Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość pieczareczkaa

grzybica układu pokarmowego - dostawkaDostaregoTopiku

Polecane posty

no ja mialem do 4 potegi, a granica to do 3-ciej. Ale po badaniu wzialem 2 tabletki antybiotyku, coprawda bralem rownoczesnie z nim lacidofil w duzych dawkach (6 kapsulek dziennie), ale pewnie si egrzyb zwiekszyl. Tylko, ze w instytucie ktorzy mnie lecza nie chce dac mi nic przeciwgrzybiczego. Zaczalbym brac ten flukonazole ale boje sie o watrobe (mialem miesiac temu wynik alat-95). Teraz mam swieza morfolgoie jutro odbieram, jak bedzie w normie to chyba zaczne brac na wlasna odpowiedzialnosc. To jedzenie doprowadza mnie do nerwicy. Dzisiaj znowu zezarlem jablko. (3 w ciagu miesiaca), bo inne juz mnie uczula, a wzdymajacych warzyw juz mam po trzykroc miliardow dosyc NA oliwie z oliwek? Ale to podobno nie nadaje sie do smazenia i wydziela sie trans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
KINGA suchosc ,to byla sachara czzasami ,nie mozna tego do niczego porownac,ja nie czulam juz smakow ,nawet gorzkiego nic kompletnie,do dzis z ta suchoscia jeszcze cos jest ,bo jak mialam inwazje to jezyk mi dretwial jakbym wogole nie mogla sliny wyprodukowac,podobno slinianki zaatakowane/mowi lekarka/,z ta suchoscia to podobniez tez ma cos potas wspolnego /dostalam znoew tablety/nie pamietam co ale wiem ze potas/jak u tej lekarki siedze ok godzine i nie jestem w stanie wszstko zapamietac i tak ona mi wiekszosc pisze bo tak se zazyczylam ,ja juz mialm 2 przerwy w leku ,tylko sobie odpuscilam diete wtedy /nawet chipsy byly heheh e i mleko do kawy,ale to w formie testu ,no i skusilam sie na banany ,ale i tak nie bylo zle ,lekarka mi powiedzila ze takie przerwy sa za dlugie na tym etapie/no i jeszcze te bledy z dieta /,bo przerwy mialm od innej /moja byla na urlopie wtedy ,no nie wiem ale wlaczylam czosnek i ten citrosept bo mi kazala ,ze powoli bede przechodzic na lzejsza forme terapii,jak ona mowi,i zeleca branie przeciwgrzybiczego albicansas to homeopatia ,ale pewnie sie zdecysduje na to ,tez raczej wie co robi bo ludzi wyleczyla troche no to cos wie jednak/mimo ze kaze pic swietane ,jogurty ,nie kaze kiszonej kapusty i ogorkow/na ta suchosc pije tez ten sok z aloesu ,nie wiem czy pomaga czy nie,ma tez leczyc te nadzerki w przelyku,ja zaczelam druga butelke ,nie wiem ile sie to pije czasu ,ale mowila ze dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
czuje sie do dup.. chrzakam ,caly czas mam jakas wydzieline w gadle ,nie wiem juz sama od czego ,jakies za przeproszeniem ,,chary,,moze to jakis Herx nie wiem sama co sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Ludi Aloes można bardzo długo, tak mówiła moja lekarka, ja piję nieprzerwanie od końca czerwca. Edsonik Ja jajeczniczkę (z kiełbaską... ;-)) robię na maśle. i muszę powiedzieć, żadnych objawów, ale ja chyba tego grzyba nie mam dużo. ostatnio poza troszkę obłożonym jęzorem i czasem, tak na 10 dni, delikatnym gnieceniem w okolicy żołądka, nie mam większych objawów, więc nie mogę doradzać komuś, kto ma poziom zaawansowany. a może spróbuj jajko na miękko, jest podobno lżejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos bral AC ZYMES? Mozecie mi przeczytac sklad tego jakis? Co tam za substn. dodatkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monyka1
odnosnie orzecha wloskiego nie boicie sie troche stosowac go wewnetrznie ja pije ale ze strachem przeciez jesli pisze ze nie nalezy stosowac wewnetrznie to cos musi byc na rzeczy, pwnie jest nie oczyszczony czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
czy ktoś odpowie na moje pytanka z początku strony, pls? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDI taka grzybica, czyli moze ta suchosc tez to brak potasu, wlasnie dzisiaj mi moj lekarz dal potas, plus wyludzilam od niego na kal jeszcze raz, plus watroba, jakies testy na alergie w sumie 10 badan, ja tak samo chrzakam i tez mi sie znowu bardziej zaczyna, nie wiem widocznie nasza grzybica jest bardzo zaawansowana, ale nie poddaje sie jutro dwie lyzeczki orzecha i zaraz ide gotowac czosnek,i robic sok z marchwi,mysle nieraz czy taka grzybica zaawansowana sie kiedys skonczy, czy juz trzeba sie leczyc do koncca zycia? a lekarz byl troche grzeczny, ale juz nieraz z byt trudne pytania mu zadaje, stwierdzil ze niemozliwe zeby grzybica dawala objawy stresu, czy zawroty glowy, czy cisnienie, podniosl mi cisnienie dzisiaj bardzo, i stwierdzil, ze ludzie bzdury pisza na internecie, a ja mu powiedzialam, ze to co pisza to prawda, bo moje objawy too potwierdzaja i ze ogolne informacje o grzybicy tez takie objawy podaja jak ja mam, az pobladl byl wsciekly, nie ma pojecia o niczym niestety, ty szukalas i znalazlas przynajmniej baba cie rozumie i nie przegaduje sie z czlowiekiem, szok, mam dosc tych lekarzy edsonik tak szczerze, to pasowaloby nic nie jesc, poza tym jak robisz jajko to to smazenie tylko chwilenke , to nie mieso, poza tym ostatnio na sicie francuzkim wyczytalam zeby nie jesc absolutnie cytryny, pomidorow i kukurydzy, a mozna jesc jablka i gruszki, i ze sa nawet wskazane, no i badz tu madrym, a ogolnie wszyscy zalecaja cytryne,i odrtadza sie jablka i gruszki ,mozna zwariowac, ale cos trzeba jesc i tyle, ja juz schudlam 8 kg wystarczy mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm niezla opinia, w sumie weglodowanow ma malo jablko, a to, ze ma duzo cukru prostego, w sumie ma niski indeks. Np. kasze i ryze maja duzo weglowodanow ale skrobiowych skrobia i tak pozniej zamienia sie w glukoze, wiec to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga a ty sie leczysz nie w polsce tak? Na alergie sa w polsce testy pokarmowe typu IGE podobno platne, ale na imunologiach je robia za friko (mi jeden baran powiedzial: zainwestujemy w Pana). te panele sa raczej chusteczkowe. Ja mam prywatne ubezpieczenie, np. lambie i pasozyty robia mi za friko do bolu :] znaczy ubezpieczyciel placi, dopiero niedawno sie dowiedzialem, wiec 3,4 badania w odstepach kilku dniowych mi sieknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na text, ze mam grzybice, jedna lekarka (5 lat po studiach) kazdy ma, ja tez, ale ja mowie, ze wiecej, a ona: polprazol venter, gasprid i przejdzie, a ja mowie, ze w badaniach kalu nadwyzka wyszla, a ona nic... to powiedzialem, zeby wracala na studia i wyszedlem hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam zadnych klinik w de. edsonik ty nie skupiaj sie na leczeniu grzyba tylko tej twojej alergii. ja przy tym samym poziomie zagrzybienia co ty nie mam zadnych objawow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do monyka1 ja orzech włoski piłam i dla mnie to bardzo delikatne i bezpieczne ziółko znacznie poprawił moje samopoczucie, jest bezpieczniejszy od orzecha czarnego co jest składnikiem paraproteksu bo nie wydziela szkodliwego juglonu z dawniejszych doświadczeń polecam też glisnik - z tym już radze ostroznie w małych ilościach ale świetnie działa też zewnętrznie np. w grzybicy pochwy j , ja piłam doustnie w mieszankach w sumie ziołami zrobiłam porządek z układem pokarmowym - nie mam juz wzdęć, wymiotów, burczenia w brzuchu itp. jedząc wszystko nawet białą makę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robie lewatyw i niestety nie mam zamiaru. Co do watroby to pije ziele skrzypu polnego. Myslalem, ze najpierw wytluc grzyba a pozniej alergie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Asienia-ja kiedyś piłam glinkę bez przerw ,3 razy dziennie ,teraz bardziej skupiam się na pasożytach Edsonik-poczytaj sobie o liw-52 jest na ochronę wątroby,córka też miała alergię i biegałam z nią do alergologa ,teraz po przeleczeniu jej nic nie jest ,poczytaj sanum drMikołajewicz [wpisz w google]jest napisane ,że każdy rodzaj alergii ;WZIEWNEJ ,POKARMOWEJ CZY SKÓRNEJ to zapchany i niesprawny układ pokarmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuta1
Edsonik-podobnie do lewatyw działa pasta enterożel-zbiera to co szkodliwe w układzie pokarmowym i zostawia dobre bakterie ,oczyszcza ukł.pokarmowy łącznie z jelitem ,brałam ją 2 krotnie -jedyny minus cena 55zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EDSONIK no tak, mieszkam we fracji, i powiem ci ze niewiele mi brakowalo wczoraj zeby mu naprawde naklac wyjsc z gabinetu i trzasnac drzwiami, czysty konowal,tyle ze wyludzilam skierowanie na troche badan, wiem, ze w kale nadal mi wyjdzie grzybica wtedy mu powiem, ze juz drugi raz mialam racje i wiecej do niego nie pojde, musze znalezc kogos od leczenia naturalnego, choc bedzie ciezko, ciekawe jaka bedzie mial mine jak bedzie nadal przerost candidy,hehe,a z tymi lekarzami to brak slow, co to jest zeby pacjent szedl do lekarza i mowil mu co podejrzewa i prosil o badania, malo tego, potwierdzenie sie sprawdzi i tak nie potrafia wyleczyc, niestety, albo zadalam mu wczoraj pytanie, to od czego mam to pieczenie w jamie brzusznej i zoladku, a on naprawde nie wiem, szok i to jest lekarz, ta lekarka, co u niej byles, to tez palantka do kwadratu, oni nienawidza jak sie wiecej wie od nich,niestety, ja drugi dzien orzech, dzisiaj juz dwa lyki,i spoko jak narazie zadnej nietolerancji, a u nas choc tyle dobrze , ze ubezpieczenie wraca 70 procent za leczenie, a jak sie ma dodatkowe ubezpiecznie to prawie 100 procent, ale tez trzeba walczyc o skierowania na badania,wszedzie to samo, mysle, ze gabsonik ma racje z ta watroba, ja po cholestazie niestety cale zdrowie sie posypalo,i tez kiedys wszystko tolerowalam nie bylo problemow a teraz katastrofa na kazdy kes nieraz trzeba uwazac,a sezam mozesz, sezam taka babka mi kiedys mowila,ze miala takie bole w brzuchu i pieczenia, ze byla pewna, ze ma wrzody albo raka i ktos jej doradzil lyzeczke ziarenek sezamu dziennie i wszystko jej przeszlo, powiedziala, ze miala zaparcia i tak sie wszystko uregulowalo, ze szok, mowila, ze wszelkie problemy pokarmowego ukladu, to zaparcia i zgodze sie, bo jak sa zaparcia to czlowiek ma zanieczyszczony caly organizm, podobno orzech tez oczyszcza watrobe, ale juz nie pamietam, wyleczona chyba pila dwa razy dziennie po pol szklanki, narazie chcialabym dojsc choc do tej pol szklanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z watroba napewno sprobuje poszukam jakis ziolek do picia z karchocza i ostropestu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asienia 77
Nutka, dzięki za odpowiedź. ja piję tylko raz dziennie, w nocy, szklankę wody z rozcieńczoną łyżeczką glinki (tak napisali w ulotce), nie chciałabym przedobrzyć. a długo piłaś tę glinkę? Kingaparis: a Ty piłaś glinkę? Może pomogłaby Ci na oczysczenie ze wszystkich toksyn. na pewno znajdziesz ją we Francji, ja np. mam francuską glinkę firmy Cattier. i tak jeszcze z innej beczki: zdarza Wam sę jadać miód? Ja zażywam balsam kapucyński na miodzie, bo na cukrze z wiadomych przyczyn nie mogę. może można by trochę miodziku na wasę z masełkiem. byłby taki rarytasik... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
hej ,gdzie kupujecie ta glinke ,bo w aprtekach pytalam i nie ma ,a i jak ja pijecie ,ja k sie toto przygotowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika13
Kingaparis Amfoterycyna B w tabletkach lub błynie nie wchłania się do krwiobiegu, działa tak samo jak nystatyna czyli na sam przewód pokarmowy,jednakże jest o wiele mocniejsza i nie jest w tej formie toksyczna. We Francji większośc osób z grzybica przewodu pokarmowego łącznie z dziećmi dostaje własnie ten lek. W Polsce dostępna jest amfoterycyna do wlewów dozylnych jest toksyczna i cholernie droga, podaje się ją tylko w cięzkich przypadkach. Nie obawiaj sie więc o skutki uboczne. Ja tez ją zayzwałam i to bardzo długo. Temperatura mogła miec inny powód, lub faktycznie bardzo byłaś zagrzybiona i to efekt obumierania grzybów i ich toksyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry LUDI ale jak wiesz (pisalam) walsnie wrocilam do domu z wyjazdu na inny uniwerek i moge dopiero teraz ci napisac, ze NIE JADLAM GOTOWANYCH marchewek, burakow. Czasem marchew chrupalam, ale przez pierwsze 5 miesiecy nie bylo tego wiecej jak ze 3-4 marchewki. Ja sobie narzucilam ostry rezim cukrowy (nawet pomidory byly out bo to sa wlasciwie owoce)Jesli chodzi o tarczyce to ja jeszcze w maju mialam wyniki OK (TSH i FT4) a w drugiej polowie lipca trzepalo mna i TSH bylo ponizej normy. Wyniki sprzed 4 miesiecy moga byc mocno nieaktualne. Asieniu77 w zasadzie dziewczyny Ci juz napisaly o glince. Ja zrobilam przerwe jak jest zalecone. Teraz w ogole przerwalam ale musze wrocic. I calkiem sie z Toba zgadzam, ze nie ma co sie uzalac nad soba z powodu diety. Jestem na niej juz 11 miesiecy i uwazam ze to swietna rzecz. Najpierw zjechalam ok 6 kg a teraz ze 3 juz wrocily. Ja caly czas jadalam brazowy ryz i male porcje kury, indyka lub ryby. I jak widac mimo to grzyb powoli \'zwijal\' swoje grzybnie. Nie mozna sie calkiem zaglodzic bo organizm musi nam pomagac w tej walce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUDI o glinke pytaj w aptekach zielarskich. Ja swoja nabylam w Wawie wlasnie w takiej aptece. Na pl 3 Krzyzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dawno nie zaglądałem... . u mnie sprawy się znacznie pokomplikowały. jestem obecnie w szpitalu i cieżko mi z utrzymaniem diety, ale czuje że picie siemienia lnianego na żołądek i dwunastnicę pomaga bo bóle są mniejsze. An dy Jak tam u Ciebie?\\ Ludi Pisałaś coś o odpluwaniu, ja mam tak cały czas na jakim etapie leczenia jesteś? Odzywała się do kogośwyleczona ? jeśli tak to prosze o kontakt pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludi
AN DY dzieki ,tak wlasnie myslalm ze z ta tarczyca to byc moze malo aktualne wyniki ,tylko musze jeszcze wycisnac z lekarki rodzinnej skierowanie,bo ona jest mocno antywszystko ,a najbardziej za to ze lecze grzyba nie u niej co do glinki ,mieszkam na prowincji arteki zielarskiej nie ma ,moze w sklepie zielarskim sprobuje ,albo moze znajomy farmaceuta mi sprowadzi ,a tak wogole to zauwazylas jakies pozytywne zmiany po jej stosowaniu? jeszcze jedno,najwazniejsze /moze glupie/pytanie ,na jakiej podstawie Twoja lekarka ocenila ze jestes juz gotowa do odstawienia mykobiotykow?bardzo mnie to ciekawi ,czy wtedy gdy kompletnie wszystkie objawy ustapily?/przeczytalam wszystkie Twoje posty ale nigdzie nie znalazlam odpowiedzi/ napisz prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×