20stoparolatki

Elfik dzięki, zapytam o to w aptece. :)

bytka mnie się strasznie nie podoba takie zbieranie na wózek bo co mialaś dać to już w kopercie dałaś a nie jeszcze takie zbieranie datków emi jestem strzygahmm są tabletki uspokajające z czyśm pomagającym zasypiać najlepiej zapytać w aptece, musisz sama pobrubować bo mnie np nerwomix nie pomagał na nic

emi w tym roku skończę 26, jak byłam jeszcze panną i widoków na męża nie było, to tak sobie marzyłam żeby mi się udało \"wyrobić\" z dzieciątkiem przed 30tką, a tu może mi się uda już dwójkę odchować ;)

onfim mnie też nie bardzo się to podoba, ale czasem orkiestra czy DJ z czymś takim może wyskoczyć, chyba że para młoda wyraźnie zaznaczy że sobie nie życzy nic z tych rzeczy. U mnie np. na weselu chcieliśmy takie coś, że wszyscy goście tańczą w kółeczku, a my na środku i tak nam orkiestra wszystkich zmobilizowała do tego kółeczka i to był moment, w którym każdy mógł podejść i "odbić" młodą lub młodego, bo tak wiadomo mogłoby nam się nie udać zatańczyć z wszystkimi... i mowy nie było o żadnym zbieraniu kasy, a ktoś z gości zwinął ze stołu koszyczek od chleba, położył na środku parkietu i jakoś tak od gości wyszło że przed "odbiciem" każdy coś tam wrzucił, taki spontan wyszedł...

bytka to powodzenia z tym drugim :) My powiedzieliśmy nie wszelkim zabawą poza rzucaniem welonu u krawatki

hej też jestem 20-parolatką i tak sobie was podczytuje od jakiegoś czasu i zastanawiam się co myślicie o byciu ze sobą ze względu na dziecko, tzn. facet z poczucia obowiązku zostaje przy kobiecie. Ma to sens?

bytka ja się z takim zbieraniem nigdy nie spotkałam, ale i na małej ilości wesel byłam...

anitka bez sensu wg mnie facet może być świetnym ojcem ale nie musi być jednocześnie mężem a bycie z obowiązku ze sobą do niczego dobrego nie prowadzi no chyba że przez pasmo awantur do rozwodu

onfim dzięki ;) a z oczepinami my zrobiliśmy podobnie welon, musznik no i tylko to kółeczko o którym wcześniej pisałam, nie lubię długich oczepin bo wiem że to jest zabawne dla paru osób a reszta gości się najczęściej nudzi w tym czasie strzyga ja już się z tym parę razy spotkałam, co kraj to obyczaj, a w przypadku wesel w Polsce to mam wrażenie że co wioska to obyczaj ;) anitka co do sytuacji którą opisałaś uważam podobnie jak onfim, że to nie ma sensu, ale sama tego nie doświadczyłam więc na 100% to nie powiem, a nie w każdym przypadku musi być tak samo, no i przecież są wyjątki od reguły ;) a powiedz ty jesteś/będziesz w takiej sytuacji czy czysto teoretycznie pytasz?

bytka a to prawda co wioska to inaczdej

Matko,dziś tak piękny dzień był,jestem zadowolona,bo dzisiaj nie miałam ani praktyk ani zajęć i tak sobie troszkę porządek wokół domku zrobiłam :) przyjechała dzisiaj jakaś ekipa i mi ogródek projektowali :D nasadzili jakiś kwiatków,krzewów i drzew... ślicznie to wszystko wygląda,tylko boję się,że jak oni teraz posadzili te kwiatki w stanie kwitnącym to one potem nie zakwitną w normalnych terminie kwitnięcia :/ ale w sumie...oni chyba widzą co robią :) to teraz tylko mi pozostaje cieszyć się tym domem :)

onfi wiem wiem, zartuje sobie ^^ emi bobo = dzidz= bejbe = dziecko = dziaciatko = :D anitkaa wiekszego sensu nie ma. ale napisz cos wiecej o sobie :]

path no to super że ogródek pięknie wygląda ivette :)

anitkaaa też myślę tak jak mówią dziewczyny, że to nie ma większego sensu. A ja z małą się wybawiłyśmy na placu zabaw, pooglądałyśmy bajeczki, wykąpałam ją i położyłam spac. Ale mam wrażenie, że mi tak szybko nie uśnie, chociaż jest zmęczona... :/ Na razie głośniej wziełam śpiącą rybkę na mini mini - może się wsłucha i sama dojdzie do tego, że czas spac ;)

No ja też miałam miły dzień.Pogoda piękna wyspacerowałam się z Sarcią, potem z Miśkowym byliśmy na zakupach pokupowałam wreszcie trochę rzeczy z którymi mi schodziło od wieków i upolowałam słodki kanarkowy sweterek :-D Anitka---myślę podobnie jak dziewczyny. Rewelka---wracaaaaj bo smsami sie nie nagadamy :-O Kororowych snów

strzyga he he no moja też ma problemy ze snem wreszcie poszła do mojego łóżka i narazie cisza

onfim ta na szczęście zaraz jednak usnęła i mogłam sobie przełączyc na coś innego ;) mnie to przerasta. wróciłam własnie do domu, a jego znowu kurwa nie ma. na korki pojechał. tia... telefonu oczywiście jaśnie pan nie raczy odebrac. Ciekawe tylko czy dlatego, że w kąt rzucił, czy dlatego, że miał pojechac motorem i faktycznie nim pojechał(?) chociaż samochodu nie widzę... dziś ja mam ochotę się spic.

Dzień doberek! U mnie dziś troszkę pochmurno i chyba na deszcz się zbiera, ale i tak jest cieplutko ;) Ale jakoś tak nie chce mi się za bardzo pracować, coś czuję że jak się da to pewnie się troszkę dziś poobijam :p

Dzień dobry. Ja właśnie po śniadanku, zaraz chyba sobie filmik włączę nikogo jeszcze nie ma i jakoś mi to nie przeszkadza. Strzyga---a może Fizyk takim ignorowaniem Ciebie chce Ci dać do zrozumienia że coś się kończy....? Onfim---jak tam dziś nastrój?? Namea---ty dziś pracujesz czy u Ciebie jest weekend?? Emi Bytka Ita Paath

elfik ja muszę się chyba za śniadanko zabrać bo coś mi w brzuszku burczy :)

Cześć kochane Madziaczek oj tak igła i nitka to się może przydać, mi kiedys gorset poszedł i kuzynka mnie ratowała, co do farbowania samej ja bym się nie odważyła bo nigdy tego sama nie robiłam w domu, zawsze tylko pasemka u fryzjerki, i kuźwa ostatnio u niej byłam na pasemkach i mi takie plamy porobiła, że szok, dobrze, że pod spodem i tak nie widać, ja nie wiem czy ona się za bardzo stara czy co, bo chodzę do niej od kilku lat i nigdy wcześniej nie robiła plam. Co do sztucznych paznokci jezeli masz ładne swoje to nie warto tak samo jak nie zamierzasz po weselu chodzić i robić bo na jeden raz płytki szkoda, a oczyszczanie to ja też z tydz wczesniej bym poszła żeby czasem nie mieć zmasakrowanej twarzy haha Będę wysyłać częściami bo siedzę w pracy

Elfik no wiem o tym google earth fajne, ale ja tam wole na żywo haha, kurcze kolezanka z pracy jedzie z rodzinką swoją na święta nad morze o jak ja jej zazdroszczę, sama gdybyśmy się nie umawiali na święta u mojej siostry i u mojego rodzinki bym wybyła nad morze. A co do dzieci to kurcze ja odstwaiłam tabletki i wiecie co ja nie wiem jak teraz powinnam okres dostać wiem , że to się liczy od pierwszego dnia poprzedniego okresu( że cykl się rozpoczyna) i czy teraz po 21 dniach dostane czy jak? I z dziecmi jeszcze kurcze w sumie bym chciała, ale boję się, że wszystko się zmieni, teraz mi w sumie dobrze, tak sobie myslałam, że może na początku przyszłego roku zacznę się starać, ale ja juz sama nie wiem co ja chcę......

ituś co do twoich obaw... jak pojawia się dziecko wszystko się zmienia, to mogę powiedzieć na 100% i nie masz co się łudzić że będzie inaczej. Tyle że jeśli chodzi o mnie to uważam że to są zmiany na plus, przynajmniej tak w "ogólnym rozrachunku"

Ita---ja po odstwieniu miałam po 28 dniach okres bo to już jest pełny cykl i potem co miesiąc normalnie już.Ale jak nie będziesz dostawała okresu i cie jeszcze beda piersi bolały to znaczy ze możesz miec prolaktoze pisałam o tym kiedyś to jest bardzo częste po odstwieniu tabsów i trzeba wtedy łykac taki preparat przez miesiąc na wyrównanie poziomu hormonów i wraca wszystko do normy a dopóki nie wyrównasz tego poziomu to z dzidziusia nici. A jeśli nie czujesz na razie potrzeby to przecież nic na siłę.Ja jestem chyba troszkę starsza i powolutku zaczyna mi się marzyć taki mały aniołek/diabełek :-) może nie jakoś straszliwie ale powolutku :-) No i wiadomo na żywo lepiej podróżować ale siedząc w pracy czy w domu trochę cięzko wyskoczyć np na drugą półkulę czy inny kontynent :-P

strzyga a ja cholerka wywołałam wilka z lasu tylko ci napisałam zaraz było tup tup tup do mamusi i tak gdzieś do 12 eh a rano już o 6 30 mama mama bytka u mnie narazie 16 stopni a słonko stara się przedrzec przez słoneczko elfik bardzo dobry ita dziecko wszystko zmienia to prawda czy na plus czy na plus z minusem to już zależy

cześć dziewczynki A u mnie słoneczko pomalutku za chmur wygląda,a mi się dzis kompletnie nic nie chce robic.jeszcze w piżamce gniję i za cholerę moge ruszyć się z łózka.Dajcie mi jakiegoś kopa:)

Zapomniałam o słowie nie przed moge;)

A jak wam mija poranek dziewczeta?? I jak nastroje przed świetami??Ja to się juz nie moge doczekać obżarstwa:D

kasiula a jak tam maleństwo?

Onfimrośnie wraz z moim brzuszkiem:)Ogólnie badania w porządku,moje samopoczucie także:)Normalnie energia mnie rozpiera a dziś mam konkretny niechcieizm..w tamtym miesiącu byłam u lekarza razem z moim łobuzem,lekarz robił mi po raz juz ostatni usg dopochwowe bo maluszek juz duzy i pokazywał wszystko na raty.Jednak maleństwo zaczęło sie strasznie wiercic,mnie zaczęło kłuć i badanie trzeba było przerwac. Nie lubi jak go ktoś ogląda:D 24 kwietnia mam kolejna wizyte i jak dobrze pójdzie dowiemy się jaka będzie płeć.Wszyscy sugeruja że bedzie chłoopczyk a ja chce Emilke:)Zresztą byle zdrowe było.. A co tam u Ciebie ciotka??Jak stosunki z mężem??I jak sobie dajesz rade bez Niego??