Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wabiiiiak

co zrobic jesli sie jest skazanym na zycie w biedzie???

Polecane posty

Gość wabiiiiak

moj maz kazda fiorme ktora prowadzil musial zamknac i mam kupe dlugow i problemy z tego pwodu, stralam sie go zrozumiec, ale nie mam sily, bo on uwaza ze powinnam go ciagle rozumiec a teraz jeszcze po sadach musze sie wloczyc i komornik mi grozi zajeciem pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
dodam ze ciezko mi sie zyje bo jak go prosze by poszedl jakies nadgodziny robic czy cos to on nie ma pomyslu po prostu nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa w ciapki
no a teraz jak jest, pracuje on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
najlepiej to zrobic rozdzielnosc majatkowa. chociaz troche jest juz za pozno ale zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tyle jestes skazana na
biede, co na męza ( a to troche na wlasne zyczenie) - pogadaj z nim powaznie, moze ty przejmiesz interesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
pracuje ale dzis sie wkurzylam bo na chorobowe chce isc bo go kregoslup boli, ma zajecie na pensji za zusy i na dodatek dojezdza jakos wydaje mi sie ze powinien cos na czarno dorobic a on ma tylko pretensje ze ja jestem wredna bo najlepiej jak bym ja teraz wszystko odkrecala placila i kombinowala i nie daj Bog mu nie trula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
nie chcialam sie z nim rozwodzic bo mamy dzieic i poza tym go kocham ale jesli on nic mi n ie daje to ja juz z tego zalamania czuje sie jak nic po co mi studia byly, skoro jak tak dalej pojdzie to sie boje ze jak w pracy sie o komorniku dowiedza to mnie zwolnia wogole sobie takiej sytuacji nie wyobrazam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Emigracja rozwiązuje każdy problem :P Co najwyżej nie wrócicie do kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
on juz byl za granica, byly z tego kolejne problemy, ttafil na firmy ktore mu nie zaplacily ja nie wiem jakies fatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Spójrzmy prawdzie w oczy. Pierdoła. Wyjedzcie razem. Zarabiaj, a on niech pracuje tylko tyle, żeby dostawać bezrobotne. Związałaś się z facetem - pizdą kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
jak ja muy cos jakby wspomne ze mysle ze jednak z nim to zawsze sa problemy to on juz obrazony owszem ma zalety ale ciezko sie zyje w takiej biedize czlowiek ciagle musi kombinowac gdyby nie moja mam to nie wiem co by bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfsfvfsdvdf
Mąż, mąż, mąż, mąż, mąż... On jest twoim odnośnikiem w życiu, źródłem utrzymania, idolem, wymówką i wszystkim razem wziętym? Nie masz własnych sił i rozumu, że tak zwalasz na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
a gdybyscie byly na moim miesjcu co byscie zrobily? Badz robily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
to nie jest tak ze on jest moim odnosnikiem, aja mimo ze wychowuwalam dzieci prawie caly czas pracuje, raz tylko bylam na wychowawcwym, zreszta platnym, skonczylam studia prace mam dobra, ale on mnie ciiagnie na dno, moze faktycznie z boku mozesz pomyslec ze jest ionaczej ,a le ja sobie ciagle musze radzic po prostu ciezko sie zyje jesli wiem ze ciagle bedzie zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Stado jest tak szybkie jak najwolniejsza antylopa. Kiedy moja ślubna okazała się osobą nieżyciową i nieodpowiedzialną finansowo podziękowałem jej za współpracę. Nigdy, ale to nigdy nie należy się zadawać z przypałowcami. Bo przypał z reguły rozładowuje sie na otoczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
bo on jak by wie ze jest jego wina ale mi kaze sie z tym pogodzic ,a mi nerwy puszczaja jesli dostaje wezwanie do zaplaty, albo od komornika pismo ze mi wejdzie na pensje, ja bede sie w razie czego tlumaczyc, on juz ma zajecie zusow wiec stwierdza ze komornik moze mu skoczyc a ja sobie nie wyobarazam firmy mial rozne az 4 i poza mega dlugami nic, poprostru a, to Zuwow nie placil ,a to pitow juz nie rozliczyl a to za nim idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna_swojego_chłpaka
Wiem co czujesz..moja najbliższa przyjaciólka jest w takiej samej sytuacji jak Ty...i wierzcie, tutaj wcale nie chodzi o to , zeby na sie wziela do roboty skoro on jest pierdoła. Taki człowiek potrafi wszytsko zepsuc...wpada w ciagle to nowe długi a żona musi sie martwic o to żeby dzieci miały jesc, on mysli tylko o swojej dupie. Zakała rodziny z tego twojego chlopa i najwyższy czas dac mu ultimatum : Albo weźmie sie w garść i pomoze Ci , albo Ty złozysz papiery rozwodowe....mimo, ze gho kochasz. Bo jak yc z człowiekiem niezaradnych i zupełnie nieodpowiedzialnym za siebie??!! To nie zycie...to wegetacja!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rozwiedź się - dzieciaki zostaną z tobą więc pensji ci raczej nie zabiorą. Koleś jest po prostu mega-nieodpowiedzialny i tyle. I jeszcze marudzi :o Dopuścił do takiej sytuacji więc niech zapierdala. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
dokladnie to wegetacja i nawet nie wiesz jak ja sie czuje, po prostu wszystko nie tak i ja sie naprawde musze ciagle martwic o dzieci, bo on wie ze ja i tak cos zalatwie gdyby nie ja to by moglo byc tak ze np nie bedzie co jesc bo musze pozyczyc a on powie ze przeciez nie ma od kogo a ma zdolnosci umie wiele rzeczy robic , faceci pracuja na czarno przy budowach, on umie hydraulike zrobic, elektryke, kafelki klasc i nic po prostu powie ze ma pomysl a potem nic sie nie dzieje a jak naciskam to afera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
P.S. Rozwód z jego winy. Może się uda długami obciążyć tylko jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
no ja wlasnie to samo mysle ze gdybym ja doprowadzila do tego to bym na jego miesjcu sie czula odpowiedzialan i zrobila wszystko by chociaz poprawic sytuacje np pracowac na czarno czy cos ,a le ja nawet nie moge bo w urzedzie pracuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
ale ten rozwod chyba juz nic nie zmieni bo wyjdzie za granice i nawet alimentow na dzieci nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawał gnoja... Ma rodzinę i zamiast o innych mysli o sobie... Ja nie miłabym nerwów do takiego faceta.. Z resztą - co to za facet!!?? Moja droga chyba musisz sie pogodzic juz z tym, ze masz męża nieudacznika i egostę...czas podjąc jakies kroki bo nie daj Boze Ty wpadniesz w jakas chorobe a wtedy kto pomoze Twoim dzieciom ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
ale czy ja jestem dziwna ze mnie szlag trafia? Bo ja rozumiem ze dlugi nie zawsze powstaja dlatego ze ktos jest cwaniakiem , ale ma pecha ale z jego pechem to juz masakra i czy on nie powinien sie zabrac za cos konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
mam ubezpieczenie w pracy, wiec jak wykituje to bedzie wreszcie mial kase i sobie pozyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze Twoje "czepianie się" jest w pelni uzasadnione....Ty i tak jestes aniołem , e jeszcze z nim jestes i niech on lepiej Bogu dziekuje , że ma taka kobiete przy sobie! Zdechł by z głodu zapewne gdyby nie Ty :O Albo spakuj jego rzeczy i zawieź do teściowej niech go mamusia karmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
tak do konca to nie ejst ze mysli o sobie bo jest dobry dla dzieci, a wiadomoz e dzieci widze tylko mnie zdenerwowana bo mnie cholera bierze bo ja przeciez dzieciom nie powiem o komornikach i dlugach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wabiiiiak
jak ja mu mowie ze ja piepsze takie zycie to on mowi ze moge sie rozwiesc skoro nie chce z nim byc i co ja mam myslec? To on mi laske robi najwyrazniej ja mu mowie ze przez niego tak jest beznadziejnie a on uwaza ze ja jestem niedobra bo mam wieczne przetensje a ile mozna tak zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×