Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutno mi1983

Nie zaufam juz nigdy

Polecane posty

Gość Smutno mi1983

Pierwszy facet mnie zdradzal. Choc wydawac by sie moglo, ze ma wszystko. Ale zdradzał. Wydawalo mi sie, ze wreszcie spotkałam fajnego faceta. Po 2 latach bycia sama. Jestesmy razem rok czasu. Planowalismy slub w przyszlym roku. Jednak cholercia czułam, że musze sie upewnic. Napisałam do niego e-maila z innego konta. Po kilku e-mailach napisał do "tajemniczej nieznajomej", że chetnie zaprasza ją na kawe o ile ma ochote. A ja? A ja mam ochote pu przypier dolic. Za niecłay tydzien bedziemy sie widziec, bo jest teraz na wyjezdzie sluzbowym. I nie wiem co mam zrobic jak juz przyjedzie do mnie. (Nie mieszkamy jeszcze razem). Nie wiem czy mu powiedziec, co zrobilam? Czy to niewinny flirt? Pomyslalam, ze zrobie kolacje, bede zachowywac sie normalnie przez cala kolacje a pozniej mu powiem co o tym mysle.... Nie wiem co mam zrobic... siedze i placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze on wie ze to byla prowokacja z twojej strony wiec odbił piłeczke?? bo powiem ci niezbyt fair sie zachowalas z tym podstępem... tylko krzywde mozesz zrobic sobie i jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
ja tam bym sie umowila z nim na ta kawe i zobaczyla jak zareaguje jak ciebie zobaczy zamiast 'nieznajomej'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaa jasneeeeeee
wie, że to ona do niego pisze jasne wszyscy sa tacy sami, klamstwo, oszustwo i zdrada ..... szambo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
Wiem, ze to nie fair. Jednak tak to mnie meczyło, czy On napewno jest szczery. Sam takim swoim zachowaniem dawał mi takie domysły- nieswiadomie byc moze. Nie domysli sie napewno. Inne imie, nazwisko. Zdjecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powie że domyślił
sie podstępu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
Boze jak ja nienawidze facetów. Myslicie, ze to dobry pomysł zebym zrobila ta kolacje, wyszykowała sie tak zeby mu gały na wierch wyleciały, zachowywała sie bardzo miluuuutko a podczas kolacji powiedziała i zazadała wyjasnien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość josiajozia
umow sie z nim na kawe i zobacz czy przyjdzie czy tak po prostu sobie pisze - bo może sie nabija z tej 'nieznajomej' przez internet dla rozrywki , gdyby do ciebie nagle jakis facet napisal to pewnie tez byś z nim korespondowała niewinne tak żeby sobie poprawić nastroj czyims kosztem a tak w ogole to jak ty do niego napisalas? nagle na poczte piszesz jako nieznajoma? nie pytal skad masz maila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
Warta grzechu, ja tak nie mysle. Chyba gdyby serio myslal o nas tak jak o tym mówi nie flirtowałby z nia i nie zapraszał na kawke... jesli sie tylko zgodzi? Chce mi sie plakac a z drugiej strony chciałabym mu przywalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdyby to bylo tylko pisanie
to jeszcze by uszlo, można potraktować jako hmmm no powiedzmy rozrywke ale jeśli chce sie spotkać to znaczy , że niestety dobrze nie jest a nawet jest bardzo zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
joasia zle sie wyrazilam. to nie byl taki zwykly e-mail tylko zalozylam fikcyjne konto na jednym z portali spolecznosciowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
Napisał do "niej" co słychać u niego, i ze jesli sie zgodzi z checia zaprosi ja na kawe. Jesli ma tylko ochote i sie zgodzi. Ku.rw.a ja mu taka kawe bym teraz zrobila, ze to by byla ostatnia kawa w jego zyciu... I wiem, ze przyjedzie do mnie za kilka dni i bedzie zachowywac sie jak niewiniatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi1983
Nie, nie na naszej klasie. Odpisałam mu, że kawy nie pijam i cos tam jeszcze zmyslilam. Zobacze czy cos jeszcze odpisze... Zrobie chyba ta kolacje, ubiore sie w najladniesza sukienke jaka mam. Wyszykuje sie tak, zeby zalował.... bo nie wiem czy ja w takiej sytuacji moge mu ufac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooooo
Bo kazdy facet jest taki sam. Wyszykuj sie a pozniej pokaz pazurki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmiraaaa
A moze on po prostu tak napisał? Moze nie zobaczy sie z tą dziewczyną? Nie ma takiego zamiaru tylko tak ja bajeruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirty thirty
Co tam bedziesz sie wysilac z tym obiadem. Zbajeruje ciebie i na koniec to ty bedziesz sie zle czula, ze on taki dobry i niewinny a ty taka wstretna i nieufna takie mu robisz numery. Lepiej umow sie z nim na ta kawe czy herbate jako ta nieznajoma i zobacz czy przyjdzie. Tego dnia, co masz sie spotkac (jezeli on sie zgodzi na spotkanie) to zadzwon jeszcze do niego i zapytaj sie niby co robi tego wieczoru - wtedy zobaczysz co ci powie (np. czy sklamie). Potem idz na spotkanie, zobacz czy jest i przysiadz sie jak nigdy nic do stolika a potem bez emocji zapytaj sie czy ma ci cos do powiedzenia. Jezeli masz kumpele, ktorej on nie zna to ja bym wystawila ta kumpele na przynete. Ten plan co ty przedstawiasz z kolacja jest moim zdaniem do dupy i doprowadzi do konfliktu miedzy wami a nic sie nie dowiesz jak sprawy stoja naprawde. Czy sa jakies inne zachowania z jego strony, ktore sprawily, ze wlaczyl ci sie juz dzwoneczek alarmowy czy jest to pierwsza taka sprawa? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi 1983
@flirty thirty , Bardzo dziękuje Ci za napisanie. Pomyslalam o tym obiedzie to fakt. Nie wiem czy by mnie zbajerował bo jestem tak mocno wkurzona.. Wiesz miedzy nami bylo wszystko dobrze. Sam powiedzial, ze chce byc ze mna, ze jestem swietna partnerka, kochanka. Wspominał nawet, ze che miec ze mna dziecko. i zastrzegł w czasie rozmowy (podczas zartów), ze nigdy nie wybaczylby mi zdrady. che zebym byla tylko dla niego.. Raz była taka sytuacja, ze sie poklocilismy i w miedzyczasie odezwala sie do Niego jego była. Pisała do niego b. wylewne esemesy ale ja spławił... Nie wiem, ale mialam takie podejrzenia, ze nie jest ze mna 100% szczery. Moze jestem tak dosc przesadnie ostrozna, bo juz raz zostałam zdradzona? Nie wiem moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrob
zrób kolacje i wydrap mu gały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z flirty thirty w 100%. I tez bym poszla na ta kawe czy herbate na Twoim miejscu, zobaczyc co bedzie. I oczywiscie zadzwonic do niego wczesniej i zapytac co robi, ciekawe co wymysli. Faceci tacy sa... A na to,co napisala flirty thirty: \"Co tam bedziesz sie wysilac z tym obiadem. Zbajeruje ciebie i na koniec to ty bedziesz sie zle czula, ze on taki dobry i niewinny a ty taka wstretna i nieufna takie mu robisz numery.\" juz nie raz sie nacielam i zawsze myslalam sobie, ze jestem glupia i czepiam sie bez powodu, a on taki kochany... Nie daj sie!! powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi 1983
Tylko ja sie zastanawiam jakim to trzeba byc wyrachowanym, zeby robic cos takiego? Wiedzial doskonale co przezylam, jak zostalam skrzywdzona, I prosilam go ze, jesli chce mnie tylko skrzywdzic, zeby mnie zostawil. Jesli chociaz ma troche sumienia. Kiedy mu opowiadalam co przezylam i plakalam, On rowniez mial łzy w oczach. Przytulal i obiecywal, ze nie che mnie skrzywdzic. Nie mozna po prostu ufac facetom... NIE MOZNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdf
Moim zdaniem odrobinę przesadzasz z tym że napisałaś że Cię zdradza. Powiem Ci szczerze - gdyby do mnie napisał jakiś super przystojny i bardzo mną zainteresowany tajemniczy facet, to ja bym na pewno odpisała, mimo iż jestem w szczęsliwym związku. Z czystej ciekawości i tego że ktoś połechtał moją kobiecą próżność. Tyle że ja bym powiedziala o tym mojemu facetowi, ale ja mu paplam wszystko (może to mój błąd). A może poczekaj, może sam Ci powie że jakas laska fdo niego pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno mi 1983
No dobrze, ale po co od razu proponuje kawe i ciasto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadadada
ja tak miala i facet byl chujem. Umow sie masz z tym czlowiekiem spedzic zycie upewnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdf
Troszkę ochłoń. Napisał to z męskiej ciekawości i powiem Ci jedno - prawie każdy facet by to zrobił. Kilka pytań: 1. Niby jak zdobylaś do niego maila jako inna osoba? Napisalaś tam że co? Że piszesz po co i że kim jesteś? 2. Czy jako ta druga kobieta pytałaś go czy jest zajęty? Czy wspominał "jej" coś o Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsdf
No nie przesadzajcie. Rok prazem, plany i ona ma to przekreślać? Jeśli pojdziesz na to spotkanie, to on i tak to tak odkręci że wiedział a Ty wyjdziesz na zazdrosną i podejrzliwą. Po co to? Na Twoim miejscu prowadziłabym z nim dalej rozmowy, dopytała czy jest zajęty itd... Bez sensu wywołujecie wilka z lasu. Okazja czyni złodzieja. Gdyby każda kobieta na świecie napisała do swojego faceta jako super lasencja która aż płonie z pragnienia poznania go - to byłyby same rozwody, bo faceci z czystej ciekawości by poszli na takie spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary samotnik
Troche zależy w jaki sposób do niego maile pisałaś. Czy wiesz po co chciał cię zaprosić na kawę? Faceci są różni. Teoretycznie mógł tak z ciekawości chcieć zobaczyć kto go zagaduje. I tak się pewnie będzie tłumaczył. Ale chyba źle nie zrobiłaś, wiesz na czym stoisz, nie będziesz mieć złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary samotnik
Rozmawiając teraz z nim się nie dowiesz, czy to z ciekawości bylo, czy tez brał pod uwagę ze znajdzie "lepszy model". Albo wiesz, ze możesz mu ufać, albo nie. Jak nie, to poczekaj, poznaj lepiej, w roznych sytuacjach i zapytaj go o to kiedys. Jezeli niesparwiedliwie go teraz oceniasz, a on ma rozum, to zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×