Mężatki i Żonaci - kto ma ochotę na skok w bok?

Oszka dobrze piszesz .... ;)

Zawsze sie znajdzie jakis frustrat, ktoremu nic nie pasuje. A trzeba zyc chwila

o, zgadzam się z Tobą oszko w 100%

Wystarczy zignorować ;) Korzystasz z życia??

Jezeli to do mnie pytanie. To tak staram sie czerpac z kazdego dnia bo kazda chwila jest ulotna. Szkoda czasu na sentymenty i uzalanie sie nad soba.

ech, szkoda, że ja nie umiem tak do końca pójść na żywioł :)

Tak Oszka do Ciebie było pytanie, to dobrze nie będziesz miała czego później żałować ;)

Gosciu z Wawy sadze ze jak poznasz kogos godnego uwagi nie bedziesz ogladal sie za siebie tylko wlasnie pojdziesz na zywiol

nie będę stawiał oporu ;)

Oszka myślę , że nie tak łatwo znaleźć kogoś , kto skusi aż tak bardzo . Chyba , że tak jak mówisz jak się pojawi odpowiednia osoba to się pójdzie na całość.

Bo trzeba troche poswiecic na to czasu samo z nieba nie spadnie

Macie . Coś dla napaleńców i napalonych c**ek . Zakładajcie konta http://www.datezone.com/online/kobieta/dowolny/polska/dowolny/wszyscy/

trzeba szukać wytrwale i się nie poddawać :)

powymieniajcie sie hpv chlamydia kila i innymi prezentami szmacarze brudne bez rozumu przez takich ludzi jak wy istnieja te wszystkie swinstwa tfu zygam na was śmiecie

Oszka myślę, że kto szuka ten znajdzie prędzej czy później.

?

Zgadzam się z wami, jednak nieraz ciężko znaleźć chętna kobietę. Ja mam chyba pecha do tych chętnych. Jestem z zagłębia, jak ma któraś pani chęć to czekam na znak. Zaniedbywane mąż.

można znaleźć ale te chętne sa bardziej pilnowane przez mężów:(

W takim razie to mam chyba pecha co do kobiet, bo mną żadna się nie interesuje. :-(

Kto szuka nie błądzi

Tak pech..Musisz być chyba brzydki jak żadna nawet na Tobie nie chcę zrobić żadnego wrażenia. Jeśli chodzi o mnie to przede wszystkim ja mam ochotę na taki skok w bok bo od czwartku jestem w Nysie sama w delegacji..Chodzę na kursy i szkolenia. Już mi się chcę a mąż daleko.

musisz więcej pracy włożyć w poszukiwanie:)

krycha112 :) nie zwlekaj:)

Kurcze szkoda bo mam daleko do Nysy:(

i nic? a myślałem ze tu się zleci stado chętnych mężatek:) wszystkie takie zarobione?:)

Ja czekam kiedy znowu wsunę język w jej szparkę i będę ją lizał, albo po prostu rzucę ją na maskę samochodu , podniosę do góry sukienkę czy cokolwiek innego (wiem, że znowu będzie bez majtek) i wsadzę aż po same jaja. Albo niech się oprze o drzewo, kiedy będę się w niej spuszczał, będę całował jej szyję, a raczej gryzł.... A potem będziemy już patrzeć sobie w oczy i ćwiczyć kamasutrę......

Krycia 112 playboy'em to może nie jestem ale pozatym niczego mi nie brakuje. A skąd ty jesteś że do Nysy na szkolenia jeździsz.

niby taki nośny temat a nie ma nikogo:(

chciało by się zaśpiewać" gdzie te kobiety prawdziwe takie......no gdzie no gdzie......:)"

No, jeśli dla ciebie "prawdziwe kobiety" i "puszczalskie mężatki" to synonimy, to gratuluję