Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wyrodna mama z depresja

Pomocy! Urodzilam i nienawidze!

Polecane posty

czesc dziewczyny sluchajcie ja mam taki problem . tydzien temu dowiedziałam sie ze jestem w 7 tygodniu ciazy ..... z narzeczonym staralismy sie okolo 4 miesiecy ... nikomu o tym nie mowilismy ,...... wczoraj powiedziałam mojej mamie ze jestem w ciazy a ona powidziała ze jestem dorosła i ona sie ie wtraca w moje zycie .mam 23 lata a narzeczony 35lat . kochamy sie bardzo 5 czerwca bedzie juz 2 lata jak jestesmy razem . a 31 marca przrszło rok od zareczyn . w tym mam problem ze boje sie ze sobie z tym nie poradze . moze to szok i na poczatku ciazy tak jest .. ja wychowałam sie bez ojca .. jestem jedynaczka . z mama nie mam zbyt dobrych kontaktow. boje sie ze sie ode mnie otwroci i mi ni pomoze .... ale mam za soba rodzine moja i mojego narzeczonego ... czy to jest szok n wiaomosc ze zostanie babcia czy to jej przejdzie czy to zaakceptuje ? napewno własnego dziecka nie oddam do adocji przedewszystkim nie usune własnego dziecka .......! pomózcie mi co mam robic ! dziekuje z gory za odpowiedzi . pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Tak to jest czasem w życiu ,że jak Ci pomoc potrzebna to wszyscy się odwracają od Ciebie...no ale jak sobie powiesz ,że się nie dasz ,,zjeść w kaszy " to na pewno sobie poradzisz...Już teraz pomyśl jak będzie wyglądało Twoje życie gdy urodzi się dziecko...gdzie zamieszkasz ? Z czego będziesz żyć? Ważne jest przede wszystkim Twoje nastawienie do życia....Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esol
Ciekawa jestem jak ci idzie wychowywanie córki ? Napiszesz jeszcze czy uporałaś się z problememdepresji czy odnalazłaś siłę? Szkoda że tak pózno odwiedziłam to forum bo napisalbym ci ze karmienie piersią to mit i wcale ale to absolutnie wcale nie jest prawda że jest to coś niezbędnego by dziecko prawidlowo sie rozwijało i było silne i zdrowe jak rzepa(moje takie jest a nie chciało piersi i nie zmuszalam)! Nie wiem czemu media robia wokół tego tematu tyle szumu ale to wszystko to mega ściema!!! Każda powinna karmić jeśli tego chce jeśli nie to nie zabierać się za to,dziecko chętnie będzie ssało butlę dla takiego maluszka to nawet łatwiejsze,mleko z piersi może ustrzec jedynie przed kolką ale nie musi tak samo z innymi przesądami. A każdy komu przyjdzie do głowy skrytykować to co napisałam niech mi udowodni że się mylę,prosze bardzo to ma być dowód rzetelny poparty badaniami-banialuki w stylu naukowcy badali gdzieś coś niewiadomo co i kiedy- mnie nie interesują . Prosze mi pokazać,wskazać przynajmniej kilkadziesiąt dzieci które chorują na wskutek tego że nie były karmione piersią-BZDURA!! Utarło się że lepiej jest karmić piersia i lepiej nie przyznawać się do tego że sie tego nie robi. A już bajki że karmione piersią dzieci są odporniejsze i rzadziej chorują są w ogłe śmieszne. Odporność wyrabia sie z czasem i wielu rodziców nie daje swoim dzieciom na nią najmniejszych szans zabierając z rączek wszystko co dziecko próbuje włozyćdo buźki-amoje zdanie na ten temat Niech łazi pełza i wkłada do buzi wszystko co uzna za konieczne kupy na podłodze nie znajdzie mieszkamy w czystym domu Wyparzanie smoczka 8mies. dziecku to również przegięcie Dziecko podobno jest się w stanie uodpornić nawet na gronkowca Skoro tak jest to znaczy to że układ odpornościowy takiego szkraba kształtuje się sam bez naszej głupiej ingerencji-bez naszych głupich mądrości w stylu-jescze go brzuszek będzie bolał. Trzęsącym się rodzicom nie pomoże nawet karmienie dzieciaka do 5roku życia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×