Jak NIE schudnąć po ciąży

bo na innym topiku chwaliłaś się, że ważysz 44 kg, a tu już zrobiło się 40 kg????:D

Może już schudła te 4 kg;)

to chyba rekord świata - 4 kg w dwa dni, no no... pogratulować:P

Ja też nie raz chce im dogadać,ale żal mi ich poprostu. Nie ze złośliwości,tylko widzę jak wygladają i wiem,ze tak naprawdę nie czuja się z tym dobrze. Glupia jestem, wiem o tym,zawsze sobie obiecuje ze nastepnym razem to im tak nagadam... Pociesza mnie myśl,że narazie jestem młoda a jak przyjdzie czas na zakrywanie ciała,to pewnie będę już inaczej wygladać:) Tylko po co te docinki ze strony innych? Nie tylko otyli mają problem z ciałem

jesteście wiec macie i czas by przybrać na wadze gdy będziecie już dobrze po 40-ce i nadal będziecie tyle samo ważyć, to wtedy można mówić o problemie, a nie w wieku lat 21:O

kijaki ja to też nie tak po złośliwości tylko żeby się wreszcie odczepiła i spojrzała na siebie.. poskutkowało:)

to wklejcie mi ten post sprzed rzekomo 4 dni:))))

no czekam pomaranczowe cwaniary

Dziewczyny, bardzo dobrze Was rozumiem - ja przy wzroście 176cm ważę 47kg. Za nic nie mogę przytyć - a nie powiem, apetyt mam :) Jestem w 9tc (oczywiście jeszcze waga bez zmian) i mam nadzieję, że trochę przytyję i uda mi się po ciąży zatrzymać trochę sadełka :P Pozdrawiam wszystkie chudzielce :D

Witajcie. Niesamowicie zaciekawił mnie ten watek ( pomomo,iz dawno nieodświeżany) że az skłoniłam się napisac. Sama należę do grupy " chudzielców', a niedawno obudził się we mnie instynkt macierzyński. W związku z tym mam pytanie do mam, czy przyszłych mam czy w związku z niedowagą miałyście jakieś problemy w ciązy, czy jakieś dolegliwości były szczególnie uciążliwe???