Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarne jajo

facet asystujacy przy intymnych sprawach kobiety

Polecane posty

Gość Mariaaaan-ka
Golenie nóg, siusianie, bączki - ok, to u mnie jest dozwolone przy mężu (w grugą stronę również - poza goleniem nóg :p ), ale nigdy przenigdy nie wyobrażam sobie sytuacji, że zmieniam podpaskę lub tampona bądz robię kuposzczaka i On sobie wchodzi...masakra. Zadusiłabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczkaaaa
A nie macie zamka w lazience? Ja jak nie chce zeby mi ktos wlazll to po prostu sie zamykam i finito. Jezeli czujesz sie skrepowana jego obecnoscia to nie powinnas na to pozwalac, po co sie masz stresowac widac dla Ciebie to nie jest normalne bo tak to to odczuwasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczkaaaa
Kazdy ma jakies tam swoje "intymne granice" (rozne u roznych ludzi) i prawo do ich poszanowania. Jak nie masz zamka to mu to po prostu pwiedz ide do lazienki i nie chce zebys mi teraz wchodzil chyba to nie takie trudne wytrzymac 5 min .To ze sie jest para to nie znaczzy ze trzba sie zachowywac jak syamskie blizniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balamuctwo
zadnego sikania, kupkowania i golenia nog przy facecie :o czasem, z racji sytuacji mieszkaniowej obklejam sie przy nim wkladkami, ale zawsze zmuszam go zeby sie odwracal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczkaaaa
to troche tak jak z sexem wszystko jest ok dopuki obydwojgu to pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybki
a moja dziewczyna nie robi problemów jak akurat wejdę do łazienki, gdy ona sobie zmienia podpaskę czy tampon. Dla niej i dla mnie to normalna sprawa i nie robimy z tego żadnego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flirciarrrrrra
o kurde jaki hardcore ja przy swoim nie chcę sikać ...a co dopiero podpaski zmieniać dla mnie to osobista i intymna sprawa oraz nieco krępująca dziwnie sie twój facet zachowuje może go to kręci czy coś ?? ogólnie ja bym sie strasznie wkurzyła gdyby mój facet sie gapił jak sobie podpaskę zmieniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiiiiiik
Komiczne - robiłeś kobiecie minetę podczas okresu ? O matko , na samą myśl mnie ciągnie na wymioty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huhdiosahiu8
ale sracie dzieciaki...;/ Może faceta to nie rusza? Ja nie widze nic dziwnego w tym, ze facet sika przy mnie, z oddawaniem kału to rozumiem, ze intymnosc jest obowiązkowa, ale zmiana podpasek to czasem szast prast i wielkich oblech nie ma! To tylko krew z jakby nie bylo- jego ukochane miejsca;) lol Wedłog mnie facet jest w porządku, ale jezeli Tobie bardzo to przeszkadza to mu powiedz, ze nie chcesz i na pewno uszanuje. Nie szalejmy ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewiczka
witam sikanie przy partnerze jeszcze rozumiem, ale żadna kupa czy zmienianie podpasek. Moj mąż zmieniał mi podpaske kiedy leżałam po cesarskim cięciu, a lało się wtedy ze mnie że ho ho. to mnie akurat nie krępowało. Ale wkurza mnie najbardziej to kiedy mam okres a ten chce specjalnie wleźć do łazienki i zobaczyć...nosz kurna! I wielki foch wtedy, że się go wstydzę. TAK WSTYDZE SIĘ! Bo rozumiem kieedy człowiek musi się kimś opiekować a nie żeby to robić celowo kiedy sobie ktoś tego nie życzy. Jeśli partner zachowuje się przy tym normalnie to znaczy, że Cie kocha i szanuje i chce żebyś mu ufała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyly.ply
Ja to nawet się wstydzę przy moim tacie .. a miałaś wtedy mocno okres ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no już trudno no
Na Twoim miejscu to bym mu powiedziała wprost że nie chcesz żeby on patrzył jak zmieniasz podpaski czy tampony .. Ja jak zmieniam podpaski w szkole to mi się całe ręce trzensą .. Szok żeby facet lubił na to patrzeć - żyly.ply -- No właśnie według tego co podała ta osoba .. miałaś wtedy mocno okres ?? sorry za ciekwao.cś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia 31 buziaczek...
ale dajesz czadu... !! hahahhaa a po co zmieniasz nicki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poyebanie z popiardywaniem
skąd kurva takie zayebiste słowo, asystujący, autor ma chyba ze sto lat minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milkmilk
A ja uważam, że 1) był ciekawy 2) pokazał w ten sposób, że akceptuje cię całkowicie i nie brzydzi się niczego, co z tobą związane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzstara
hahahaha!!! Po ile Wy (co niektorzy) macie lat? Chyba jeszcze nie wiecie co przed Wami. Tak mi Was zal.. Wstyd, obrzydzenie, itepe itede.. Oczywiscie, ze sa granice, ale, no wlasnie ale.. Chcecie byc ze swoimi partnerami na dobre i zle? Oj chyba nie, jesli krepuja Was takie sytuacje, to jak zamierzacie byc ze swoimi polowkami w chorobie, podczas innych sytuacji gdy potrzebna jest pomoc te j najblizszej osoby, gdy trzeba umyc cale cialo, tez po kupie apropo, zmienic opatrunki, przemywc okropne rany, patrzec na chore cialo, duzo by jeszcze mozna wymieniac, ale po co, nikomu tego nie zycze, ale zycie pisze rozne scenariusze. Owszem sa granice intymnosci potrzebnej kazdemu, ale zeby z powodu zakrwawinej podpaski robic takie hallo?! No duzo jeszcze przed co niektorymi. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie sprawa jest prosta
Autorko, jeśli krępuje Cię obecność faceta w takich sytuacjach, to po prostu mu o tym powiedz. Powiedz, że doceniasz jego troskę i zainteresowanie, ale wolisz w takich momentach być sama. I dodaj, że jak będziesz potrzebowała jego pomocy, to go o nią poprosisz. Jeśli on Cię kocha i szanuje to na pewno zrozumie, że pewne sprawy wolisz załatwiać na osobności. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość józio
ja asystuje przy wszystkich sprawach sikanie,kupanie ,podpaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krupczatka tak jedna
a lyrzka na to niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvvv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie widze problemu, ja przy swoim sikam, puszaczam baki, pare razy wyciagnelam tampon i zalozylam nowy, oczywiscie nie dyndalam mu przed nosem zakrwawionym tamponem, zrobilam to dyskretnie ale wiedzial co robie. Skoro mieszkacie razem i jest wam wygodnie z dzieleniem sie takimi inty,mnymi sprawami to super, wazne co wam pasuje a nie co inni uwazaja za normalne a co za chore, jesli Twoj facet nie robi problemu z podpaski to Ty tez nie rob, ale jezeli nie jestes pewna to pogadaj z nim o tym :) zapytaj, na pewno Ci powie jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczony bak
wszystko co ludzkie nie jest nam obce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratata
Jestsmy malzenstwem 25 lat i nie wyobrazam sobie zebysmy z mezem w swojej becnosci zalatwiali swoje potrzeby fizjologiczne i milosc nie ma tu nic do rzeczy. Jestem otwarta ale sa pewne granice,ktorych nie powinno sie przekraczac. Mlodziez przesadza z ta swoboda.Dla mnie jest to poprostu nie do przyjecia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowaa kredkaaa
"ale on ostatnio pomimo mojego oporu wszedl do lazienki i w miedzyczasie jak robil cos tam innego patrzyl jak zalatwiam swoje intymne sprawy". Dla każdego są różne granice. Nie rozumiem dlaczego masz znosić dla niego swoje skrępowanie. Ok kiedy Wam obojgu coś pasuje, tak jak sikanie w swojej obecności. Ale już nie ok kiedy Ty czegoś nie chcesz, a on naciska. Zużyta podpaska, ba nawet tampon to obleśny widok, nawet dla mnie po 13 latach miesiączkowania. Jak by mi facet się upierał, że chce na to patrzeć, to bym pomyślała, że chce mi po prostu coś za wszelką cenę udowodnić. Także to on ma jakiś problem, z Tobą jest wszystko ok. Trzeba jeszcze raz o tym porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×