Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xaedjkuj

dziewczyna... problem...

Polecane posty

Gość xaedjkuj

Wiec jestesmy prawie rok. Ona super, kocham ja, robie dla niej wszystko! Oczywiscie jak idziemy razem na dyske to ze soba malo na niej gadamy i sie bawimy, wkurwia mnie to, bo jak ide z nia to z nia.... nei mowie siedziec caly czas ale chociaz chwile potanczyc... oczywiscie jak to zawsze bywa, ona ze mna nie tanczy z kumpelami tak... wiecie, zeby ona malo chodzila ok, chce bawic sie sama. ale niestety ona chodzi z kumpelami czesto, my t3ez chodzimyy czesto... ona jest obrazona ze w nocy nie pojechalem do domu ale zylka juz mi pekla... i nei wytrzymalem poszedlem sobie na zarcie. dzis jest obrazona i rozumiem ja, ale mnie do szalu doporwadza ta sytuacja, ona znow tak samo robi, ja sie wkurzam, a na dodatek idzie dzis z kumpelami jak juz wczoraj byla i z nimi sie bawila... mam jechac do niej odezwac sie? czy to zlac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dzieci naprawde
a dziewczyna raczej jest niedojrzala i nie umie być w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozciezalamana
powiedz jej ze cie to wqrza jakby moj chlopak mi to powiedzial to bym postarala sie zmienic zachowanie, i nawet by mnie ucieszylo ze chce spedzac ze mna wiecej czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje_marzenie_
kurcze człowieku, naucz sie pisac logiczne zdania bo z tego bełkotu malo co można zrozumieć...i przecinki naucz sie wstawiac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
wlasnei problem w tym ze ona uwaza ze wszystko ok. dziwic sie jak jej znajomi to tacy tylko sa, ze osobno, ze co chwile problemy itd. jej ppoprzedni zwiazek to tez taki byl ze latala i latala. coz.. przykro mi bo tak ogolnie fajna dziewczyna... i takie cos:( dlaczego ona tego nei docenia, gotuje jej obiady, sprzatam, czasem piore, tak by bylo jej latwiej, ale widze ze powinienem miec wszystko w dupie.. moze wtedy by jej zalezalo! ja zreszta nie odczuwam jakos tak bardzo jej mocnej milosci... ale chyba taki charakter... ja nic nie mowilem sdlugi czas ale peklo we mnie ze ona cos powie rbi to, a ja ze patrze sie na nia w odwrotnej sytuaci.. dlaczego nie potrafi docenic ze ja kocham i jestem fair w stosunku do niej... powiedzcie mi, co mam teraz zrobic? zlac ja? ale mi tak ciezko, jak mozna zlac kogos z kim sie jest i sie kochac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
moje_marzenie napisze jeszcze raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz w polsce takie zmiany,ze w dzien Wszystkich Swietych imprezy sie robi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
wiec mam dziewczyne prawie rok. Jest moim marzeniem. Ale ona ze mna co chwile lata po dyskach, czesto z kumpelami, i nie ma czy mam cos do roboty czy nei mam umowi sie i koniec... jak idziemy razem tak naprawde wogole sie razem nie bawimy, wyciagnac ja na parkiet to mistrzostwo... ale jak kumplele wołaja idzie... co ona chce to zrobi, nawet jak cos mi nei pasuje, jakos ja to az nie obchodzi. Dlaczego ona nie robi wszystkiego tak by mnie brac pod uwage tez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisales to jak slepy braille\'m po tarce :| ni chuja nie rozczytam o co Ci zapierdala tej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
ja nei latalem, przez nia sie tak wkrecilem, Tylko lazenie i picie, naprawde nie wyglada to dobrze... dlatego moze to sensu ei ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ma cie w dupie
a ty jesteś pizda nie facet, że sobie na to pozwalasz olej ją to sie zaraz zacznie starać nie lataj jak piesek na smyczy tylko badz facetem i miej swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
to prawda ale zaczyna mi to przeszkadzac... bo razem to powiedzmy ze jeszcze ok, ale osobno? albo isc wspolnie i bawic sie osobno...:( mam 25 ona 24 lata? ale czy ja przesadzam? moze naprawde doczepiam sie niepotrzebnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
wiesz z tym olaniem to tak nie jest. ona ma taki charakter ze nei bedzie za mna latac. i boje sie ze jak ja zleje cos wywwinie... :( ze bedzie sama i ktos ja poderwie itdd... naprawde tego sie boje mimo ze jej ufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem czy z taką imprezowiczką uda ci się stworzyć trwały, długotrwały związek, jak jej w głowie tylko imprezy , od jednej do następnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to niech poderwie
chlopie jak bedziesz mial takie podejście to każda cie bedzie tak traktować masz zamiar ja pilnować bo jak nie to komuś da dupy albo coś wywinie ??? a do chrzanu z taką laską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
zreszta jak ja zlac... jest sobota wieczor nei chce isc sam czy z kumplami. chce byc z nia... ona niestety nie ma takich sentymwntow. moze to smieszne ale jestem z nia prawie rok i ja z wlasnej inicjatywy z kumpalami nie wychodzilem, jak juz to ona szla z kumpelami, a ja zeby nei siedziec w chacie tez szedlem gdzies. a ogolnei nei jestem jakims mulem bo czesto kiedys chdozilem no i teraz razem tak samo... ale ile mozna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytasz ile mozna, to Ci mowimy ze wcale nie mozna i ja olej ale Ty nie.. to po co pytasz jak i tak jej nie zostawisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
ja was rozumiem ze jestem pizda, ona imprezowiczka. I moge ja krotko czymac... ale sama musi ona wiedziec ze tak nie mozna... sluchajcie to co olac ja ? nie odzywac sie? dzwonilem dzis czy idziemy na cmentarz powiedziala ze mam sobie isc sam... jest wkurzona ze wczoraj pojechalem sie dalej bawic, wiem ze to bylo zle, ale troche specjalnie to zrobilem zeby zobaczyla jak to jest. wiec na isle dzis do niej sie odzywac? zreszta ona i tak idzie z kumpelami. napisalem jej eske ze zly bylem caly wieczor itd. ze nie mbawilismy sie, ze znow to samo. A ona ze jej nie wrobie, ze to nie jej wina i nei ma o czym hgadac... chyba sobie odpuszcze dzis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
nie zależy jej na tobie o jakimś uczuciu to w ogóle nie ma mowy jest z tobą bo jesteś na każde zawolanie i tolerujesz to czego inny absolutnie by nie tolerowal i dawno by ją zostawil jak ci odpowiada taki uklad to sie mecz bo lepiej nie bedzie ja tu przyszlości nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eske, z kumpelami, zlac ja.. twoje slownictwo nie wyglada mi na 25latka, tylko z 10 lat mniej nie dziwie sie ze laska chce odreagowac z kolezankami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
to po co mowi ze kocha po co w tyg sie codziennie widzimy po co chodzimy wogole razem jak by nei kochala by bylo jescze gorzej. mi sie wydaje, ze ona ma taki charakter i uwaza ze facet powinien sobie latac sam i kobieta. Kiedys sie jej spytalem, a co jesli przez takie latanie by ktos zdradzil, bo wiadomo jak sie samemu chodzi to roznie to jest... myslalem ze troche bedzie miala pokory i juz razem bedziemy chodzic zeby eliminowac zagrozenia,... ale dupa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
a jakei slownictwo, wytlumacz? odreagowac chce? a razem nie mozna? tylko musi osobno, a jak sie tak meczy to czemu mnie nei zleje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak to jakie czlowieku jak jakis osiedlowy bahor. mogles napisac : sms\'a a nie eska olac a nie zlac kumpele.. kumpele:| kolezanki. po chuj to od wyrazu KUMPEL oddawac forme KUMPELA jak w bravo girl na dyske.. na dyskoteke.. :O doczepiam sie.. CZEPIAM sie jak juz ;( i wiele innych w ogole sama forma Twojego pisania jest irytujaca. nie ma to ani ladu ani skladu. bez kitu jesli tak mowisz jak piszesz to zadne zmywanie i pranie Ci nie pomoze..:O dopiero po Twoim chyba 4tym wpisie zrozumialam o co Ci chodzi. i po szestaste to po co pytasz o rady jesli w ogole nie przyjmujesz ich do wiadomosci..:O na milosc Boska ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie macie po 15 lat albo
jesteście na tym poziomie umysłowymO Nie wiem, co to za związek, o to za problem, co to za czas miejsce. porażka. Dobraliście się🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze
no fakt po co chcesz rady skoro nie dociera do ciebie co ci ludzie piszą bo mówi ci , ze cie kocha ........ a od kiedy slowa to milość ??? gdyby cie kochala i zależaloby jej na tobie to nie pisalbyś tutaj tylko cieszyl sie szczęściem ze swoją dziewczyną !!! olej ją zwyczajnie skoro jej zachowanie ci nie odpowiada a rozmowy nie wnoszą nic i jest bez zmian nie dzwoń , nie pisz, jak zateskni i zrozumie, że jesteś ważniejszy niż koleżanki to może coś z tego bedzie jeśli nie to szukaj innej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
dziekuje za wasze rady. Dlateo nie przyjmuje do wiadomosci bo przez napisanie paru linijek trudno wywnioskowac jak naprawde jest. Dziekuje wam za rady, biore do wiadomosci je. Jest mi smutno bo ja sie zaangazowalem i bylo tak fajnie na poczatku... a teraz naprawde wiecej sie wkurzam... no ale moze ja przesadzam, i wlasnie o to mi chodzi, moze ja jestem dzieciak jeszcze, bo niby co za problem isc osobno na dyske?? nie wiem, mnie to boli ze jak sie poklocimy to ona zwyczajnie ma to w dupie. Ja sie przejmuje, jej nic nie rusza... sluchajcie teraz u niej bylem na chwilke po ciuchy i w sumie nie miala nic przeciwko zeby z nia film ogladac. Powiedzialem, ze chce pogadac o tym co mnie boli. Odp. ze jej sie nie chce teraz gadac, wiec powiedzialem ze jak dzis chce cos robic niech sie odezwie. i wyszedlem... .. wolne dzis i oczywiscie osobno :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anullllllka
"Odp. ze jej sie nie chce teraz gadac, wiec powiedzialem ze jak dzis chce cos robic niech sie odezwie." i to ma być zwiazek ?? rany !!! czy was w ogóle oprócz tego, że sie spotykacie coś lączy ??? ona jest żalosna se swoim zachowaniem, a ty podwójnie żalosny , że sie z tym godzisz , jaj nie masz czy jak ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xaedjkuj
wiesz ona ma taki charakter+ to ze w poprzednim zwiazku tak bylo. neistety tak to u nich jest, kazdy tak sie zachowuje i myslalem ze ja bede dla niej inny. Bo robilem dla niej wszystko... i to byl blad... ale coz.. jej wybor, zobaczymy czy sie odezwie, bo ja to nie bede pisal bo i po co, jestem dzis wystarczajaco zly i chce spedzic dzien sam. wlasnie widzicie, jak byla klotnia ja po czasie szedlem do niej odzywalem sie itd. zeby nie bylo cichych dni... nawet jak byla wina posrodku ja wyciagalem reke, a ona zawsze nie chce jej sie gadac, albo ze mam sobie isc do chaty... wiem ze to wyglada beznadziejnie, ale u nich tak jest... a neistety trafila na za dobrego... ale coz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×