czy ktos pracuje na poczcie???

j w

hhhhh

moja zona na okienku ,zadaj pytnia odpowiem na kazde, napisz tylko w jaki miescie. i czy na etat czy na pół?

ja pracowałam mesiąc i to był najgorszy miesiąc w moim zyciu koszmar pracować na POCZCIE POLSKIEJ TO KOSZMAR

dokładnie hehe siedza tm stare pizdy co sie uwazaja za wszystko wiedziace. jak czegos nei wieszi pytasz co i jak to przy klijetach potrafia powiedizec ze za ciebie pracowac nie beda. naszczescie zona popracowała 3 miesiace przedłuzyli jej na 2 lata i poszła na urlop ten co sie jest w ciazy, urodziła napisałao wychowawczy i juz tam nie wroci. musisz miec mocne nerwy i wszystko gdzies. musisz byc wczesniej w pracy zeby podliczyc wszystk znaczki, kase i tkaie tam po pracy to samo, w rezultacie pracóje sie z 1h dłuzej.

ja pracuje, ale nie na okienku tylko na zapleczu, panie na okienkach moga byc troche poddenerwowane, ale co im sie dziwic jak caly czas ludzie putaja o to samo, a z tym ze trzeba wczesniej przychodzic to bzdura, przychodzi sie na 7 zeby sobie podliczyc kase, znaczi i wychodzi normalnie po 8 godzinach.

up up

ja też:)

listonoszka i jak wrazena:)

jest ogólnie ok.Najgorzej jak na głowę w rejonie pada:O ale sama poczta spox.Pracowałam w wielu firmach prywatnych,i dziekuję Bogu,że teraz mam taką stabilną,mniej stresującą i dość dobrze płatną pracę

niunia no ja pracuję a co

walter brown jestes listonoszem??