Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiłam się........

Problem moja rodzina............Zakazana miłość!!!

Polecane posty

Gość zagubiłam się........

Jestem z chłopiem pare miesięcy. Z tym że wcześniej byliśmy juz razem 2 lata. Problem tkwi w tym iż moja rodzina nie akceputje i skutecznie wybija mi z głowy mojego chłopaka. Chcę ułożyc sobie z nim życie, ale jak to zrobic skoro gdy tylko przychodzę od niego to słyszę ,, NIE OŚMIESZAJ SIĘ TY MASZ PLANY A ON??,, Nie wiem zupełnie o co im wszystkim chodzi. Własnie o to się dziisaj pokłucilismy o moja rodzinke zajebistą. Chodzi im o to, że ja studentka prawa dziennego a on bez zawodówki z tym, że mi to naprawde nie przeszkadza.Bardzi go kocham, ale naprawde juz sama nie wiem co mam mysleć. Nie jest co prawda grzeczny, ale własanie w takim sie zakochałam..... Jak mam skutecznie przekonac moja rodzine do niego?? Wiecie może???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
Nikt nie wie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
wyprowadzic sie od rodzinki??:> nie cierpie jak sie rodzice mieszaja;) mam to szczescie ze moja mama na to nie patrzy:) ja koncze licencjat moj chłopak ma zawodówke:) i jest dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
No tak tylko ze jeszcze nas nie stac na własne mieszkanie.Bardzo Go kocham, ale moja rodzina naprawde skutecznie mnie namawia żebym z nim skończyła. Tylko że ja nie chce, ale widze że on juz nie wytrzymuje psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moim byłam 2 lata i rodzice też go nie akceptowali, on powtarzał że go to nie obchodzi bo chce być ze mną, ja też starałam się nie zwracać na to uwagi. Od 3tyg nie jesteśmy razem, ale mamy ze sobą stały kontakt, powiedzmy że jesteśmy dobrymi przyjaciółmi, ale on nie chce mnie dowiedzić, tak wiecie na kawe wpaść bo... moi rodzice... teraz nagle zaczęło mu to przeszkadzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
nie mozecie u niego zamieszkac??:> nie wiem ja bym wolała mieszkac u kumpeli niz zeby mi mama sie do związku mieszała, ale ona jest inna:) jak tylko słyszy ze cos sie zaczynam z moim kochanie kłócic to dostaje zjebie ze co sie kłóce to taki dobry chłopak:) i badz tu człowieku mądry i pisz wiersze:) Uciekaj od rodziców:)) zanim ci związek zniszcza jak naprawde ci zalezy:) to z nim wiazesz przyszłosc:) moze twoich rodziców olsni ze to twoje zycie;) i masz wszelkie prawa nawet je sobie zmarnowac w ich mniemaniu oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
Nie mogę z nim zamieszkac bo tu pojawia się kolejny problem on równiez mieszka z rodzicami...:( Mowie powaznie nigdy nie byłam w takim dołku jak od dwóch tygodni nie wiem co już mam zrobić żeby sieode mnie odczepili. Napewno im chodzi o szkołe ze ja się staram a on nie tylko że mi to nie przeszkadza.. A im tak..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
ehh wiesz u mnie mimo ze ciasno to dało by rade zebysmy sie wcisneli:) chyba ze nie masz dobrego układu z jego rodzicami... nie da rady zebys zamieszkała z nim u jego rodziców??:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna doooo
Teraz ci to nie przeszkadza....poczekaj kilka lat, zobaczysz zacznie ci przeszkadzac. Ty wyksztalcona obracajaca sie w podobnym towarzystwie i twoj maz, ktory ma malo do powiedzenia, a nawet jezeli ma to caly czas czuje sie gorszy=problemy. Znam taka jedna pare. Milosc ponad wszystko. Ona lekarka, on ledwo zawodowke skonczyl. Na poczatku wielka milosc, rodzina przeciwna, nie dala sie, a teraz..meka, totala meka. Zastanow sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
Ja juz kurwa naprawde nie mam pojecia co ja mam o tym wszystkim myslec jedni mowia tak drudzy jeszcze inaczej... Mam metlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
jak dla mnie nie ma co sie przejmowac tym co mowią inni:) nie spróbujesz nie dowiesz sie jak bedzie z wami:) duzo jest takich par :) jak ty masz z nim o czym rozmawiac to dlaczego twoi znajomi maja nie miec??:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
No własnie jego koledzy nie chca zybysmy byli razem, poniewaz chca Go miec ,,tylko dlas iebie,, Powiem tak szczerze że nikt nam nie kibicuje tylko pełno plotek i gadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
to zrob i ma złosc i walcz o zwiazek:) jak kochasz to nie ma mocnych dasz rade;) no chyba ze on woli kolegów ale to wtedy moze byc problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
No własnie ze sie nie uczy ze nie jest grzecznym chłopcem... !! I to że zmienia pracę i nie moze sie ustatkować tylko że my mamy dopiero po 21 lat!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna doooo
wyobraz sobie swoja przyszlosc, bardzo proste... Mysle, ze ani ty, ani on nie bedziecie szczesliwi. Bedziecie tworzyc odrebne swiaty. On wiecznie edzie sie czul niedowartosciowany, a ty zawsze bedziesz sie bala tego jak on zachowa sie w stosunku chociazby do twoich znajomych. Ciezko ocenic sytuacje. Sa osoby, ktore poprzez jakies koleje losu zatrzymaly sie na "zawodowce". Moze tak wyszlo. Jezeli uwazasz, ze stac go na wiecej to mu pomoz, wtedy problem zniknie. Jezeli nie, daj sobie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
to jestes w moim wieku:) i jeszcze zalezy co rozumiesz przez niegrzeczny:) bo to pojecie względne...ale ja mam tak ze zyje jak chce i niepozwalam sie innym mieszac:) najwyzej ja bdde cierpiec nikt inny i to chodzi o moje szczscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalllalala
Nie daj sobie jechać po psychice, olej to, i w ogole z nimi nie rozmawiaj. Ja mam tak od 6 lat, i gdyby nie to, że po prostu przestałam z nimi rozmawiać, chociaż nadal z nimi mieszkam, to już dawno bym wysiadła psychicznie, niestety własna matka potrafi zniszczyć, po prostu się nie daj i to olej. jeśli popełniasz błąd to sama się o tym przekonasz, im nic do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko moja siostra miala taki problem... wniosek? przyszedl po dwoch latach pierwszy raz do domu dopiero gdy dostal sie na wieczorowke:P dzis skonczyl Administracje na Uniwersytecie i jest dyrektorem duzej firmy:D w duzym miescie moze jednak warto sie uczyc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
Wiem że jezeli chciałby to dałby rade kontynuowac nauke tylko że jego w weekendy a weekendy on pracuje.... Dlatego niei mam do niego o to pretensji bo wiem ze jemu róniez jest ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
kurcze dlaczego od razu dwa odrębne światy??:> ja robie licencjat moj narzeczony ma zawodówke, i mamy jeden swój własny świat, ja dogaduje sie z jego kolegami, on z moim znajomymi i bracmi wiec nie ma co generalizowac:) i u ogolniac różni ludzie rózne potrzeby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna doooo
Jezeli mu zalezy, chce byc z toba, pokaze ze stac go na wiecej. Najprosciej ujmujac...chcialabys miec takiego ojca dla twoich dzieci? Chcialabys, aby twoje dzieci mialy taki przyklad w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
Bic nie bije broń Boże (mnie) innych no róźnie bywa. Pić pije czasem ttylko jedno dwa piwka wiecej nie. Jest blokersem, ale i tak widze dużą poprawę. Kiedys był całkiem inny.... Chodził na burdy a teraz no juz tylko jak kolega (jego najlepszy)ma jakies problem to pomoże!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogooo
Co to znaczy, że nie jest grzecznym chłopcem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiłam się........
A czy osoba bez mgr jest głupia?? Nie wydaje mi sie znam dużo osob, ktore nie maja tytułu a sa bardzo inteligentni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna doooo
wwwww- zobaczysz za pare lat. Fajnie by bylo, jakby wypowiedzialy sie kobiety, ktore tkwia w takim zwiazku od lat. Byl tu taki temat kiedys, moze warto byloby go odszukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwwwwww
podobna doooo zgadzam sie z toba:) dobre pytania:) "zagubiłam sie" jak odpowiedz jest pozytywna to olej cały świat co jest przeciwko i walcz o związek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalalllalala
hehe spoko, mój właśnie robi magistra, i chodze z nim na mecze i już pare razy widziałam go w akcji :D hehe, no i też czasami się ustawi gdzieniegdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×