Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

ivette🌻 mam ale nie zmienia to faktu że ciężko dostać :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Babeczki Onfim🌼Pasiata🌼----no tez tak myślę odnośnie klasyki, ta druga chyba faktycznie zbyt wyskokowa chyba to plecione czy tam zawijane mi sie trochę spodobało ale macie racje to nie na ślub.I dzięki Onfim za podpowiedź ze skrzypcami pomyślę o tym :-) Pasiata🌼---co do odchudzania to na pewno zima tez tu ma jakies znaczenie ale ja nigdy tyle nie ważyłam i nigdy takiego rozmiaru nie nosiłam, nie chce jakoś drastycznie się odchudzac dlatego zaczynam już teraz bo za dwa m-ce chce juz mieć to z głowy i bez żadnego jojo, a dieta żadna wymyślna, po prostu nie jem białego chleba ziemniakow, makaronów,słodyczy i tłustych mięs, częste posiłki a małe więc w sumie zwykłe racjonalne odzywianie no i trochę ćwiczeń w domu. A ja wczoraj oglądałam Opór, chyba ma być w kinach jakoś niedługo, film jest o przetrwaniu żydowskich uchodźców z getta, którzy ukrywali się w lasach przez ok 3 lata!!I o braciach Bielskich. Film sam w sobie bez rewelacji ale historia która przedstawia robi wrażenie.Aaa no i gra Daniel Craig ;-) choć w sumie oglądając to się człowiek wczuwa bardziej w jego rolę niż wygląd :-O z resztą ciągle umorusany :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co prawda to prawda. ja np teraz to chodze w jednym, bo z reszty mi piersi wylaza a w sklepie super pasowaly... Ania wlasnie oglada ksiazke, jak na taka wczesna pobudke bo po 9 to cud ze nie marudzi jeszcze :) jednak chyba musze isc na miasto chleb kupic.... chyba ze cos wymysle co na obiads zrobic z tego co mam bez wychodzenia z domu hihi ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzyga🌼---przypomniało mi się, to że nie mieszkasz w domu nie znaczy że nie możesz być w nim zameldowana!!Jeśli nie masz innego miejsca meldunku i nie chcesz się meldować to nikt Cie nie może do tego zmusić oprócz sądu który np stwierdza ze robisz z domu melinę albo zagrażasz domownikom.No i nawet jak matka założy Ci sprawę to możesz powiedzieć że to ona Cię wyrzuciła.Weź nawet na zdrowy rozum gdy wypełniasz rózne formularze to jest adres zameldowania i adres do korespondencji czyli dopuszczalne jest mieszkać gdzie indziej i być zameldowanym gdzie indziej.Weź na przykład księży oni by co trochę musieli zmieniać meldunek i najczęściej są zameldowani w rodzinnym domu mimo że w ogóle od lat tam nie mieszkają.Poza tym gdzie się zameldujesz jak Cie matka wymelduje??Nie masz swojego mieszkania a kto Cię w wynajętym zamelduje??Nie daj się wymeldować bo wtedy to nawet głupiego telefonu na abonament sobie nie weźmiesz żadnej pożyczki nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 teraz podaje się na forumlarzach adres zamieszkania, a nie zamledowania z tego co pamiętam. A poza tym, to właśnie nie chce się wymeldowac... a matka dzwoniła, że chora jest. mam jej gripex i cholinex kupic. antybiotyk ma wziąc. kurna... no nie wiem jak to wszystko załatwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzyga🌼----chyba nie no bo po co rozróżniać adres zamieszkania i adres do korespondencji?? Tak na moj rozum??A adres zameldowania i adres do korespondencji jak najbardziej może byc rożny tak mi się wydaje.Ale zamieszkania i do korespondencji to zazwyczaj chyba to samo??A ja nawet ostatnio coś wypełniałam i było wyraźnie zameldowania.No i co będziesz miała w dowodzie jak Cie matka wymelduje??Jaki adres??No nie wiem ale na moje oko to nie tak łatwo chyba najlepiej iść do urzędu i się zapytać bo od ustawy może być dużo wyjątków i dużo przepisów wyłączających działanie ustawy.No i właśnie Ty nie chcesz się wymeldowywać i nie masz gdzie się zameldować później więc ja nie wiem jak to może być możliwe ale w naszym kraju wszystko jest możliwe :-O więc może się dowiedz dokładnie.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik 🌻 bo z tego co pamiętam był zniesiony albo od stycznia miał byc zniesiony obowiązek meldunkowy. O tym adresie zamieszkania dowiedziałam się od radcy prawnego i jak zwróciłam uwagę wypełniając jakieś papierki, to faktycznie wszędzie był adres zamieszkania, a nie zameldowania... dzięki za ustawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ namea🌼 fajnie, że jesteś w końcu:D strzyga🌼 a czy jakimś cudem nie mogłabyś załagodzić sytuacji z mamą dzisiaj? I wybić jej z głowy wymeldowywanie? Mieszkałabyś sobie u fizyka, a Twoja mama sama i byłby święty spokój. Do czasu aż Twojej mamie znowu coś \"nie odbije\" i później znów byś załagodziła sprawę i tak cały czas. Może to nie byłaby komfortowa sytuacja ale też z drugiej strony miałabyś tam meldunek i w razie czego mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek 🌻 ale ona cały czas wyskakuje z tym wymledowaniem. No i dlatego idę tam dzisiaj, ale boję się, że to nic nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻no my mieliśmy bardzo ładnie wyszło :) Ja tam Craiga nie lubię (no nie mogę się tak zgadzać z tobą ) dobrze mówisz nawet jeśli nie adres do korespondencji (to może być skrytka pocztowa) to masz przecież adresy zameldowania i zamieszkania co polskie prawo rozróżnia strzyga🌻 i jeszcze powiem że w Polsce chyba nie można być bez meldunku chyba że idziesz na ulicę ale ogólnie meldunek i pesel to podstawa. A jeśli weszły przepisy znoszące meldunek to i tak zostaje ci adres zamieszkania. I w ogóle od kiedy ty się tak przepisami przejmujesz fizyk już cie zameldował po upływie 3 doby powinien :P madziczek🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---no nie możesz bo jakby to było :-P, ale mimo wszystko film mógłby Cię zaciekawić bo Daniel tam ciągle umorusany i w sumie rzadko widać jego twarz :-P Strzyga🌼---no to może zmieniono nazwę, albo coś ale zobacz jakby matka mogła Cię ot tak wymeldować to zobacz że to by bez sensu było no bo co z dowodem i w ogole z doreczeniami?????Masz pismo z urzędu i jak adres bedzie uznawany za adres do doręczeń???Nie wiem nie siedze w tych przepisach ale mi się to po prostu nie klei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga🌻 no wiec przestań jojczyć sama się wymelduj i żyj sobie jak motylek :] elfik🌻 widziałam zwiastun nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim🌼nie wydaje mi sie żeby to było dobre rozwiązanie dla strzygi.Przeciez jej mama reaguje emocjonalnie i chyba chce sie zemścić dlatego,ze strzyga z nią nie mieszka i chce zrobić na złość córce.A strzyga powinna być mądrzejsza i pomyśleć o przyszłości,załagodzić sytuację dla swojego własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziczek🌼---może i mas troche racji ale Strzydze bardziej może zaszkodzic brak adresu :-O Onfim🌼---no chyba że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek🌻 ale skoro ktoś zamiast się bronić mówi że facet żył bez meldunku lata no to o czym my rozmawiamy? elfik🌻 i to nie wina faceta tylko tematyki nie lubię takich filmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onfim 🌻 może po prostu nie mam już do tego wszystkiego siły? dobra, zbieram się do niej. miłęgo dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---rozumiem tematyka do przyjemnych nie należy, ten film można obejrzeć bardziej jako dokument fabularyzowany jak kogoś interesują takie tematy.Tyle tylko że się dobrze skończył. Strzyga🌼---nie bagatelizuję Twoich problemów ale chyba jeszcze troche za młoda jesteś na takie zrezygnowanie.Popatrz na to od innej strony masz teraz szansę ułożyć sobie życie sama bez despotycznej niezrownoważonej matki na karku, to Twoja szansa więc nie mów że nie masz sił bo jesteś bliżej normalnego życia niż gdy mieszkalaś z matką.Nie daj się!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga🌻 może ale od siedzenia z założonymi rękami i narzekania i darcia się na matkę sił ci nie przybędzie elfik🌻 ja wyznaję ostatnio zasadę że tyle jest już na świecie takiego syfu że nie ma konieczności oglądania tego jeszcze w filmach. A ja to takie historię niestety nazbyt sobie biorę do serca wrażliwa jakaś jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilysmy ze spacerku, Ania smacznie spi w wozku, zakupy zrobione, pranie sie pierze, prad doladowany :] strzyga, moj facet ma dosc dziwna sytuacje z meldunkiem. otoz nie ma go. z ostatniego adresu sie wymeldowal jakies 2 lata temu, no moze niecale i mimo ze ma ten adres w dowodzie to nie jest tam zameldowany, bo jego siostra musiala sprzedac dom. fakt, mieszkamy w anglii, wiec troche inna sytuacja niz u Ciebie. ale tez nie rozumiem czemu az tak bardzo chcesz zostac z matka? boisz sie zamieszkac z facetem tak? nie boj sie, predzej czy pozniej to i tak nastapi a im wczesniej i drastyczniej przetniesz pepowine tym lepiej dla was obu ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzyga 🌻 gdyby moja mama byla aż tak bardzo niezrównoważona i robiła mi takie jazdy, to bym jej powiedziała, ze ma se sama iść po te tabletki do apteki... Żaden normalny rodzic nie robi AŻ TAKICH jazd!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfim🌼---też racja nie zbyt to budujący film a i w około nie mało tragedii :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż budujacy to może i jest jak bardzo ludzie są odporni i jak wiele moga przetrwać, ale jak jesteś wrażliwa to faktycznie nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Onfi ale jak nie będzie takich filmów to jak poznamy historię np tych żydów, przecież mało ludzi sięga do książek a prędzej pójdzie się na taki film i co nieco dowiedzą się ludzie jaki to los w czasach wojny mieli żydzi. Dla mnie np ważne są taki filmy które mówią o historii bo trzeba pamiętać o tym, że kiedyś tak było, co musieli przeżywać Ci ludzie a oglądając film musisz sobie uświadomić, że to historia tak było i nic nie zmienisz. Ja np lubię takie filmy wywołują jakieś emocje i powodują jakieś przemyślenia....nie lubie pustawych filmów Elfik zdecydowanie pierwsza ta druga nie podoba mi się, a na ślub zdecydowanie klasyka!!! Muszę iść na ten film. Pasiata, mam jedna znajomą w sumie żonę przyjaciela mojego męża i ona może ma tam jakieś negatywne przeżycia bo 2 razy poroniła i miała problemy ze zdrowiem, ale jak na moje przesadza w stosunku do swojej małej, mała ma juz ponad pół roczku , oni nie mieszkają tu u nas w mieście, bo on jest zawodowym koszykarzem i ciągle co jakiś czas zmieniają miejsce zamieszkania a jej teściowa nie ma za dużo kontaktu z wnuczką i jak oni wpadają z odwiedzinami to ona podobno nawet nie da teściowej na spacer wyjść bo się boi o małą, sama mi to mówiła dla mnie to chore, teściową znam i nie uważam, żeby jakąś krzywdę mogła małej zrobić nie wiem jak Twoja teściowa, ale dla mnie takie zachowoania w stosunku do rodziców to chyba lekka przesada i nietakt. A co do sosu to mówię pycha wyszedł mam zamiar na podobe zrobić zupkę warzywną.A no i jak będę miała parę pytań kulinarnych to mam nadzieję, że będę mogła na Ciebie liczyć??? Naema witaj jak ja się stęskniłam, dobrze, że już wróciłaś i mam nadzieję, że będziesz częściej zaglądać! A co tam u Cibie co robiłaś jak Cię nie było tu u nas???? Ivett dobrze, że też wróciłaś Wczoraj jakaś taka padnięta byłam po tym szalonym tygodniu pracy, ale normalnie minął mi on tak szybko, że szok. Dziś od rana sprzątanie i nerwówka z Moim, ogólnie od jakiegoś czasu obydwoje nerwowi jesteśmy, mój ma jakieś problemy w pracy a ja sama jestem na siebie zła , że tak daję się ponieść......ale już wysprzątane na błysk, mój mi pomógł,ale oczywiście bez zwracania mu uwagi co ma jeszcze zrobić nie obyło się, ale juz koniec i mam nadzieję, że reszta dnia będzie przyjemniejsza.Ok idę wieszać trzecie pranie i zabieram się za pomidorówkę. Pasiata a jaki ostatnio to makaron robiłaś? Czekam na przyjaciółkę i z nią będę przestawiała meble w małym pokoju i chce dokupić lampę bo jak powiedziałam o tym mojemu to on powiedział, że mam zostawić tak jak jest, bo jest dobrze i ma dać spokój i tak to jest z chłopami dla nich jest zawsze dobrze, nawet jakby żyli w śmietnisku hahah a wieczorem jakieś winko się obali bo już dawno nie piłam. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ależ ponuro dzisiaj - aż się nie chce nic poza książką i kocykiem... Gdyby nie Tosia, na pewno bym się nie zmobilizowała do spaceru a tak mam za sobą 2 godziny łażenia :-D strzyga 🌻 jeszcze raz wielkie dzięki za wczorajsze linki! Nareszcie widzę, że nie jestem sama! ;-) Może uda mi się coś zamówić przez net, bo w \"normalnych\" sklepach zero szans - najsensowniejsze co udało mi się namierzyć, to 70DD, które leży względnie (zobaczymy jak długo...). Niestety za szybko zeszczuplałam po ciąży a biust zawsze miałam spory a teraz... A co do Twoich spraw - wydaje mi się, że to Ty miałabyś większe szanse ubezwłasnowolnić Twoją matkę (zakładając oczywiście, że sprawy mają się rzeczywiście tak, jak opisujesz...) Onfim 🌻 najśmieszniejsze jest to, że jem więcej niż przed ciążą i w ciąży a jedyny ruch, jaki mam ostatnio to co najmniej 2h spaceru dziennie ;-) A ja tam mam wrażenie, że akurat z Tobą zgadzam się w bardzo wielu kwestiach ;-) Pisałaś ostatnio, że u Ciebie w kuchni na topie zioła prowansalskie - u mnie czosnek niedźwiedzi i kmin rzymski ;-) A wczoraj mi lekarz powiedział, że mogę zacząć jeść czosnek!! Ita źle mnie zrozumiałaś - mnie nie chodzi o jakiś lęk czy niechęć w stosunku do teściowej. Ja sobie jej po prostu nie wyobrażam zajmującej się moim dzieckiem, biorąc pod uwagę, jak na nią reaguje - ma się wrażenie, jakby nigdy dzieci nie miała ;-) Ale zrzucam to na karb faktu, że to ich pierwsza wnuczka ;-) A tak w ogóle to uważam, że na to, żeby ktoś się zajmował moją Tosią jest jeszcze czas - póki co potrzebuje mnie i ewentualnie taty a na \"podrzucanie\" babci mamy jeszcze czas :-P jeśli chodzi o porady kulinarne - chętnie służę :-D Pytałaś kiedyś o kawę w ciąży i podczas karmienia - mnie \"odrzuciło\" od kawy, jak jeszcze nie wiedziałam na pewno, że jestem w ciąży i tak się jakoś odzwyczaiłam a teraz pijam bardzo rzadko. Elfik 🌻 :-D Namea 🌻 A co to za choróbsko? Miłej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻no właśnie ita🌻 kochana ale ja sięgam do ksiażek odwiedzam miejsca z tym związane mój ojciec zabrał mnie do obozu gdy byłam jeszcze małym gówniarzem zresztą zawsze jak jadę do babci zawsze się tam zatrzymujemy ,moja babcia była w obozie tyle że w Niemczech potem na robotach nasłuchałam się opowieści od rodziny od niej na ten temat. Uważam sę za osobę świadomą tego co się zdarzyło i nie oszczędzam sobie takich filmów tylko po to żeby udawać że to nie miało miejsca. Obejrzała większość podstawowych pozycji filmowych z tym związanych. Ale jest gdzieś granica ludzkiej percepcji i przyswajalności ludzkiej tragedii. pasiasta🌻 no widzisz to będziemy dwie na przekór całemu kafe :] bo skoro ty sie zgadzasz ze mną ja podobno się nie zgadzam z resztą to taki porządek zapanuje. Czosnek uwielbiam w każdej postaci to jest moja przyprawa nr jeden :) chociaż nie można jej dodawać do wszystkiego wielka szkoda Ja spaceruję dużo z psem dzieci raczej szaleją po ogrodzie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onfi wiesz to w sumie nie chodziło mi głównie o twoją osobę bo ja znam wielu ludzi albo słyszę , że on/ona nie obejrzy takiego filmu, nie pojedzie do obozu do Oświęcimia bo nie chce na to patrzeć, bo i tak tyle zła dookoła,a moim zdaniem raz w życiu każdy człowiek powinien zobaczyć taki obóz i to z przewodnikiem żeby miał świadomość jaką ludzie krzywdę sobie wyrządzili nawzajem. Ja byłam 3 razy w obozie w Oświęcimu, ostatni raz z Moim nigdy tam nie był, a to zapalony historyk(rok studiował historię potem przeszedł na geodezję) a w szczególności interesuje go II wojna światowa, wiem, że jeszcze raz tam pojadę na pewno, będę chciała swojemu dziecku pokazać to wszystko ale w odpowiednim wieku oczywiście. Pasiata no chyba, że tak, wiesz starość nie radość haha, np moja mama to tez jakoś taka panikara jest, że raczej na dłużej niż spacer nie dała bym jej dziecka, teraz to już w ogóle po tej jej chorobie , zresztą ona sama mówiła, że nie mam co liczyć na jej pomoc w sprawie opieki, co innego teściowa, ona to bardzo lubi dzieci, i już teraz zapowiada, że będzie mi pomagać, zobaczymy jak będzie....A właśnie ciekawe kiedy tak można( tzn ile musi mieć dziecko) żeby zostawić na dłużej albo na noc u np. mamy, mi się wydaje , że tak kilka miesięcy, no chyba, że jestem w błędzie, ale to pewno od dziecka zależy co, jak i kiedy. A ten makaron razowy to nie masz wrażenia, że ma takie coś ostre w sobie, ja kupiłam parę razy, ale Mój stwierdził, że takiego świństwa nie będzie jadł, ja tu dbam o jego zdrowie a ten prosze hahahah Kiedys robiłam też makaron z tuńczykiem, ale średnio mi smakował a Ty jak robisz ten sos? U mnie teraz sól czosnkowa i kminek w całości a kimn rzymski to to samo czy coś innego? Ok ogórkowa zrobiona kto ma ochotę zapraszam, a teraz idę sałatkę z kurczaczkiem wędzonym robić na wieczór do winka!Na winko oczywiście też zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×