Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggffrrssa

Jak się uspokoić, ukoić nerwy- najlepiej NATURALNIE!

Polecane posty

Gość ggffrrssa

Mam teraz bardzo trudny okres w życiu. Jestem bardzo wybuchowa. Szybko wpadam w agresję. Mąż się znęca psychicznie nade mną od paru lat a ja ostatnio zaczełam reagować agresywnie. Na podniesienie ręki na drugą osobę nei ma żadnego wytluamczenia i ja sama siebie takiej nie akceptuje. Chce się wyciszyć, normalnie spokojnie to przemyślec, podjąć decyzje. Co polecacie? Melisa, magnez? Joga, medytacja? Muzyka relaksacyjna? Jak jeszcze sobie radzić w takiej sytuacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie jej mama ma pojsc
maz sie zneca od paru lat a Ty sie dopiero teraz zastanawiasz co robic???:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
tak wyobraż sobie obudziąłm się z ręką w nocniku i nagle zdałam sobei sprawę że coś jest nei tak w moim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
tzn. w końcu dopusciął do siebie tą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
nei ma tu nerwusów?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty dalej z takim facetem
jestes??? Nalezysz do klubu masochistek czy co!! Zostaw tego smiecia i nerwy ci mina!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
Bardzo łatwo się mówi. Ja tez tak mówiłam parę lat temu... neistety życie nei jest czarno-białe. Nie oceniaj mnie... szukam tu pomocy... Nie chcę byc wredną agresywną babą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ty dalej z takim facetem
Wcale cie nie oceniam! Zostaw tego smiecia, bo marnuje ci zycie!! Ja to widze przez internet, a ty tego nie widzisz zyjac z nim??? Pewnie boisz sie, ze finansowo sobie nie poradzisz, bo to zazywczaj najwiekszy hamulec w takich sytuacjach, ale naprawde wszystko jest do zalatwiania, sa alimenty, rodzina...SLuchaj, nie daj sie tak zabijac przez tego czlowieka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggffrrssa
przecież ja wiem że nie jest dobrze. Wiem o tym doskonale. Ale ja nie byłam nigdy idelana zoną. Mam wiele wad. Mam ogólnei cięzki charakter. Nie jestem krystaliczna... Nie bronię go bo to co on robni nei ma żadnego wyutłumaczenia. Wcozraj dał mi taki popis że kiedys by mi sie to w głowie nei mieściło. Ale nawet nie o to chodzi. nie zmienisz innych możesz zmienić tylko samego siebie - nei chce patrzeć w lustro i myslec o tym że uderzyłam go w twarz. Nie jest tak łątwo oj\dejśći nie o finanse chodzi. bardziej o poczucie przysięgi małżeńskiej, wstyd rozwodu. Nie widze na dzień dzisiejszy przyszłości samej. Nie wiem może jestem typem męczennicy która nie odejdzie choćby nei wiem co, może. Chcę jednak móc powiedzieć sobie ok on mnei niszczył psychicznie ale ja w związku z tym jestem ok. Owszem może nei byłąm odbrą panią odmu, moze zaniedbałam wiele spraw, ale nie byłam wredną agresywną babą. Mam nadzieje że kidys dam rade odejść a póki co muszę jakoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w takiej samej sytacji, w dodatku nie tylko moj maz ale rowniez moja tesciowa sie zneca. Wszyscy radza zajmij sie soba ale latwo sie mowi kiedy Ci ciagle serce kolata, zoldek boli i rodzina sie butuje, maz sadysta.. Malymi kroczkami probuje Nie zwracaj uwagi mowia inni ale nie jest latwo, zdrowie najwazniejsze, mame stracilam w tamtym roku i jeszcze gorzej. Juz wszystkiego pobowalam, melissa, tabletki, warzywa na trzustke i dalej szukam. Rece mi sie trzesa, chodze jak pijana, licze do dziesieciu i nic. bardzo pomaga dobre towarzystwo zeby sie wygadac. Sport bo uspokaja troche nerwy, naprzyklad chodzenie. Doic pieniadze z cwaniaka i cieszyc sie z malych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w takiej samej sytuacji.Stalam sie bardzo nerwowa,czuje sie jak gabka w ktora chlonie zle emocje innych.Dobra metoda,najlepsza jest calkowite olanie,kompletna ignorancja toksycznych ludzi,czytaj wampirow energetycznych,ktorzy zywia sie naszymi emocjami.Nie chodzi tu o pieniadze.Pomagaja ziola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozpisalam sie wczesniej i nic nie doszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wok
Witam. Może zacząć od kupna psa. Długie spacery potrafią odprężyć i prowadzą nieraz do trafnych przemyśleń. Na początek to dobra forma oderwania się od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawaler 40 letni
w gotowości :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby ukoić nerwy wysypiaj się (chodź spać i wstawaj o stałych porach), pij zioła (mięta, rumianek, dziurawiec, lipa), dobrze jest medytować zaraz po przebudzeniu (prostym ćwiczeniem medytacyjnym jest powtarzanie w myślach konkretnego słowa i skupienie na tym uwagi), stosuj relaksację mięśni, zadbaj o dietę (witaminy z grupy B), stosuj masaż :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy łatwa medytacja. gdy skupiasz się na oddechu, myśli nie przychodzą do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za dorady, ja juz to probuje od dluzszego czasu. Nie chce brac tabletek bo mnie oglupiaja. Pije duzo herbaty z melisy bo u nas nie wszystkie ziola sa dostepne. Ale najgorszy jest spokoj domowy bo nie czuje sie tutaj najlepiej. Nie mam wielu znajomych bo to wszystko przez meza tyrana i tesciowa manipulatorke. Teraz probuje stanac na nogi ale mam nie tylko jednego wroga ale dwoch. Co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnieszka Admin zawsze poleca w takich przypadkach nanosrebro w kubku magnetycznym!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze jest zastosowac wokol siebie wizualizacje ochronna w postaci kokonu,ewentualnie lustra.Mozecie sie smiac ale dzis mialam przy sobie w kieszeni glowke czosnku.Czosnek odstrasza tych ktorzy chca nam zaklocic spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła minka
Jeśli naturalnie to mogę podpowiedzieć bo mam podobną sytuacje rodzinną, a nie mogę pozwolić sobie na otumanienie jakie przynoszą uspokajacze psychotropowe. Swego czasu trafiłam na suplement roślinny i o dziwo u mnie zadziałał rewelacyjnie. Uspokaja ale pobudza koncentracje, co ważne po jakimś czasie gdy zapomnę zażyć utrwalone spokojne reakcje pomagają przezwyciężać niepokój i trudności. Być może wadą jest cena ale dla mnie spokój własny jest warty tej ceny. I jeszcze dodatkowo opóźnia starzenie i po prostu chce się żyć :) zresztą poczytajcie a decyzja należy do każdego z Was http://suplementyheleny.pl/rhodiolin-rozeniec-gorski/ w sumie gdy się przeliczy ilość kapsułek to cena nie jest taka straszna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rhodiolin dobrze jest łączyć z witaminami z grupy B pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ty te reklamy wklejasz? rozeniec gorski 200mg kupicie juz od 20 zl zamiast 134- to jest dopiero biznes, wampiry internetowe , brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aanakondaa
Ja na uspokojenie biorę chela mag b6 bo magnez ma działanie uspokajające a do tego jest zdrowy dla serca. Jestem spokojna i serce mam jak dzwon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stosuj żadnych suplementów magnezów i melisek itp. Słabo przyswajalne, działają na granicy placebo. Polecam wysiłek fizyczny trwający od godziny dziennie. jest zbawienny na stresy, uwalnia endorfinki no i spuścisz ciśnienie z balona który codziennie pompujesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×