czy to za wczesnie na drugie dziecko?

mam corke 10 miesiecy i jestem znowu w ciazy planowanej,tesciowa powiedziala ze to glupota,hmm...

teściowa niech się pocałuje w dupę... nie jej sprawa. jeżeli chcieliście drugiego dziecka to ma to swoje dobre strony. maluchy będą w zbliżonym wieku. będą sie fajnie dogadywały, a ty za jednym zamachem odchowasz dwójkę a potem będziesz miała z głowy.

ja tez jestem w drugiej ciazy :) z tym ze u mnie róznica bedzie 7 lat ty nie wyjdziesz z rytmu a ja juz pozapominalam co i jak

Takich rzeczy wcale sie nie zapomina.Mój syn jest starszy od swojej siostry prawie 6 lat i uwież......wszystko sie pamieta.

a ja popieram teściowa. Dla mnie tez za mała różnica wieku. Mam sąsiadkę która ma jedno dziecko po drugim, choror. Ciekawie jak sobie poradzisz z dwójką małych dzieci naraz, gdzie jedno i drugie wymaga dużej .... dużej ..... opieki. Ja przy teściowej to bym ci zaznaczyła, że nie licz na codzienną pomoc. Od czasu do czasu tak.

vedrttt ile masz lat? masz dzieci?

Między moim synkiem a córcią jest dokładnie 16 miesięcy różnicy i choć pierwsze dwa lata były ciężkie to jestem szcześliwa ,że tak szybko zdecydowałam się na drugą ciążę. Moje dzieci wspaniale się dogadują i bawią , po prostu są bardzo mocno ze sobą związani emocjonalnie. Jestem jedynaczką i zawsze chciałam mieć bliźniaki , albo jedno po drugim. Nie martw się dziewczyno, pierwsze półtora roku będzie dość ciężko ale później gdy dzieci podrosną będziesz śmiała się ze wszystkich obaw. Pozdrawiam ps.; a teściowa niech się w nos pocałuje ze swoimi opiniami.

a do czego potrzebne są ci moje lata, wystarczająco dużo i widze jak sąsiadka nieraz płacze bo nie może sobie dac rady. Niejednokrotne wyzywa swoja teściową i matke za to, ze obydwie winni na codzień jej pomagac przy dzieciach. Jak jej tlumacze, ze dziadki to moga a nie musza bawic. To jest dwójka małych dzieci a niestety dziadkowie nie maja po 30-40 lat. Sama nieraz jej pomagam. Ale dla mnie to pusta ta matka, ktora najpierw nie zastanawia się, a później mysli, ze cała rodzina będzie koło niej tańczyc bo lalunia ma dzieci.

kochaniutka dasz radę ......fajnie ,że dzieciaki będzie dzieliła mała różnica wieku wiesz ja mam brata starszego ode mnie o 14 lat i nie ma między nami żadnej więźi :( i tak na prawdę nigdy jej nie było :( .....więc ja uważam ,że to dobra decyzja :)

czyli własnych nie masz... zazdrościsz czy co???? jak ktoś chce to sobie poradzi i już. a ty masz zdanie zgryźliwej podstarzałej baby bez własnego życia osobistego i bez perspektyw na nie...

ale nie zakładaj ,że wszystkie matki to puste lalunie , moja teściowa przez te parę lat parę razy przypilnowała mi dzieci a syn ma już 9 lat.

verdttt- najpierw skończ podstawówke, a potem wtracaj sie w czyjeś życie... horror- a nie choror..., jesteś idealnym materialem na taka jędzowatą, starą zgrzędliwą teściową. i do tego niedouczona... autorko topicu... mój syn ma 1,5 roku i żaluje że wczesniej nie postaraliśmy sie o rodzeństwo dla niego. dopiero teraz zaczynamy :) a tesciowa- niech sie w zad pocałuje. dasz rade, niczym sie nie martw.

vedrttt- przyszła analfabetyczna moherka :D:D:D:D:D

Autorko nie jest za wcześnie, uwierz mi :) Dasz radę :) Patrz na moją stopkę :) vedrttt - Ty kobieto najpierw naucz się ortografii, a potem udzielaj rad, bo z jednym i drugim pewnie nie miałaś styczności :P :)

a wiecie co, ja pochwalam werdddd. Nawet mojej córce jakby powiedziała, ze będzie miała dziecko za dzieckiem powiedziałabym tak, że niech nie liczy nawet na moją codzienną pomoc. Jak da sobie radę to proszę, tylko jeżeli przyjdzie mi przynajmniej raz i powie, że jej cięzko to wiecie co, odpowiem jej jak popier...... to jej problem.

no i drugi pokrzywdzony moher wrócił ... ehh zazdrośnice. szkoda mi Was.

Cóż, twoje życie, twoja dupa i macica, tudzież nieprzespane noce. Tyle że nie jęcz potem, jak ci źle, jaka jesteś niewyspana, jakie masz obwisłe cyce, że ci facet nie pomaga, itd.

a ja myślałam że tylko moja Teściówka jest taka wredna... a może to tylko jakiś wirus? jakaś wredna epidemia? może to da się jakoś leczyć? :(

Ja też planuję drugie, gdy mój synek skończy rok:) Teraz ma prawie 12 tygodni i nie wiem, być może zmienie zdanie, ale obawiam się, że jeśli nie teraz to już nigdy nie zdecydujemy się z mężem na drugie, bo mam już 30 lat. Zawsze chciałam mieć przynajmniej dwójkę;)

zgadza się, że to ich dupa, ich macica, ich nieprzespane noce. Tylko nie rozumiem dlaczego teściową nazywają wredną, dlatego, że teściowa ma swoje zdanie. Jestem też matką córki i jako matka powiem córce jeżeli urodzi dziecko za dzieckiem i zechce żeby jej pomaga, to powiem jej, ze jak dupa rządziła jej glowa to jej problem.

Mysle ,ze kazdy ma prawo miec inne zdanie,nie kazdemu da szczescie dziecko jedno po drugim ,ale tez nie kazdemu bedzie wesolo jak te dzieci bede mialy wieksza roznice wieku,ja mam teraz 7 miesiecznego synka,i niby chcialabym jeszcze miec dziecko ,ale nie teraz:-)

wedel-tak w ogole musisz miec bardzo mila atmosfere pomiedzy toba i mezem po ciazy i po tych paru miesiacach z dzieckiem,skoro zdecydowalas sie na drugie tak szybko,to bardzo fajnie,ze sa jeszcze takie pary,powodzenia:-)

hm.. jak dla mnie to bardzo za wczesnie ale to twój wybór

JA UWAZAM ZE NIE ZA WCZESNIE ..JA MMA OSMIOMIESIECZNA CORKEI TERAZ CHCE ZNOW ZAJSC W CIAZE...NIE POMAGA MI ZADNA TESCIOWA MIESZKAMY SAMI ALE W MEZU MAM DUZA POMOC,ZRESZTA I TAK SIEDZE NA WYCHOWAWZYM,,JEDNO PRZY DRUGIM SOE WYCHOWA A JA BEDE MOGLA SPOKOJNIE WROCIC DO PRACY

to wyłącznie Twoja sprawa kiedy chcesz następne dziecko. Twój wybór i nikomu NIC DO TEGO. W du.pie miej gadanie teściowej..

No super,widze jeszcze jedna szczesliwa pare dajaca sobie swietnie rade z rodzicieswtem gratulacje:-) A czy moge zapytac ,jak dokladnie wyglada wasz dzien??Bo my z mezem nie za bardzo razem funkcjonujemy ,chcialabym to zmienic ,jakos poprawic

Po pierwsze co się przejmujesz teściową Po drugie co teściową to obchodzi Po trzecie tylko nie przejmuj się teraz co inni na ten temat sadzą - Wasze życie i Wasz wybór.

wszystko zalezy ona ktora zmiane maz chodzi do pracy,,,jezeli np na pierwsza to robi jeszcze cos w domu kolo 17 przychodzi i razem zajmujemy sie domem i dzieckiem,...wieczorem kapie maz mala karmi i usypia,jezeli chodzi na druga zmiane rano sie troche zajmuje dzieckiem zebym mogla cspokojnie posprzatac....i prawie cala niedziele sie mala zajmuje zabiera ja na spacerek itp

autorko topiku... jeśli dziecko było planowane i uważasz, że dasz sobie radę to po co się przejmujesz opinią teściowej? Nic jej przecież do tego. Moja córeczka ma obecnie 2 latka i przeszło 2 miesiące i zastanawiamy się nad rodzeństwem dla niej ale zamierzamy się o nie starac nie wcześniej jak gdzieś za rok. Ja po prostu wiem, że nie dałabym sobie rady z dwójką tak małych dzieci zwłaszcza, że moja córka jest bardzo ruchliwym dzieckiem i na sekundę nie można jej spuścić z oczu :) Tak, więc jak widzisz wszyscy postrzegają to inaczej... jedni chcą mieć dzieci jedno za drugim inni w odstępie kilku lat, jeszcze innym wystarczy w zupełności jedno dziecko a są również i tacy, którzy nie chcą ich wcale. Ile ludzi tyle opinii.

Dasz radę. Mój syn ma aktualnie 14 miesięcy a ja jestem w 14 tc i to z bliźniakami. Zdaję sobie sprawę, że lekko nie będzi, ale cieszę się, że będzie między moimi dziećmi taka mała różnica wieku bo razem sie wychowają i większa będzie łączyła je więź. Między mną i moją siostrą są 4 lata różnicy i ta różnica zatarła się dopiero kiedy obie założyłysmy rodziny. Teściowa nie ma racji. Trzymaj się!!! Powodzenia !!!!