Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiula0505

Ugryzienie psa w usta----Ratunku

Polecane posty

Gość Kasiula0505

witam wszystkich pisze ten temat bo byc moze ktos bedzie mial dla mnie rade. Wczoraj mialam pechowy dzien. siedzialam na lozku a obok lezal moj maly kochany kundelek. kiedy wstalam z lozka i chcialam go z niech zdjac zeby moc je rozlozyc skoczyl mi do twarzy i rozcial usta. krew zaczela lac sie momentalnie. brakowalo kilku minimetrow a przerwal by mi gorna warge calkowicie. pojechalam z mama na pogotowie z nadzieja ze obedzie sie bez szycia. niestety lekarz stwierdzil ze musi zalozyc mi 3 szwy lecz na koniec zalozyl tylko 2(jeden rozpuszczalny na wardze a drugi zwykly powyzej) szwy bede jechala zdjac za jakies 10-12 dni. najwiekszym problemem jest jednak to ze mam bardzo spuchnieta twarz i nie moge chodzic do szkoly a mam duzo waznych sprawdzianow i zaliczen...znacie moze jakies sposoby na zmniejszenie opuchlizny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niezle mu podskoczyłas
..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jak jeden....
:-D :-D :-D ups... :-0 przepraszam :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okładny z rumianku
lub lodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niezle mu podskoczyłas
no mnie tez to dziwi..ile ty go masz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocaałunek z psem
to zoofilia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walizeczka
musisz psa sprowadzic do pionu, zeby sie z nim nie zrobilo gorzej nie pozwalaj mu wchodzic na lozko, na fotel, na sofe, bo jemu sie najwyrazniej wydaje, ze jest w domu szefem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierowe juz nie przesadzaj
przeciez to niechcacy :O Pewnie jeszcze szczeniak... Mnie uzarl kiedys w nos, jak mialam 5 lat. Jeszcze bure od mamy zebralam, ze mu nochala w pysk wtykam i denerwuje psa ;) I racje miala :D A ze zabki mial wtedy jak igielki to tez ladnie mnie zalatwil :P No ale na dziecku szybciej sie goi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little less conversation
kiedy my szwy założyli (podobna sprawa jak u Ciebie, tyle że z mojej winy, bo mi odpierdoliło i psu kość próbowałam zabrać :D) to przykładałam lodem, żeby takiej bani zamiast gęby nie mieć. a co do pań oburzonych - to jest pies, nie znacie sytuacji dokładnie, skąd możecie wiedzieć czy się nie przestraszył, czy po prostu zrobił to niechcący. już kurwa od razu usypiać będą, ja pierdolę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little less conversation
tak, jania, ty nawet płody byś w domu trzymała, znamy te historie 🖐️ a swoją drogą, kiedy ktoś cię przestraszy to zaczynasz wrzeszczeć, kiedy coś cię boli to płaczesz, kiedy jesteś zła to krzyczysz. pies też ma własne odruchy, ogarnij się kobieto, bo mi ciśnienie skacze jak czytam twoje farmazony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę........
a potem zapełniają się schroniska, zwierzęta gina pod kołami samochodów......... W zeszłym tygodniu dwa psy trafiły do bliskiego mi schroniska przywiązane do drzewa, znalezione w lesie................. Ludzie, którzy biorą psa lub kota, muszą byc od począku świadomi tego co robią i odpowiedzialni za to zwierzę. To co, komentatorko powyżej : gdyby twoje dziecko Cię ugryzło, też byś wypuściła na łąkę ? A zrobiłabyś sobie nowe ?????? W jakim ja kraju żyję ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little less conversation
czytaj ze zrozumieniem, kurwa i sobie przypomnij jakie pierdoły potrafisz pisać :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale plama
odnośnie skazywania psa na śmierć, bo kogoś ugryzł (nie POGRYZŁ, ZAGRYZŁ, a po prostu ugryzł) - pies w momencie, kiedy nie życzy sobie towarzystwa, przytulania, miziania i bezpośredniego kontaktu MOŻE ugryźć. aczkolwiek jak widać nie wszyscy rozumieją, że pies to nie zabawka, którą się męczy dwadzieścia cztery godziny na dobę i która zatańczy jak jej zagracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
pies ogolnie nie jest agresywny. zdarzylo sie to pierwszy raz. moze sie naprawde czegos wystraszyl albo go cos zabolalo w koncu to staruszek... ma juz 11 lat. pozniej naprawde okazal skruche i pilnowal cala noc. nie odszedl od lozka ani na moment dopoki sie nie obudzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kara
Jania mam nadzieję, że jak kiedyś wkurwisz męża to wywiezie cie do lasu, przywiąże do drzewa a sobie poszuka nową, łagodną kobietę. Zwierzę to nie przedmiot i też ma swoją osobowość, to, że psy zagryzają ludzi to tylko i wyłącznie wina właściciela, który nie potrafi się z takim psem obchodzić. Zwierzęta powinno sie od ciebie trzymać jak najdalej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz Jania jak struta
Dziecko też byś wypusciła na łąkę, lub oddała do przytułku , gdyby cię ugryzło ? I zrobiłabyś sobie nowe? Dziecko ty nie widzisz ile krzywd ludzie potrafią zrobic zwierzetom ! Sorry, jeszcze nigdy nikomu tego nie mówiłam, ale to ciebie kretynko należałoby uśpić i Tobie podobnych. Wtedy na świecie byłoby mniej bezmózgich stworzeń, które świadomie - powtarzam, świadomie, krzywdzą innych. Dla dodania: sama mam psy . 2. Duże dobermany, które mają swoje humory. I wiem tez to, iż pies, nawet z zabawy może komuś zrobić krzywdę. Co nie znaczy, że robi to świadomie. Dlatego się jest człowiekiem, by na pewne zachowania zwierzęciu pozwalać , na inne nie. Poza tym autorka nie wspomniała, że to wina psa lub jej. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
psa wczesniej nie meczylam nie bawilam sie z nim ani nie glaskalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz Jania jak struta
Dziecko też byś wypusciła na łąkę, lub oddała do przytułku , gdyby cię ugryzło ? I zrobiłabyś sobie nowe? Dziecko ty nie widzisz ile krzywd ludzie potrafią zrobic zwierzetom ! Sorry, jeszcze nigdy nikomu tego nie mówiłam, ale to ciebie kretynko należałoby uśpić i Tobie podobnych. Wtedy na świecie byłoby mniej bezmózgich stworzeń, które świadomie - powtarzam, świadomie, krzywdzą innych. Dla dodania: sama mam psy . 2. Duże dobermany, które mają swoje humory. I wiem tez to, iż pies, nawet z zabawy może komuś zrobić krzywdę. Co nie znaczy, że robi to świadomie. Dlatego się jest człowiekiem, by na pewne zachowania zwierzęciu pozwalać , na inne nie. Poza tym autorka nie wspomniała, że to wina psa lub jej. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale plama
wiem, że się nie bawiłaś, ale wolałam uogólnić :) podobnie jest wtedy, kiedy pies się czegoś wystraszy, coś go zaboli i pomyśli, że to Ty zrobiłaś mu krzywdę, a skoro przez jedenaście lat Cię nie ugryzł, to nie sądzę, żeby zaraz miała wyjść z niego krwiożercza bestia, którą trzeba natychmiast usypiać. pies NIGDY nie jest winny, wina leży po stronie właściciela i tego jak psa wychowa, jak wpłynie na jego psychikę i co z nim w danym momencie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale plama
a co do Jani, skończ kobieto, bo się zachowujesz jak pan i władca, który wszystko wie najlepiej. chcesz uśpić psa, to zrób to swojemu, ale nie wylatuj z takim tekstem do kogoś, o kogo sytuacji gówno wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz Jania jak struta
ta, ty byś już z nim u weterynarza była po "zastrzyk" lub taniej, przywiązany do drzewa gdzie w lesie , co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
z jakiej racji mialabym dac odrazu uspic psa ktory ugryzl kogos pierwszy raz w zyciu?? nie rozumiem cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia. jakby wszyscy postepowali tak jak ty jania to na swiecie najpierw brakowalo by zwierzat a na koniec zajelabys sie tez ludzmi...kazalabys kogos zabic dlatego ze sie krzywo na ciebie spojrzal....zreszta ja prosilam o rady dotyczace sposobu na opuchlizne i bol a nie o rady co mam z robic z psem bo ja juz o tym dobrze wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
narazie sie blizna nie marwie... trafil mi sie akurat fajny pan doktor i ladnie mi zszyl usta bo stwirdzil ze nie mam jeszcze meza wiec wiesz....martwie sie tym ze mi opuchlizna nie schodzi a w srode musze juz isc do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiula0505
a zeby znalesc sobie meza to nie tylko wyglad sie liczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale plama
"A dlaczego mnie atakujecie?" bo tylko ty się tu obecnie wypowiadasz, Papierowe poza jednym postem nie napisała tu niczego więcej. to ty się produkujesz próbując nastawić autorkę na anty do własnego psa. no wybacz, nienawidzę tyranów i nigdy nie zgodzę się na to, żeby ktoś komuś mówił, co ma robić i radził, żeby uśpił własnego psa, bo raz ugryzł. powodzenia z mężem, współczuję pantoflarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jAGODA123456
my mieslismy w domu jamnika mial juz z 6 lat byla to suczka nigdy nikogo nie ugryzla dzieci mogly z nia zrobic co chcialy byla zawsze lagodna ktoregos dni jadla i moja glupia podkreslam ze glupia siostra chciala jej zabrac jedzenie z pod pyska i tak kilka razy jej zabieral w koncu ja ugryzla w oko rozerwala jej luk brwiowy i miala 7 szwow nazsz pies byl szczepiony ale mujsielismy isc z nim do weterynarza zrobic dodatkowe badania byla pod opserwacja i weterynarz wydal opinie ze pies jest z natury lagodny nie wykazuje agresji i jest zdrowy to byl blad czlowieka bo psu jedzenia sie nie zabiera wiec mysle ze nie kazdy pies co ugryzie to nadaje sie do uspania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdzielisz Jania jak struta
spróbuj okładów z szałwi lub rumianku. jesli masz rozcięte i od wewnątrz ( czyli nie tylko naskórek, ale na tzw wylot, w co raczej watpie, bo to by byla poważna rana ) to napar z powyższych płukaj od wewnatrz, ale nie pij ;P nie trzeba :P A rana poki co sie nei przejmuj, jak masz roztapialny szew, to zejdzie nawe nei wiesz kiedy Moj kuzyn miał rozbita głowę, ze schodów 3 w szkole zleciał, miał 3 szwy takie " znikajace" i dzis po tym nic nie widać A kretynkami się nie przejmuj . Człowiek dlatego jest człowiekiem, żeby mieć rozum. Widac nie wszyscy z niego korzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kara
jania ty się nie usprawiedliwiaj bo jesteś głupia i do tego bez serca, a żeby nie było, że nie mam o niczym pojęcia, gdy miałam 3 lata zostałam dotkliwie pogryziona przez psa, pies był uwiązany i sama do niego polazłam, pewnie jeszcze piaskiem mu w pysk sypałam albo tarmosiłam. Blizny mam do tej pory ale nie uważam, że to zwierzę czemuś zawiniło, zawinili dorośli bo nie zabezpieczyli tego by dzieci nie mieli do psa dostępu, w końcu to był pies stróżujący. Teraz mam kota, jest u mnie od 16 lat, na początku był strasznym dzikusem, drapał i gryzł, tak go jednak cała rodzina pokochała, że o oddaniu czy uśpieniu nie było nawet mowy, okazana mu miłość sprawiła, że jest najcudowniejszym i najbardziej oddanym kocurem na świecie, ale co ty o miłości do zwierząt możesz wiedzieć? tylko ci współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×