Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tu autorka tematu

Czy ktos mi powie jak schudnac 8kilo w miesiac?? Komus sie to udalo??

Polecane posty

Gość tu autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e wwfrwfrgw
ja kiedys zrobilam sobie pierwsza faze south beach, czyli 2 tyg bez chleba ziemniakow itd i inne zalecenia i poleciały mi 4 kilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka tematu
nie zawisnie , bo cwicze codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka tematu
no wiec , udalos ie komus=???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zryj
zamiast wiaderka zjedz troche z talerza. zero problemow z waga i odchudzaniem. proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka tematu
jem bardzo malo wlasnie 1000kcal dziennie max i nie chudna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgjfgjfg
Jak mi powiesz jak zrobić odwrotnie w miesiąc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zryj
cienkie sniadanie, lekki obiad i zero kolacji. po 17 nawet grama jedzenia. zero przekasek, tylko woda gdy czujesz glod. ja potrafie schudnac 4 kg w tydzien w ekstremalnych sytuacjach. ale waze 56 kg przy 168 cm. wiec sie nie odchudzam bo po co? powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu autorka tematu
niczego po 17?? hmmm a jak chodze spac o 24?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś potrafiłam w ciągu jednego dnia stracić kilogram, ale miałam anoreksję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej ej! Bo kobieta sobie weźmei do serca i postanowi schudnąć nic nie jedząć a to raczej nie na tym polega...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi się udało 9 w miesiąc
a w 3 miesiące 20, to też się liczy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie myślę
ja to zrobiłam, więc oznacza to zapewne, że się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie myślę
Brak efektu jojo, brak obwisłej skóry, brak rozstępów, brak cellulitisu. Schudłam półtora roku temu, więc gdyby któraś z tych przypadłości miała mnie dopaść, już dawno by dopadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie myślę
Zrozumiałam, że żeby schudnąć trzeba jeść, a co za tym idzie zmieniłam nawyki żywieniowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jem i to sporo:D Trudno mi te nawyki zmenić mieszkając z rodzicami... Ale dziś pierwszy dziń sie przełamałam i zjadłam MIĘSO! I zstało w żołądku! Podskakiwało, wierciło się krzyczało ale zostało... a więc zjadłam: parówkę z musztardą (inaczej bym nie przełknęłą-pierwsze mieso od 3 lat) polowe duzego jablka rosół z makaronem i gotowaną marchwią gołąbek - to poszło łatwiej bo było dużo ryżu. Czy to wmiare ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcale nie myślę
ja też mieszkam z rodzicami, ale chcieć to móc. Nawyki żywieniowe nie oznaczają tylko tego, co i ile nałożysz sobie na talerz dzisiaj czy jutro. Jeśli zamierzasz odchudzić się na takim jedzeniu, jak napisałaś, to nie sądzę, żeby było ok. Proponuję zacząć od przeczytania jakiejś mądrej książki o odżywianiu. Tylko nie jakieś pierdoły o cudownych dietach, ale sięgnąć do fachowej literatury medycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne że ok a co do wcześniejszej rozmowy to ja nie namawiam do nic nie jedzenia bo to po prostu nie ma sensu tak wsztsrkiego odmawiac. np. teraz sie odchudzam z głową:) i nawet jak sie zgubi tylko kg w ciagu tygodnia to juz jest radocha:) a wtedy to byla normalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mieszkania z rodzicami to ja tez z nimi mieszkam:) i nie jest tak tragicznie bo ja zawsze sama robie sobie obiady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi są nadopiekuńczy ale walcze:P Może się uda... ale dziś się podłamałam... 1kg tylko zgubilam... abuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×