Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abcd123

Ponowne starania po poronieniu

Polecane posty

Gość 2 mies. po stracie byłam
w ciąży ponownie :) To jest sprawa indywidualna jak szybko organizm się zregeneruje. Po urodzeniu córki w styczniu, w lutym miałam już okres. Widać można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 mies. po stracie byłam
Dodam, że ciąża obumarła w 7 tyg. a zabieg miałam w 9 z czyszczeniem. Koszmarne przeżycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takmismutnodzisiaj
Wiem o czym piszesz.Ja straciłam w 8 tygodniu, równiez miałam zabieg.Teraz mija 4 cykl, staralismy sie w tym miesiacu jak nigdy i czuje ból na @ Troche mnie to podłamuje, bo 30 na karku i nic.Strasznie sie boje , że historia sie powtórzy ,ale juz nie umiem z radościa reaagowac na wiesc,że koleżanki zaszly, porodziły.Powiem jak dziecko "też chce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość persefona .
co to wlasciwie znaczy ze ,,poronienie nastapiolo niestety przez okres ktory sie spoznil ale niestety przyszedl'' ??? wlasnie mialam takie objawy- bol jak w czasie okresu, napiecie w piersiach i brak krwawienia- po tygodniu okres sie pojawil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolcia26 jak tam wasze starania?? sa juz jakies efekty?? u mnie sa i jestem bardzo szczesliwa. co prawda @ powinnam dostac w niedziele ta co bedzie ale juz od 5 dni mam mdlosci no i jak zrobilam test to wyszla bardzo blada kreseczka. jutro ide robic test beta a w czwartek do lekarza. jestem bardzo szczesliwa i mam nadzieje ze sie nei zawiode :) trzymam za ciebie kciuki pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich dzisiaj znowu cos mnie wzielo na pisanie bo juz 3 miesiac sie staramy o dzidziusia i chyba znowu nic z tego. myby mam mdlosci i bola mnie sutki ale nie wiem czy nie wkrecam juz sobie tego. tak bardzo chce miec malenstwo ze juz wariuje. okres powinnam dostac dopiero 21 ale ja juz nie moge sie doczekac i w sobote zrobie juz test bo przytamtej poprzedniej ciazy test wyszedl juz pozytywnie po takim czasie. trzymajcie za mnie kciuki zeby tym razem sie udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agne'sa
Ja straciłam córkę w 22 tc. Nieprawidłowo się rozwijała. Ustała akcja serca. Urodziłam Zuzię 13 września. To tez nazywają poronieniem, choć rodziłam w okropnych bólach i miałam po tym zabieg oczyszczenia macicy (łyżeczkowanie). Po 5 tyg od zabiegu dostałam miesiączkę. Teraz lekarz powiedział że po miesiącu od poronienia mogę się starać ponownie, że nie ma na co czekać. Tylko ja nie wiem czy dam radę przez to przejść. Bardzo chcę mieć maleństwo ale strach przed ponownym przejściem przez to mnie paraliżuje. Jak to pokonać? Czy któraś z Was była w takiej sytuacji? Wierzcie mi, to co innego stracić ciąże w samoistnym poronieniu w 5 czy 8 tc. Wiem, to też straszny żal bo tak się pragnie tego dziecka. Ale urodzić martwe... potem chodzić na mały grób... to tragedia o której trudno zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×