Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ASADSFDV GNHNH

MAM DOSC !!!!! NIE CHCE ZYC !!! ZARAZ ZWARIUJE POMOZCIE !!

Polecane posty

nie ważne kto ma rację..ważne żeby problem rozwiązać... lubisz kiedy on Ci pisze co robi..no ok, ale przecież może pisać niezgodnie z prawdą no nie? tak dla świętego spokoju...i zaczyna kłamać... on ma swoje zainteresowania, zajęcia, spotyka się z kolegami..no ok, widocznie jest w takim wieku, że kumple stanowią ważną część życia.. mój pewnie jest starszy sporo od niego, nie ma kumpli, znajomych tylko, wszyscy rodziny mają, swoje życie... znajdź sobie zajęcie jakieś, jeśli uda wam się wrócić do siebie..napisz mu czasem, że idziesz na basen..na siłownie..do biblioteki..cokolwiek... że masz też swoje życie, nie tylko nim oddychasz.. no ale i tak wydaje mi się, że to takie dziecinne zachowania z Twojej strony i z jego.. eh..chyba stara już jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś mu więcej ufać skoro to Twój chłopak i nie dziw się że Cie okłamuje skoro z tego co tu czytam ciągle do niego piszesz a to wkurza on też ma przyjaciół i na pewno chciałby z nimi utrzymać kontakt. Na pewno masz jakieś koleżanki czy tam przyjaciółki które zawsze znajda dla Ciebie czas tylko bezprzesady. Jak już wczesniej pisałam DAJ MU ZATĘSKNIĆ!! a nie piszesz do niego non toper :) życzę poodzenia ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
Montmorlonit - bo ja tak bardzo go kocham ,ze chcialabym z nim byc caly czas .ehh ,jest dla mnie wszystkim,przyjacielem i chlopakiem ... no wlasnie to robi od jakiegos czasu - pisze ze tv oglada a siedzi z kumplami .. i sie tlumaczy tak ze klamie dlatego zebym nie zadawala glupich pytan :( moj chlopak nigdy nie mial dziewczyny ...tylko kumple i spotkania z nimi ..zaden kumpel nie ma dziwczyny.tylko moj chlopak. Hel_cia-jestem zbyt zaborcza,to fakt .duzo osob mi to mowi ,eh .nie umem z tym walczyc nawet :( boje sie ze nie dam rady tak zrobic jak mowisz :( im bardziej on mnie olewa tym bardziej ja sie narzucam jemu ;/ wejde tam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale tak dla pocieszenia powiem Ci, że jak miałam 21 lat też mi coś na mózg padło i odwalałam maniany:P spotykałam się z takim choojem, że mała bania...eh spokojnie, ja też się martwię, że on milczy, czemu jeszcze na gg nie wlazł itp. 2 razy walnęłam focha..ale przeszło gładko, a ja wrzuciłam na luz po prostu..nie ma sensu się ciśnieniować.. jak nie wyjdzie..trudno..kontrola i fochy na pewno nie zatrzymają go przy mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montmorlonit- ma raczje pokaż mu że masz swoje życie też, że nie wszystko kręci się wokół niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem Cię, ja też bym chciała być z moim 24/7..a widzimy się w weekendy tylko... skoro tylko on ma dziewczynę to może nie chce być pod pantoflem, może mu być trochę głupio wobec nich..chce pogodzić kumpli i Ciebie...to i to jest dla niego ważne.. zrozum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASADSFDV GNHNH- musisz sie postarać i przełamać.. zobaczysz, że się poprawi. Chyba, ze jest jeszcze niedojżały do związku to wtedy nie wiem czy tu cokolwiek pomoże a takie narzucanie się jeszcze bardziej go zniecheca do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
Hel_cia - a wlasnie z zaufaniem mam problem :( bo nie lubie jego kolegow ;/ dziwkarze ;/ i pijaki ;/ i dlatgo nie lubie kiedy on z nimi spotyka sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgdfter
znowu ta interpunkcja " ; ) " ( topik, "brat bije" i topik" moja dziewzyna zginela w ywpadku samochodowym") Ty trolu, pzrestan sie nabijac z ludzi w koncu. Ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Nie lubimy twojej panny zołza i hetera. Pomyśl co będzie jak się z nią, nie daj Boże, ożenisz :o "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
no wlasnie on zawsze mowil mi ze nie chce byc pod pantoflem :( i koledzy zawsze mu mowili ,,no ejj co nas tak odtracasz '' i moze dlatego nie chce im pokazac eh ze pantoflarzem jest ?? czasami mysle czy on nie jest gotowy na zwiazek ..po tym jak z nimi sie widzi czesciej niz ze mna .. ale gdy np.oni namawiaja go na impreze to nie jedzie .. wybiera mnie ,mimo ze sie z niego smieja ;/ Montmorlonit -nie dziekuje :)) papa i dziekuje za pomoc ;) to ja jestem zolza ;/ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASADSFDV GNHNH - On tym bardziej może czuc do Ciebie niechęć bo może czuć się tak jakbyś mu wybierała kumpli.. nic na to nie poradzisz powinnaś ich zaakceptować. I naprawde wrzuc na luz. Musze mykac powodzenia :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
Hel_cia - wiem .. ehh dzieki .. papa i dziekuje za pomoc :) tylko co teraz zrobic mam ? zerwalam z nim ;( jak to cofnac ;(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
chce to naprawic ,bo zrozumialam swoj blad ! za szybko zareagowalam i powiedzialam mu ,,koniec'' .. co mam teraz zrobic? on sie nie odzywa .. ja nie chce pierwsza napisac do niego ;( i nie chce go stracic ! co robic? pomozciee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ASADSFDV GNHNH
up :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka1131
dziewczyny prosze powiedzcie co mam zrobic pomozcie Mam chłopaka od ponad roku, bardzo go kocham. nie wiem co zrobic bo on mnie oklamuje czesto w tamte wakacje znalazlam u niego wiadomosc na gadu do takiej justyny co przyjezdza na wakacje do jego mijescowosci...putal sie jej czy wychodzi o 23 bo on tak i na koncu duzo buziakow wstawil on mi wciskal ze tylko tak napisal bo jeogo koledzy z nia chodza i zamiast do kolegi to do niej a te buziaki to sam nie wie oczywiscie mu nie wierze do tjej pory w to cos powiedzial.Okłamał mnie 2 razy ze ma robote a poszedl pic z chlopakami i byly tez rozne takie male klamstwa.. jakos to znosilam. Tylko ze stracilam do niego zaufanie nie wiem co robic. dzisiaj podjechalm do niego do domu z bramet samochodem trąbilsimy na niego z 10 minu i nagle jego ojciec wyszedl z domu to sie spytalam czy sie jeszcze kąpie w lazience to on mi odpowiedzial ze : "a on to jest wogole w domu?" i poszedl sprawdzic. czekalismy 5 minut i sie skoncu moj brat wkurzyl ja tez i pojechalismy. potem zadzwonil z przeprosinami ze juz prwie wychoiz to nawrzeszczlam na niego i do tej pory sie z nim narazie nie odzywam .....dziewczyny pomozcie mi !! bo ja nie wiem co mam robic czy mam mu wierzyc?? bo naprawde jak sie staram uwierzyc to nagle cos sie stanie i mu nie wierze w to co powie... doradzcie mi co mam robic ja go bardzo Kocham ale to Bardzo i dodam ze na to wyglada ze on mnie tez bo jest bardzo dobry dla mnie i prawie codziennie sie widzimy tylko ze ostatnio troszke rzadziej bo sie cieplo zrobilo tak bylo w tamtym roku.... pomozcie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka1131
czyon mnie wogole kocha jak tak robi??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×