facet ciagle przynosi mi kwiaty

Wczoraj 6 spotkanie i szosty bukiet kwiatow. Zaden facet z ktorym do tej pory sie spotykalam nie wreczal mi kwiatow tak czesto, przewaznie tylko na 1 gora 2 randce. Troche mnie to krepuje bo wiem ze nie przelewa sie u niego z pieniedzmi a kwiaty ktore mi wrecza sa dosc kosztowne. Do tego podoba mi sie jak cholera i nie do konca wiem co we mnie widzi, nie zebym miala jakas niska samoocene ale poprostu wiem ze bez problemu moglby miec dziewczyne o wiele ladniejsza odemnie, do tej pory tacy faceci nie zwracali na mnie uwagi. Dodam tez ze znalam go dopiero kilka miesiecy a spotykamy sie od niecalych 2 ale moji kuzyni kumpluja sie z nim od kilku lat i wiem ze to nie typ podrywacza tylko naprawde mily i dobry facet

no to o co chodzi tylko sie cieszyc poczekaj za kilka lat zateskniszza tymi kwiatami

Chwalisz się czy żalisz

to super. ja tez tak chce :-)

wiem ze powinnam sie cieszyc ale tyle razy sie juz przejechalam ze nie mam zaufania do facetow i moze faktycznie szukam dziury w calym

Tak kobiety nie dostają kwiatów, to im źle, a jak dostają, to jeszcze gorzej ;]. Zdecyduj się.

ja tez dostawałam kwiaty od mojego obecnego na pierwszych randkach :D skonczylo sie kiedy poszlismy do łóżka :D a tak na serio co bedziesz mu żałowała? w najgorszych wypadku możesz powiedzieć że jesteś przeciwniczką takich kwoiatków bo to je zabija a i długo się nimi nie da cieszyć. gorzej jak przyniesie ci kaktusa w doniczce :D

ach :) jakie to romantyczne :) ale prakuje mi pieprzyku :P cos za słodko :P

no jak się pracuje w kwiaciarni albo jako grabarz na cmentarzu to trudno narzekać na brak darmowych kwiatów :)))) no ale dobrze że ma chociaż taki gest ja mam turka i jak kiedyś kupił mi kwiaty i mi się średnio spodobały to dostałam nimi w twarz

albo sie zakochal albo ma co do ciebie niecne plany i probuje cie najpierw zmiekczyc;)

moze ktos znajomy pracuje w kwiaciarni i daje Ci te mniej swierze bo i tak by szly na odrzut, mialam znajomego ktorego siostra miala kwiaciarnie i tak wlasnie robil a panny sikaly :D

raczej nie ma znajomosci w zadnej kwiaciarni, sama juz nie wiem co mam o tym wszystkim myslec, zaczynam wariowac na jego punkcie ale z drugiej strony nie chce sie znow zaangazowac a pozniej cierpiec