Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dwudziestoparolatka

20stoparolatki

Polecane posty

Cześć czarna🌼 przykro mi:( trudna sytuacja, nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. ivette🌼 a dokąd odchodzisz? i co na to A? jak rozwiążecie problem kontaktu z dzieckiem? Wy nie jesteście małżeństwem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Madziczek🌼---no właśnie różnie to bywa. Najgorsze jest to że ja nie mam pewności tylko przypuszczenia i gryzie mnie to że mogę się mylić. Stanowisko jest fajne, miałabym opiekuna radcę widziałam że dział prawny to osobny budyneczek ALE to roszczeniowe podejście i 8,5 h godzinny dzień pracy może to i na przerwe jest przeznaczone ale przerwa powinna być wliczona do czasu pracy.Nie wiem.Może ta babka ma po prostu taki styl bycia, w końcu to żona prezesa czy tam rodzina bo to samo nazwisko :-O Tu dyrektorka obiecuje że będzie dla mnie miejsce tylko trzeba poczekać dwa moze 3 miesiące dla mnie to trochę długo, gdyby mi chociaż chciała dać umowę na zastępstwo zanim się to nie wyjaśni z tym pracownikiem na zwolnieniu ale ona też niezbyt chętna do tego więc też nie wykazuje jakiejś chęci zbytniej.Ja to chyba osiwieję zanim dostanę jakąs robotę :-O Czarna🌼----echhh no właśnie te prywatne firmy. Cieżko wyczuć bo to delikatna sprawa ale najlepeij jakbyś miała jakiś dowód, nagraj ją komórką, nagraj na dyktafon, zrób zdjęcie no nie wiem w zależności co ona robi może jakieś dokumenty które ona podpisała a są nieścisłości w nich.Może faktycznie anonim tylko pomyśl czy to nie bedzie oczywiste ze to Ty pisałaś.Powodzenia. Ivette🌼----hmmm to chyba jednak trochę powinno Ci być przykro byliście rodziną, A to ojciec Twojego dziecka dla Ani to na pewno nie najlepsze więc chyba troszkę powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzicziek🌻 elfik🌻 ciężka sprawa i fakt że nie wiadomo co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo obejrzałam sobie chihuahe z beverly hills i całkiem śmieszne te pieski są ale słodkie za to.I tak najbardziej podobał mi się doberman :-D piękne psy,Sarcia jest prawie podobna, tak samo podpalana hahahaha :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik - a ile ma trwać ten twój staż? Bo chyba nie pół miesiąca czy miesiąc? Skoro masz czekać 2-3 miesiące aż się coś wyjaśni ze stanowiskiem to nie panikuj, jeśli będziesz mogła tam do tej pory \"stażować\". A co do przerw w pracy to trochę nie masz racji, bo u nas w kancelarii aplikanci mają godzinę przerwy w pracy, ale za to dzień pracy trwa 9 godzin (od 9 do 18), i o 13 idą sobie na lunch. I oczywiście w ciągu całego dnia nikt ich nie rozlicza z małych przerw na kawe np. Więc te 8.5 godz. nie traktuj jako argumentu przeciwko podjęciu tej pracy. ivette -- a może byś coś więcej napisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼----ale nie rozumiesz o co mi chodzi, ja nie panikuję tylko jeśli mam siedzieć na stażu za 600 zł przez te dwa trzy miesiące a potem mogłoby się okazać że jednak nic z tego i na dodatek odrzuciłabym tą pracę w firmie to bym została z niczym.No i mam dośc pilną potrzebę dostania pracy na etat :-O za dwa góra trzy miesiące wyprowadzam się z domu więc tak trochę mi się spieszy z tą pracą :-O a co do przerwy to pół godziny powinno być płatne i wliczone w czas pracy z tego co pamietam chyba że się pozmieniało :-O ale masz rację nie powinnam brać tego przeciwko bo to w sumie drobiazg z resztą mogę się dopytać czemu tak jest jeśli do mnie w ogóle oddzwonią :-O takie to wszystko pokręcone. Madziczek🌼---haha no proszę. My byliśmy wczoraj z Sarą nad takim jeziorkiem i nagrałam ją jak ganiała za piłką ciekawa jestem z jaką ona prędkością biega bo normalnie jak strzała śmiga, jamnik wyścigowy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik🌼 no jak tak dzisiaj opisałaś tą nową pracę to nie jest tam jednak tak źle, wiesz opiekun radca, dział prawny- to jest coś! A to, że stanowisko roszczeniowe to nie ma się co dziwić, ta pani Cię jeszcze nie zna, to może musi pokazać kto tam rządzi;) A widzisz jak Ci ładnie emilunka🌼 napisała jak wygląda taki 8,5 godzinny dzień pracy- jak na moje oko to oni Cię tak będą właśnie traktować:) Tylko teraz co wybrać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼---sprawdziłam dokładnie 15 minut przysługuje przy czasie pracy powyzej 6 h i jest to płatna przerwa a ta 60 min to jest niewliczana do czasu pracy.Chyba że robią 45 min przerwę. No ale samo w sobie to drobiazg tylko czy z tych 30 min nadliczbowo nie zrobi się dużo więcej w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik- mówię tak tylko dlatego że sama najpierw tak opisałaś tą pracą jakby to było piekło na ziemi. Dlatego napisałam że chyba lepiej siedzieć za 600 zł na stażu przez 3 miesiące bo może coś będzie niż jeśli miałabyś iść do takiego "wrednego roszczeniowego prywaciarza" od którego pewnie byś uciekła skoro miało by być tam tak źle. Teraz jednak opisałaś to trochę inaczej i może wcale nie było aż tak tragicznie. A postawa roszczeniowa nie powinna cię dziwić, przy obecnej sytuacji na rynku, to jaki ma być pracodawca? przecież nie jak twój kolega. Ogólnie postawa roszczeniowa na rozmowie o pracę nie dziwi mnie nic a nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przecież nikt nie bedzie stał nad tobą ze stoperem i sprawdzał ile ty przy komputerze pracujesz a ile nie. Ci u nas to wychodzą na papierosa, na kawe do kuchni, gdzieś tam, i nikt nikogo nie sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi🌼---no masz rację, i to co opisałam wczoraj i to co opisałam dziś to prawda wg mnie bo stanowisko fajne ale mam obawy co do podejścia pracodawcy do pracowników. Dla mnie może takie roszczeniowe podejście jest dziwne bo jak byłam na dotychczasowych rozmowach było po prostu inaczej ale możliwe że masz rację że przy dzisiejszym rynku pracy to całkiem normalne.Jestem strasznie skołowana i zmęczona ostatnim rokiem mojego życia a chcę sobie to jakoś poukładać żeby wiedzieć jak rozmawiać z nimi w razie telefonu :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to decyzję o pójściu na staż za te 600 zł to powinnaś podjąć właśnie rok temu jak zaczęły się zmagania z pracą. Po kilku miesiącach miałabyś jakieś doświadczenie i możeby byłoby teraz łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Emilka...Dobrze powiedziałaś z tym stażem Elfika, ale tak to już jest...jak momentami ktoś nos zadziera po same chmury. Wreszcie spotkało ją zderzenie z brutaną rzeczywistością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tu akurat pomarańczo nie musisz mnie pochwalać, bo nie miałam na myśli zadzierania nosa itp. Tylko moja pierwsza praca była na słuchawce w plusie, za 600 zł już tu w Warszawie!! tylko po to, żeby mieć jakiekolwiek doświadczenie żeby potem móc szukać czegoś lepszego. I nie było to dla mnie jakąś ujmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle zapominam, że my tutaj same nie piszemy, tylko, że to jest forum publiczne i jakieś oszołomy od czasu do czasu tutaj się plątają. emi🌼 ale wiesz takie cofanie do przeszłości to nic nie daje, co było to było. To wszystko zależy kto jakie studia kończył, a te są ciężkie i jak nie wykujesz książki na pamięć, która ma tysiąc stron (bo u nas tak było np. z kpa, czy kpk) to nie zdasz. Więc zawsze jest coś za coś. Teraz u Elfika🌼 jest dobrze, bo ma dwie propozycje do wyboru i w dodatku dalsze plany związane z aplikacją, więc jest super:) Dobra ja spadam się uczyć, bo mamy już podane zagadnienia do obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik🌼 ja jeszcze 2 lata temu byłam na stazu, jak wspominałam, za tylko 300 zł (chyba 360 brutto) a pracowałam na drugą zmianę od 14 do 20 a co sobote od 10 do 20. Teraz pracuję 8 h dziennie- tak mam w umowie. W rzeczywistości jest zupełnie inaczej, czasami zdarza się, że wychodze po 1-2 nad ranem:o I żadnej przerwy na lunch nie mam. Takie jest zycie. Jeżeli nie jestes w stanie sie z nim zderzyć to może pomyśl o czymś swoim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziczek -- "To wszystko zależy kto jakie studia kończył, a te są ciężkie " no i widzisz, w tym się objawia myślenie ludzi którzy skończyli prawo- bo ciężkie studia, bo trzeba kuć, to i pewnie należy się lepsza praca a nie byle staż za 600 zł. I nie chcę tu nikogo obrazić, ale sama z własnych obserwacji po ludziach u mnie widzę że co niektóry wyżej sra niż dupę ma bo prawo skończył. A np. moje studia też łatwe nie były, chociaż nie musiałam się uczyć kodeksów tylko tysiące słówek. Ja tam Elfikowi życzę jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna - ja też mam niby 8-godzinny dzień pracy i nie mam godzinnej przerwy jak aplikanci i rzadko kiedy wychodzę z drugiej zmiany o 19 jak powinnam, czasem 21, 22. I niestety, ale trzeba się czasem godzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elfik🌻 a może by np tak jeśli tamta wredna firma do ci pracę do przejdziesz a jak ta fajna kierowniczka ci zaoferuje stanowisko to się przeniesiesz z powrotem? Wiem że to takie skakanie ale w dzisiejszych czasach trzeba korzystać z każdej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
A ja uważam, że życie jedak zweryfikowało plany życiowe Elfika, bo to nie Amerykański film, że masz przerwy na lunch, odsiedzisz swoje i wychodzisz. Jak chcesz mieć normalną płacę to musisz iść na pewne ustępstwa. Madziczek...a w Twoim przypadku za bycie wiecznym studentem to powinnaś od razu prezesem zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde, może nie, większość studiów do łatwych sie nie zalicza i nie mozna mówic, że z jednym srudiami łatweij a z drugimi trudniej znaleźćpracę. Ja uważam, że to jest niezależne od tego jaki kierunek się ukończyło. Po studiach znalazłam się na stażu, który zupełnie odbiegał od kierunku moich studiów. Jednak wiedziałam, że nie moge wybrzydzać z dośwaidczeniem takim jakie mam... Dopiero teraz siedzę i zajmuję sie czymś co jest zgodne z moim wykszatłceniem. Jednak czy to jest to, co mi się marzyło? Nie! Jednak niestetyżycie jakie jest kazdy widzi i trzeba brać co daja. I twierdzenie, że skończyłam ciężkie studia jest lekko nie na miejscu. Bo co, to, że nie skończyłam prawa zaliczam się do \"niższej kategorii\"?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczo chyba ci żal dupe ściska że ktos ma większe perspektywy i ambicje niz ty :-P idż strzel sobie baranka z tirem im mniej takich ludzi tym lepiej :-P Emi, Madziczek🌼---ale przecież ja od razu po studiach poszłam na staż do Sztabu Wojskowego, potem zakończyłam miesiąc przed egzaminem na aplikacje :-O Czarna🌼----ja się nie boję jakichś tam nadgodzin bo ja rozumiem że czasem trzeba, jeśli pracodawca za to zapłaci jeszcze to jest wszystko oki chodzi mi tylko o takie ewidentne wykorzystywanie. No i dostałam tą pracę w tej firmie, przed chwilą miałam telefon chyba się cieszę :-D jutro będą dzwonić i omawiać dokładnie ze mną warunki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna -- racja. elfik -- no to się ciesz! A co twoich ambisji i perspektyw- obyś perspektywy miała jak największe, nie takie jak cała reszta ludzi nie studiujących prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfik🌼gratulacje w takim razie. No to ja-osoba studująca coś mało prestiżowego powiem wam, że jak osoby studiujące prawo powinny mieć wysokie stanowiska, to może od razu na prezesów powinni was przyjmować? Nie uważam się za osobę gorszą, tylko dlatego, że nie studiowałam prawa i sądzę, że mając mniej lat, niż wy mam większe doświadczenie. Momentami przykre jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czanra🌻 ty może i z niższej ale co ja mam powiedzieć moja kategoria gdzieś przy podłodze bo studiów nie skończyłam :) elfik🌻 czyli się przenosisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×