz nie ma już takich który zostawi dla dziewczyny 'dom' i będzie jeździł z nią po całym świecie samochodem i przyczepą.. A szkoda ;S Mam prawie 16 lat... Ale czytałam dużo artykułów o życiu w przyczepie , oraz o 'dzielnicach' " Trailer Park" to takie fascynujące... Inne od tego życia które my znamy... Ah.. Pomarzyć zawsze wolno... Mnie interesowałby takie życie może nie na stałe... Ale przynajmniej na kilka dłuuuuuugich lat... : D Jeśli jest tu ktoś chętny do porozmawiania na ten temat może do mnie napisać... na meila ! O to i on : BoMoznaXD@interia.eu ( jeśli chcesz wysłać to kliknij "zapisz i zyśli" , bo z innych serwerów np. wp mogą nie dojść) POZDRAWIAM !

Tej wiosny mam plan wyprowadzić się do przyczepy campingowej. Póki co, czekam na moment, kiedy będzie mnie stac na samochód, jakim planuję ją ciągnąć(mam prawo jazdy kat B, więc ogranicza mnie masa całkowita przyczepy i ciągnika, ---> odsyłam do Kodeksu Ruchu Drogowego, łączna masa nie może przekroczyć 3.5t, ciągnik ma być cięższy od przyczepy, jeżeli masa łączna przekracza 3.5 t to masa przyczepy nie może byc większa niż 750 kg. W przeciwnym razie wymagana jest kat B+E) Jeżeli chodzi o przepisy, to każdy z nas ma prawo parkować samochód na parkingu, poboczu, w strefie zamieszkałej, albo własnej działce- samochod z przyczepą także. Nikt nie może też zabronić przesiadywania w własnym samochodzie ani przyczepie. Należy jednak przemyśleć problem toalety. Niektóre modele są wyposażone w toaletę chemiczną, czego nie polecam. W przypadku działki- latryna i nie ma już problemu- w przypadku parkingów- McDonald's ? :D Pozdrawiam, w razie chęci nawiązania kontaktu, mój email: nora@spoko.pl