CASTAGNUS - łatwiej jest zajść w ciążę?

HELLO DZIEKI ZA ODZEW co do intensywnosci kresek to ta pierwsza kontrola tak czerwona jak burak heheh a druga bardziej różowa ale nie blada ani nie jakas urojona ;-) maż takze widział i bardzo sie ucieszył bo staramy sie 1, 5 roku a tu taki ZONK te pierwsze dwa testy były niemieckie a te dwa drugie juz w polsce to PINK TEST kurcze w całym tym tygodniu nie moge nawet wyskoczyc do przychodni , dopiero w poniedziałek ale sie niecierpliwie

a problemów z tarczycą nie mam bo robiłam własnie badania

Kaja - dziewczyny dobrze radzą,zrób test z krwi.Piszesz,że tarczyca ok,więc może być tylko opcja:jest ciąża a test ma małą czułość i jej nie wykrył.

Cześć dziewczyny.Ja staram sie o dzidzie prawie dwa lata i jak narazie nic z tego nie wychodzi.Za dwa tyg jestem umowiona do gina.pewnie bedzie trzeba porobic wszystkie badania.A strasznie sie tego boje:( ostatnio @spóźnił mi sie 3 tyg.Już miałam taka nadzieje.A tu nic....Jutro lece do apteki po castagnus:)i zobaczymy :)

Załamana, pamiętaj, że Castagnusa musisz brać od 1 dnia cyklu a masz dostać @ czy już trwa?? A poza tym to witamy :) i kciuki trzymamy :)

Zalamana nie martw sie tylko przylacz sie do nas my tutaj wzajemnie wspieramy sie i doradzamy.ja tez jestem po 2 letnich staraniach,i jak narazie echo.castagnus ladnie wyreguluje cykle przynajmniej ja super sie po nim czuje i cykle mam calkiem niezle.teraz obecnie czekam na @ dzis powinien przyjsc jak narazie cisza mam nadzieje ze tak zostanie:-)

Właśnie jutro ostatni dzien @. Trzeba rozpoczynać starania na nowo:)moze z pomoca castagnus w koncu sie uda :)Staram sie narazie myśleć pozytywnie,ale nie zawsze sie da.Właśnie dziś moja przyjaciółka urodziła śliczna córeczke :) Z miłą chęcią sie do Was przyłącze:)Napewno wsparcie sie przyda :)

Martusuia88 trzymam kciuki zeby tak zostało:)

witam zalamana i kaje:) mysle ze badanie hcg jest jak najbardziej wskazane;) a poki nie mozesz isc do przychodni to moze sprobuj jescze testami ciazowymi;) ja dzis wzielam pierwsza tab CLO- chyba zoladek mnie boli, ale w zasadzie nie wiem od chego-moze od tego ze malo jadlam dzis. mialam dzis w pracy dzien mamy i taty. moja koelzaanka z ktora grupe prowadze powiedziala ze odchodze- ze od wrzesnia nie bede pracowala i tak plakala, przytulala mnie (ma 53 lata) mowila ze tak dobrze jej sie ze mna pracowalo, ze tak sie uzupelnialysmy itd, wtedy to ja sie poplakalam razem z nia i caly hol rodzicow...ajc... jutro rodzice w mojej sprawie ida do dyrektorki.. mysle ze to i tak nic nie da bo nie ma etatow, ale milo z ich strony. tyle ze mnie dyra napewno wezwie i bedzie mi cos gadala- ona raczej mnie nie lubi-jets strasznie dziwna kobieta- jak zoatala dyra styrasznie sie zmienila... i jak tu byc spokojnym?:>

Cześć dziewczyny :D Ja strasznie zabiegana jestem, pracy mnóstwo nie mam czasu na nic... ;P Widzę, że dużo z Was zaczęło nowy okres starań a ja czekam właśnie na dni płodne jeśli AGNUS nie namieszał nic w moim cyklu, powinny być od 17 widoczne na testach,,, biorę go pierwszy cykl... Zobaczymy, sama jestem ciekawa... Osamotniony Pan AGNUS nie jest ma do towarzystwa Wiesia i Magnusa :D Pożyjemy zobaczymy, tak jak powiedziała Pankolina... Kto nie ryzykuje ten szampana nie pije... :D :P :D no i zacytuję dalej ... bierzemy głęboki wdech i NAPIERDZIELAMY DO PRZODU :D W weekend do pracy, śmiałam się do męża, ma ratować honor narodu i strzelić gola za polaków... :P Pankolina... przy okazji witam się z Tobą serdecznie i gorąco Cie pozdrawiam, dzięki za Twoja pozytywną energię, właśnie takich dziewczyn nam potrzeba... Odwdzięczymy się kiedy będziesz nas potrzebowała... :D Asiu tak dziś przed południem myślałam o Tobie, co jak ślub tuż tuż a samopoczucie różne, dużo wypoczywaj zbieraj siły... Trzymam kciuki za Twoją wizytę u gina napisz koniecznie co i jak :D Kaja... myślę, że BETA rozwieje Twoje wątpliwości... Jak tylko dasz radę biegnij ją zrobić... Trzymam kciuki aby była to ciąża i upragnione i zasłużone PIĘKNE, JAK MALOWANE II KRESECZKI :D Jeśli kogoś opuściłam to przepraszam dziewczyny... Ściskam Was wszystkie razem i każdą z osobna i wysyłam tylko pozytywna energię :) :) :) Dziewczyny trzymajcie kciuki, ja jestem na trochę innym etapie, ale zmęczenie pracą i zabieganiem jest tak duże, że nie wiem czy podołam staraniom w tym cyklu... :P :P :P

Witajcie dziewczyny :) Nieznajoma, wysłałam Ci mailem instrukcję do testów owu :) A teraz dziewczyny z innej beczki, w końcu też musicie się troszkę rozerwać i opowiem Wam o moich dzisiejszych przygotowaniach ślubnych :) Załatwiłam strojenie kościoła. W restauracji zmieniłam ustawienie stołów, zamiast 2 oddzielnych rzędów (jak proponowała restauracja) zmieniłam na kształt "T" by wszyscy się widzieli i nikt nie był poszkodowany :) A co najważniejsze, odebrałam dziś ślubne obrączki i nawet nie wiecie jakie są piękne :D Nie przypuszczałam, że taki mały szczegół może tyle dla mnie znaczyć :D No i się tym wszystkim zmęczyłam, że ide teraz KIBICOWAĆ NASZYM PIŁKARZOM !!!! POLSKA - BIAŁO-CZERWONIIIII !!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

ach kochana nieznajoma na male co nieco zawsze znajdzie sie czas:-)ja mam stracha na przytulaneczki bo boje sie ze jak jestem w ciazy to moj konik galopem cos nawywija,i skonczy sie to zle.wiem ze tak raczej nie powinno sie stac ale co w glowie sie kotluje to kazda z nas wie.......i ruzne myslii przewijaja nam sie przez glowe

POLSKA - ROSJA :D:D:D:D

oj widac widac zagorzalych kibicow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Część kochane. Od dłuższego czasu śledzę Wasze rozważania, jesteście super. Tyle optymizmu i pozytywnej energii przesyłacie kobietkom, że aż miło. My z mężem też staramy się o dzidzię od 9 cykli, od dwóch biorę Castagnus, od trzech łykam wiesiołka no i czekam... Póki co, bezowocnie, ale jestem pełna nadziei, choć kiedy po raz kolejny @, chce się wyć!!! Ale staram się być dzielna, bo przecież po każdej burzy wschodzi słońce i z każdego upadku trzeba powstać, więc wstaję, choć czasem trudno i do przodu z nadzieją, że może teraz się uda... Pozdrawiam gorąco!!!

martusia ja tez mam takie obawy. po dniach plodnych to juz ostroznie a najlepiej wcale zeby nic sie nie stalo. chociaz wiem ze w ten sposob sie nie zaszkodzi fasolce. ja wlasnie ugolowalam sobie siemie lniane i jak na to patrze to juz mi sie wszystko unosi. poczekam az ostygnie i jednym lykiem to polkne. fujjj, wyglada jak sluz plodny, u mnie dzis 3 dc a @ juz prawie nie ma tzn nie ma krwawienia ale teraz przez kolejny tydzien beda pracowe plamienia. kiedy zaczynacie mierzenie temperatury, bo ja musze przyznac ze nigdy tego nie robilam dlatego ze jak chodze do pracy to wstaje o 4 rano a jak mam wolne to o 8 ale postanowilam ze w dni wolne bede sie budzila na pomiar.

oj madzik tempke najlepiej jest mierzyc codziennie bo jakies wnioski mozesz z tego wyciagnac a tak lipa.ja mierze tempke dopiero po @ bo to tak nie fajnie jak sie to robi w czsie@

dodzo glowka do gory jakos to bedzie my wszystkie napewno placzemy w poduche jak ta wredna malpa przylazi.ale tak to jest bog jednym daje szczescie odrazu a drudzy musza na to troche poczekac.ja twierdze ze ja osobiscie to pechem jestem tak przesiaknieta ze czuc mnie na odleglosc,ale wiara czyni cuda wiec nie przestajmy wierzyc kochane!!!!!!!!

no wlasnie to chcialam wiedziec martusia czy mierzycie tez w czasie @ czy dopiero po. czyli ja tez w tym miesiacu zaczynam. przegladalam troche tych wykresow w necie i powiem szczerze ze dla mnie to czarna magia zeby to zinterpretowac. ta temperatura czasami waha sie minimalnie i jak to wiadomo ze akurat dany skok to jest owulacja, i czy mierzac temp mozna wiedziec ze np dzis bedzie owulacja albo ze bedzie jutro czy tylko pozniej mozna sprawdzic kiedy byla. pomozcie kochane!!!

Witam nowe "forumowiczki" Dodżo i załamana M. Przyłączajcie się do nas i bądźcie dobrej myśli i dzielcie się z nami troskami i nowymi doświadczeniami. Ja nigdy tempki nie mierzyłam, po pierwsze leń ze mnie, po drugie na różne zmiany chodzę do pracy, w week. studia, nawet już testy owulacyjne odpuszczam, bo co ma być to i tak będzie. Gin zalecił "przytulanki" co 2 dzień w okresie płodnym, staram się nie myśleć o tym, a może teraz zajdziemy,, tylko na luzie dla przyjemności - może coś z tego będzie, co ja pisze - MUSI "coś" maleńkiego w brzuszku być - każdej z nas tego życze. Mykam do "swoich" 22 dzieci ;)

Cześć dziewczyny, życzę Wam miłego i pięknego słonecznego dnia, zmykam do pracy :P Kaja, doczytałam, że testy niemieckie wyszły Ci pozytywne, myślę, że powinnaś być dobrej myśli i iść spokojnie na BETĘ, nic więcej nie będę pisała, żeby nie zapeszać... :D Trzymam kciuki :D :D :D Asiu dziękuje za instrukcję, odp Ci na pocztę.

cześć dziewczyny dzieki za wasze odpowiedzi na moj wpis dzis okresu nadal nie mam i jakos nic sie na niego nie zanosi. bardzo chcialabym juz zrobic te BETĘ jednocześnie boję się rozczarowania już raz byłam w ciąży , zakończyła się ona w 4 tyg i 5 dniu wiec na samym poczatku

Witam kochane Dziewczyny. W grupie zawsze raźniej, tym bardziej, że każda z nas ma podobne dylematy i rozterki. Ja ciągle wierzę, że nam się uda i w najbardziej odpowiednim czasie dwie upragnione tłuste krechy zobaczymy :)) Zawsze sama sobie wmawiam, że jeszcze nie ta pora... Męża faszeruję Slafazinem, on dość sceptycznie do tego podchodzi, ale łyka... nie ma wyjścia, ha ha Zachęciłyście mnie do mierzenia tempki, więc zakupiłam nowiutki termometr i zacznę obserwację. Trzymajcie się kochane, pozdrawiam cieplutko i wszystkim życzę duużo nadziei i wytrwałości :)

Witajcie :) Ja tez dziś zaczelam mierzyć temp. Zobaczymy ile dni mi sie uda. Juz raz probowalam ale jakos po kilku dniach zapominam :) Mam takie pytanie jak wyliczyc dni plodne przy bardzo nie regularnym okresie?? ostanio nie mialam @ 50 dni.a tak przewarznie wacha sie miedzy 32 a 36.Jakos nie moge trafic na dobrego gina.moze teraz ten do ktorego jestem umowiona cos poradzi.Mam taka nadzieje :) Trzymam za Was wszytkie kciuki:) Miłego dnia dziewczyny :)

Witam Was dziewczęta:)Miło mi,że dołączyło kilka nowych Pań-razem będzie am raźniej;)Poczytałam wpisy i jestem normalnie w szoku!Nazwano mnie klasykiem,wgl jakieś cytaty moich wpisów się tu pojawiają-jaaaa,poczułam się jak ktoś zupełnie wyjątkowy;D!Tak poza konkursem teraz będzie.Olśniło mnie i mam plana!Otóż niebawem,na grobie mojego Synka pojawi się śliczny nagrobek-więc będzie miał pięknie i już wsio gotowe.Niebawem jest Dzień Ojca(pierwszy taki dzień mojego M).Myśleliśmy o kupnie jakichś drzewek,żeby Mały miał ładnie i zielono cały rok i postanowiłam,że kupię drzewko,w Dzień Ojca wręczę mojemu M i powiem,że o dom już się postarał,Syna spłodził,więc teraz pozostało mu posadzić drzewko.Wszystko zgodnie z tradycją;)Myślę,że spodoba mu się taka opcja-taka ważna i symboliczna.Niezmiennie dziewczęta-do przodu,sukcesywnie-jak nasi piłkarze podczas drugiej połowy wczoraj;)Ależ to był mecz!Prawda:)?Czekam na sobotnie starcie i koniec @(czyli moje wyjście z grupy;)).Pozdrawiam Was wszystkie mocno i 3mam kciuki za staraczki i te Szczęśliwe z Was,które już noszą maleństwa pod serduszkami;):*

hej :) czytam Was czasmi też sie staram o bobaska ale jestem na całkiem innym forum :) ja to juz w sumie 9 cykl....właśnie wczoraj bylam u gina na monitoringu jestem juz w II fazie cyklu a owu miaąłm miedzy 14 a 17 dc starania były dnia 15 wiec jest szanasa :) ale póki co sie nie nastawiam...pozdrawiam i trzymam kciuki za każdą z Was :)

hej dziewczyny witam nowe osoby;) zparaszamy do nas;) Ja dzis drugi dzien z CLO- bo zis 3 dzien cyklu- czuje sie dobrze, nic sie nie dzieje zlego. tylko oststnio jrdtrm jakas roztrzesiona- sporo rzeczy sie u mnie dzieje takich nerwowych;( Pozdrawiam Was

Pisałyście, że Castagnus może owulację przyspieszyć i tak sobie myślę, że to moje odliczanie i sprawdzanie na tych wszystkich kalendarzach owulacyjnych to póki co, na nic się zdały. to chyba w tym miesiącu zmienimy taktykę :)) pomiar tempki swoją drogą, ale chyba bardziej się przyłożymy zaraz po @ :) a nóż się uda. Chyba, że skuszę się na monitorowanie cyklu, moja gin mi to proponowała, ale ciągle nie było czasu, chciałam się zdać na naturę, ale ta ciut zawodna ;) Opłaca się monitoring?? Czy przez to psycha bardziej nie siada?? ściskam was wszystkie bardzo mocno. Dzięki Wam, jak czas mi w pracy mija, ha ha :))

Dodżo,Załamana M - witamy gorąco.Swój ciągnie do swego :)Tylko kobieta pragnąca dziecka zrozumie drugą,marzącą o maluszku.Dodżo,mierz tempkę,to bardzo ważne informacje i dla Ciebie i dla gina. Załamana - Ty też mierz temperaturę,naprawdę polecam.Z tego co,wiem,to faza lutealna,czyli ta po owulacji trwa ok.14 dni.Czyli np.36 dni -14 dni = 22 dni.Tyle trwa faza od 1 dnia cyklu do dnia po owulacji.Długą masz tą I fazę.Ciekawe,czy te Twoje cykle są z owulacją czy może bezowulacyjne.Chociaż ja w ciążę z córką zaszłam właśnie w takim długim cyklu,gdzie owulację miałam ok.21 - 22 dc.Możliwe,że jesteś świetną kandydatką do castagnusa.Ja miałam podobnie jak Ty z długością cyki po urodzeniu córki.Cykle były różne - raz prawidłowe, raz wydłużone,aż w końcu @ zanikła zupełnie.Kilka lat brania luteiny na wywołanie @ i brak światełka w tunelu.Aż do chwili,gdy zaczęłam castagnusa.No i dzisiaj w 25 dc mam normalną @ :)Czyli tak naprawdę problem miałam z prolaktyną.Mają z nią problem,nawet o tym nie wiedząc,dziewczyny,które łykały tabletki anty.Kupuj więc c.Agnusa i jazda.

Witajcie dziewczyny i witajcie nowe forumowiczki :) Co do owulki po castagnusie, to na pewno ją przyspiesza i w większości skraca cykl ;) Dlatego ja polecam staranka zaraz po @ ;) Dziś idę potwierdzić do gina ciążę, więc wiem co mówię ;) Trzymajcie się dziewczyny :) Gin na 18:10 więc wieczorem Wam dam znać co i jak :)