Pracuję w labie i czuję sie jak przegraniec

tak, żyję z Tojej głupoty, tępa prywaciaro. to ty masz podniete że tu w ogóle piszesz i bawisz się z szczeniakami w nierówną gre. dalej , wal jakiś fajny tekst .

dawno se spokój dac powinnaś , idz mężowi podziękuj ustami za to że taki zaradny jest. albo daj se luz , spuśc wode po sobie i nie odpowiadaj na głupie prowokacje dla głupich lasek .

wiem, że jesteś bezrobotny i żadna dziewczyna na poziomie cię nie zechce.Jesteś wściekły i nie przyjmujesz tego faktu do swojego kapuścianego łba :-) Każda, która powie ci żebyś się wziął za robotę będzie pustą materialistką.Bp po co pieniądze ? Przecież jesteś ty, wspaniały, powinna cię kochać takiego jakim jesteś.

Gówno wiesz, nie baw się we Freuda jeśli wiesz kto to był w ogóle. na większośc argumentów nie potrafisz nawet sklecic paru słów. Obrażasz inne kobiety , mówisz o nich z wyższością i pogardą"szare myszki". Mam prace i to bardzo dobrą. na brak kobiet nie narzekam. nie leczę się na forum. Akurat inteligentne ze mną trzymają , które wiedzą że facet to coś więcej niż portfel. Jestem zaradny, do wielu spraw doszedłem ciężką pracą wykorzystując swoją inteligencje i zaradnośc. Żal mi ciebie i tobie podobnych. w wielu wypowiedziach wychodzi na jaw twój stosunek do innych ludzi . nie każdy co mało zarabia jest "niedorajdą" i wiedz że dla wychowania dziecka ważna jest miłośc dwóch ludzi bez względu na ekonomie, bo po co dziecku rodzice którzy są ze sobą z powodów materialistycznych? ŻEGNAM PISZ SE CO CHCESZ . papa

oje, topik przerodził sie w pole bitwy. Tak naprawdę to wszyscy macie swoją racje, tylko po co to obrażanie? Nie można podyskutować z kulturą? Jakoś przeszła mi ochota do poznawania kobiet, może zajmię się na razie swoją pasją i pracą w labie. Muszę złapać dystans do tego co tutaj przeczytałem

piszesz jakies glupoty koles. nie wiem co ma zawod laboranta do rzeczy. widocznie cos innego z toba nie tak, albo po prostu jeszcze nie trafiles na swoją. poza tym facet bez prawka ejst faktycznie niemieski. a to ze pracuje w laboratorium to wg mnie fajna sprawa, sama bym chciala

koleś pisze to co mu się przytrafiło. jego wina że takie laski puste spotkał? czy po każdej widac że materialistka? a facet męski mający wszystkie cechy faceta jeśli już chcemy się trzymac stereotypów , a nie mający prawa jazdy to ciota?

"a facet męski mający wszystkie cechy faceta jeśli już chcemy się trzymac stereotypów , a nie mający prawa jazdy to ciota?" OCZYWISCIE, ZE NIE! ale zwykle niestety tak jest. znam dwoch gosci przed 30, bez prawka i oboje takie cioty za przeproszeniem, malo meskie

Wszystkich was wali na tym topie. aliksandra ma chamskie wejścia, uważa że każdemu w tym kraju musi się udac. a reszta też przesadza i zbyt emocjonalnie się wypowiada. wszystko jest ważne, kasa i osobowośc, jeśli ktoś mnie sobą zauroczy to nie patrze tylko na kase i przez pryzmat dzieci itp. wszystko się może ułożyc , pracę można zmienic. nie oceniałabym faceta po tym czy ma kase, prawko itp.są cechy ważniejsze jak opiekuńczośc itp. po to dwie osoby pracują aby sobie jakoś radzic nie?

racja. a poza tym najwazniejsze jest to cos, facet musi miec w sobie to cos i wtedy na pewno sie komus spodoba, czy ma prawko i kase czy nie. moze zadbaj jakos o siebie.

wiesz może obcy ci feminizm, ja uważam że nie powinno się patrzyc stereotypami. męski/niemęski, kobieca/niekobieca. życie jest bogatsze niż stereotypy a kierując się tylko nimi można się w życiu zawieśc. wiesz taki facet mógłby uznac że skoro np. nie umiesz gotowac co się często zdarza teraz u kobiet to jesteś niekobieca. światsię zmienia i płec to nie wszystko.

w sumie to masz racje. nie umiem gotowac wiec jestem niekobieca i nie mam prawa oceniac innych pod wzgledem np. meskosci ;) hahaha no ale jednak fajnie by bylo miec faceta z prawkiem ;) a co do gotowania to zawsze sie mozna nauczyc, szczegolnie jak sie zalozy rodzine

chociaż umiesz przyznac się do błędu. kobiety wymagają wielu stereotypów od mężczyzn ale same zapominają o tym że niezawsze prezentują typowo kobiece cechy.

czytając to wszystko co tu napisane pomimo wielu chamskich wstawek niektórzy faceco mają rację. ale forum to nie miejsce gdzie wyzywa się kogoś od dz...i. to już przesada.

zgadza sie. apropo jeszcze tego gotowania to skoro kobieta jeszcze nie ma swojej rodziny to nie musi przeciez umiec gotowac. albo jak np. mieszka z rodzicami, to nie ma za bardzo jak sie nauczyc jak mama caly czas zajmuje kuchnię ;) ale jak trzeba bedzie to sie naucze oczywiscie. a czy taki facet co boi sie samochodow, badz ich nie lubi, zrobi sobie keidys prawko? watpie...

mam prawo jazdyi interesuje sie motoryzacją,. tylko nie stać mnie teraz na dobry samochód

czarowniku to kiepski z ciebie facet z punktu widzenia niektórych szanownych pań

nauczyc się gotowac nie jest tak prosto i szybko. ktoś nie ma prawka bo nie było go stac na to na przykład i kiedyś je zrobi.

dodam swoje 3 grosiki. więcej ostrożności w ferowaniu wyroków na czyjś temat . więcej wyrozumiałości , kto jest doskonały na tym świecie? są faceci bez prawka , są laski płaskie jak deska i co z tego? czy z tego powodu mamy się gryźc , wyśmiewac i nazywac ciotami?

skoro masz prawko to super, ja bym cie chciala :p autko zawsze mozna kupic przeciez :) zycze powodzenia i zebys w koncu trafil na swoją. ja tez jestem sama od dluzszego czasu i wiem jak to jest ;) pozdrawiam ps: moja siostra nie umiala gotowac a wyszla za mąż i szybko sie nauczyla :)

no i konsensus zapadł w tym jakże wybuchowym temacie

szkoda że tak się temat posypał. czarowniku orientalny bądź sobą i tyle. masz niezły przekrój opinii w tym temacie.

rewq dzięki- ty te ż zawsze bądź sobą bo widzę że dobry i konkretny z ciebie koleś

facet laborant, nauczyciel, pielęgniarz to jest strasznie niemęskie i wiadomo że nie ma pieniędzy ... teżbym sie nie umówiła na kawę

rozumiem cie autorze, ja też po studiach mialem słabo płatną pracę. Ale przeczytałem sobie książkę" Bogaty ojciec, biedny ojciec" i zrozumiałem dlaczego praca na etacie jest beznadziejna. Koniecznie kup książkę, potem zainwestuj w nieruchomości, giełdy, zostań rentierem w wieku 40 lat :)

Dorrradca -spierniczaj z tym NeoIntwayowskim chłamem

Wszystkie odpowiedzi na wasze problemy znajdziecie w książce "Bogaty ojciec, biedny ojciec"

bujaj sie z tą swoją biblią - porąbańców tutaj nie potrzeba...

Kolego zwolnij sie z tej pracy póki jestes stosunkowo młody, jest wiele ogłoszeń na stanowisko przedstawiciela handlowego, to dośc fajne pieniądze, samochód ;), nabędziesz pewności siebie i obycia przebywając miedzy ludźmi. A;lbo wyjeź do Anglii, wiel;e ludzi to sobie chwali- mój znajomy z biednej rodziny , taki menelek, po powrocie z Londynu szpanował firmowymi ubraniami i sprzętem, od razu zyskał grono kolezanek

http://www.youtube.com/watch?v=3j4t185wl-0&feature=related