moja dziewczyna ma 26 lat i jest dziewica? powinieniem sie cieszyc czy nie?

zadyma jest :D

to ciekawe ze nie czytam ze zrozumieniem, ponizej cytaty waszych wypowiedzi, ktore mozna tak odebrac jak ja odebralam! " lepiej miec piekna, madra, porzadna kobiete, ktora w lozku super nie jest, niz miec jakas puszczalska, co miala wielu partnerow" "wolałbym miec kłode w łózku i beznadziejny seks ale miec "porządna" i szanująca sie dziewczyne dla ktorej byłbym pierwszym partnerem. " porzadna i szanujaca to tylko dziewica a ta ktora dziewica nie jest to juz puszczalska! jak cos piszesz to pomysl jak to moze byc odebrane!

A moja nie musi być dziewicą. Nie jestem \"błonofilem\" jak niektórzy tutaj. Nie dzielę dziewczyn na zakonnice i puszczalskie dz*wki. Może to dlatego, że nie jestem pryszczatym, zakompleksionym człowieczkiem

Facet, jeśli by Ci na niej naprawdę zależało, nie zastanawiałbyś się nad czymś takim, umiejętności w łóżku to nie wszystko. Młoda jest, ma czas, wszystkiego się nauczy. :)

niuniaaaaa, to Ty masz chyba jakieś zaburzenia i jesteś nienormalna. Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem, a potem zabieraj głos. To co piszesz i jak piszesz jest żenujące, a kompletny brak dystansu i nerwy, które pokazujesz świadczą tylko o tym, że jesteś zakompleksiona i rozchwiana emocjonalnie. A co do mojego przebiego, to to niech cię Twoja pusta głowa o to nie boli

Coś mi się wydaje, że autor walczy ze swoim homoseksualizmem. Ładna jest? Fajna jest? Podobacie się sobie nawzajem? To ją bierz! A nie siedzisz na forach i głupoty wypisujesz

To moze ja sie wypowiem. Do 25 roku zycia bylam dziewica. Czy byla jakas tego przyczyna? Oczywiscie, ze tak. Mimo iz odkad skonczylam 14/15 lat bylam bardzo atrakcyjna, to z jakiegos niezrozumialego powodu wmowilam sobie, ze jestem brzydka, beznadziejna, mialam mase kompleksow. Dziewczyny 10 razy brzydsze i glupsze ode mnie zmienialy facetow, a ja ich odtracalam. Mysle, ze moje myslenie o sobie spowodowane bylo faktem, iz moj ojciec nigdy nie zwracal na mnie uwagi, zdradzal matke i mial nieslubne dziecko. Poczulam sie chyba odrzucona, niewarta uwagi. Dopiero w wieku 24 lat zaczelam powoli pracowac nad soba, pogodzilam sie z tym, ze mam takiego ojca,wreszcie patrzac w lustro dostrzeglam piekna kobiete i dopiero wtedy zaczelam byc bardziej otwarta w stosunku do mezczyzn. W koncu zakochalam sie we wspanialym facecie, ktory przelamal wszystkie moje opory. I co? Jestem jakas inna? Gorsza tylko dlatego, ze uprawialam sex tylko z jednym mezczyzna? Zapewniam, ze wszystko ze mna w porzadku:D

Dj Gangrena - he he, dobre. ;d A tak na poważnie - czy to ważne, dlaczego ona jest nadal dziewicą? Chyba o wiele gorzej by było, gdyby okazało się, że miala 30 partnerów przed Tobą. Wtedy by można dociekać dlaczego było ich tylu, a nie np. mniej. A tak to dziewczyna uważa Cię za kogoś wyjątkowego, przyznała Ci się do tego. To znaczy, że coś dla niej znaczysz.

wlasnie potwierdzilas teorie ze cos musialo z nia byc nie tak, z psychika i nie bynajmniej to ze byle nienormalna!!! tego bron Boze nie mowie tylko ze miala jakies problemy ze soba, w nawiazywaniu relacji z mezczyznami, ciesze sie ze tobie udalo sie zrozumiec gdzie tkwi przyczyna odtracania facetow i sobie z nia poradzilas.

giselle99 ma rację. Nie każdy od razu potrafi wyrazić swoją osobowość. Często osoba za którą się mamy to tak naprawdę wynik negatywnego programowania przez ludzi, rodzinę a przede wszystkim - nas samych. Wiem, bo miałem podobnie.

Ok, ale myslisz, ze tylko dziewice maja problemy z psychika z powodu relacji rodzinnych? Mysle, ze wiekszosc ludzi ma jakies problemy, tylko nie u wszystkich objawia sie to odtracaniem facetow i nieuprawianiem seksu. Mowienie, ze "cos z nia nie tak" sugeruje, ze kobieta jest jakas wybrakowana, a nie, ze ma po prostu jakies problemy.

Może być też taka przyczyną... Że chciała czekać do ślubu, ale stwierdziła, że gdy poznała Ciebie, zmieni decyzję. Albo nie chciała już czekać. Prawiczek - pozdrawiam również.

Lekka - Dr, dr nie DJ :) Powiem szczerze, nie potrafił bym zapytać dziewczyny czy już to z kimś robiła, ilu miała przede mną To takie wieśniackie, takie płytkie, że musiał bym włożyć sportowy dres by mi to przeszło przez gardło... jakoś

nie chodzi o to, że taka kobieta jest nienormalna (wczesniej juz to zaznaczyłam), ale o to, że popadanie w skrajnosci nie jest ani dobre, ani zdrowe. Dlatego ani 30 partnerów seksualnych nie jest powodem do dumy, ani też dziewictwo w wieku, w którym kobieta powinna juz mieć pewne dośwadczenia, być już pod pewnymi względami ukształtowana. Nie bez powodu czytać i pisać się uczy dzieci w wieku 6-7 lat, a nie ludzi w wieku 30 lat. To są naturalne procesy, które jesli są tak dalece zachwiane, w większości przypadków (bo oczywiście wyjątki się zdarzają ;) ) świadczą o jakichs tam nieprawidłowościach, które kiedys sie odbiją naprawdę chce mi się śmiać z ludzi, którzy w intymnych kontaktach, w seksie między kobietą a mężczyzną widzą tylko i wyłącznie "rozkładanie nóg i pchnięcia w przód i w tył" i na tej podstawie oceniają, że coś jest dobre lub złe, godne szacunku lub potępienia, wartościowe lub zerowe ... Przecież to absurd :D Rozkładanie nóg i popychanie dla przyjemności to owszem, swoją drogą, ale jest jeszcze szereg innych rzeczy, które przy tej okazji kształtują człowieka - szeroko rozumiane relacje z innym czlowiekiem, kobiety z mężczyzną ... To jest zycie emocjonalne, budowanie doświadczeń, światopoglądu, uczenie się na błędach, poznawanie tego, co piękne i przyjemne, przełamywanie własnych lęków, kompleksów, budowanie samoakcetcji ... i sto tysięcy innych rzeczy, które się łączą z tym, ze w weiku 25 lat kobieta nie powinna być w pewnych kwestiach "tabula rasa" :D

no wlasnie ja nie uwazam ze jest wybrakowana tylko ma jakies problemy i tak racja kazdy jakies ma.

tematy o dziewixctwie widac tu na caffe sa popularne:D

na tym punkcie a sami sie rżną gdzie popadnie, a potem dziwne ze dziewic nie ma

giselle99 - pal licho czy dziewica czy nie. Niektórzy ludzie są strasznie zablokowani wewnętrznie bo ich negatywne wyobrażenia o nich samych dokonały spustoszeń w ich obrazie samego siebie. "Nikt mnie nie kocha, moje związki kończą się katastrofą, nic mi się nie udaje, po prostu jestem brzydki, nie zasługuje na X..." Trzeba naprawdę otworzyć oczy by dostrzec, że w ten sposób zabijamy samych siebie. Chciałbym wiedzieć jak ona się z tym czuje. Może chciała kogoś poznać ale była zbyt sparaliżowana ("bo nie wypada by dziewczyna pierwsza") by cokolwiek zrobić w tym kierunku? Klaudka 27 - dobrze piszesz.

Przepraszam - literowka zapewne. :) No, nie chodziło mi od razu wypytywanie, tylko podałam przykład.

Mnie dziewczyny imponują tym jak się odnoszą do innych ludzi, czym się interesują. Ta ich aura która sprawia, że chce się z nią spędzać czas. Ale jak widzę, Prawiczek i kropka ponownie ujawnia swą obsesję seksualną. 100% dziewice znajdziesz w sex-shopach. Ładnie zapakowane - tylko odfoliować i nadmuchać. Na pewno nieużywane.

ja wam powiem,od 18 roku zycia spotykalam sie z chlopakiem ,4lata,uwierzcie kochalam go strasznie,teraz nawet po tylu latach jak go widze to dzieja sie za mna dziwne rzeczy....bylismy blisko bardzo ale seksu nie bylo i nie wiem czemu on chcial ja tez ale nie bylismy gotowi ,nie wiem...sotykalam sie z tyloma facetami,uwerzcie mi bylo ich duzo strasznie ale na buziakach i przytulankach sie konczylo.Jak mialam 23 lata poznalam goscia dupek jakich malalo i milam takie przeczucie ale przespalam sie z nim:( niestety raz i sie rozstalismy,bo cos sie wydarzylo on pozniej chcial byc ze mna staral sie a ja nie chcialam juz go!!pozniej juz wieceij z nikim nie spalam.Teraz mam mezczyzne ,niedlugo mina 2lata jak jestesmy razem i oczywiscie sypiamy ze soba:) uwierzcie mi ze jak go zobaczylam odrazu poczulam cos takiego...poprostu przeogromne pozadanie ...nie wiem jak to nazwac ale przespalam sie z nim pierwszy raz po 3 miesiacach jak bylam pewna ze nie chodzi mu tylko o lozko

zanim trafilam na trzeciego ktory byl prawiczkiem , jakos mu nie przeszkadzalo ze nie jestem dziewica, nie uwazal mnie za puszczalska, ponadto podczas naszego pierwszego razu to ja chyba sie bardziej balam niz on i bylo cudownie, Prawiczek zacznij dostrzegac w kobiecie cos wiecej niz tylko blone lub jej brak to troche za waskie kryteria przy ocenie.

teraz dopiero moge powiedziec ze to jest pierwszy moj partner seksualny i uwierzcie ale nie mam zadnych zachamowan w lozku :P

"klaudka 27, a mi by bardzo zaimponowala atrakcyjna dziewica w wieku 25, czy w moim" prawiczek, powiem ci jedno - ktoś, kto dziewictwo uważa za coś, co kładzie się na piedestale podnad wszystko inne, nawet kosztem innych rzeczy, daje dowód temu, że nie ma zielonego pojęcia o prawidlowych relacjach między facetem a kobietą. Ma skrzywione spjrzenie na sprawy seksu i nie ma możliwości, zeby się to nie odbiło czyms negatywnym w przyszlości

no wg niektorych to juz jestes puszczalska, a jak nie daj Bog rozstaniesz sie z tym obecnym a potem spotkasz takiego Prawiczka i kropke :) to dopiero cie sprowadzi na ziemie ze sie kurwilas na prawo i lewo

do figo fago----- współczuję twojej dziewczynie skoro uwazasz ją za k.rwę. w tyłek cie powinna kopnąć i poszukac faceta, kory będzie ja sznował, a nie być z takim chamskim burakiem poza tym definicja k.restwa, to chyba raczej seks za pieniądze, a nie seks bez miłości. i teraz wmawiasz jakiejs biednej małolacie, ze jest k.rwą tylko dlatego,że nie trzymał sojej bezcennej błony dla takiego debila jak ty

Rozumiem, że tam gdzie żyjesz ludzie plotkują o innych ile to mieli partnerów, jakie pozycje itp? Fajni ludzie jesteście. I to co po prostu uwielbiam... Gdy facet myśli, że wie w jakich typach facetów kobieta gustuje. Śmiechu warte. Mel Gibson tak potrafił ale nawet on tylko w filmie.

nie nie jestem puszczalska,wlasnie ja nie jestem dla kazdego!!!bo mialam tylu facetow a wlasciwie to tak naprawde tylko jednego ,tego z ktorym treraz jestem:)

Nikogo nie bronię, ale dajcie już spokój. Ja też z nim dyskutowałam i nic mu nie przetłumaczyłam. On już ma takie poglądy. Albo olać albo sie kłócić.