BUGABOO bee wozek - OPINIE !! kto ma ten wozek?

Witajcie..jestem w oczekiwaniu na 2 dziecko. Zamierzam kupic kolejny wozek :( mam nadzieje ze tym razem bedzie to trafny wybor :) Pierwszy ktory kupilam 3,5 roku temu QUINNY BUZZ to kompletna klapa, potem Maclaren Allegro ujdzie , Quinny zapp supoer do dzis gdyby nie brak pozycji do spania. ZOBACZYLAM nowy model BUGABOO bee . Chce aby tym razem moje dziecko mialo wygodnie w wozku. Czy ktos z was ma taki wozek i moze podzielic sie uwagami ????? Jak na to co widzialam w sklepie to wyglada na bardzo wygodny dla dziecka wozek i bardzo lekki i maly po zlozeniu ( a taki szukam) . ( minusy ktore zauwazylam to raczka wozka owalna ktora nie pozwala zawiesic toreb z zakupami -ale juz nzalazlam na ebay specjalne klipsy :) i brak BARIERKI..dlaczego takie firmy i takie drogie wozki maja tylko pasy i BRAK BARIERKI..wkurzam sie :))) Czy ktos uzywal do tego wozka tzw. cocoon dla noworodka ?? mam maxi cosi fotelik ale przy pierwszym dziecku wydawalo mi sie ze jakos dziwnei jest zgniecione ..????? bede wdzieczna za wskazowki:)

http://tnij.org/forum-wozkowe tu zapytaj - tu mają to dziwactwo :P ;)

ochydny jest ten wózek

witam, polecam wozek jane pro slalom, idealny, spacerowka rozkładana do spania, lekki, super sie prowadzi, nie widze wad w tym wozki, chyba w sumie tylko jedną: cena dość wysoka spacerowka nowa 1500 zł, ale uwazam ze warto, wozek napewno przyda sie na trzy lata, a potem mozna sprzedac na allegro, pozdrawiam,

Paulina, Bee jest cięższy niż Cameleona czy Gecko! Jeśli już się uparłaś na Bugaboo to bierz ten większy model. Osobiście uważam, że Cameleon jest o nibo ładniejszy od Gecko, choć z technicznego punktu widzenia nie ma między nimi praktyczne żadnej różnicy. Bee możesz używać od urodzenia (Coocon wchodzi w skład podstawowego zestawu), możesz też montować Maxi-Cosi na stelażu, ale jak mówię, jest cięższy od starszych modeli Bugaboo i ciężko mi się go podbijało (może był słabo wyważony, nie wiem). Poza tym ma bardzo głębokie siedzisko – tj. siedząc w nim dziecko ma kolana wyżej niż pupę i generalnie zdaje się być dużo twardszy od Cameleona (różnica w amortyzacji). Wiedz jeszcze, że Cameleon i Gecko są cięższe od Quinny Buzz którego miałaś. Buzz w ogóle jest chyba najlżejszym z wszystkich większych wózków dostępnych w tej chwili na rynku, ale rzeczywiście po 1,5 roku urzytkowania wygląda na mocno 'zjechany' (szczególnie stelaż) i to przednie koło jest strasznie denerwujące, bo bez przerwy się klinuje. Bugaboo natomiast po jednym dziecku będzie się nadal całkiem dobrze prezentował (jest solidniej wykonany). Aha, jeszcze jedno - miej na uwadze fakt, że w Bugaboo nie będziesz miała takiej wygodnej gondoli, jaką miałaś w Buzz. Z tego co wiem to można teraz dokupić do Buzz pompowane przednie koło zamienne (jak dla mnie duży plus), oraz zamienić przednie pojedyncze koło na dwa, rozpięte na osi jak w modelu Buzz4 (dla większej stabilności). Nie polecam Stokke, są ciężkie i w zasadzie to chyba tylko gondolki mają fajne – ja jestem raczej niska i jakoś mnie ten wózek przytłaczał swoimi wymiarami.

Paulina, Bee jest cięższy od Cameleona, czy Gecko! Jeśli już się uparłaś na Bugaboo to bierz ten większy model. Osobiście uważam, że Cameleon jest o niebo ładniejszy od Gecko, choć z technicznego punktu widzenia nie ma między nimi praktyczne żadnej różnicy. Bee możesz używać od urodzenia (Coocon wchodzi w skład podstawowego zestawu), możesz też montować Maxi-Cosi na stelażu, ale jak mówię, jest cięższy od starszych modeli Bugaboo i ciężko mi się go podbijało (może był słabo wyważony, nie wiem). Poza tym ma bardzo głębokie siedzisko – tj. siedząc w nim dziecko ma kolana wyżej niż pupę i generalnie zdaje się być dużo twardszy od Cameleona (różnica w amortyzacji). Wiedz jeszcze, że Cameleon i Gecko są cięższe od Quinny Buzz którego miałaś. Buzz w ogóle jest chyba najlżejszym z wszystkich większych wózków dostępnych w tej chwili na rynku, ale rzeczywiście po 1,5 roku użytkowania wygląda na mocno 'zjechany' (szczególnie stelaż) i to przednie koło jest strasznie denerwujące, bo bez przerwy się klinuje. Bugaboo natomiast po jednym dziecku będzie się nadal całkiem dobrze prezentował (jest solidniej wykonany). Aha, jeszcze jedno - miej na uwadze fakt, że w Bugaboo nie będziesz miała takiej wygodnej gondoli, jaką miałaś w Buzz. Z tego co wiem to można teraz dokupić do Buzz pompowane przednie koło zamienne (jak dla mnie duży plus), oraz zamienić przednie pojedyncze koło na dwa, rozpięte na osi jak w modelu Buzz4 (dla większej stabilności). Nie polecam Stokke, są ciężkie i w zasadzie to chyba tylko gondolki mają fajne – ja jestem raczej niska i jakoś mnie ten wózek przytłaczał swoimi wymiarami.

A barierki nie ma dlatego, że siedzisko jest tak głębokie i pod takim kontem nachyleni, że nie ma szans, żeby ci się dziecko z niego wychyliło – no może te większe 2-3 letnie dadzą radę. Poza tym teoretycznie w żadnej spacerówce nie powinno się jeździć bez zapiętych szelek, choć wielu rodziców ignoruje tę informację, mimo że jest zamieszczana w każdej instrukcji użytkowania niemal każdego wózka.

ja mam bugaboo frog-jest fantastyczny,ale nie wiem nic o bee poza tym, ze troche dziwnie wyglada- u znajomej widzialam. Od poczatku mam Froga i na zaden inny bym go nie zamienila-jest rownoczesnie kompaktowy a wyglada dosyc tradycyjnie z gondolka i budka, moze spacerowa czesc jest ciut bardziej kosmiczna,ale moj maly ma dopiero 5 miesiecy i jeszcze ze 2 miechy w gondolce posiedzi wiec nie probowalam

aaa..Frog wazy 9 kg mniej wiecej- wiec jesli bee jest ciezszy jak mowila kolezanka wczesniej to masz jakies porownanie

ja do froga wpinam maxi cosi,ale tez maly wydaje sie jakis taki skrzywiony jak paragraf w tym foteliku. Staram sie podroze skracac do minimum.

Przepraszam wprowadziłam cię trochę w błąd, Cocoon nie jest w opcji podstawowej tylko w dodatkowej, podobnie zresztą jak pokrycie na nóżki dla większego dziecka - czyli trzeba za niego dopłacić.

koszytów na zakupy w marketach straszny jest !!!

Te kółka są bardzo dobrze amortyzowane i są wykonane z kauczuku, poza tym w Cameleonie i Gecko można je wymieniać na pompowane jak się jedzie w teren. Generalnie Bugaboo jest wózkiem miejskim stąd przednie kółka muszą być małe i skrętne. Zresztą Bugaboo był pierwszym wózkiem oferującym takie rozwiązanie z mniejszymi pojedynczymi kołami na przedzie i ten cały wysyp w ostatnim czasie polskich (i nie tylko) wózków, które mają pojedyncze skrętne koła na przedzie wzorowany jest na niczym innym a Bugaboo właśnie. Polska ma jak zwykle „opóźniony zapłon” jeśli chodzi o wszelkie mody i zwykle mijają tak przeciętnie 2-3 lata zanim ludzie w PL zaakceptują coś co wygląda inaczej. Stąd komentarze jak wyżej, ech...

Zarono Frog jak i Cameleon sa wozkami nieco ciezszymi od Bee, Cameleon wazy 20 funtow, Frog 19 a Bee 17 :-) poronaniu do "wiekszych" modeli Bugaboo , Bee jest kompaktowa spacerowka, skladajaca sie jednej czesci w przeciwienstwie do Froga czy Cameleona. Kolka sa fantastyczne, maja rewelacyjne zawieszenie.

widzialam ten wozek i w sklepie i u znajomych,i nie podoba mi sie.Kolka male,plastikowe,dziecko w wozku nie lezy calkiem plasko...generalnie jestem na nie.No i uwazam,ze cena jest mocno przesadzona w stosunku do jakosci.

Szczerze...nie podobają mi się w ogóle takie wózki. Dziecko jest praktycznie na wierzchu. I ten wygląd...na trzech kołach i cena...jestem na nie. Miałam okazję obejrzeć taki wózek więc wiem co mówię

bee jest calkiem fajny ale jesli masz mozliwosc to radze wybrac Cameleona - ma wygodniejsze kolka i spawdza sie nie tylko w terenie miejski. Mam trojke dzieci i przy starszych mialam w sumie 4 wozki - sredniej klasy typu Graco itp. - z zadnego nie bylam do konca zadowolona wiec tym razem postanowilam, ze kupimy jeden drozszy wozek, ktory bedzie ladny i funkcjonalny. Cameleon sprawdza sie doskonale i mysle, ze tym razem bedzie to nasz jedyny wozek :)

do rrrrrewewdsw - czyli to nie tylko moje odczucie, ze w foteliku maxi-cosi dziecko jest jakies pogiete :o Ja tez mam Froga i czasami wpinalam fotelik,ale wygladal bardzo niewygodnie. Dlatego czytam ze zdziwieniem niektore opinie o maxi-cosi jako czyms w czym wozi sie dziecko zamiast gondolki.

Aurela - bee ma 4 kola :) Ale tez nie za bardzo mi sie podoba, zreszta kiedy poczytalam o nim swego czasu to opinie byly, ze juz 18-miesieczne dzieci potrafia byc wyzsze niz oparcie wozka. Wszystko zalezy od tego czy dziecko bedzie roslo szybko :)

Ja miałam na myśli ogólnie tego typu wózki. Ostatnio widziałam w przychodni matkę z dzieckiem w wózku na jakby jednej nóżce i na 3 maleńkich kołach...niewiem co to była za firma ale dziecko może z roczne i już niewiele mu brakowało do wyrośnięcia

ja powiem tak moze i chameleon czy gacko wyglada ladniej niz bee ale z mojego doscwiadczenia bee jest wozkiem wygodniejszy dla rodzica ktory duzo podrozuje autem. Chameleon jest wozkiem ktory sklada sie na dwie czesci a bee na jedna i tu jest duza wygoda, a co do tego ze dziecko dotyka glowka o bude jak ma ponad rok to jest na to rozwiazanie bo juz niedlugo wychodzi nowy model na rynek Bugaboo bee plus ktorego siedzenie rosnie razem z dzieckiem. Ja wlasnie sprzedaje mojego chameleona i bede chciala kupic ten nowy bee plus. http://www.youtube.com/watch?v=y4N2iX_QeSA tu macie porownanie dwoch modeli bee i bee plus

aha chcialam dodac ze bugaboo bee wazy 7,7kg a chameleon 9,28kg

ja jestem zachwycona bee,to moj drugi.teraz jaezdzimy bee+.jest wiekszy,ma dluzsze oparcie i jest wspanialy.

Nie ma czegoś takiego jak Chameleon. :P Jest Cameleon. Skąd ty masz ten wózek? Z Chin? :P

mam ten wozek i jestem z niego zadowolona dziecko wozilam w nim od 6miesiaca a ma teraz 1,5roku i miesci sie dalej i przynajmniej do 3lat w nim pojezdi jest bardzo lekki moge go znosic z dzieckiem sama po schodach wazy 7kg. bardzo wygodnie sie go pcha kosz na zakupy tez jest dosc spory wiec nie ma problemy przy zakupach ale teraz wszeld wozek bugaboo bee plus ponoc jest wiekszy ....w tym wozku budki sa wymienne wiec mozna zmieniac kolory a to ze ma tylko pasy m ozna dokupic sobie taka barjerke ja dokupilam jestem zadowolona,,,chociaz woze teraz bez barjerki i dziecko nie wypadnie pasy sa dobrze regulowane dziecko przy wycheleniu i zagladaniu do kosza z zakupami nie ma prawa wypasc

czesc dziewczyny.jesli chodzi o ten wozek to faktycznie wizualnie nie jest zbyt piekny ale jest naprawde dobry.w niemczech to wozek nr.1 ,rewelacyjnie sie go prowadzi.

wozek rewelacja jak dla mnie i bardzo ladny drugiego w takim stylu nie ma ....bude mozna normalnie sciagnac wyprac w pralce jest lekki

ja ma teraz bugaboo bee wczesniej mialam froga moje dziecko ma teraz 2 lata i jak na swoj wiek jest wyrosniete bee ma bardzo wysokie oparcie i siedzonko mozna przedluzac w zaleznosci od wieku dziecka polski rynek jest strasznie opozniony jezeli chodzi o wozki bugaboo w anglii jest wozkiem numer 1 jezeli chodzi o wozki z jakich dziecko szybko wyrasta to najgorszym best buzz okropienstwo dziecko nie miesci sie w miejscu ramion na szerokosc w wieku juz 9 m-cy fajny nawet wozeczek to jane slalom pro ma 3 kolka i tarczowy hamulec i jest w miare lekki ale siedzonko jest tylko w pozycji do kierunku jady nie mozna wiec dziecka przestawic przodem do nas ale ogolnie calkiem spoko wozek co do bugaboo frog gondola jest bardzo duza i obszerna wszystkie materialy mozna sciagnac i wyprac w pralce w gondoli znaljduje sie piankowy materac w pokrowcu i pod nim deseczka wiec dziecko moze spac konmpletnie na plasko gdy jest wieksze gondole na tym samym stelazu zmienia sie na spacerowke bardzo wygodna moje dzieciatko uwielbialo w nim spac na lezaco dziecko ma nozki wyzej co ulatwia dzieciom szybsze zasypianie. Froga jako spacerowke mozna przestawiac przodem do jazdy lub przodem do nas, kosz na zakupy jest bardzo obszerny przednie male kola sa amortyzowane tylne duze sa pompowane a w razie gdy przebije sie opona mozna pojsc do sklepu rowerowego i kupic dokladnie ten sam rozmair za doslownie grosze. zmienialm froga na bee poniewaz potrzebowalam bardzie kompaktowego wozka co jest zwiazane z czestym podrozowaniem. kolka sa spoko sa wykonane nie z plastiku ale z kauczuka i sa swietnie amortyzowane dasze przeogromny wiec slonko nie swieci na dziecko gdy spi bee ma 3 pozycje oparcia na plasko pol plasko i na siedzaco siedzisko jest regulowane z tylu jednym przyciskiem co jest latwiejsze i wygodniejsze nic we frogu bo tam trzeba wciskac dwa kolka znajdujace sie po bokach wozka w bee siedzisko moze byc w dwoch kierunkach jazdy brakujac rzecz jak dla mnie to uchwyt na zakupy ale znalazlam takie doczepiane uchwyty i jest ok daszki mozna dokupic w innych kolorach ale do bee jest bardzo cizko cos teraz znalesc z drugiej reki wozek bardzo latwo sie steruje jest wygodny i bardzo lekki jest lzejszy niz frog czy cameleonkolka sa troche waskie ale mi to nie przeszkadza moj synek uwielbia w nim siedziec i spac :) wiec to baaaardzo duzy plus polecam wszystkie wozki bugaboo tylko strzezcie sie podrobek oryginalne wozki zawsze posrodku raczki do prowadzenia maja dlugi pasek ktory zaczepia sie nadgarstek i na stelazu pod gondokla naklejki autentycznosci prosze tylko nie piszcie o wozku jak go nie mialyscie jak czytam te wszystki bzdury o wadze bee i o malutkiej gondolce we frogu to zastanawiam sie skad te wszystkie mylne informacje mijajace sie z prawda w polsce przyjela sie glupia zasada ze wozek ma byc typu taco wielkie pompowane kola duzo materialu wielkie siedzicho ale nikt nie pomyslal o skrecaniu takim wozkiem miedzy polkami w sklepach pomyslcie o bugaboo jak o wozku ktorego za kazdym razem gdy chcemy skrecic nie trzeba wuwarzac na dwa kolka w anglii i nnych krajach prawie nikt takimi wozkami nie jezdzi liczy sie tylko komfort prowadzenia i wygoda dla dziecka

Baby Jogger City Mini