Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ejjjrrrrrrrrr

co zrobić jak nie mamy się gdzie kochać??

Polecane posty

Gość ejjjrrrrrrrrr

on mieszka z mamą za 6 miesiecy się przeprowadza ale narazie zmatką która jest na emeryturze ja tez z mamą i braćmi..Macie jakąś rade?gdzie możemy sie kochać...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
dworzec pkp toaleta, dworzec pks toaleta, toalety w pubach, knajpkach.itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my też mieliśmy z tym
przerąbane. Bywało że w mróz na przystanku się bzykaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klljkljlkjhl
na polu na stychu w windzie klatce samochodzie po lozkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry psychiatra
ejjjrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjjrrrrrrrrr
powznie się pytam wbrew pozoorm to jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie wiecie co
wziąć na wstrzymanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajus24
Zamiast na impreze zrzuccie sie i wynajmijcie jakis pokoik na weekend. Niekoniecznie w hotelu.JEst mnostwo tanich pensjonacikow, pokoikow dla stidentow zaocznych itd...kombinujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaGosia
Też mam ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad wiesz ze jest katoliczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swojego czasu, kiedy się jeszcze mieszkało z rodzicami, ja sie kochałam w domu o mojego ówczesnego chłopka. U mnie było ciężko, ale jego rodzice nigdy nie wchodzili do pokoju, kiedy ja u niego byłam, ba - nawet go nie wołali w jakichś tam sprawach, nie pukali ... po prostu tak, jakby nas nie było. Wiem, że kiedyś poszedł i ich o to poprosił. Kiedy się dowiedziałam, to myslałam, że się ze wstydu spalę :) - nie ma co się oszukiwać, że pewnie wiedzieli, o co chodzi. Ale za to jak my w tym jego pokoiku dwa na dwa szaleliśmy ..., co tam się działo ... :D Ehhh ;) Muszę przyznać, że mimo, że warunki może niezbyt sprzyjające, jeśli chodzi o seks, to był to jeden z tych lepszych. Fajnie to wspominam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
"Fajnie to wspominam " wynocha do męża a nie tu optymizm rozsiewać!!!! kafeteria to nie miejsce dla spełnionych i zadowolonych z życia optymistów. precz!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż musi coś tam przez chwilę do pracy zrobić :) - mam "wolne" przez jakies 20 - 30 minut. Mogę szaleć na kafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
hahahaha zwycięstwo!!!!!!! 20-30 minut to mały pikuś, przez tyle nie jesteś w stanie zburzyć niczyjego szarego i beznadziejnego, pełnego samotności i rozpaczy świata!!!!! weźmiemy cię na przetrzymanie aż wrócisz do swojego życia zostawiając kafeterię taką, jaką zostać powinna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ofer ma, ;) chyba jednak wcześniej skapituluję, bo się śpiąca robię. A chciałm wspaniałomyślnie zaczekać na męża - no trudno, dziś będzie bez "wspaniałomyślności" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofer ma
a to się mąż nie ucieszy. ale dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaGosia
No cóż? dobrze że inni mają co wspominać,mam cicha nadzieje że kiedyś też tak będę...ale narazie mamy kłopot?? Brat wraca na święta z zagranicy a przy nim moje dotychczasowe sztuczki już nie wystarczą.Z pewnościa się domyśli że jego "mała siostrzyczka" nie jest już grzeczną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie lipa Klaudka i teraz ten chlopak co u niego w pokoju szalelliscie, jest Twoim mezem?:) to chbya cicho sie zachowywaliscie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiłaGosia
Myślę że cicho to nie jest dobry pomysł? jak jest za cicho to jest odrazu podejrzane....hahahah.Wiem to z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×