Humor roku!!!

do szpitala psychiatrycznego w mieście X przyjechał kandydat na nowego dyrektora tejże placówki. Spotkał się z obecnym dyrektorem, aby ten pokazał mu realia panujące w tym specyficznym miejscu. dyrektor oprowadził go po całym szpitalu i wreszcie weszli do pewnego pokoju, a na meblach, półkach i żyrandolach wisieli chorzy pacjenci. kandydat na to: - co oni robią? - proszę się nimi nie przejmować. jak następnym razem kiedy przyjdzie pan na obchód wystarczy do nich powiedzieć ,,liście z drzew\". wtedy sami zejdą. po dwóch dniach nowy dyrektor szpitala robił rutynowy obchód poranny i wszedł do pokoju. wszyscy pacjenci oczywiście na szafach i żyrandolach. no to on wtedy do nich: -liście z drzew. żadnej reakcji ze strony pacjentów. pomyślał że za cicho powiedział i spróbował jeszcze raz głośniej: -liście z drzew. a jeden z pacjentów na to: - nie widzisz durniu, że to las iglasty?

Nedzne to bylo.... Ale nie przejmuj sie :)

nie nędzne ćwoku. może dla Ciebie bo to jest humor dla inteligentnych

jak to jest dla int......

"humor dla inteligentnych" :D:D

sam sobie ciśnienie podnosisz. a ćwoku to tylko tak dla żartu było. apokalipsa, czasem ludzie sami się wykańczają nerwowo a zganiają wszystko na innych, niewinnych

a ćwoku to tylko tak dla żartu było---acha to sory za wizwiska Zuc palenie bo bedziesz miala problemy z cisnieniem i takie tam :)

no właśnie rzucam. dzisiaj będzie najgorzej bo to pierwszy dzień. mam nadzieję że nikt mnie dzisiaj znacznie nie zdenerwuje bo chyba ulegne, choć nie chcę.

Rzuciec palenie? To proste -robilem to setki razy

Facet lekko na bani wraca do domu. Żona od razu, srata-ta- ta, pijak, tylko >wódka Ci w głowie itp... Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi: >- OK, przyniosłem test, zaraz zobaczymy jaka Ty obeznana i kulturalna jesteś?! >Żona: >- Zobaczymy, czytaj. >- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty. >- Łatwizna! No chociażby dolar i euro. >- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych. >- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać! >- Wierzę. Pytanie trzecie. Podaj mi nazwy dwóch rzek w Islandii... >Żona: >- .?......... >- Milczysz? Ha! Wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych, kurwa, zainteresowań!... żadnych!!!

z cyklu chuck noris: tylko chuck noris wie gdzie jest nemo pan bog zamienil wode w wino a chuck noris bobra w taboret

dobra moje tez bylo do bani ;(

Twoj ejes fajny tyko ze bez sensu calkiem :(

do specjalnej szkoly,gdzie sie ucza same downy przyjazdza w odwiedziny Lech Walesa pani wprowadza go do klasy i pyta sie dzieci.Dzieci czy wiecie kto to jest???? jeden z downow podnosi reke i wskazuje palce na lecha walese i mowi NOOOOOOOOOOOOWY

Mówi chłopak do dziewczyny na spacerze: - chodzę z tobą nie na żarty. a ona na to: - to idź się nażryj

do specjalnej szkoly,gdzie sie ucza same downy przyjazdza w odwiedziny Lech Walesa pani wprowadza go do klasy i pyta sie dzieci.Dzieci czy wiecie kto to jest???? jeden z downow podnosi reke i wskazuje palce na lecha walese i mowi NOOOOOOOOOOOOWY O kurwa to jest kawal 7/10

Mówi chłopak do dziewczyny na spacerze: - chodzę z tobą nie na żarty. a ona na to: - to idź się nażryj

wpada mucha do baru i krzyczy od samego wejścia: - guwno z cebulką proszę, tylko mało cebulki, żeby z gęby nie śmierdziało

. . . . . .. .. . .- siemka. Ile masz lat?

wpada mucha do baru i krzyczy od samego wejścia: - guwno z cebulką proszę, tylko mało cebulki, żeby z gęby nie śmierdziało To moze byc 4/10

guygnnh . . . . . .. .. . .- siemka. Ile masz lat? A czemu pytasz? Czuje podstep-w chuja mnie nie zrobisz

rozmawiają dwie babcie: pani Ta dzisiejsza młodzież -jak to sie nosi: podarte spodnie w nosie agrawki , mówie pani szkoda gadać !! na to druga: pani! to jeszcze nic wczoraj podsłuchałam rozmowe w windzie chłopaka i dziewczyny : "wykręć żarówkę ,to wezmę do buzi"-pani! normalnie szkło wpiepszają!!!

Słucham? No cośty! Jesteś chyba bardzo drażliwy.. Ale ja pytam poważnie, naprawdę nie mam nic złego na myśli.

wchodzi baba do lekarz. lekarz się pyta: - dlaczego pani tak długo u mnie nie była? ona na to: - aaa bo chorowałam panie doktorze

wchodzi baba do lekarza z żabą na głowie. lekarz się pyta: - co pani jest? a żaba na to: - coś mi się do dupy przyczepiło

. . . . . .. .. . . -więc jesteś? Dlaczego boisz sie odpowiedzieć.

guygnnh--mieszcze sie w przedziale 20-22 ale po co ci to to nie wiem jak mnie w ogole nie znasz to bezsensu takie pytanie. To mi wyjasnij czemu pytasz?

sroczka1986 ---na pewno robisz furore opowiadajac takie kawaly znajmym i przyjaciolom

Bajka o małpach Dawno, dawno temu, w pewnej wiosce w Indiach pewien mężczyzna obwieścił, że będzie kupował małpy płacąc po $10 za sztukę. Wieśniacy, widząc, że małp dookoła jest pod dostatkiem, wyruszyli do lasu, aby je łapać. Mężczyzna kupił tysiące małp po $10, ale kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, wieśniacy zaprzestali starań. Mężczyzna zatem ogłosił, że zapłaci za małpę po $20. To sprawiło, że wieśniacy wzmogli starania i znowu zaczęli łapać małpy. Wkrótce populacja małp jednak spadła jeszcze bardziej i ludzie zaczęli wracać do swoich gospodarstw. Stawka została podniesiona do $25 , ale małp zrobiło się tak mało, że problemem było w ogóle zobaczyć jakaś małpę, a co dopiero ją złapać. Mężczyzna zatem ogłosił, że kupi małpy po $50 za sztukę! Ponieważ jednak musiał udać się do miasta w ważnych interesach, jego asystent pozostał w wiosce, aby prowadzić skup w jego imieniu. Pod jego nieobecność asystent zaproponował wieśniakom: Popatrzcie na tę ogromną klatkę i te wszystkie małpy,które skupił. Sprzedam je wam po $25 , a gdy mężczyzna wróci z miasta, odsprzedacie mu je po $50 . Wieśniacy wydobyli swoje oszczędności i wykupili wszystkie małpy. I nigdy więcej nie zobaczyli już ani owego mężczyzny ani jego asystenta - tylko same małpy. Witajcie na WALL STREET

Żona otwiera drzwi, a tam mąż stoi z owcą pod pachą i mówi: - To jest ta świnia którą posuwam! Na to żona: - Ty idioto! To nie świnia tylko owca! - Zamknij się do owcy mówiłem!!