Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przepraszam że jestem

Błagam nie jedzcie po mnie..

Polecane posty

Gość Przepraszam że jestem

Bylismy długo razem, wpadka, i decyzja że usuniemy bo nie jesteśmy w stanie utryzmać dziecka, decyzja bardziej moja, ale on się zgadza, pomaga.. A wczesniej rozmowy o ślubie, gościach itp. Jednak stało się usuneliśmy, byliśmy nadal ze sobą, staralismy się ale zaufanie nie łatwo odbudować..To spowodowało ciągłe kłótnie, coraz gorzej się działo, wkońcu zerwaliśmy, najpierw ja.. po kilku dnaich on..Kocham Go, wiem że nic już nie zmienimy, mam wyrzuty sumienia, to dziecko.. było by najkochańsze.. Przez to sie rozstaliśmy, widzial że mam wyrzuty, on też miał.. wszystko się sypało.. Nie radzę sobie, ciągle płacze, niew eim czemu my to zrobiliśmy, żadne z nas tego nie chciało, myśleliśmy ze tak będize lepiej dla drugiej strony.. mogę oddać wszystko w imię czego usuwałam to dziecko.. neichce tego.. chce dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikkkkkkkkkkkkkkkkk
Wlasnie taka cene sie placi :( tylko ze zadna przed nie da sobie wytlumaczyc... Wiem co mowie gdyby nie... urodzilabym za niecale 2tyg... Wiem co czujesz staraj sie o tym nie myslec choc wiem ze sie nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
Jesli sie kochacie-moze odbudujecie TO jakos-w sumie szkoda,bo skoro byliscie para mogliscie miec dzidzie.....Teraz najwazniejsze ,zebyscie nawzajem sie nie obwiniali-czasu juz nie cofniecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwtr
trudno, stało się Moze byłoby dla ciebie ulgą, jakbys mogła zrobic cos dobrego. Np. zostac wolontariuszką w schronisku dla psów czy hospicjum. Zadreczanie się i wyrzucanie sobie nie ma sensu, bo nic nie naprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaa.
najlepsza bylaby wizysta u psychologa, masz tez nauczke na przyszlosc, skup sie na tym co bedzie, a nie co bylo, teraz juz nic na to nie poradzisz, mozesz jednak wyciagnac wnioski na przyszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak oddac do adopcji
a później zapełnione bidule, głodne dziciaki, bez rodziców, niekochane, niechciane, nielubiane, gorsze bo z bidula...to ma byc to fajne zycie w zamian za to, że matka posłuchała ciemnoty i nie usunęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
Schronisko ani hospicjum nie pomoze....Czas jedynie....Pamietaj,ze nie Ty jedna To zrobilas-Glowa do gory...Nie ma ludzi nieomylnych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikkkkkkkkkkkkkkkkk
Dziewczyna daruj sobie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
Nie musiałam oddawać.. bylismy razem kilka lat, nikogo by to nie zdziwilo że będizemy mieć dziecko, miałbyć ślub i itd.. on pracuje..ja studiuje.. i stwierdzilismy że nie mogę urodzic z kilku teraz juz nie ważnych względów.. Głupota.. i tyle..Kochalismy się.. bylismy do tej wpadki szczęśliwi.. zepsulismy ta cholerną aborcją wsyztsko.. Nic nie odbudujemy już, nie potrafimy zapomnieć, mimo że ja Go kocham i wiem że jemu tez nie jestem obojętna.. Zapłaciąlm najwyższą cenę za to.. straciłam to dziecko i faceta miłość mojego życia..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
A czy TY oddalabys Dziecko,ktore nosilas 9 miesiscy pod serduszkiem do adopcji? wyrzeklabys sie go? I oddalabys jak niechcianego pieska? Nie nam przede wszystkim jest oceniac "co byloby lepiej zrobic" I nie obrazaj nikogo -bo nie ty jestes od oceniania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtwtr
no ja to bym siechyba nad ciażą zastanowiła w takim wypadku, tylko musicie się z facetem dogadac, czy dacie radę przejść nad tamtym wydarzeniem do normalnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikkkkkkkkkkkkkkkkk
Gdyby adopcja byla taka prosta jak Tobie sie wydaje to moze i by wiecej dzieci bylo szczesliwych a tak przepelnione sierocince, wciaz brakuje im pieniedzy... Spojrz na to "trzezwym" okiem:O A niby par tak wiele zeby adoptowac a bidule pelne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
To dziecko już by sie urodziło.. we wrześniu..Dizewczyny jeśli którakolwiek chce usunąć, nie róbcie tego.. to nie po tym normalny okres, to dziecko.. i stratę szybko poczujecie, ja po niecałym miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrapa
staraj sie o niego i o dziecko! nie zadreczaj sei tak bo to ci nic nie da tylko zastanow sie nad soba i dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
.....Nie mozesz zamykac sie w sobie!!! Choc wiem,ze to trudne-nie rozmyslaj-to juz sie stalo,najwazniejsze zebyscie znow byli szczesliwi to byla wasza decyzja i musicie sobie z tym poradzic-pewnie bedziecie mieli jeszcze kiedys dzidzie....A moze tak poprostu musialo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to feler
ja jak zaszlam w druga ciaze to tez chcialam usuna ale opamietalam sie i mam codowna corke i co wieczor dziekuje Bogu ze nie usunelam i ze ja mam..nie wie co tak naprawde ci napisac zrobilas tak trudno ale pamietaj ze za bledy sie placi..ja wiedzialam ze jak bym zabila wlasne dziecko to do konca zycia bym cierpiala ...nie naisze ci ze to ci minie ze bedzie lepiej bo tak nie bedzie niestety bedziesz cale zycie zastanawiala sie jak by wygladalo twoje dziecko i jaka szczesliwa by byla twoja rodzina...wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
Usuneliśmy farmakologicznie, za pomocą tego cholernego leku... to był 5 tydzień..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
...Moja dzidzia mialaby teraz 9 miesiecy........................To jest cos co zawsze bedzie nosilo sie w serduszku.......................:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia-kk
tabletke wzialas? jak sie czulas? sory ze pytam ale z ciekawosci mojej glupiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikkkkkkkkkkkkkkkkk
Nie zadreczaj sie. U mnie tez sie posypalo wszystko, teraz probujemy to jakos poskladac wierze ze sie uda... Ostatnio rozbeczalam sie tak strasznie, On poprostu mnie przytulil nie pytal czemu placze wiedzial... Oboje tego zalujemy co sie stalo...Ale czasu sie nie cofnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
Żaluje bo wiem że mimo tego że kocham i że on mnie kocha.. już nigdy nie będziemy razem, nigdy nie zobaczę tego dziecka..nigdy nei będę szczęśliwa.. usunełam byl tu kieydś taki topik z cala instrukcją jak usuwać.. opisy dziewczyn które to zrobiły, tam wsyztsko było takie piekne, i gładkie, nie jest.. strasznie żałuje że kiedykolwiek weszłąm na ten topik że czytaąlm to.. żę usunełam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkalalala
To zróbcie sobie nowe dziecko. Co miesiąc macie szanse, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
w naszym wypadku prób było zbyt dużo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmv
No tak, katolicka histeria dookoła potrafi niejednemu zwichnąć zycie. Jakbyście mieszkali zagranicą, aborcja to byłaby nornmalka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przepraszam że jestem
Rozstalismy się, na zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmv
Tzn że co, że nie możesz więcej zajśc w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×