Wczoraj spałam z moim byłym...

A co według Ciebie znaczy kochać prawdziwie? Byłam z nim 5 lat teraz nie jestem i moje uczucie do niego się nie zmieniło. Jak możesz zdefiniować prawdziwe uczucie i skąd wiesz jakie jest moje?!?!

Witaj, postanowilam napisac, bo zrobilam to samo co Ty, przespalam sie z bylym. Nie wczoraj ;) ale kilka miesiecy temu, nadal utrzymujemy ze soba kontakt, bylismy ze soba 7 lat, milosc a takze przywiazanie bo po 7 latach trzeba juz mowic o przywiazaniu a nie milosci nie konczy sie z dnia na dzien. Zrobilam tez to samo co Twoj byly chlopak, bo ja juz wtedy i nadal spotykalam i spotykam sie z kims innym. Moglabym powiedziec, ze bylam zagubiona, nadal do Bylego cos czulam, balam sie nowego zwiazku, ale to nie usprawiedliwia mnie, Twojego Bylego chlopaka tez nie. Ale rozumiem powody, to takie granie na dwa fronty, swiadczy tylko o jednym, braku uczuc zarowno do bylego jak i obecnego, z ta osoba sie jeszcze nie pozegnalam, do drugiej nadal nie wiem co czuje. Powinnas sie zastanowic czego chcesz i na czym Ci zalezy, postawic sprawe jasno. Nie ma seksu z Bylym ale moze znowu bedziecie razem? Tylko , że wtedy on jasno powinnien okreslic swoja relacje z Nowa i ja przerwac. Czy ty zrobi? bardzo wygodnie jest dostawac czulosc i akceptacje z dwoch stron. Powinnas tez zastanowic sie co czujesz i czego chcesz. Jest niestety tak ze czasami aby zakochac sie w Kims Nowym trzeba pozegnac sie definitywnie z kims starym. Przyjazn z Bylymi w tym nie pomaga a wrecz przeszkadza. Pozdrawiam serdecznie

taka jedna wariatka... dzięki za wypowiedź. Musze z nim porozmawiać... najchętniej zrobiła bym to teraz, ale chyba dziś tego nie zrobie...

"przespala sie dziwka z chujem" to chyba byl cynizm, nie ocena autorki, tylko komentarz, jak nalezaloby potraktowac dlaczego ja sie obwiniam, gdyby trzymac sie slow ot zazdrosnice, ktora faktycznie nie wierze ze jest matka dziecku, w dodatku doroslemu :o jej odzywki sa na poziomie nastolatki. komiczne jaja sobie robi, trzydziestka wypowiadala sie sensownie i nie rozumiem, dlaczego ja zgnoiliscie. i dlaczego ten topic przeradza sie w wzajemne dogryzanie, chyba nie tak mialo byc.

czy odezwalas sie do mnie na gg ? ktos napisal i pisze, ze to Ty.

tak to ja

Tak autorko, porozmawiaj z puszczalską 40 czy 50 latką o umyśle dziecka, ta pogłaszcze CIę po głowie, obie utwierdźcie się w przekonaniu że jesteście świetne i świę te :D

mamy na forum jaznowidza ktory wie o czym pisze i z kim?

Chyba wystarczy ze na 6ej stronie zazdrośnice pytała o nr GG? a nie z nią gadasz?

tutaj itak juz nikt nie chce sie wypowiedziec... wszyscy sie pokłucili i dali sobie spokuj

dlaczego sie z nim rostralas? moze on chcial sobie podymac inna panienke i dlatego sie rostaliscie a teraz chce byc z toba bo pobrobowal z innymi/

kto wie może chciał sobie podymać inną panienke... ulżyło CI?