Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaass

wasze sposoby usypiania niemowlat...

Polecane posty

Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaass

w jaki sposob usypiacie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulam w wozku tak dlugo az zasnie... ale jak na chwile przestane to sie budzi wiec w sumie 24 h siedze i lulam :D taki moj sposob :-/ córke wklądam do lózeczka i zasypiala sama, a ten diablik tak sie nie da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
corcia z reguły usypia sama w łóżku gdzie sie karmimy, przenosze wtedy do łóżeczka. Jak już bardzo nie chce spać i rozrabia to układam ją sobie na brzuchu u siebie i zwykle szybko zasypia, wtedy zanosze do łóżeczka. W ciągu dnia sama grzecznie zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
USYPIAĆ DZIECKO? CHYBA ZART, JAK MOZNA BYC TAK GŁUPIM I NAUCZYĆ DZIECKO USYPIANIA. KŁADE DZIECKO DO LOZECZKA, WYCHODZE Z POKOJU I ZASYPIA-PROSTE.I TAK OD PONAD ROKU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessy to tylko pozazdrościć, że twoje dziecko tak łatwo samo zasypia, ale nie wszystkie dzieci sa takie i to napradę nie zawsze zalezy od wcześniejszego wychowania. Mój synek np. po urodzeniu zasypiał przy piersi ale potem przez jakiś czas to nie działało i pomimo wyciszenia całego domu nie mógł zasnąć. Pomagał wtedy po prostu spacer przed zaśnięciem- wcześniejsza kąpiel i wieczorkiem po karmieniu ciach do wózka, 3 rundki wokół bloku i spał, bez problemu dając się przełożyc do łóżeczka. A po jakims czasie mu to przeszło i znowu cycuś był najlepszy. Dlatego nie krytykuj tak ostro tylko pomyśl, że nie wszystkie dzieci śpią jak aniołki od samego początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EmiBaby99 ----> z wypowiedzi Jessy na róznych topikach tego forum mozna tylko dojsc do wniosku ze chyba kiedys popadła w zbyt duzy samozachwyt i juz jej tak zostało. A swoja droga to smutne jest Jessy ze dziecko sie dostaje od Ciebie grama czułosci tylko poprostu wkładasz e zimno do łozeczka i zostawiasz samo w pokoju...... Moja córka zasypia zwykle podczas karmienia i wkładam ja do lózeczka jak sie przebudzi to puszczam jej karuzele z muzyczka i czekam az zasnie w poblizu łozeczka , lubi byc noszona na rekach ale akurat tego sposobu nie polecam bo jest meczacy jak dzecko przyzwyknie :) Moja tez zasypia ja siedze na fotelu i poprostu bujam sie z nia plus lubi muzyke klasyczna lub kłade ja na klatce piersiowej blisko serca słyszałam ze serce mamy to ulubiony dzwiek dziecka . Wózek tez dobry sposób :) sa takie bujaczki ale ja akurat nie próbowałam.Jeszcze tanczymy tzn ja tancze z na na rekach i stopniowo muzyke zmieniam na bardziej spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lulam, syna tez nie lulalam, po karmieniu lozeczko, wlaczona karuzelka i tyle spal a corka jest bardziej oporna :-D do dzis jeszcze stawia sprzeciwy czasami, ale ja nie mam czasu na jej lulanie, nie wiem w takim razie kto zrobilby za mnie obiad, posprzatal i pobawil sie straszym synkiem a jak mam gosci to nie musze w ich towarzystwie bujac malej tylko odnosze ja do lozeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi kwestia wprawy- wszystko mozna zrobic jedna reka :P wiem ze zle robie ale nie mam serca przestac. moze z tego wyrosnie. tak to sobie tlumacze ze skoro chce tego to znaczy ze tego potrzebuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tego jeszcze dopisze śpiewanie piosenki i głaskanie nosek na wysokości oczu. Na moją to działa. Mam jedną piosenkę którą używam tylko na noc i działa bo młoda sam przesypia całą noc. A w dzień to różnie.. czasami przy piersi uśnie, czasami trzeba ją ponosić, czasami na piersi, czasami na nogach ale zawsze odkładam... czasami leżymy razem i pokazuje jej na sobie jak ma oczka zamykać:) no a czasem to sama z siebie uśnie w łóżku... W dzień rzadko śpi u "siebie". Niektórzy mówią że powinna tylko w swoim łóżeczku inni że tylko na noc żeby wiedziała że to pora na dłuższe spanie i tak ja robię. W dzień odkładam ją na moje łóżko i czasami śpimy razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek jak mial rok zamienilam mu lozeczko na normalny tapczanik i wystarczylo zebym z nim 10min polezala i spal i tak ma do dzis,przytulamy sie w lozku na 10 min i on zasypia a ja moge wyjsc z pokoju,a wczesniej kolysalam sie z nim na kolanach jak siedzilam a on na mnie okrakiem a na klatce piersiowej jasiek a jak byl calkiem malutki to przy cycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani ja nie krytykuje osob ktore lulaja, wiem ze niektore mamy to poprostu lubia, ja nie lubie i nie mam na to czasu nie lubie lulac malej bo nie mam cierpliwosci :-o zreszta moj syn potrafi wyskoczyc z organkami , zadawac milion pytan wiec wole jak mala zasnie sama w spokoju a ja w tym czasie moge zajac sie synem, albo czyms innym w domu zreszta na poczatku juz w szpitalu lulalam mala do snu i co sie okazalo? ze wszystko bylo ok poki spala na rekach, a jak obudzila sie w lozeczku to juz byla histeria, wiec podziekowalam lulaniu i przestawilysmy sie na zasypianie z karuzela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi... Ja z kolei nie krtykuje mam które w ten sposób jak Ty usypiaja dziecko tylko Jessy ma to do siebie ze zawsze musi napisac jaka to ona idealna jesti... Ja mam to szczescie ze p obiady gotuje Moj D.. jak wraca z pracy albo on zajmuje sie mała a ja gotuje sprzatam jak mała spi ale narazie Nina jest malutka wiec spi wiecej nie wiem jak to bedzie pozniej wygladało? :) Catarinka nie masz pojecia jak bardzo lekarze zaszkodzili Ninie zwłaszcza moja wizyta na pogotowiu do której zmobilizowały mnie obelgi na forum :( napisze Ci potem albo wejdz na wrzesniówk 2008 i poczytaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarze zaszkodzili Ninie zwłaszcza moja wizyta na pogotowiu do której zmobilizowały mnie obelgi na forum nie jestem idealna tylko radze sobie!i nie jestem taka glupia jak ty mamaniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa mimo chodem
yessy Twoja wypowiedz jest poprostu idiotyczna taki jestes znawca dzieci? a z iloma dzieciakiami mialas do czynienia? dzieci sa rozne, to nie roboty.. takie malutkie niemowleta maja swoja osobowosc, swoje cechy.. kazdy maly czlowiek inne.. co za tym idzie kazde z nich ma inne potrzeby.. ale Ty supermama masz recepte i rozwiazanie na kazde dziecko Twoje spi samo to czemu inne ma nie spac??! Twoje lubi jabluszko to czemu inne ma nie lubic?! prostota twojego myslenia jest powalajaca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa mimo chodem
kazde dziecko jest inne jedno potrzebuje lulania.. inne usnie samo.. z jednym dzieckiem trzeba sie bawic.. bo samo poprostu nie potrafi (i nie dlatego bo nikt go nie nauczyl!!) inne zajmie sie soba na dlugie godziny.. jedno lubi jablko.. inne woli banana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowa mimo chodem =====> Jesyy na wiekszosci topików p****r***erdoli takie farmazony wiec nie trac na nia nerwów ona poprostu jest głupiutka i tyle :) ja tak sie zastanawiam czy ona ma dziecko wogóle czasami czy tylko pisze cos po to zeby napisac ze jest idealna :) no rozwiazanie numer 2 w realnym swiecie nie radzi sobie z niczym zatem zyje w swoim wyimaginowanym :) Jessy ---> szkoda mi na Ciebie klawiatury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa mimo chodem
no wlasnie dlatego ze nie wiedzialas - postanwilam Cie uswiadomic:P:D " JAK MOZNA BYC TAK GŁUPIM I NAUCZYĆ DZIECKO USYPIANIA" otoz czasem dziecka nie trzeba uczyc.. poprostu osobowosci a co za tym idzie preferowania pewnych zachowan nie da sie/ nie trzeba uczyc;) - ale Ty pewnie o tym doskonale wiesz..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa mimo chodem
mamaniny - dawno mnie tu nie bylo wiec nie wiem kto teraz jest od farmazonow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytajcie wszystkie wypowiedzi jessy : 12:17 JESSY27 [zgłoś do usunięcia] USYPIAĆ DZIECKO? CHYBA ZART, JAK MOZNA BYC TAK GŁUPIM I NAUCZYĆ DZIECKO USYPIANIA. KŁADE DZIECKO DO LOZECZKA, WYCHODZE Z POKOJU I ZASYPIA-PROSTE.I TAK OD PONAD ROKU. 13:31 Jessy27 [zgłoś do usunięcia] tylko że moj wcale nie spał tak ladnie od samego poczatku, nauczylam go tego. Tymi postami udowodniłaś jaka jesteś głupia... Normalnie bym tego nie napisała ale te dwa posty aż się proszą o skomentowanie, najpierw piszesz jak można być tak GŁUPIM żeby uczyć dziecko usypiać a później że nauczyłaś dziecko takiego usypiania. Zastanów się co piszesz bo możesz wyjść na kretynkę. Sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samell
Witam Panie. Proponuję się nie kłócić, bo to nie miejsce, tylko odpowiadać na pytania. Moje dzieciątko ma już prawie 7 miesięcy i o tym, żeby samo zasypiało nie ma mowy, no chyba że jest już strasznie zmęczony zabawą. Przeważnie zasypia przy cycuchu albo gdy go do siebie przytulam i śpiewam kołysanki, czasem pomaga bujanie w wózku ale nie zawsze. Dodam, ze pomimo stałych pór kąpieli moje dziecko zasypia kiedy chce np. raz o 22, 24tej ostatnio koło pierwszej w nocy. Więc różnie to z dziećmi bywa. Pozdrawiam wszystkie mamy, które czasem padają z wyczerpania po całodziennej opiece nad maluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani i Evi a wy sie szwedacie po obcych topikach a na wrzesniowki nawet nie zajrzycie :P nieladnie ;) Moj ostatnio zasypia w swojej hustawce, czasem przy cycu, w wozku .. roznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardziej tepych, nie umiejacych czytać ze zrozumieniem niewykształconych kur domowych, nie widziałam, tylowe kretynki, szkoda dyskutować z takimi debilkami jak wy jestem od was duzo lepsze, i nie bedę sie znizać do waszego poziomu tepe strzały z nadwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mustang777
Ja usypiam dziecko młotkiem gumowym do prostowania blachy, spi potem jak zabite xD strzał w potylice jest najlepszy :D a tak serio to nie mam dzieci :P i lubie offtopować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ze dopiero teraz pisze Catarinka my mamy z fishera na pilot i mala jest naprawde nia zainteresowana :) w sumie nie ta muzyka co swiatelkami spod tej kuli :) karro 👄 :) moja tez lubi zasypiac w hustawce, dobrze ze maz na prad mi ja przerobil bo chyba na baterie bym nie zarobila :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj józef zasypia tylko albo w wozku albo w kolysce i niepotrafie go nauczyc zasypiac w lozeczku.ma prawie 6 miesiecy i nieprzesypia nocy sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam sposób
Podzielę się moim doświadczeniem. Na początku owszem bujałam małą, ale w czwartm miesiącu powiedziałam dosyć ile można. Później były próby, bo doszłam do wniosku, że w sumie mała nie wie co znaczy usypianie w łóżeczku, bo nawet jej nie dałam na to szansy. Jezeli coś w życiu maluszka się powtarza, to w końcu dochodzi do wniosku, że tak widocznie musi być. Więc wracając do tematu, zaczełam córę kłaść do łóżeczka i wychodzić. Wracałam podać smoczka i tylę. Czasami działało czasami nie. W końcu zadziałało głaskanie po główce, pleckach bądź brzuszku. Problem pojawił się ponownie gdy mała zaczęła stawać w łóżeczku. Na początku kładłam ją ona wstawała, wypluwała smoczka, cieszyła się jak ją znowu kładłam, bo mogła znowu wstać. Kręgosłup mi już wysiadał. Teraz mam sposób, może zabrzmieć dziwnie, ale działa. Więc mała trze oczka, więc idziemy do łóżeczka. Wkładam ją i co robi? Oczywiście wstaje, więc ja kładę ją na boczek, nóżkę tę z góry przytrzymuję ( z wyczuciem ), żeby nie mogła wstać i głaskam. Trochę oczywiście się podenerwuje, walczy, ale zaraz odpływa. Zajmuje jej to max 5 minut. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×