Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiutek

Przypadki wiejskiego detektywa Cipniaka.

Polecane posty

Gość Wiutek

Wiejski detektyw Wacław Cipniak dostał kolejne zlecenie- zweryfikować, czy mąż Ludmiły T., niejaki Tadeusz, lubi rżnąć w dupsko ich kozła Bombla. W tym celu wraz ze swym nieodłącznym asystentem, Zbigniewem Marszczyfredem, zaczaili się w krzakach za stodołą. Cipniak wszedł prawym gumiakiem w krowi placek, ale zachował się jak prawdziwy mężczyzna- nie dał nic po sobie poznać. Siedzą, wyczekują, aż tu nagle podejrzany Tadeusz T. wychodzi z chaty, przeciąga się i zmierza ku stajni. Staje tuż za stajnią, po czym wypina się i wydaje dziwne odgłosy. Wtem nadbiega Bombel, wskakuje od tyłu na Tadeusza i zaczynają kopulować. Cipniak ze zdumieniem popatrzył najpierw na Tadeusza, potem na Bombla i na koniec na Marszczyfreda. -Zbyszek! Stanoł ci chochoł łod patrzenia na tego kozła!- wykrzyknął. Marszczyfred się zaczerwienił. Detektywi są ze siebie dumni. A pani Ludmiła T. może odetchnąć z ulgą. Jej podejrzenia okazały się niesłuszne. Tadeusz nie rżnie w dupsko kozła Bombla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michajela
koleś chyba cie doszczetnie porypało :D:D ale sie usmialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Róbens456
Z tym chochołem mnie powaliłeś na kolana, Wiutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guz ropny miedzy palcami
hahahahahahahhaahha czekam na kolejny odcinek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyniaswinia
ludziom chyba się nieżle nuuuuudzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×